Jump to content
Dogomania

słodkopsiaki szukają swoich domków.... Pomóż im !!!!!!!!!...aktualizacja 1 i 2 strona


Recommended Posts

[quote name='savahna']Jazon faktycznie piękny.
Inne nowinki też słodziaki oczywiście.;)[/QUOTE]

Beatko,na żywo są ładniejsze;)


A jedna z tych ślicznot Freya nas dziś opuściła i pojechała do swojego domku:multi:.

[IMG][IMG]http://i58.tinypic.com/hticu0.jpg[/IMG][/IMG]


[COLOR=#000000] SŁODKA SUNIECZKO .....NIECH TWOJE ŻYCIE BĘDZIE TEŻ TAKIE SŁODKIE JAK TY A TWOJA RODZINKA NIECH CI JE JESZCZE DOSŁADZA.[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Freyka przyjedzie jeszcze do nas na sterylizację za jakiś czas,to sprawdzimy czy nadal jest piękna:razz:


Marzenko proszę zmień na stronie ,że Strong jest świeżo po wypadku ...to nie stara rana.
I najważniejsze nasza Luksja-Lucynka dogaduje się z Heniem i nawet mu ustępuję ,kiedy ten królewicz uwali się na jej posłaniu i podusi . Wygląda to komicznie jak on taki malutki przegania wielgaśną Lucynkę z posłania .

No cóż nie wszędzie baby rządzą:roll:

Z Dyziem wszystko dobrze:)Dziś już kupka spoko a dziadzio zachowuje się normalnie.

Link to comment
Share on other sites

no cóż..pies to jedna wielka cuchnąca ropa rana na głowie :( dziury na wylot, paprzące się itd...do dzisiaj czuję smród :( wyczyszczony, zaopatrzony, czekamy na reakcję leków :( pies miał totalnie gdzieś co się z nim dzieje, nie mógl jeść przez tą paszczę pełną ran i ropy :( on nawet oddychając wydalał ropę :( parę zdjęć wkleję na wątek, żeby nie zaśmiecać tutaj

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj mój mąż mi przywiózł taką zagubioną suczkę z brązową obrożą na szyi.

A potem na dokładkę przywiózł kota ,co się do naszych znajomych przypałętał i zjadał serniki w piekarni. To taki koci sernikowiec:evil_lol:

[IMG][IMG]http://i60.tinypic.com/op5nxz.jpg[/IMG][/IMG]

[IMG][IMG]http://i61.tinypic.com/2k4fvp.jpg[/IMG][/IMG]

[IMG][IMG]http://i61.tinypic.com/2my0vat.jpg[/IMG][/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Monika_tbg']co to za kruszynka z tym czarnuchem szorstkim na zdjęciu?[/QUOTE]

Pesteczka :loveu:
[url]http://przytulisko-lisow.manifo.com/pestka[/url]


Dziś słabe wiadomości....
Lora po sterylce wymiotuje . Mam ją w domu ,bidulkę...mam nadzieję ,że szybko wróci do zdrowia,bo w sobotę ma jechać do domku.

A ślepy dziadziuś Billuś po przeniesieniu do innego boksu świruje ( chodzi w kółko i ma napady duszności ):( Nie mogę go dać do innych psiaków ,bo wchodzi na nie i one go atakują....a sam bidulek dziwnie się zachowuje....na spacerach też już słabszy.
Wet jutro go zabierze do siebie na obserwację.Trzymajcie kciuki!!!

Link to comment
Share on other sites

Lorcia ma się dobrze:) Jest bardzo grzeczna i usłuchana. Czysta dziewczynka !!!Aż żal, że jutro jedzie do nowego domku....tym bardziej, że dzisiaj zapoznałam ją z Wasabusiem i Wasabi był nią oczarowany :)
Jakby jeszcze została, to by mogła mi pomóc w resocjalizacji Wasabusia.
Miałam pewne obawy co do tego sprawdzania, bo Wasabi na widok mojej Rozinki dostaje białej gorączki i myślałam ,że sama nie dam rady, ale najpierw je sprawdziłam przez ogrodzenie i było w porządku to zaryzykowałam i wlazłam z Wasabim do mnie przed dom i jednocześnie do Lory.
No i super!!!
Czyli Wasabuś nie taki straszny jak go opisują:eviltong:;):roll:

