renatka_s Posted May 25, 2015 Posted May 25, 2015 Coś mi się wydaje, że nie doczekamy się wieści o Tuliku, szkoda. Coraz częściej nachodzi mnie myśl, że Tuliś nie żyje. Cisza od tylu miesięcy jest bardzo niepokojąca, zwłaszcza, że były problemy z jego pobytem w rodzinie. Ja nie chcę siać zamętu jak niektóre osoby na innych wątkach, ale jest mi przykro, że tak trudno się doprosić o jakaś wiarygodną informację na temat psa. Quote
AlfaLS Posted May 25, 2015 Posted May 25, 2015 Ja też tu zawsze zaglądam z nadzieją na wiadomości. Naprawdę nie znajdziemy nikogo kto dałby radę się coś dowiedzieć? Quote
Tianku Posted May 25, 2015 Posted May 25, 2015 Coś mi się wydaje, że nie doczekamy się wieści o Tuliku, szkoda. Coraz częściej nachodzi mnie myśl, że Tuliś nie żyje. Cisza od tylu miesięcy jest bardzo niepokojąca, zwłaszcza, że były problemy z jego pobytem w rodzinie. Ja nie chcę siać zamętu jak niektóre osoby na innych wątkach, ale jest mi przykro, że tak trudno się doprosić o jakaś wiarygodną informację na temat psa. też mam takie myśli :( Quote
EVA2406 Posted May 25, 2015 Posted May 25, 2015 też mam takie myśli :( I ja.......................bałam się tego napisać wcześniej :( Quote
sajlana Posted May 28, 2015 Posted May 28, 2015 szczerze mówiąc, od dawna mam takie myśli, tylko boję się sama przed sobą do nich przyznać..... Quote
Tianku Posted May 28, 2015 Posted May 28, 2015 a kto ma jakiś kontakt to opiekunkuiTuliczka w sensie adresu? tylko Lobaria? Quote
renatka_s Posted May 28, 2015 Posted May 28, 2015 Chyba tylko Lobaria ma namiary na właścicieli Tuliczka, ale ona zamilkła. Quote
renatka_s Posted July 30, 2015 Posted July 30, 2015 Wygląda na to, że nie dowiemy się niczego o losach Tulika. Bez przerwy myślę o tym psiaku, bo po przeczytaniu jego historii zarejestrowałam się na dogo, męczy mnie ta bezsilność, ale nic nie mogę zrobić. Quote
azalia Posted July 30, 2015 Posted July 30, 2015 I ja również myślę o nim.Tulisiu,co z tobą się dzieje pieseczku... Quote
AlfaLS Posted July 30, 2015 Posted July 30, 2015 Lobaria była na dogo 26 lipca 2015r. Może trzeba ją poprosić na PW żeby zajrzała do Tulika? Quote
renatka_s Posted July 31, 2015 Posted July 31, 2015   sajlana, podpisywałaś umowę adopcyjną? Znalazłam wizytatora dobrego. W niedzielę może podjechać.  Lobaria już obiecywała wizytę u Tuliczka, która była przesuwana na kolejne weekendy i do dziś do niej nie doszło, także myślę, że nie ma szans dowiedzieć się co się dzieje z Tuliczkiem, moje myśli są bardzo czarne. 1 Quote
Lobaria Posted August 1, 2015 Author Posted August 1, 2015 Odzyskałam hasło na dogo, dzwoniłam do domu Tuliczka. Niestety - nie żyje :( Dowiedziałam się, że ok 2 - 3 mies. temu już był bardzo słaby, robił pod siebie, przestał reagować... Pani mi powiedziała, że kontaktowała się z Fundacją w tej sprawie i informowała o stanie Tuliczka. I ukróciła cierpienia Tulika. Na pytanie czy z Fundacją Zwierzęca Arkadia - nie potrafiła odpowiedzieć. Ma ponoć gdzieś zapisane i ma sprawdzić. Zweryfikuję te informacje. TULICZKU [*] Biegaj szczęśliwy na psich łąkach... Tak mi smutno... Kochany... Miałeś jednak dom. Mimo problemów - dobry. Dopisuję: Dzwoniłam do Oli Gruszczyńskiej z Arkadii, ona nic nie wie o odejściu Tulika. No tak, przecież Tulik przeszedł pod opiekę Głogowa i Jagody. I z Głogowem musiała być podpisana umowa adopcyjna. Skontaktuję się z Jagodą i dam znać. Quote
AlfaLS Posted August 1, 2015 Posted August 1, 2015 Tuliczku kochany, biegaj szczęśliwy za TM... Quote
Tianku Posted August 2, 2015 Posted August 2, 2015 smutno bardzo smutno :( oby tam było Ci dobrze Tuliczku Kochany Quote
renatka_s Posted August 18, 2015 Posted August 18, 2015 Żegnaj Tulisiu, mam nadzieję, że ostatnie lata swego życia spędziłeś szczęśliwie. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.