Jump to content
Dogomania

sprowadzanie psa z zagranicy


Saskja

Recommended Posts

Dnia 6.11.2020 o 19:28, Lexiee napisał:

hej, odświeżam temat, czy orientuje się ktoś jak wygląda/ będzie wyglądać teraz sytuacja na granicach? jak sprawa ze sprowadzeniem szczeniaka? 

Czy ktoś w pierwszej połowie 2020 r. odbierał szczeniaka poniżej 2ms życia? 

Czy przez obostrzenia jest ciężej z transportem zwierząt? a może jest to całkiem niemożliwe ? :(

https://powroty.gov.pl/jakich-formalnosci-nalezy-dopelnic-zeby-przewiezc-psa-lub-kota-z-panstwa-ue-do-polski-11963

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 154
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

eh byłam na tej stronie, bardziej liczyłam na opowieści z własnych doświadczeń. 

Może któryś hodowca by się z wypowiedział? czy rezygnował z przewozu, czy może nie, jak przyszli właściciele reagują na zaistniałą sytuację. Jak to wszystko uspokajać i jak rozmawiać. 

Cytat

 

 

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Lexiee napisał:

eh byłam na tej stronie, bardziej liczyłam na opowieści z własnych doświadczeń. 

Oh...sorry,że nie spełniłam Twoich oczekiwań. :]

Strona została zaktualizowana 1.5 miesiąca temu,posługując się tymi informacjami oraz kontaktem ze ZKwP,.moja znajoma na dzień dzisiejszy ma 2 szczeniaki z Austrii.

Możesz przecież też wyszukać hodowców i się z nimi kontaktować,ten portal nie jest portalem hodowców,tylko ludzi pomagającym psom.

Link to comment
Share on other sites

mój problem polega na tym, że zakupiłam szczeniaka z hodowli zagranicznej i prawdopodobnie nie dojdzie do odbioru, ja nie chcę narażać psa na jakieś potencjalne kwarantanny czy śmierć na granicy ... 

z jednej strony powinnam się spodziewać, że będą znowu akcje z wirusem, a z drugiej gdzieś była ta nadzieja że wymarzony piesek będzie :( chodzę po różnych stronkach szukam informacji jak to tam na granicy wygląda, wiem że w pierwszej połowie jedna pani się wycofała z wysyłaniem psiaków zagranicę i wtedy wszystkie trafiły do opiekunów z własnej ojczyzny, no i teraz tak rozkminiam czy znów trzeba się pożegnać czy może jednak nie.

 

Pozostaje mi tylko czekać na dalszy rozwój sytuacji. Dziękuję bardzo za rozmowę :) bardzo mi miło, że odpisałaś i starasz się pomóc :) 

Link to comment
Share on other sites

  • 3 years later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...