bebebe1 Posted August 11, 2007 Posted August 11, 2007 Hop, hop, do mnie nie doszło :eviltong: ale moje się pewnie dopiero suszy :lol: Bo ja sie zgłoszę dopiero, jak dostanę Julkę. Quote
Elurin Posted August 11, 2007 Posted August 11, 2007 Basiu - moim prośkom bardzo smakuje. I sianko, i ziółka. Tylko gałązek nie chcą skubać. Dziekujemy! Quote
Kitka20 Posted August 11, 2007 Posted August 11, 2007 No właśnie moim też smakuje a gałązki to obskubują ze skórki i reszte zostawiają takie wybredne chyba że to tak ma być Quote
Halo (Alfa i Zuzia) Posted August 11, 2007 Posted August 11, 2007 [quote name='brazowa1']do schroniska przyniesiona szczura-czarny,smypatyczny.Wprowadzil sie komus do domu.Dzwoni do mnie Millarca z ta wiescia,poniewaz wiedziala,ze moja kolezanka szukala szczura.Moja odpowiedz: (na ulicy,wsrod ludzi,głosno) [U]"nie wiem,czy bedzie mogla wziac szczura,po zaadoptowala juz dwie myszy"[/U] Rozumiecie? normalni ludzie,to sie w takiej sytuacji łapia za glowe,ADOPCJA MYSZY!!!!!!![/quote] :megagrin: :roflt: Quote
zasadzkas Posted August 11, 2007 Posted August 11, 2007 Supergoga ma do adopcji ślimaki :roll: Właśnie: mogę porozgłaszać, ale jakieś info i choćby jedno foto potrzebuje. Quote
agamika Posted August 11, 2007 Posted August 11, 2007 a ja własnie znalazłam coś takiego [URL]http://lodz.gumtree.pl/lodz/46/12203046.html[/URL] ( a tak wogóle to mam młodego gołębia na balkonie w klatce, jutro będzie kontrola co z nim nie tak, bo leżał na ziemi ( na chodniku) i o mało co go Reksiu nie upolował - gołąb nie uciekał tylko dalej siedział i dziobnął Reksia. Mama moja przyprowadziła psy do domu, zeszła na dół, a gołąb siedział w tym samym miejscu:shake: . Opierzony już jest, i tak na pierwszy rzut oka wszystko z nim ok. A żeby tego było mało to wieczorem się dowiedziałam, ze w jednej części osiedla koczuje jakaś papuga, już od 3 dni. POdobno strasznie "płacze", jutro ide jej szukać rano. TRzymajcie kciuki , zeby się złapać dała, jak ją znajde) Quote
zasadzkas Posted August 11, 2007 Posted August 11, 2007 Aga, to trzymam ;) Mnie się nie udało złapać białego króliczka na sąsiednim osiedlu, zniknął bez śladu po 3 podejściach do łapanki. A ja znalazłam takie coś: [url]http://www.allegro.pl/item223272688_duza_klatka_dla_gryzoni_w_stanie_idealnym_tanio_.html[/url] Quote
agamika Posted August 11, 2007 Posted August 11, 2007 wiem, że to prawie nie możliwe, ale może jak była klatkowa i zlokalizuje miejsce gdzie przebywa , to mozę jednak da się słapać (czyt.:wejdzie do klatki z jedzeniem ). Komuś kiedyś tak się udało ( ale teraz nie pamietam komu, chyba jeszcze w czasach technikum to było) klatka całkiem fajna, ale jak dla mnie ma dwa minusy ( otwieranie tylko od góry, i cena moze wyjsc dość wysoka za 80 tke, juz jest prawie 70 zl, + koszt wysyłki) Bazyl jak dziś biegał po pokoju, straaasznie próbował wdrapać siędo kuwety Bolka ( góre klatki ściągłam), a Bolek wtedy wiał w drugi koniec... Quote
agamika Posted August 12, 2007 Posted August 12, 2007 [SIZE=3]mozliwe ze jutro bedzie transport do Warszawy dla [B]Bazyla![/B] [/SIZE][SIZE=2]jeszcze nie znam szczegułów, ale wrzuciłam prośbe na gumtree, i odpowiedziała mi dziewczyna, ze ktos bedzie przejezdzał ta trasą, i moze mogłby wziaść świniaka. To jeszcze nic pewnego, ale chciałabym wiedzieć czy bedzie miał kto Bazyla ewentualnie odebrać? [/SIZE] Quote
