zachary Posted May 21, 2012 Posted May 21, 2012 Jaki zadowolony! W nowej "twarzowej" kreacji czerwono-pomarańczowo-żółtej:loveu: Quote
rudynpm Posted May 21, 2012 Posted May 21, 2012 (edited) [IMG]http://img805.imageshack.us/img805/6319/dsc0012jt.jpg[/IMG] [IMG]http://img593.imageshack.us/img593/9569/dsc0009em.jpg[/IMG] [IMG]http://img705.imageshack.us/img705/492/dsc0010qy.jpg[/IMG] [IMG]http://img208.imageshack.us/img208/9150/dsc0011yu.jpg[/IMG] Edited May 21, 2012 by rudynpm Quote
DONnka Posted May 21, 2012 Posted May 21, 2012 Widzę, że Misio dorobił się kolejnej kreacji ;) Chyba ten zestaw kolorystyczny najbardziej mu odpowiada, bo mordka jakby radośniejsza :) Ciekawe, co on sobie nieboraczek myśli: [I]dlaczego zakładają na mnie to "coś" ??? [/I][B]Rudynpm[/B], masz już może skład tej maści od anett ? Tak bym chciała, żeby i tym razem zdarzył się mały "cud" :modla: Ściskam Was bardzo mocno :loveu: Quote
rudynpm Posted May 21, 2012 Posted May 21, 2012 (edited) DONnka nie mam jeszcze przepisu. Mały cud już mamy. Pani Doktor powiedziała, że ma nadzieję, że Misio zdąży chociaż wykorzystać trzy opakowania Encortonu. Wszystko zjedzone i jedziemy już na Encortonie, który został przysłany. Dzisiaj Misiek po raz kolejny pokazał, że jest paskudną kanalią. Wyszedł na dwór, tzn.został wyciągnięty na dwór, pochodził trochę,wysikał 2 wiadra siusiu, resztę też zrobił i położył się na trawie. Wyszłam na dwór. Misiek mnie zobaczył i chyba stwierdził, że jak wyszłam,to po niego.Podniósł się i przyszedł. Czyli może wstawać, ale chyba woli się nie ujawniać;) Edit: AAAAAAAAAA! Misio jest u nas 6 m-cy. Z okazji półrocznicy. :multi::multi::multi: :klacz: :klacz::klacz: :sweetCyb: I toast :pepsi: Edited May 21, 2012 by rudynpm Quote
egradska Posted May 21, 2012 Posted May 21, 2012 to ja jeszcze pozdrowię z okazji tej półrocznicy i lecę się pakować, o świcie wyjeżdżam. Zdrówka dla wszystkich życzę Quote
rudynpm Posted May 21, 2012 Posted May 21, 2012 Dzięki wielkie egradska:) Szczęśliwej podróży. Wracaj do nas szybko:) Quote
DONnka Posted May 21, 2012 Posted May 21, 2012 (edited) To i ja się przyłączam do świętowania :) Tak trzymaj Miśku :loveu: Oby jeszcze wiele takich pólrocznic było przed Wami - trzeba teraz odmierzać czas małymi kroczkami i cieszyć się z każdego z nich [IMG]http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTMIjb8WYRnnlHQd16GM6Z6lxuqkX27c-PVKxXGqBMvamFxqOuU_K08Fg[/IMG] Edited May 21, 2012 by DONnka Quote
kama210 Posted May 21, 2012 Author Posted May 21, 2012 to się Misiek pokazał w końcu z usmiechem na psyku :) super :) Quote
piescofajnyjest Posted May 22, 2012 Posted May 22, 2012 a ja tez zycze......zeby wiecej takich rocznic z Miskiem bylo!!!!!! Quote
Martika&Aischa Posted May 22, 2012 Posted May 22, 2012 [quote name='piescofajnyjest']a ja tez zycze......zeby wiecej takich rocznic z Miskiem bylo!!!!!![/QUOTE] Oj tak ...oby jak najwięcej :) uśmiechnięty pychol Misia bezcenny :) Quote
kakadu Posted May 23, 2012 Posted May 23, 2012 najmocniej przepraszam, ale nie wyrobiłam sie w poniedziałek na pocztę :oops: wczoraj była czynna do 15:00 więc nie miałam szans, ale dzis po pracy na bank podjadę i wyślę dwie buteleczki encortonu (chyba, że mnie taksówkarze przyblokują:angryy:); miśku - juz pół roku grzejesz dupke wsród przyjaciół - oby jak najdłużej :kiss_2: Quote
MALWA Posted May 23, 2012 Posted May 23, 2012 Przytuptałam tu z bazarku dla Misia, na który trafiłam zupełnie przypadkowo. Proszę o nr konta na pw. Ile kosztuje ten lek, który bierze pies? Jak znajdę czas - a tego mi strasznie brakuje postaram się poczytać wątek, aby zorientować się co się stało, że pies nie ma już łapy.... Quote