Dziś przyjechał do nas superowy psiak Placuś ,były ,,domownik'' :razz:Dymin.
Wychudzony ,ale wesoły i pełen życia:)
Piękny ,młody psiak :)Dałam mu nową sunię do domku o imieniu Ana:) to ta ślicznota j/w
Są bardzo do siebie podobne ,tylko ona 2 razy grubsza .
Tak szalały w zabawie,że jak byłam teraz u nich to leżały już bez ruchu obok siebie a wcześniej to skakały z wywieszonymi jęzorami ,niestrudzenie po nas(Monice i mnie) po sobie ,po kanapach,po wszystkim....oczywiście z małymi przerwami na przytulanie .

Tak jak na nie patrzyłam ,to przyszedł mi do głowy pomysł(może głupi:roll:) aby psice poszły do wspólnego domku.
Bardzo do siebie pasują:)i pokochały się prawie od pierwszego wrażenia (Ana troszkę na niego warczała jak podchodził do mnie) a teraz nie potrafią się od siebie oderwać.
Jutro zdjęcia.

Link to comment
Share on other sites

No i mam zdjęcia nowego Pracusia nie Placusia:oops: i Any:)
Psiaki są wesołe ,przymilaśne i zachowują się tak jakby znały siebie od lat lub były rodzeństwem.
Tylko jest jedno ale....Pracuś po mimo częstych spacerów ,robi pod siebie ...dosłownie:(
Nie wiem co ta bida przeszła ,ale on z radości ,stresu itp wzruszeń kupkuje i sika ..nie popuszcza ,tylko sika .
Czegoś takiego nie widziałam:shake:
Pracuś chodził po wykładzinie sikając a w międzyczasie wskakiwał na kanapę ...cały czas sikając .
Wyglądało to tak jak wzory z siuśków a co gorsza miał też biegunkę i wzory były w całym domku również z kupki.
Na spacerach troszku się załatwia ,ale też nie potrafi się całkowicie skupić na tym co robi i nieczystości zostawia co kilka centymetrów.Mam wrażenie ,że czasami on nie zauważa tego co robi.
Mam nadzieję,że się go da tego oduczyć częstymi spacerami ,ale boję się że to zachowanie jest związane z jego przeszłością. Może wypadek samochodowy miał na to wpływ ...lub coś innego......

Kochana Bunia pomogła mi dziś trochę wysprzątać domek po Pracusiu:) Dzięki:loveu: Tylko sypialnia mi jeszcze została:(

A to już psiaki Ana i oskubany przez Weronkę i Bunię Pracuś:)

[IMG][IMG]http://i60.tinypic.com/2ldc85k.jpg[/IMG][/IMG]

[IMG][IMG]http://i61.tinypic.com/15n9d2c.jpg[/IMG][/IMG]

[IMG][IMG]http://i57.tinypic.com/rbb1qs.jpg[/IMG][/IMG]

[IMG][IMG]http://i62.tinypic.com/9rq0yd.jpg[/IMG][/IMG]

[IMG][IMG]http://i61.tinypic.com/p85d5.jpg[/IMG][/IMG][IMG][IMG]http://i58.tinypic.com/20uep6v.jpg[/IMG][/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Andzia , wydaje mi się iż na umowie mam napisane Pracuś,ale może jest nie wyraźnie (dla mnie ) napisane.
Tak ,jest wykastrowany ,ale też dziwnie chodzi i podobno Monika była z nim u weta i chyba stwierdził , że to wynik jakiego urazu lub wypadku. Muszę się dopytać. A dziś był mój wet ,ale wykorzystał , że byłam zajęta , to zwiał cichaczem ...no i go nie zapytałam.

Jeszcze dopiszę, abyście mi zazdrościli i zazdrościły ,że dostałam pyszny placek i jaja od :cool3: Reya..tzn od jego rodzinki:)
Mój mężulek był na zapowiedzianej wizycie i stwierdził , że tam całe życie kręci się teraz tylko wokół Reya-Reksa:)

Węgielkowa dzięki:)za przekonanie ....
No i chyba wstąpisz na placka...CO????
Dziś zwiałaś mi 2 razy , bo podobno byłaś też wieczorem w Morawicy zabrać psa od Andrzeja a tu nie wsztąpiłaś:mad:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='słodkokwaśna']Andzia , wydaje mi się iż na umowie mam napisane Pracuś,ale może jest nie wyraźnie (dla mnie ) napisane.
Tak ,jest wykastrowany ,ale też dziwnie chodzi i podobno Monika była z nim u weta i chyba stwierdził , że to wynik jakiego urazu lub wypadku. Muszę się dopytać. A dziś był mój wet ,ale wykorzystał , że byłam zajęta , to zwiał cichaczem ...no i go nie zapytałam.

