AgaiTheta Posted January 2, 2007 Author Posted January 2, 2007 Dzień Dobry Sylwo i jej wspaniała rodzinko :loveu: Quote
Menrzuś Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 Cześć Wam. Jest coraz lepiej. Ona jest taka słodka, tylko taka malutka - przy Argonie wygląda jak jamnik. Trudno się z nią bawić (choć chce) bo zaraz Argon chce się włączyć do zabawy. A w tym tylko momencie ona się go chyba jeszcze boi. I właściwie nie tyle jego, co jego gwałtownych ruchów. Karolina mówiła, że Sylwa nie je chrupasów - gdzie tam, zażera się wręcz nimi. Dzisiaj wetka ustali nam dietkę, bo narazie wtraja karmę Argona. Quote
ania14p Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 Wszystkiego najwspanialszego dla Sylwy i Jej Cudownej Rodziny, cieszę sie jak głoopia, tym bardziej, że nie miałam netu przez ostatnie dwa dni i dzięki temu zalałam łzami klawiaturę w pracy, a nie w domu! Quote
jamos Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 dopiero teraz mam dostęp do kompa i taka cudowna wiadomość Szczęśliwego Nowego Roku dla WSPANIAŁEJ RODZINY-Danusi , jej Męża, Sylwy i Argusia. Sylwusiu,po takiej tragedii jaka wydarzyła się w twoim życiu nastał czas na ciągłe i pełne szczęście i jakiego ślicznego braciszka Argusia zyskałaś. Dla Wspaniałych Aniołów boksiów - Karoliny, Agi, Izy i wszystkich innych SZCZĘŚLIWEGO 2007 ROKU. [SIZE=1] dziękuję za nr konta ,wysyłam pieniązek dla boksiów w potrzebie.[/SIZE] Quote
Agniest Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 Menrzusiu i Danusiu - dwa dni temu, gdy przeczytałam o szczęśliwym zakończeniu przerażającej historii Sylwuni, rozryczałam się tak bardzo, że nie byłam w stanie nic napisać, wybaczcie więc, że dopiero teraz [COLOR=red]ŻYCZĘ SAMYCH SZCZĘŚLIWYCH DNI W NOWYM ROKU ![/COLOR] Quote
Siostra Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 Danusiu u Menrzusiu, gratuluję decyzji, kolejna para fafli do ciumania:loveu: Niech ten Nowy Rok będzie dla Was pod każdym względem naj... Wystartowaliście znakomicie. Serdecznie pozdrawiam z moimi fafulcami ( Benia też z PwP ;) ) Quote
Menrzuś Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 Nie mam siły już wszystkim dziękować :):) NIECH WSZYSTKIE PODZIĘKOWANIA I ŻYCZENIA KIEROWANE DO NAS WRÓCĄ DO WAS ZWIĘKSZONE CONAJMNIEJ DWUKROTNIE :):) A Agniest dziękuję za - Menrzusiowi i Danusi :):) Menrzuś i Danusia. Quote
AgaiTheta Posted January 2, 2007 Author Posted January 2, 2007 Danusia, zakładasz wątek ONeczki? Quote
Menrzuś Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 AgaiTheta - tu Danusia12. Jestem świeża w temacie - co to jest ONeczki? Quote
AgaiTheta Posted January 2, 2007 Author Posted January 2, 2007 Karolina chyba prosiła Ciebie o założenie wątku, dla suczki Owczarka Niemieckiego, czyli ONki :razz: Jak coś to wklej tu link, bo sprawa niezwykle pilna! Quote
AgaiTheta Posted January 2, 2007 Author Posted January 2, 2007 ok przepraszam za zamieszanie. Karolina zrobiła rwetes i chyba pomyliła coś. :loveu: Quote
Menrzuś Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 Karolina zrobiła rwetes, ale nic nie pomyliła - to my jesteśmy jeszcze trochę niekumaci :( i prosiłam Izę o pomoc. :) Danka Quote
AgaiTheta Posted January 2, 2007 Author Posted January 2, 2007 Danusia to napiszcie w wątku ONki co wiecie, bo mi Karolcia tylko szybko szybko powiedziała. [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=37530[/URL] Quote
Menrzuś Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 My więcej i tak nic nie wiemy - tylko to co tam napisła Iza. Menrzuś Quote
Agniest Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 [quote name='Danusia12'] A Agniest dziękuję za - Menrzusiowi i Danusi :):) Menrzuś i Danusia.[/quote] hi, hi, kolejność wybrana specjalnie :evil_lol: cieszę się, że Menrzuś zauważył, nie umniejszając zasług Danusi oczywiście ! A jeśli chodzi o ród męski to nie jest chyba jeszcze tak źle, bo mój mąż, chociaż sam nie pisze na dogo, zawsze prosi o relacje i chętnie słucha, no i bardzo mi pomógł w adopcji naszej boksi Żabki - cały czas mnie wspierał i bronił przed całą rodziną, która głośno protestowała: "ABSOLUTNIE WYBIJ SOBIE Z GŁOWY DWA PSY W DOMU !!!" Menrzusiowie jednak nie są tacy źli ;) Pozdrowionka. Quote
