Argon-serce, Sylwa-szczęście, Gacek-iskierka - i mamy RAJ :D

[Asior]

[quote name='szyszka.fr']:crazyeye:
dawaj linka chetnie obejze Cie w akcji:lol:[/QUOTE]

wstydzę się :oops:

[Menrzuś]

[quote name='Asior']wstydzę się :oops:[/quote]

Ja też bym się wstydził :diabloti:

[Asior]

:( taaaa dobijaj mnie jeszcze :(

[Menrzuś]

[quote name='Asior']:( taaaa dobijaj mnie jeszcze :([/quote]

Przestań....wyglądasz rewelacyjnie.... a przetarcia w ogóle nie widać.
I przestań gupio gadać

[Agniest]

witajcie po świętach :) dzisiaj tylko kawusię piję bez żadnych dodatków.....

[Imbirka]

My się też witamy po świętach, już jesteśmy spowrotem:lol:
dzisiaj poinien być dzień wolny po świętach:cool3:

[Menrzuś]

[quote name='Agniest']witajcie po świętach :) dzisiaj tylko kawusię piję bez żadnych dodatków.....[/quote]

Jakaś kuracja? :evil_lol:

Cześć Agniestka :)

[Menrzuś]

[quote name='Imbir1']My się też witamy po świętach, już jesteśmy spowrotem:lol:
dzisiaj poinien być dzień wolny po świętach:cool3:[/quote]

Cześć Imbirka :multi:

To tak se poszalałaś ?

[Agniest]

[quote name='Danusia12']Jakaś kuracja? :evil_lol:

Cześć Agniestka :)[/quote]

oczyszczanie organizmu :evil_lol:
nawet do pracy nic nie zabrałam do jedzenia - dzisiaj tylko płyny...... ciekawe jak długo wytrzymam :eviltong: ale coś mi się wydaje, że bez obiadko-kolacji się nie obejdzie......

[Imbirka]

[quote name='Danusia12']Cześć Imbirka :multi:

To tak se poszalałaś ?[/quote]
byłam wyjechana:cool3: jakoś mi własnego łóżka brakowało:razz:

Agniest, a co to za drakońska dieta?

[Agniest]

Imbir, to ponoć dobrze robi, takie oczyszczenie raz na jakiś czas - dużo płynów i zero żarełka - gdzieś o tym czytałam, ale to raczej nie dla mnie, ja mogę tylko pół dnia wytrzymać......... :) zawsze coś.

[Imbirka]

cały dzień pić tylko?:crazyeye: no chyba że piffko:p

a tak serio to ja też się nie nadaję na takie numery, ogólnie diety nie są dla mnie, najwyżej mogę ograniczyć jedzenie i zacząć się więcej ruszać

[Menrzuś]

[quote name='Agniest']oczyszczanie organizmu :evil_lol:
nawet do pracy nic nie zabrałam do jedzenia - dzisiaj tylko płyny...... ciekawe jak długo wytrzymam :eviltong: ale coś mi się wydaje, że bez obiadko-kolacji się nie obejdzie......[/quote]

Daj spokój - przecież trzeba lodówkę oczyścić z tych pyszności co zostały. Przecież wywalać nie będziesz. My mamy zapasy na minimum tydzień. Tylko chleb i ziemniaki trzeba dokupić

[Menrzuś]

[quote name='Imbir1']cały dzień pić tylko?:crazyeye: no chyba że piffko:p

a tak serio to ja też się nie nadaję na takie numery, ogólnie diety nie są dla mnie, najwyżej mogę ograniczyć jedzenie i zacząć się więcej ruszać[/quote]

Siedzenie za biurkiem nie sprzyja spalaniu - pobiegaj sobie chociaż do faxu czy drukarki:evil_lol:

[Imbirka]

[quote name='Danusia12']Siedzenie za biurkiem nie sprzyja spalaniu - pobiegaj sobie chociaż do faxu czy drukarki:evil_lol:[/quote]
Biegam do drukarki w pracy:cool3:, dzisiaj idę na rowerki i jeszcze z Imbirem 1,5godz. spacer, chyba mało się nie ruszam?:roll:

[Asior]

ehhhhhh pożarłam się dziś z ojcem....boszz na starość robi się nie do życia.....
on poprostu nienawidzi zwierzat :(
a teraz powiedział, zę jestem psychiczna, i żebym sie pozbyła fretek bo on inaczej nie będzie chciał miec ze mną nic wspólnego....., że jestem tak popieprzona jak villaska.... i ze nie zaopiekuje się młodym na czas zlotu :(
czyli kuźwa nie jade :(
ehhhh
jak dobrze mieć wspaniałą rodzinkę..na którą ZAWSZE można liczyć:placz: :angryy:

[Bodziulka]

Mężuś, dziś jest 11 - więc co to za dzień miał być? :cool3:

[Imbirka]

dzieńdoberek:multi::multi::multi::multi:

Menrzuś, a ja pokraczę za Bodziulkę, wstawił byś jakieś fotki:p

[Agniest]

wstawać śpioszki :)

[Menrzuś]

[quote name='Bodziulka']Mężuś, dziś jest 11 - więc co to za dzień miał być? :cool3:[/quote]

Bodziulka, czy aby nie pomyliłaś wątku? Kto to jest Mężuś?? Co, list gończy za Twoim Mężusiem rozklejasz? :evil_lol: Mła go tutaj nie widział :shake: :loveu:

[Menrzuś]

[quote name='Agniest']wstawać śpioszki :)[/quote]

Ooo.... ja juz nie śpię od dawna. Jak tam skuteczność terapii? :lol:

[Menrzuś]

[quote name='Imbir1']dzieńdoberek:multi::multi::multi::multi:

Menrzuś, a ja pokraczę za Bodziulkę, wstawił byś jakieś fotki:p[/quote]

Bodziulka nie kracze - raczej świergoli :evil_lol: Tak jakoś ostatnio sie rozleniwiłem, pewnie przez te święta. Poszperam w zbiorach i jak coś znajdę, to zaraz wkleję

[Imbirka]

:hmmmm::hmmmm: a odkąd to Bodziulka świergoli :crazyeye:

[Menrzuś]

[quote name='Imbir1']:hmmmm::hmmmm: a odkąd to Bodziulka świergoli :crazyeye:[/quote]

Wiosna przecież - teraz ptasiory nie kraczą, tylko mile świergolą :evil_lol: :diabloti:

[Agniest]

[quote name='Danusia12']Wiosna przecież - teraz ptasiory nie kraczą, tylko mile świergolą :evil_lol: :diabloti:[/quote]

eee tam, ja mam za oknem jakieś bażanty czy kuropatwy cy cuś takiego i strasznie to mi skrzeczy rankiem...... :evil_lol:
a w niedzielę, gdy są polowania to koszmar..... raz nam jeden taki bażancik wpadł przez okno, bo był tak przestraszony strzelaniną.......