leepa Posted November 1, 2011 Posted November 1, 2011 jakieś doświadczenia, polecane produkty? czy farbował ktoś czarnego psa na kolor inny niż czarny? Quote
filodendron Posted November 1, 2011 Posted November 1, 2011 [quote name='leepa'] czy farbował ktoś czarnego psa na kolor inny niż czarny?[/QUOTE] A to nie jest tak jak z ludzkimi włosami - że żeby czarne zafarbować na inny kolor to trzeba je najpierw rozjaśnić? Quote
leepa Posted November 1, 2011 Author Posted November 1, 2011 być może, tylko że to już niszczenie włosa słyszałam, że można to zrobić bez rozjaśniania, niestety nie udało mi się uzyskać konkretnych informacji Quote
danielw_2 Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 Witam, a to ciemną sierść się farbuje? Do tej pory spotkałem się tylko z farbowaniem białej sierści u pudli. Ale jestem podobnego zdania jak poprzednik, że to jest tak samo jak z farbowaniem u ludzi. Pozdrawiam, Daniel [url]http://carmenmojpsiak.blogspot.com/[/url] Quote
filodendron Posted February 29, 2012 Posted February 29, 2012 [quote name='A&L']A można wiedzieć po co farbować psa?[/QUOTE] Dla fanu :) Z białym to możesz poszaleć :) Quote
A&L Posted February 29, 2012 Posted February 29, 2012 Nooooo, poszaleć bym mogła z moją blondyną :P Ale to nie dla mnie, więc zostanę przy białym ;) Quote
natka.jezewska Posted September 6, 2012 Posted September 6, 2012 Jak już koniecznie musisz to może woda utleniona o wysokich procentach Ci pomoże, chociaż to tak jak u ludzi z brązu blondu nie zrobisz od razu, wszystkie kolory żółci i pomarańczy Ci wyjdą, taka jajeczniczka :) Quote
filodendron Posted September 6, 2012 Posted September 6, 2012 [quote name='natka.jezewska']Jak już koniecznie musisz to może woda utleniona o wysokich procentach Ci pomoże, chociaż to tak jak u ludzi z brązu blondu nie zrobisz od razu, wszystkie kolory żółci i pomarańczy Ci wyjdą, taka jajeczniczka :)[/QUOTE] Średnia rada - po wodzie utlenionej włos zrobi się jaśniejszy ale też suchy i łamliwy, po prostu zniszczony. Wodą utlenioną to można sobie rozjaśniać włoski na rękach - jak się połamią, to nie szkodzi ;) Quote
paulinka_1997 Posted September 9, 2012 Posted September 9, 2012 Hmm... Nigdy nie byłam pozytywnie nastawiona do farbowania psów. Nie widzę w tym sensu. Quote
Bratka.a10 Posted September 17, 2012 Posted September 17, 2012 Pies nie patrzy na to jak wygląda, więc po co farbować? Ale osobiście nie znam się na tym. Quote
filodendron Posted September 17, 2012 Posted September 17, 2012 [quote name='Bratka.a10']Pies nie patrzy na to jak wygląda, więc po co farbować? [/QUOTE] Dla fanu :ylsuper: Quote
Bratka.a10 Posted September 17, 2012 Posted September 17, 2012 Pytanie retoryczne. Lecz wciąż uważam, że to nie ma sensu. Quote
filodendron Posted September 17, 2012 Posted September 17, 2012 A czy wszystko, co robimy dla przyjemności, musi mieć sens? :) Psu to przecież nie szkodzi - w sensie farbowanie, bo rozjaśnianie już tak. Quote
Cezus80 Posted September 24, 2012 Posted September 24, 2012 Dla fan-u to proponuje kupić kolorowe spraye które się zmywają po kąpieli nie są szkodliwe dla psów i nie są toksyczne - a fun będzie ;) nie jest dobrym pomysłem farbować psy farbami dla ludzi no chyba że ktoś chce się pozbyć ładnej sierści i potem wydać mały majątek na Veta ;) Powodzenia ;) Quote
filodendron Posted September 25, 2012 Posted September 25, 2012 Sporo tych śmiesznych, mocno kolorowych fryzur tworzy się przy użyciu barwników dopuszczonych w przemyśle spożywczym i kolorowej kredy.(Oczywiście cały czas w sensie koloryzacji, a nie rozjaśniania.) Sandra Hartness - ta od pudlicy przerabianej na różne inne zwierzęta i nie tylko - deklarowała kiedyś, że do malowania psa nie używa niczego, czego nie mogłyby bezpiecznie zjeść dzieci ;) Quote
A&L Posted October 2, 2012 Posted October 2, 2012 Matko, to Wy czerpiecie "przyjemność" z farbowania psa? Quote
