majqa Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 [quote name='Asia Springer']Nie nadążam za Wami :eviltong:[/QUOTE] Witaj w klubie. ;-) Quote
mmd Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 A ja mam nadzieję, że ktoś ogarnie wszystko. Skoro DT jest nadal zwarte i gotowe w Olsztynie, a i transport jest, to chętnie bym się wyłączyła. Strasznie dużo emocji było tutaj i jechałam na takiej adrenalinie, że teraz czuję się zmęczona i poza pilnowaniem Baloniarek i bazarkiem, na którym nie bardzo mam co robić;) - zrobiłabym sobie parę dni wolnego. Quote
obraczus87 Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 Ja to widzę tak - kto się podejmuje bycia osobą decyzyjna w sprawie szczyla? Chwała zawziętym osobom z tego wątku. Gdyby nie one, szczyl dalej byłby sobie w "chliwku". Poza tym uważam, że trzeba szukac wsparcia na opłacenie transportu (pomimo deklaracji mmd), na szczepienia (wirusy), na zakup karmy. Quote
obraczus87 Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 Co z tym transportem do Olsztyna?? BEATRIX dograsz szczegóły związane z transportem? Musimy wiedzieć ile kosztuje transport ? I kolejna kwestia - czy ta osoba od transportu dojedzie do Warszawy z Gdańska? Tym bardziej, że widnieje tam informacja o możliwości transportu co drugi week i jeden dzień w tygodniu. To jeśli Sajlana dałaby radę potrzymać szczeniaka jeszcze tydzień, to może znalazłby się ktoś z Warszawy kto mógłby zawieźć szczeniaka do Asi? Myslę, że ktos by sie znalazł na spokojnie. Sajlana Ty masz książeczkę zdrowia malucha? Umknęła mi gdzieś ta informacja. Kochana napisz jeszcze ile czasu dasz radę potrzymać Malucha? Quote
sajlana Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 W skrócie: Młodzi zrezygnowali (może i dobrze), Mmd należy się odpoczynek, a Łódź będzie dla Szczylka robieniem bałaganu w łebku a to odpada! :angryy: szczyl muai jechac do sprawdzonego (!) domu do OLsztyna! Quote
mmd Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 Nie, Marta - finanse zorganizuję, jestem Ci naprawdę niezmiernie wdzięczna, bo o mnie dbasz (u Jonika też, pamiętam ;) ), ale - jakkolwiek to zabrzmi - dam radę ;) Lubię malucha, a to są tylko pieniądze. A z tego dyrygowania i wtrącania się - chciałabym się wypisać. Aha - ogłoszenia biorę na siebie, właśnie odnowiłam wyróżnienie. I dziękuję za zrozumienie. Quote
sajlana Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 [IMG]http://i39.tinypic.com/2yl1zib.jpg[/IMG] [IMG]http://i43.tinypic.com/2bti14.jpg[/IMG] Quote
Ewanka Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 Ale cudo :) ... jednak jest malutki ;) Quote
sajlana Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 Pewnie, że malutki...takie małe cudo :loveu: Ma ktoś nr do Beatrix? Chciaabzn ustali transport do Olsytzna Quote
sajlana Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 maluch zostanie u mnie, uile będzie trzeba....ksiązeczkę zdrowia też mamy :) Quote
Mort Posted November 12, 2011 Author Posted November 12, 2011 ale z niego cudak:) wyglada jak piesek z kreskówki Sajlano, widac, ze ma u Ciebie bardzo dobrze; a jak kotek? juz sie nie gniewa?;) Quote
santino Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 [quote name='sajlana']maluch zostanie u mnie, uile będzie trzeba....:)[/QUOTE] Wiedziałam!!!!! Wiedziałam!!!!! :):) Quote
majqa Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 Miałam w jego sprawie tel. Pani z W-wy (Praga). Ma przedyskutować z mężem kwestię umowy i kontroli i jeśli... odezwie się powtórnie. Quote
Ewanka Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 [U]Bardzo przepraszam, ale sprawa pilna!!![/U] :roll: Dziewczyny, szukam kogoś kto by mógł, jutro wyciągnąć zagłodzoną 2-kilową sunię ze schronu na Paluchu - z mojego podpisu, mamy transport do mnie na jutro po 16-tej, a ja w najbliższym czasie niestety nie mogę jechać :( Quote
dorota412 Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 [quote name='sajlana']maluch zostanie u mnie, uile będzie trzeba....ksiązeczkę zdrowia też mamy :)[/QUOTE] Teraz to i ja juz nie nadążam;) Takie miałam przeczucie, ze nici z tego domu, ale nie ma tego złego... Czyli jednak do Olsztyna? Quote
sajlana Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 na czym miałoby wyglądać to "wyciągnięcue"...? [quote name='Ewanka'][U]Bardzo przepraszam, ale sprawa pilna!!![/U] :roll: Dziewczyny, szukam kogoś kto by mógł, jutro wyciągnąć zagłodzoną 2-kilową sunię ze schronu na Paluchu - z mojego podpisu, mamy transport do mnie na jutro po 16-tej, a ja w najbliższym czasie niestety nie mogę jechać :([/QUOTE] Quote
lika1771 Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 Sajlana pojechac do schronu wziasc sunie i przetrzymac do 16. Quote
sajlana Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 mały przez 14 dni nie może miec kontaktu z innymi psami... Quote
dorota412 Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 [quote name='sajlana']mały przez 14 dni nie może miec kontaktu z innymi psami...[/QUOTE] A w DT w Olsztynie nie ma innych piesów? Quote
majqa Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 [quote name='dorota412']A w DT w Olsztynie nie ma innych piesów?[/QUOTE] Ale przecież on zostaje u Sajlany więc nie ma co rozważać psów w Olsztynie. Quote
dorota412 Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 [quote name='majqa']Ale przecież on zostaje u Sajlany więc nie ma co rozważać psów w Olsztynie.[/QUOTE Zostaje, jedzie, transport, Olsztyn... ja rozumiem coraz mniej, czyli zostaje "ile będzie trzeba", to do czasu znalezienia domu ostatecznego, bezterminowo? Quote
BasiaD Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 A jak tak sobie napiszę..Szczylek miał szczęście, dobrze że trafi na Sajlanę...A dalej już nie będę się mądrzyć bo to nie moja sprawa,,, Quote
sajlana Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 Zostaje u mnie, ponieważ nie ma jak na razie transportu do Olsztyna, góra do przyszłego weekendu, wolałabym wcześniej ale nic na siłę! Wczoraj miał szczepienia więc lepiej żeby nic nie złapał, do Olsztyna jedzie jak tylko będzie transport wiem ze Beatrix cos uzgadniała w tym temacie ale nie mam z nią kontaktu, we wtorek musze wziąć L4 do piatku ponieważ nie mogę z nim przyjśc juz do pracy bo mamy przeprowadzkę... Quote
BasiaD Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 No to trzymammy kciuki żeby wszystko się udało..A Twój Rudzielec..( no brak mi słów, ja przecież jestem kociara, mojemu też nic nie brakuje za wyjątkiem jajec)... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.