rudynpm Posted May 23, 2012 Posted May 23, 2012 (edited) [quote name='MALWA']Przytuptałam tu z bazarku dla Misia, na który trafiłam zupełnie przypadkowo. Proszę o nr konta na pw. Ile kosztuje ten lek, który bierze pies? Jak znajdę czas - a tego mi strasznie brakuje postaram się poczytać wątek, aby zorientować się co się stało, że pies nie ma już łapy....[/QUOTE] MALWA,Misio został znaleziony z ogromnym nowotworem na łapie. Guz zaczął się rozpadać i na szybko trzeba było psa operować. Okazało się, że są nacieki na kość i łapkę trzeba było odjąć. Leków Misio bierze sporo: Encorton-ok. 15 zł za opakowanie, Poltram- ok. 10 zł za opakowanie, Ranigast-ok. 5-6 złopakowanie, Hepatil-ok. 10-11 zł za opakowanie, Coś osłonowego na żołądek- wczoraj kupiłam acidolac,bo był w promocyjnej cenie, Do tego dochodzą: Potas Pestki gorzkich migdałów Chlorella Spirulina. I jeszcze Glukozamina na stawy. [SIZE=3][COLOR=#ff0000] Bardzo dziękuję Pani Oli K. z Krakowa za przesyłkę Hepatilem, Esselivem, Ranigastem. Dziękujemy za śliczną kartkę i też serdecznie pozdrawiamy.[/COLOR][/SIZE] Edited May 23, 2012 by rudynpm Quote
rudynpm Posted May 23, 2012 Posted May 23, 2012 Dzisiaj był ten gorszy dzień. Misio nie chciał chodzić.Robert go wysikiwał. Co by nie było kuśtykamy dookoła domu na ręczniku i nie poddajemy się. Dzisiaj koszulka w kolorze niebieskim:) Quote
piescofajnyjest Posted May 23, 2012 Posted May 23, 2012 :(((( byle do jutra!!! jutro musi byc lepiej!!!! Quote
MALWA Posted May 24, 2012 Posted May 24, 2012 Witam z rana! Trochę poczytałam na tym wątlku. Druzgocące jest to, że kiedy pies był chory znalazł się na ulicy. Straszne to, jak można. Widać można... Wiele ciśnie mi się na usta, ale już nic nie powiem, bo w sytuacji Misia to nic nie zmieni. Jedyne dobre jest to, że zmieniło się jego życie, już nie boli... mam taką nadzieję... i ma opiekę, na którą nie mógł liczyć wcześniej.... Wpłaciłam 20 zł. Quote
kakadu Posted May 24, 2012 Posted May 24, 2012 rudynpm - mam ze trzy opakowaia acidolacu, leży w lodówce i się marnuje... wydaje mi się, że on musi miec niska temperaturę przechowywania, więc przesylanie pocztą odpada... czy ktos moze to odebrac ode mnie z wawy? ktos kursuje na trasie wawa-pruszków? p.s. encorton wczoraj poszedł - do piatku powinien dojść bo puściłam priorytetem Quote
Lobaria Posted May 24, 2012 Posted May 24, 2012 Misiaku, trzymaj się - oby jak najwięcej tych dobrych dni było, że się uśmiechasz i chodzisz na spacerki Quote
rudynpm Posted May 24, 2012 Posted May 24, 2012 @piescofajnyjest,święte słowa kochana:) dzisiaj lepiej. Ranek przyniósł nam lepsze samopoczucie. @MALWA to niestety codzienność i normalka. Nikt nie lubi starości i choroby. Gorzej, jak jeszcze nie potrafi uszanować życia i odbiera godność w najtrudniejszym momencie. @kakadu, nie wydaje mi się,żeby się zepsuł. Można wrzucić w bąbelki i to będzie izolacja termiczna. Ale tak mi się wydaje i nie wiem na 100%.Za Encorton dziękujemy. Kończymy zapasy. @Lobaria. Pozdrawiamy:) Quote
Iljova Posted May 24, 2012 Posted May 24, 2012 Hei śliczny Misiaczku ..... przystojniaku mój :-) mizianka śle dla Ciebie Quote
plinka54 Posted May 24, 2012 Posted May 24, 2012 Super że dzisiaj lepiej. A ja mam takie pytanie jeśli mogę, bo za dużo nie piszę na wątku ale śledzę go non stop i nie widziałam, żeby było napisane czy Misio miał zrobione badania po ponownym pojawieniu się nowotworu (może przeoczyłam i jeśli tak to przepraszam za zawracanie głowy). Dokładniej chodzi mi o to czy było sprawdzane czy Misio ma przerzuty? Mam cichą nadzieję, że jeszcze dłuuugo i aktywnie Misiek pożyje. Najważniejsze że czuje że nie jest sam, ma w końcu ludzi, którzy bardzo o niego dbają ;) Quote
rudynpm Posted May 24, 2012 Posted May 24, 2012 Nie, Misio nie miał ponownych badań. Nie wiem,czy Misio ma przerzuty. Był badany u doktora Jagielskiego i ten zalecił opiekę paliatywną ew. napromienianie guza. Koszt początkowy ok. 10 000 tys złotych w Berlinie (2500 [U]euro).[/U] Quote
kakadu Posted May 25, 2012 Posted May 25, 2012 (edited) zadzwoniłam do apteki - acidolac nie musi być przechowywany w lodówce (nie wiem, co mi się ubzdurało), więc w poniedziałek zrobię paczuszkę dla misia; może wyciągne te saszetki z pudełka to sie więcej zmieści w kopertę bąbelkową; to jest proszek więc nic się nie powinno stać; trzymam kciuki, żeby misio dał radę jak najdłużej cieszyć się życiem; Edited May 25, 2012 by kakadu Quote
rudynpm Posted May 25, 2012 Posted May 25, 2012 Dziękuję Pani Monice L. z Warszawy za Encorton dla Misia. Quote
MALWA Posted May 25, 2012 Posted May 25, 2012 Strasznie duże kozzty leczenia.... Mam tylko nadzieję, ze obecne leki pomagają na tyle, by Misio mógł w miarę normalnie funkcjonować. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.