Jeszcze dopiszę, abyście mi zazdrościli i zazdrościły ,że dostałam pyszny placek i jaja od :cool3: Reya..tzn od jego rodzinki:)
Mój mężulek był na zapowiedzianej wizycie i stwierdził , że tam całe życie kręci się teraz tylko wokół Reya-Reksa:)

Węgielkowa dzięki:)za przekonanie ....
No i chyba wstąpisz na placka...CO????
Dziś zwiałaś mi 2 razy , bo podobno byłaś też wieczorem w Morawicy zabrać psa od Andrzeja a tu nie wsztąpiłaś:mad:[/QUOTE]
Kochane Słodkokwaśne:loveu:, dzięki za wczorajszą akcję:)) Andrzej zawiózł szczyle i brał udział w sztafecie przewiezienia płaczącego, cudownego astka ze schronu w Raciborzu do super DS w Wa-wie :lol:. Obiecałam Andrzejowi pewną usługę za to:cool1::cool1::cool1::cool1:. Jeśli będziesz gotów, dzwoń, a ja z wywieszonym jęzorem przybędę:razz::cool1:;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wegielkowa']Obiecałam Andrzejowi pewną usługę za to:cool1::cool1::cool1::cool1:. Jeśli będziesz gotów, dzwoń, a ja z wywieszonym jęzorem przybędę:razz::cool1:;)[/QUOTE]

wow !!!! Wungielkowa - ja Cię nie poznaję!!!:crazyeye::evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wegielkowa']Kochane Słodkokwaśne:loveu:, dzięki za wczorajszą akcję:)) Andrzej zawiózł szczyle i brał udział w sztafecie przewiezienia płaczącego, cudownego astka ze schronu w Raciborzu do super DS w Wa-wie :lol:. Obiecałam Andrzejowi pewną usługę za to:cool1::cool1::cool1::cool1:. Jeśli będziesz gotów, dzwoń, a ja z wywieszonym jęzorem przybędę:razz::cool1:;)[/QUOTE]


Węgielkowa lepiej nie wywieszaj tego jęzora za bardzo ,bo Coś mu się może stać :evil_lol::evil_lol::evil_lol::eviltong:

Nie wiem czy zauważyliście na fotkach jak Placuś i Ana zachowują się tak samo lub podobnie...jak swoje klony .

A dziś nasz wet (chyba w ramach rekompensaty ,bo ciągle od nas ucieka cichaczem)zrobił nam miłą niedzielną niespodziankę:lol:
Przyjechał rano z córkami i razem zrobili salon urody naszym psiakom:)
Czesania ,miziania ,masaży i gmerania było mnóstwo a na koniec pachniało wszędzie odżywkami:)
Psiaki w MIARĘ!!! były zadowolone;) Ja chyba bardziej.

No i przy tym galimatiasie okazało się ,że Placuś ma pod sierścią czerwoną skórę ,jak po oparzeniu lub po jakimś urazie i tak mu już zostało ...podobnie to wygląda jak u Freddiego ,co miał wypadek.
Zaczerwienienie się utrzymuje u Freddiego długo ....nie wiem ile ,bo już miał tak jak tu trafił i wiem też,że to wynik wypadku od osoby co go dokarmiała.
Wet też stwierdził ,że dokładne badania m.in kręgosłupa mogą wykazać co z tym załatwianiem się dzieje u Placka. Bo też nie wyklucza wypadku lub jakiegoś ucisku.
Pies chodzi krzywo, na jednym boku się przechyla . Ma też czasami problem z załatwianiem ,bo szykuje się do kupkania i nic.
A tak w ogóle ,to bardzo superowy , grzeczny i usłuchany psiak :) Bardzo przyjacielski do wszystkich ludzi i psów .Taki słodziaczek -przytulaczek:loveu: Razem z Aną tworzą fajną parę:)

Później wstawię fotki i kilka niespodzianek:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...