Argon-serce, Sylwa-szczęście, Gacek-iskierka - i mamy RAJ :D

[szyszka.fr]

Danuski jestescie???

[halbina]

Kto by tam za Wami nadazyl z czytaniem --- :evil_lol: Nasze stado pozdrawia Wasze stado! :multi: :loveu:

[Menrzuś]

[quote name='szyszka.fr']poszedl:( nieladnie:shake: [/quote]

Danka przyszła i szliśmy jeszcze do lasu, żeby Sylwa się wypróżniła i ostatni raz na jakiś czas, pobiegała. A potem zaraz trzeba było już jechać.

O 7-ej zasnęła. Do końca musiałem trzymać moją rękę przy jej nosie, bo nawet półprzytomna próbowała się wyrywać.

[Menrzuś]

[quote name='halbina']Kto by tam za Wami nadazyl z czytaniem --- :evil_lol: Nasze stado pozdrawia Wasze stado! :multi: :loveu:[/quote]

Cześć Halbińciu :loveu:

[halbina]

Czesc, co slychac... napisz w skrocie, prosze, bo nie mam silz przebijac sie przez setki stron... a kolo 21.00 padam na pysk ze zmeczenia... a jeszcze spacer przede mna...

[szyszka.fr]

i jak wszystko dobrze????????
pisz dokladnie wszysciusienko

[Menrzuś]

[quote name='szyszka.fr']i jak wszystko dobrze????????
pisz dokladnie wszysciusienko[/quote]

A co ja mam pisać - przecież nic nie wiem. Głupi jasiek, weflon i wetka wywaliła mnie. Mam czekać na telefon, tak koło 9-ej odbiór

[B]Halbina[/B] - a co Ci napisać w skrócie?

[Imbirka]

rety, to jeszcze godzinę czekacie na odbiór Sylwy? :cool3:

[Menrzuś]

[quote name='Imbir1']rety, to jeszcze godzinę czekacie na odbiór Sylwy? :cool3:[/quote]

rety, rety - noo, jeszcze ok godziny

[szyszka.fr]

a jak Argon? dzielnie sie trzyma bez swojej czarownicy?
jeszcze tyyyyyyyyyle czekania .... jajko zniose

[Imbirka]

[quote name='Danusia12']rety, rety - noo, jeszcze ok godziny[/quote]
no to ja już bym zaczęła panikować, nie ma dla mnie nic gorszego jak czekanie i niewiadoma:cool3:

[Menrzuś]

[quote name='szyszka.fr']a jak Argon? dzielnie sie trzyma bez swojej czarownicy?
jeszcze tyyyyyyyyyle czekania .... jajko zniose[/quote]

Jak wszedłem do domu to normalnie patrzał kiedy Sylwa wejdzie. I przez dłuższy szas siedział w przedpokoju patrząc na mnie jakby mówiąc co zrobiłem z jego suczką. Normalnie szok.

[Menrzuś]

[quote name='Imbir1']no to ja już bym zaczęła panikować, nie ma dla mnie nic gorszego jak czekanie i niewiadoma:cool3:[/quote]

Ty mnie podnoś na duchu, a nie dołuj :razz:

[szyszka.fr]

no wlasnie takiego szoka mu zalatwiles
jakbys nie mogl go na to przygotowac

[Imbirka]

[quote name='Danusia12']Ty mnie podnoś na duchu, a nie dołuj :razz:[/quote]
wcale nie dołuję:roll: ty masz być dzielny, a ja bedę panikować:razz: może tak być?

Bedzie oki:lol:

[Menrzuś]

[quote name='szyszka.fr']no wlasnie takiego szoka mu zalatwiles
jakbys nie mogl go na to przygotowac[/quote]

Najpierw był szok jak Sylwa przyszła do nas, a teraz drugi, jak jej na chwile zabrakło. Argon to ma życie psychiczne cudowne - cały czas na adrenalince :cool3:

[szyszka.fr]

biedaczek
jak wroci znowu bedzie szok :)

[Menrzuś]

[quote name='szyszka.fr']biedaczek
jak wroci znowu bedzie szok :)[/quote]

Nie martw się - przeżyje :evil_lol:
[URL="http://www.youtube.com/watch?v=36iNMV3_E8s"][/URL]

[Menrzuś]

[quote name='Imbir1']wcale nie dołuję:roll: ty masz być dzielny, a ja bedę panikować:razz: może tak być?

Bedzie oki:lol:[/quote]

To brzmi znacznie lepiej. I wypij pifko za mnie :p

[szyszka.fr]

bede trzymac kciuki
a jak Ty sie trzymasz?

[Menrzuś]

[URL]http://www.youtube.com/watch?v=36iNMV3_E8s[/URL]


Opowieść o Menrzusiu

[Imbirka]

[quote name='Danusia12']To brzmi znacznie lepiej. I wypij pifko za mnie :p[/quote]
zaczekam, chcesz, żebym się sama urżnęła:cool3:? dopiero by było wesoło;)

[Menrzuś]

[quote name='szyszka.fr']bede trzymac kciuki
a jak Ty sie trzymasz?[/quote]

powietrza, Szyszka sie trzymam:-( Ale nie panikujmy - ja też przeżyję:razz:

[Menrzuś]

[quote name='Imbir1']zaczekam, chcesz, żebym się sama urżnęła:cool3:? dopiero by było wesoło;)[/quote]

hehehe.....no tak, do lustra to trochę głupio :evil_lol:

[Imbirka]

[quote name='Danusia12']hehehe.....no tak, do lustra to trochę głupio :evil_lol:[/quote]
tiiiiaaaaa, za to do monitora pije się całkiem nieźle:p :eviltong: :diabloti: