barb Posted May 27, 2014 Posted May 27, 2014 [quote name='Klementynkaa']zaglądam do slicznego! taki terierkowaty chłopak troszkę![/QUOTE] Dziekuję za odwiedziny u Barta, biegnę zajrzeć na drugi bazarek dla dobermanów ;) Quote
Marta72 Posted May 27, 2014 Posted May 27, 2014 sprawa z kotem nie musi zamykać szansy na adopcję:) kot potrafi skutecznie czmychać przed psem :) musza tylko ustalić swoje relacje:) i by kot miał spokojne wejście/oddzielne niż pies :) trzymam kciuki!!! BARDZO MOCNO:) Quote
Bogusik Posted May 27, 2014 Posted May 27, 2014 Ja też mocno zaciskam kciuki,aby to był ten właściwy i na zawsze domek dla Barcika :smile::kciuki: Wykupiłam 50 ogłoszeń,które są jeszcze w przygotowaniu.Jeżeli ten domek okaże się dobry,to zawsze będzie można podmienić na innego pieska... Quote
jola&tina Posted May 27, 2014 Posted May 27, 2014 Help, help - bo sama nie dam rady zapoznać się z historią Barta. Czytałam na pierwszym wątku kiedy, gdzie i w jakim stanie został znaleziony. Ale co było potem? Znalazł dom, wrócił z adopcji, co się stało????? Czy mógłby to ktoś w kilku zdaniach streścić? Quote
barb Posted May 27, 2014 Posted May 27, 2014 [quote name='Bogusik']Ja też mocno zaciskam kciuki,aby to był ten właściwy i na zawsze domek dla Barcika :smile::kciuki: Wykupiłam 50 ogłoszeń,które są jeszcze w przygotowaniu.Jeżeli ten domek okaże się dobry,to zawsze będzie można podmienić na innego pieska...[/QUOTE] Bogusik, a możesz poprosić o wstrzymanie realizacji ogłoszeń do niedzieli ? [quote name='jolantina']Help, help - bo sama nie dam rady zapoznać się z historią Barta. Czytałam na pierwszym wątku kiedy, gdzie i w jakim stanie został znaleziony. Ale co było potem? Znalazł dom, wrócił z adopcji, co się stało????? Czy mógłby to ktoś w kilku zdaniach streścić?[/QUOTE] Bart najpierw byl w hotelu u Izy, potem w Mokrym Nosku, został stamtąd adoptowany ale niestety porzucony, znowu trafił do Mokrego Noska a od 11 maja przebywa w hoteliku u Dexterki. Ja też jeszcze wciąż zapoznaję sie z wątkami. Jest tu kilka osób, które są z Bartem prawie od początku i prosze je o poprawienie lub uzupełnienie streszczenia. Quote
jola&tina Posted May 27, 2014 Posted May 27, 2014 Dzięki barb za wyjaśnienie, trochę jestem mądrzejsza. Ciekawa byłam co się stało, że wrócił z adopcji. Myślałam, że nie słuchał, uciekał, był agresywny itd Doczytałam się, że to całkiem inna sprawa - trafił do nieodpowiedzialnych ludzi. A wszystko wyglądało tak dobrze. No cóż, nie zawsze to można przewidzieć. Quote
barb Posted May 27, 2014 Posted May 27, 2014 [quote name='barb'] Bart najpierw byl w hotelu u Izy, potem w Mokrym Nosku, został stamtąd adoptowany ale niestety porzucony, znowu trafił do Mokrego Noska a od 11 maja przebywa w hoteliku u Dexterki. Ja też jeszcze wciąż zapoznaję sie z wątkami. Jest tu kilka osób, które są z Bartem prawie od początku i prosze je o poprawienie lub uzupełnienie streszczenia.[/QUOTE] [quote name='jolantina']Dzięki barb za wyjaśnienie, trochę jestem mądrzejsza. Ciekawa byłam co się stało, że wrócił z adopcji. Myślałam, że nie słuchał, uciekał, był agresywny itd Doczytałam się, że to całkiem inna sprawa - trafił do nieodpowiedzialnych ludzi. A wszystko wyglądało tak dobrze. No cóż, nie zawsze to można przewidzieć.[/QUOTE] Przed chwilą przeczytalam, ze w październiku 2011 r,. miała miejsce wcześniejsza nieudana adopcja Barta. (stary watek od str.181) Jutro zapoznam sie ze szczegółami. Quote
jola&tina Posted May 27, 2014 Posted May 27, 2014 [quote name='barb']Przed chwilą przeczytalam, ze w październiku 2011 r,. miała miejsce wcześniejsza nieudana adopcja Barta. (stary watek od str.181) Jutro zapoznam sie ze szczegółami.[/QUOTE]Ufff, przeczytałam - ale mi zadałaś lekturę nocną. Czy ten pies zawsze musi trafić na jakiś pokręconych ludzi? Polecam historię pierwszej i drugiej adopcji osobom, które będą decydować o domu dla Barta teraz. Ten pies wystarczająco dużo w życiu przeszedł, nie fundujmy mu już wiecej takich przeżyć. Quote
