Kirk Posted December 26, 2006 Share Posted December 26, 2006 Mam podejrzenie że moja suczka z cieczką mogła pofiglować z naszym psem... Czy jeśli do tego doszło to można jakoś szybko zapobiec niechcianej ciąży???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Light of Shin-Ra Posted December 26, 2006 Share Posted December 26, 2006 Oj trzeba lepiej pilnować suni. A teraz szybko do weta na zastrzyk. Są takie co zapobiegną ciąży tylko to trzeba naprawdę szybko bo chyba w ciągu dwóch najwyżej trzech dni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niufomanka:) Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 A zastrzyki poronne? Na czym onepolegają? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asti Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 Też miałam ten sam problem. Mój dramat zaczyna się w 8 poście: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=20269[/URL] Kulka została (na pewno, bo to widziałam) pokryta dwa razy przez tego sameo psa, mimo to - nie zaszła w ciąże. Jednak nie myśl, że może sie tak zdarzyć w przypadku Twojej suczki, tylko czym prędzej do weta - albo zastrzyki albo sterylizacja aborcyjna... :roll: Teraz Kulka jest juz wysterylizowana i nie mam problemów z cieczką... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 Czym prędzej do weterynarza. A w przyszłości radzę pomyśleć o sterylizacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cavisia Posted December 30, 2006 Share Posted December 30, 2006 Absolutnie nie podawaj zastrzyków wczesnoporonnych. Tylko zrobisz jej krzywdę, a nawet pewności zahamowania ciąży nie masz. Jeśli nie chcesz jej nigdy kryć, to ją wysterylizuj. Jeśli chcesz to poczekaj do 25-30 dnia, zrób usg i wtedy podejmij decyzję. Jeśli to ma być suka hodowlana to ABSOLUTNIE nie wolno podawać hormonów. Jeśli nie ma być hodowlana to też ich nie dawaj, lepszy zabieg. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agusia81 Posted January 2, 2007 Share Posted January 2, 2007 Witajcie! To mój pierwszy post i cieszę się, że znalazłam ten temat... Otóż dzisiaj moja prawie 11-letnia suka spotkała na spacerze "miłość swojego życia"... :shake: Już ponad 2 tygodnie ma cieczkę, przez ostatnie 2 dni już nie była zainteresowana psami, gdy chciały ją wąchać-gryzła i chowała "tyłek" :eviltong: Ale dzisiaj jej coś odbiło i uciekła na 4 godziny... Nie wiadomo co robiła przez ten czas... Mama dzwoniła do weterynarza i pani doktor powiedziała, że mamy zgłosić się na zastrzyk w 3 dobie od ewentualnej "wpadki"... Kiedyś miałyśmy podobną sytuację, ale nie przypominam sobie, żeby psica dostała zastrzyk tak późno... (patrzyłam w jej książeczce, to było 5 lat temu i miała podane 2 zastrzyki z przerwą 2 dni). Ale przez te 5 lat pewnie psia medycyna poszła do przodu... Powiedzcie mi proszę, czy faktycznie mam czekać 3 doby? Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KAŚKA Posted January 3, 2007 Share Posted January 3, 2007 Jak właściciel suki nie ma wyobraźni i pozwala na kolejną ucieczkę 11-letniej psiny w cieczce, to powinien pomysleć o sterylizacji. Suki. Swoją drogą rzeczywiście przez 5 lat medycyna weterynaryjna poszła do przodu. Szkoda tylko, że świadomość i odpowiedzialność właścicieli suk pozostała na poziomie raczej niskim. Idź i wysterylizuj tę biedną sukę, skoro nie potrafisz przewidzieć, że kiedy ma cieczkę, to może uciec za miłością swego życia:mad: To lepsze niż zastrzyki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted February 16, 2007 Share Posted February 16, 2007 Kaśka, chyba jesteś zbyt surowa. Zdaża się, że suka ucieknie. Mnie raz suka uciekła podczas cieczki - po prostu wywinęła się z obroży, która, głową bym dała, była ciasno zapięta. Uciekła do psa. Pies ją pokrył, na moich oczach. Dostała zastrzyk w drugiej dobie i znów po 48 godzinach. Na szczęście zapobiegło to ciąży. Głupie wpadki zdażają się. Jesteśmy tylko ludźmi. A suki, pchane instynktem, potrafią być podczas cieczki bardzo sprytne. Dlatego dla suk niehodowlanych jest TYLKO JEDNO DOBRE ROZWIĄZANIE. Sterylizacja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miśka Posted February 18, 2007 Share Posted February 18, 2007 dostepny od niedawna na naszym rynku weterynaryjnym Alizin - poronny, moze byc podany od 0 do 45 dnia ciazy. W dwoch dawkach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cavisia Posted February 18, 2007 Share Posted February 18, 2007 Tylko, że okresie implantacji czyli mniej więcej koniec trzeciego tygodnia, to już będzie po prostu poronienie. Podobno też można podawać ten środek,jeśli suka nie ma akcji porodowej, to słyszałam (ale nie od lekarza). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.