Jump to content
Dogomania

Swinka-makabra,czyli Klub Pomocy Świnkoosobom.SZUKAMY DT dla swinek,w calej Polsce!


Recommended Posts

  • Replies 8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 2 weeks later...
Posted

Mam do Was pytanie - czy dorosły ale jeszcze dość młody (około pół roczny) świnek morski zaakceptowałby kolegę? Można mu dołożyć współlokatora czy lepiej nie próbować?

Posted

Mysle, ze warto sprobowac :)
Nie jest to jakis wyjatkowo dorosly swiniak. Widzialam laczenia swinek okolo rocznych i starszych :)
Musisz tylko znalesc mu mlodszego kolege.

Guest Elżbieta481
Posted

Dopiero teraz zauważyłam wcześniejsze pytanie-nie wiem czy będzie taka klatka.W przesłanym wykazie tego nie widziałam.Zobaczyć mogę.Ja chcę transportetr.Jakby co to kupić?
Ela

Posted

no pewnie - dołóż mu kogoś. co się sa sam męczyć. świnki do adopcji - tu:
[URL]http://www.swinkimorskie.eu/forum/viewforum.php?f=14&sid=f7d03957d22af6ab952d5da3febafade[/URL]

Posted

[quote name='kalcia']Mysle, ze warto sprobowac :)
Nie jest to jakis wyjatkowo dorosly swiniak. Widzialam laczenia swinek okolo rocznych i starszych :)
Musisz tylko znalesc mu mlodszego kolege.[/quote]
Bo tak się zastanawiam, wzięłam tego mojego dzikusa i już się nawet oswoił trochę, tzn. już nie ucieka, daje się pogłaskać (choć nie wygląda niestety, zeby mu to sprawiało przyjemność;)), nawet sobie pogada czasami. Jednak jest mało ruchliwy, z domku sobie owszem wygląda i wyłazi ale po to żeby coś skonsumować. Pobiegać to już nie ma ochoty. I tak się zastanawiam czy mu towarzystwa nie zapewnić bo jak tak będzie siedział, spał i jadł to mi się niebawem upasie (a apetycik mu dopisuje:cool3:), a może koleżka by go rozruszał:evil_lol: Co o tym myślicie?

Posted

Koniecznie daj mu kolegę! To typowe dla samotnych świnek, że tylko jedzą i śpią, bo co innego mają robić. To samo było z moim Bobciem. Miał około roku, gdy znalazłam mu towarzysza, też około rocznego samca. Polubili się i teraz bez siebie żyć nie mogą, choć nie jest to na pewno miłość czuła i wylewna. Raczej szorstka, męska przyjaźń :), ale obaj są dużo ruchliwsi i bardziej gadatliwi.

Posted

To powiedzcie mi jeszcze jaką powierzchnię powinna mieć klatka dla dwóch świniaków i już zaczynam pertraktacje z mężem na temat adopcji kolegi dla Albercika:evil_lol:

Posted

A ja już tak trochę świątecznie.....są zajączki wielkanocne, kurczaczki, kaczuszki.....
A ja mam prosiaczki wielkanocne......:lol:
[IMG]http://images30.fotosik.pl/177/c4924caa8cf771bb.jpg[/IMG]

[IMG]http://images32.fotosik.pl/180/4237d57ac2e7f0fb.jpg[/IMG]

[IMG]http://images26.fotosik.pl/177/8e7e851a1628504e.jpg[/IMG]

[IMG]http://images31.fotosik.pl/181/9450e5219f5c33d9.jpg[/IMG]

[IMG]http://images33.fotosik.pl/181/dfa8c18688b01463.jpg[/IMG]

Posted

Świniarze z W-wy i okolic! SPK zaoferowało nam miejsce na ich stoisku na Dniu Ziemi! Potrzebujemy ludzi do obsadzenia stołków!
Szczegóły na Caviarni, [URL="http://www.swinkimorskie.eu/forum/viewtopic.php?f=23&t=296"]tu[/URL].

Bajon - śliczne maluchy! Ale mają wyżerkę!

Posted

Daaawno mnie tu nie było- ale aż miło popatrzeć:-).

Ja to jak hoduje trawke to ją potem im przycinam i daję taka przycięta - moja głupota:-). w końcu od czego świna zeby ma:-)?

Posted

Taką mają radochę z pasienia się na trawce i wyskubywania ździebeł do samych korzeni, że można im wybaczyć tych kilka grudek ziemi na podłodze. Zerwany owies i położony w misce nie jest taki atrakcyjny.
Przed Wielkanocą powinny się pojawić miseczki z gęsto wysianą trawką ze zboża do kupienia w kwiaciarniach albo na targowiskach. Polecam tym, którzy nie zdążyli, albo nie umieli sami posiać.

Posted

[quote name='Neigh']Daaawno mnie tu nie było- ale aż miło popatrzeć:-).

Ja to jak hoduje trawke to ją potem im przycinam i daję taka przycięta - moja głupota:-). w końcu od czego świna zeby ma:-)?[/quote]

Pewnie ,że ma zęby i to jakie:evil_lol:
A jaka frajda dla nich zanurzyć się w zielonej łączce :loveu:

Posted

[IMG]http://images31.fotosik.pl/185/a92113634916433bmed.jpg[/IMG]

Najlepsza świnka jaka tylko mogła być...

Biegał, gdakał do mnie, gryzł mi paznokcie chcąc wyrwać marchewkę.
Nagle upadł i machał nóżkami. Jakby nieprzytomny?

Nawet nie zdążyłam zadzwonić do Mileny...

Posted

Neris-bardzo Ci współczuję...
Każdy maleńtas to zagadka...czasem nieoczekiwanie (w różnym wieku -najczęściej u młodych świnek) ujawniaja się choroby wrodzone...może u Niego własnie tak było...
Miał u Ciebie prawdziwe świnkowe życie...

Posted

Dzisiaj w nocy cienko, piskliwie szczekała moja jamniczka Inka. Stała na fotelu i płakała. Może coś czuła?

A tu takie ładne mleczyki już wychodzą, pojadłby sobie, pohasał, na hamaczek wciągnął buraczka żeby mnie zmusić do kolejnego prania...

Wetka mówiła że to stary prosiak. Ale one mogą żyć i 8-10 lat, a on miał chyba 6...

Posted

Biedna świneczka... Biedna Neris. Przyjmij wyrazy współczucia.
Ale sześć lat to i tak ładny wiek dla świnki. Niestety, tylko bardzo nieliczne żyją dłużej. Dla wielu, nawet zadbanych i kochanych, trzy lata to wszystko.
[*]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...