barb Posted May 28, 2014 Posted May 28, 2014 (edited) [quote name='barb']Przed chwilą przeczytalam, ze w październiku 2011 r,. miała miejsce wcześniejsza nieudana adopcja Barta. (stary watek od str.181) Jutro zapoznam sie ze szczegółami.[/QUOTE] [quote name='jolantina']Ufff, przeczytałam - ale mi zadałaś lekturę nocną. Czy ten pies zawsze musi trafić na jakiś pokręconych ludzi? Polecam historię pierwszej i drugiej adopcji osobom, które będą decydować o domu dla Barta teraz. Ten pies wystarczająco dużo w życiu przeszedł, nie fundujmy mu już wiecej takich przeżyć.[/QUOTE] Też przeczytalam - niemal jak horror. Aza - siostra Barta - też nie miała lekko (historia z budą w bdt). Jest na wątku sporo osób, ktore to pamiętają. Ja przyszłam do Barta dopiero w bieżącym roku. Edited May 28, 2014 by barb Quote
dominikabankert Posted May 28, 2014 Posted May 28, 2014 ja juz chce zeby byla sobota zeby bylo wiadomo co i jak......... Quote
barb Posted May 28, 2014 Posted May 28, 2014 [quote name='dominikabankert']ja juz chce zeby byla sobota zeby bylo wiadomo co i jak.........[/QUOTE] Do soboty może dexterce uda się przekonać Barta, ze polubienie kotów leży w jego interesie ;) Quote
Perełka1 Posted May 28, 2014 Posted May 28, 2014 dziękuję za zaproszenie, poczytam wieczorem moje psy owczarki też nie lubią kotów mówiąc delikatnie Quote
barb Posted May 28, 2014 Posted May 28, 2014 [quote name='Katarzyna Starkiewicz']dziękuję za zaproszenie, poczytam wieczorem moje psy owczarki też nie lubią kotów mówiąc delikatnie[/QUOTE] Dziekuję za odwiedziny u Barta. :lol: Quote
Malgoska Posted May 28, 2014 Posted May 28, 2014 Szelki nie udałoby się namówić na lubienie....kota, chomika czy ptaka Może Bartuś jednak zmieni zdanie i polubi żeby mieć dobry domek. Quote
dominikabankert Posted May 28, 2014 Posted May 28, 2014 [quote name='barb']Do soboty może dexterce uda się przekonać Barta, ze polubienie kotów leży w jego interesie ;)[/QUOTE] swiete slowa.... Quote
Bogusik Posted May 28, 2014 Posted May 28, 2014 Trzymam kciuki za ignorowanie kocich futrzaków,przez Barcika :kciuki: Ustaliłyśmy z barb,że ogłoszenia,które zamówiłam,jednak polecą.Tego nigdy za dużo,a może jeszcze ktoś się odezwie...Jak tylko będą gotowe,to wstawię na wątku :smile: Quote
barb Posted May 28, 2014 Posted May 28, 2014 W wiadomościach informacje o nawałnicach w Opolskim.:shake: Dexterko mam nadzieję, ze Ty, Twoi bliscy i psiaki nie ucierpieliście, i Ty Marto rownież. Quote
Bogusik Posted May 28, 2014 Posted May 28, 2014 Właśnie też oglądałam....W ciągu kilku minut,ludzie tracą cały dobytek swojego życia :-( Quote
Marta72 Posted May 28, 2014 Posted May 28, 2014 [quote name='barb']W wiadomościach informacje o nawałnicach w Opolskim.:shake: Dexterko mam nadzieję, ze Ty, Twoi bliscy i psiaki nie ucierpieliście, i Ty Marto rownież.[/QUOTE] u nas a razie spokojnie, choć gdzieś tam w oddali niebo granatowe a gdzie te nawałnice były Barb?może pamiętasz? Quote
barb Posted May 28, 2014 Posted May 28, 2014 [quote name='Marta72']u nas a razie spokojnie, choć gdzieś tam w oddali niebo granatowe a gdzie te nawałnice były Barb?może pamiętasz?[/QUOTE] Konkretnie to nie ale trwa dziennik na TVP1 to na pewno będzie też o tym mowa. Z netu kopiuje : Ponad sto razy interweniowali strażacy na Opolszczyźnie po intensywnych opadach deszczu i gradu w woj. opolskim - pompowali wodę z piwnic i posesji, usuwali połamane drzewa i konary. Najwięcej interwencji było w powiatach nyskim i głubczyckim. W woj. dolnośląskim ogłoszono alarmy powodziowe. Rzecznik komendy wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej Adam Janiuk poinformował, że w powiecie nyskim były 34 interwencje, w powiecie głubczyckim - 28 i po kilkanaście w powiatach opolskim i brzeskim. Strażacy interweniowali też w powiatach kluczborskim, prudnickim, oleskim czy kędzierzyńsko-kozielskim. Nawałnica na południu regionu trwała ok. pół godziny. Padał ulewny deszcz i grad. Quote
Marta72 Posted May 28, 2014 Posted May 28, 2014 z tego co widzę to na razie nas mija, nie nasze powiaty Quote
barb Posted May 28, 2014 Posted May 28, 2014 [quote name='Marta72']z tego co widzę to na razie nas mija, nie nasze powiaty[/QUOTE] Nie Twój i Dexterki ? To dobrze. Quote
andzia69 Posted May 28, 2014 Posted May 28, 2014 Co do kotów - jak to jest domek to łatwiej jest zapoznać psa z kotem, nawet odizolować...choć jak kot ucieka to każdy pies będzie gonił. Koleżanka ma psa, który 'swoich" kotów nie ruszy, ale każdego obcego by zjadł... Barcik - polub te koty proszę!!! :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.