Menrzuś Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 :* Moja mama też tak mi powiedziała - po co ci..... Pewnie,że nie są tacy źli - tylko trochę ich, cholerka, za mało :( Menrzuś Quote
basia0607 Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 Moj mąż ,też niby nie jest milosnikiem,Zawsze powtarza ,że dbam bardziej o nie ,niż o niego ,a w lodówce tylko żarcie dla zwierzat .Lecz to on przyniósl do domu przejechaną ,gnijacą kotkę . Ciagle karmi zwierzaki i boi sie przyznać ,że też je kocha.Mężczyzną trudno przyznać się do swoich słabostek ,innych niż sport lub motoryzacja.A wczoraj moj ślubny powiedział ,ze jakby miał warunki zabrałby wszystkie jamniki ze schronisk.Wzruszyło mnie to bardzo i innnym /łagodniejszym /okiem patrzę na niego . Mężczyznom wiele do szczescia nie trzeba...... Quote
Menrzuś Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 No to ja chyba jestem zniewieściałym facetem. Się chyba pochlastam :) Sylwka leży nakarmiona na fotelu i chrapie jak ciągnik. Argon u jej "stóp", na podłodze. Widzę, że będą problemy z jej psychiką. Przy przygotowywaniu posiłków odgania Argona, wręcz go gryząc, nie daje się uspokoić. Po jedzeniu znów jest normalnie. Musiała kiedyś walczyć chyba o jedzenie. Boi się ręki nad głową, podniesiony głos - momentalnie obniża głowę, boi się facetów (oprócz mnie - zbyt zniewieściały chyba jestem) Menrzuś Quote
basia0607 Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 Psy schroniskowe i dzieci z domu dziecka tak sie zachowują .Mój mąż płacze na filmach, a ja ukradkiem duszę sie ze smiechu ,Jestem okropna !!! I kto tu jest bardziej zniewieściały ! Quote
Menrzuś Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 Tak, zdecydowanie jesteś okropna:) Ale Sylwa zaczyna chyba być zazdrosna o nas, jakby chciała mieć nas tylko dla siebie. Menrzuś Quote
joaaa Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 Baaaaaaaaaardzo się cieszę z takiego zakończenia!!!!!!!!! Wielkie buziaki dla Was, Danusiu i Menrzusiu!!!!!!!!! :loveu: :loveu: I mam nadzieję, że poradziicie sobie z jej charakterkiem, bo już widać, ze ma takowy! :diabloti: Quote
Beata25 Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 Dopiero dzis jestem w pracy i mam dostep do kompa. Kurde myslalam o tej suni przez cale 2 dni, a tu taka niespodzianka !!! Jestescie wielcy :lol: Quote
Menrzuś Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 [B]Basia0607[/B] - tzn, że jak przywiozę Danusi 10 kocich biedactw, to nie tylko łagodniej na mnie popatrzy, a nawet buzi da? [B]Joaaa[/B] - Argon jest naszy drugim, a moim trzecim Argonem znanej "marki", a był jeszcze jamniol - Atos. Zawsze to były psy i zawsze pojedynczo. Nigdy nie miałem suczki i do tego po przejściach i tak prawdę mówiąc nie za bardzo wiemy co robić - kombinujemy raczej intuicyjnie niż z posiadanej wiedzy. I raczej wątpie, że to wszystko wynika z charakteru Sylwy, a raczej jego braku. Nie potrafi żyć w społeczeństwie psim, nie mieszkała w domu, robiła pod siebie, pies chyba raczej źle się jej kojarzy, a napewno mężczyzna. I nie wiem, czy zostawić im samym dogadanie się, czy wkraczać. Argon jest smutny. Chce sie bawić, ona na niego, ja ich rozdzielam - przecież nie mogę karcić Argona, że chce się bawić, a ona znowu wyraźnie robi to z bojaźni. Tylko na spacerze i w łóżku wszystko jest OK. No, ale mam nadzieję, że kilka, max kilkanaście dni, a jej skrzywiona psychika sie wyprostuje :)) [B]Beata25[/B] - już Ty tak nie głaszcz, bo nawet kota można zagłaskać, a co tu mówić o kocurze:) Ale sie rozpisałem, jak nie ja :):) Menrzuś Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.