Neris Posted August 12, 2007 Posted August 12, 2007 AJAJAJ!! Byłoby cudownie! Czy ktoś mógłby Bazyla odebrać i przechować do wtorku? Bo ja dopiero we wtorek mogę przyjechać... W razie czego ja mam ofertę z forum gryzoniowego na 18 sierpnia. Quote
Elurin Posted August 12, 2007 Posted August 12, 2007 No dobra, prezesunio ma kilka wolnych klatek:eviltong: Jutro jestem w domu (od południa - nie wiem, ile będę z Andziejkiem u weta), mogę odebrać prośka. a nawet po południu/wieczorem podwieźć do Neris. Quote
black sheep Posted August 12, 2007 Posted August 12, 2007 Trochę świństw:) Z tyłu widać 'piękny' hamaczek mojej roboty;) [IMG]http://images30.fotosik.pl/55/0abf9d83443207cemed.jpg[/IMG] [IMG]http://images23.fotosik.pl/55/d9cf2f49b2a5d8bfmed.jpg[/IMG] Quote
Neris Posted August 12, 2007 Posted August 12, 2007 Jeju jakie cuda... A Brązowa mogłaby dać zdjęcie Czarnej Głowy nie? Leni się dziewuszyna... Quote
invictus hilaritas Posted August 12, 2007 Posted August 12, 2007 slodziutko wygladaja razem :) hamaczka malo widac, a wchodza juz na niego czy znowu konsumuja ? ;) Quote
black sheep Posted August 12, 2007 Posted August 12, 2007 No nie wchodzą, ale jak je włoże, to pohamakują chilkę i złażą. No i czase przednie łapki wykładają tylko;) Quote
Halo (Alfa i Zuzia) Posted August 12, 2007 Posted August 12, 2007 Bardzo ładny hamaczek Owco!:klacz: [quote name='zasadzkas']Supergoga ma do adopcji ślimaki :roll: Właśnie: mogę porozgłaszać, ale jakieś info i choćby jedno foto potrzebuje.[/quote] wczoraj sobie uświadomiłam że my tu operujemy takimi wyrażeniami jak adopcja, transport świnek, psa, kota, dom tymczasowy itd., a to wcale nie jest takie oczywiste dla ludzi kórzy się zwierzami nie zajmują. Pewne 2 kobiety z rodziny i jak im mówiłam coś tam o zwierzętach, używając słowa adopcje, transporty itp. to na początku chyba myślały że sobie żartuję, a potem nie wiem (:stupid: ?) :evil_lol: Quote
agamika Posted August 12, 2007 Posted August 12, 2007 hamaczek bardzo gustowny ( i nie martw się , mój bolek tez już poważnie nadwyręzył swój hamak). A ja szykuje mały prezencik dla Bazyla , do nowego domku;) Quote
Neris Posted August 12, 2007 Posted August 12, 2007 Hamaczek fajny, skoro wchodzą już przednimi łapkami to może i całą świnkoresztą wejdą? Quote
Halo (Alfa i Zuzia) Posted August 12, 2007 Posted August 12, 2007 przeklejam z wątku Rubika, tam wkleiła Halbina. Chór koni: [URL]http://svt.se/hogafflahage/hogafflaHage_site/Kor/hestekor.html[/URL] :lol: Quote
basia Posted August 12, 2007 Posted August 12, 2007 [QUOTE]Chór koni: [/QUOTE] Ci informatycy to już na prawdę nie mają co robić, no.. :evil_lol: Byłam dziś w chorzowskim Zoo. Na samym początku trafiliśmy na jakieś minizoo, gdzie były też świnki. Jedna mamuśka na widok świnki morskiej zaczęła tłumaczyć swojej córeczce "o, zobacz jakie milusie króliczki". Kawałek dalej były faktycznie króliki na co ta sama mamuśka "a to kochanie, są zające" :-? :-o Potem poszliśmy do węży i jaszczurek. Kolejne wszystko wiedzące