filodendron Posted October 3, 2012 Posted October 3, 2012 Gdybym miała psa białego, to pewnie bym czerpała, ale mojego niestety nie da się zafarbować bez szkody dla sierści. Mogę jedynie poszaleć w photoshopie :D [url]http://i52.tinypic.com/adkttv.jpg[/url] Quote
CubaLibre Posted October 30, 2013 Posted October 30, 2013 hehehe :D Trzeba było kupić takiego, który ma taką sierść jaką chcecie, a nie teraz męczyć psa farbowaniem :) Quote
Kasiorks Posted November 25, 2013 Posted November 25, 2013 Po jakiego grzyba że tak powiem farbować psu sierść?? :) Quote
Martens Posted November 25, 2013 Posted November 25, 2013 Tak z ciekawości - w jaki sposób farbowanie nietoksyczną farbką męczy psa albo mu szkodzi? Niektórzy to naprawdę mają kij od szczotki tam gdzie nie trzeba :evil_lol: Po co w takim razie haftowane obróżki, kolorowe posłanka, zabawki w milionie kolorów i kształtów, skoro pies tego nie widzi, nie docenia? Czemu osoby, które krytykują strzelenie psu pasemka na uchu kupują te wszystkie gadżety? Oczywiście, że dla siebie i swojej uciechy. Psu wszystko jedno czy ma obróżkę z Rogza w haloweenowe dynie, czy zwykłą w formie skórzanego niebarwionego paseczka; wszystko jedno czy śpi na pontonie we wzorki czy starym burym dziurawym, ale miękkim kocu; czy bawi się koszmarnie drogim szarpaczkiem w kształcie żyrafy, czy powiązaną w supły szmatą. Tak samo jak wszystko mu jedno, czy ma ucho białe, czy niebieskie :) Bardziej bym się martwiła, czy ktoś odpowiednio żywi psa, zapewnia mu ruch i opiekę wet, a nie czy pofarbował mu grzywkę. 1 Quote
Pokasi Posted November 27, 2013 Posted November 27, 2013 Farbowanie pieska jest wg mnie bezsensownym pomysłem, to nie człowiek, żeby farbował włosy... no proszę was.. Quote
filodendron Posted November 27, 2013 Posted November 27, 2013 [quote name='Pokasi']Farbowanie pieska jest wg mnie bezsensownym pomysłem, to nie człowiek, żeby farbował włosy... no proszę was..[/QUOTE] A sensowność farbowania w przypadku człowieka na czym polega? Robi to dla siebie, prawda? Dla własnej przyjemności i lepszego samopoczucia. Dla siebie też kupuje psa. A potem strzyże go i/lub farbuje też dla siebie. Quote
Martens Posted November 27, 2013 Posted November 27, 2013 [quote name='Pokasi']Farbowanie pieska jest wg mnie bezsensownym pomysłem, to nie człowiek, żeby farbował włosy... no proszę was..[/QUOTE] Wiesz, dla dużej części Polaków w ogóle sam pomysł trzymania psa w domu jest bezsensowny ;) Quote
Kirinna Posted November 27, 2013 Posted November 27, 2013 [quote name='Martens']Tak z ciekawości - w jaki sposób farbowanie nietoksyczną farbką męczy psa albo mu szkodzi? Niektórzy to naprawdę mają kij od szczotki tam gdzie nie trzeba :evil_lol: Po co w takim razie haftowane obróżki, kolorowe posłanka, zabawki w milionie kolorów i kształtów, skoro pies tego nie widzi, nie docenia? Czemu osoby, które krytykują strzelenie psu pasemka na uchu kupują te wszystkie gadżety? Oczywiście, że dla siebie i swojej uciechy. Psu wszystko jedno czy ma obróżkę z Rogza w haloweenowe dynie, czy zwykłą w formie skórzanego niebarwionego paseczka; wszystko jedno czy śpi na pontonie we wzorki czy starym burym dziurawym, ale miękkim kocu; czy bawi się koszmarnie drogim szarpaczkiem w kształcie żyrafy, czy powiązaną w supły szmatą. Tak samo jak wszystko mu jedno, czy ma ucho białe, czy niebieskie :) Bardziej bym się martwiła, czy ktoś odpowiednio żywi psa, zapewnia mu ruch i opiekę wet, a nie czy pofarbował mu grzywkę.[/QUOTE] wolę psu kupić piłkę zeby sie z nim pobawić niz niepotrzebnie psa farbować, przynajmniej będzie miał z tego jakąś korzyść dla mnie farbowanie psa jest zupełnie niepotrzebne bo to [IMG]http://demi.zwierzetaludziom.pl/wp-content/uploads/2009/11/jkyvxq4aju_cindychicken1.jpg[/IMG] dla mnie nie jest mądre 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.