mamuśki, tak reagowały na zwierzęta tam: "o, zobacz jaki brzydal!" ".. ale ten wąż głupi - ciągle śpi" "Nie dotykaj tej szyby, bo wąż skoczy i cię ugryzie." "Zapukaj na tego kameleona to może zmieni kolor" A w pawilonie z hipopotamami już nie wytrzymałam jak kobieta kazała dzieciom wstrzymywać oddech, bo hipcie śmierdzą. Powiedziałam jej, że ludzie też czasami śmierdzą i nikt z tego wielkiego halo nie robi. Tego typu zachowania były nagminne! Jakieś kretyńskie komentarze i cudowne wskazówki dla dzieci, typu "zapukaj w szybę" albo "rzuć czymś w tego lwa to może wstanie" wcale nie budziły niczyjego oburzenie poza moim i mojego męża. Czy Wy równiez uważacie takie zachowanie za normalne? Są tutaj rodzice, czy też tak wychowują swoje dzieci?:???: Oglądałam też dziś jakiś program na discovery i było tam też o świnkach morskich, o jakiejś wielkiej amerykańskiej wystawie, o zasadach oceniania i o samych świnkach. Najlepsza była konkluzja, że świnki świnkami ale ich właściciele to kompletni wariaci :lol: :cool1: Quote
Halo (Alfa i Zuzia) Posted August 12, 2007 Posted August 12, 2007 napisałam posta i się skasował-znowu coś nie tak z tym dg:angryy: Zachowania ludzi w ogrodach zoo to porażka. W różnych zoo powtarzają sie takie zachowania jak pozwalanie dzieciom wchodzić na ogrodzenia(np.wybiegu nosorożca:stupid: ), dokarmianie zwierząt czipsami i paluszkami pomimo tablic [I]gatunek delikatny,[/I] durne panie nauczycielki które stojąc przed tablicą z napisem szympans mówią dzieciom że to goryl, wrzaski w pawilonie nocnym, tłuczenie po szybach (za szybą np. zdenerwowany kot), wyławianie ryb z oczek wodnych itd.Teksty z serii jakie brzydkie, stare, kalekie - powinni zwierzę schować. Niestety dorośli często zamiast dawać przykład sami zachowują się gorzej niż dzieci. Quote
Elurin Posted August 12, 2007 Posted August 12, 2007 Niestety, większość osobników gatunku zwanego szumnie Homo Sapiens zdecydowanie nie jest Sapiens...oj, nie. Ja jak miałem jakieś 3 czy 4 lata w warszawskim Zoo walnąłem do wielbłąda wierszyk Brzechwy "Wielbłąd dźwiga dwa swe garby...". Ponoć ludzie doookoła patrzyli co najmniej dziwnie...Proszę, już od małego lubiłem zwierzaki:lol: Basiu - wszystkie prośki obżerają się Twoim siankiem a takoż i gałązkami. Mam Ci przekazać pozdrowienia od niejakiego Bercika z kumplostwem;) Trzymajcie kciuki...jutro od 9-tej. Jak tylko wrócę, napiszę co i jak. Neris- to co z tym transportem? Jak to załatwimy? Quote
agamika Posted August 12, 2007 Posted August 12, 2007 [quote name='Elurin'] Neris- to co z tym transportem? Jak to załatwimy?[/quote] O transporcie to ja bede cos wiedziec dzis ok 22 lub jutro rano, czy dojdzie wogóle do skutku. moze jakbym dzis nie wiedziała to jak mozesz to daj mi Twoj nr to jutro rano dam znać ,jak tylko bede cos wiedzieć:oops:. WWiem że to tak na łąpu capu, ale sama sie nie spodziewałam że ktoś odpowie na ogłoszenie na gumtree. Quote
Elurin Posted August 12, 2007 Posted August 12, 2007 Ok, mój tel 663 741 678 - Neris, w razie czego dzwoń! BTW - dostałem maila od eksopiekunów Ruperta. Prosili o wieści o prośku. Dam im link do dogo, może się zalogują...? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.