Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Klementynkaa']zaglądam do slicznego! taki terierkowaty chłopak troszkę![/QUOTE]
Dziekuję za odwiedziny u Barta, biegnę zajrzeć na drugi bazarek dla dobermanów ;)

Posted

sprawa z kotem nie musi zamykać szansy na adopcję:)
kot potrafi skutecznie czmychać przed psem
:)
musza tylko ustalić swoje relacje:)
i by kot miał spokojne wejście/oddzielne niż pies :)
trzymam kciuki!!! BARDZO MOCNO:)

Posted

Ja też mocno zaciskam kciuki,aby to był ten właściwy i na zawsze domek dla Barcika :smile::kciuki:
Wykupiłam 50 ogłoszeń,które są jeszcze w przygotowaniu.Jeżeli ten domek okaże się dobry,to zawsze będzie można podmienić na innego pieska...

Posted

Help, help - bo sama nie dam rady zapoznać się z historią Barta.
Czytałam na pierwszym wątku kiedy, gdzie i w jakim stanie został znaleziony. Ale co było potem? Znalazł dom, wrócił z adopcji, co się stało?????
Czy mógłby to ktoś w kilku zdaniach streścić?

Posted

[quote name='Bogusik']Ja też mocno zaciskam kciuki,aby to był ten właściwy i na zawsze domek dla Barcika :smile::kciuki:
Wykupiłam 50 ogłoszeń,które są jeszcze w przygotowaniu.Jeżeli ten domek okaże się dobry,to zawsze będzie można podmienić na innego pieska...[/QUOTE]
Bogusik, a możesz poprosić o wstrzymanie realizacji ogłoszeń do niedzieli ?

[quote name='jolantina']Help, help - bo sama nie dam rady zapoznać się z historią Barta.
Czytałam na pierwszym wątku kiedy, gdzie i w jakim stanie został znaleziony. Ale co było potem? Znalazł dom, wrócił z adopcji, co się stało?????
Czy mógłby to ktoś w kilku zdaniach streścić?[/QUOTE]

Bart najpierw byl w hotelu u Izy, potem w Mokrym Nosku, został stamtąd adoptowany ale niestety porzucony, znowu trafił do Mokrego Noska a od 11 maja przebywa w hoteliku u Dexterki. Ja też jeszcze wciąż zapoznaję sie z wątkami. Jest tu kilka osób, które są z Bartem prawie od początku i prosze je o poprawienie lub uzupełnienie streszczenia.

Posted

Dzięki barb za wyjaśnienie, trochę jestem mądrzejsza.
Ciekawa byłam co się stało, że wrócił z adopcji. Myślałam, że nie słuchał, uciekał, był agresywny itd
Doczytałam się, że to całkiem inna sprawa - trafił do nieodpowiedzialnych ludzi. A wszystko wyglądało tak dobrze.
No cóż, nie zawsze to można przewidzieć.

Posted

[quote name='barb']



Bart najpierw byl w hotelu u Izy, potem w Mokrym Nosku, został stamtąd adoptowany ale niestety porzucony, znowu trafił do Mokrego Noska a od 11 maja przebywa w hoteliku u Dexterki. Ja też jeszcze wciąż zapoznaję sie z wątkami. Jest tu kilka osób, które są z Bartem prawie od początku i prosze je o poprawienie lub uzupełnienie streszczenia.[/QUOTE]

[quote name='jolantina']Dzięki barb za wyjaśnienie, trochę jestem mądrzejsza.
Ciekawa byłam co się stało, że wrócił z adopcji. Myślałam, że nie słuchał, uciekał, był agresywny itd
Doczytałam się, że to całkiem inna sprawa - trafił do nieodpowiedzialnych ludzi. A wszystko wyglądało tak dobrze.
No cóż, nie zawsze to można przewidzieć.[/QUOTE]
Przed chwilą przeczytalam, ze w październiku 2011 r,. miała miejsce wcześniejsza nieudana adopcja Barta. (stary watek od str.181)
Jutro zapoznam sie ze szczegółami.

Posted

[quote name='barb']Przed chwilą przeczytalam, ze w październiku 2011 r,. miała miejsce wcześniejsza nieudana adopcja Barta. (stary watek od str.181)
Jutro zapoznam sie ze szczegółami.[/QUOTE]Ufff, przeczytałam - ale mi zadałaś lekturę nocną.
Czy ten pies zawsze musi trafić na jakiś pokręconych ludzi?
Polecam historię pierwszej i drugiej adopcji osobom, które będą decydować o domu dla Barta teraz.
Ten pies wystarczająco dużo w życiu przeszedł, nie fundujmy mu już wiecej takich przeżyć.

Posted (edited)

[quote name='barb']Przed chwilą przeczytalam, ze w październiku 2011 r,. miała miejsce wcześniejsza nieudana adopcja Barta. (stary watek od str.181)
Jutro zapoznam sie ze szczegółami.[/QUOTE]

[quote name='jolantina']Ufff, przeczytałam - ale mi zadałaś lekturę nocną.
Czy ten pies zawsze musi trafić na jakiś pokręconych ludzi?
Polecam historię pierwszej i drugiej adopcji osobom, które będą decydować o domu dla Barta teraz.
Ten pies wystarczająco dużo w życiu przeszedł, nie fundujmy mu już wiecej takich przeżyć.[/QUOTE]
Też przeczytalam - niemal jak horror.
Aza - siostra Barta - też nie miała lekko (historia z budą w bdt).
Jest na wątku sporo osób, ktore to pamiętają. Ja przyszłam do Barta dopiero w bieżącym roku.

Edited by barb
Posted

[quote name='dominikabankert']ja juz chce zeby byla sobota zeby bylo wiadomo co i jak.........[/QUOTE]
Do soboty może dexterce uda się przekonać Barta, ze polubienie kotów leży w jego interesie ;)

Posted

[quote name='Katarzyna Starkiewicz']dziękuję za zaproszenie, poczytam wieczorem

moje psy owczarki też nie lubią kotów mówiąc delikatnie[/QUOTE]
Dziekuję za odwiedziny u Barta. :lol:

Posted

Trzymam kciuki za ignorowanie kocich futrzaków,przez Barcika :kciuki:
Ustaliłyśmy z barb,że ogłoszenia,które zamówiłam,jednak polecą.Tego nigdy za dużo,a może jeszcze ktoś się odezwie...Jak tylko będą gotowe,to wstawię na wątku :smile:

Posted

W wiadomościach informacje o nawałnicach w Opolskim.:shake: Dexterko mam nadzieję, ze Ty, Twoi bliscy i psiaki nie ucierpieliście, i Ty Marto rownież.

Posted

[quote name='barb']W wiadomościach informacje o nawałnicach w Opolskim.:shake: Dexterko mam nadzieję, ze Ty, Twoi bliscy i psiaki nie ucierpieliście, i Ty Marto rownież.[/QUOTE]

u nas a razie spokojnie, choć gdzieś tam w oddali niebo granatowe
a gdzie te nawałnice były Barb?może pamiętasz?

Posted

[quote name='Marta72']u nas a razie spokojnie, choć gdzieś tam w oddali niebo granatowe
a gdzie te nawałnice były Barb?może pamiętasz?[/QUOTE]
Konkretnie to nie ale trwa dziennik na TVP1 to na pewno będzie też o tym mowa.

Z netu kopiuje :

Ponad sto razy interweniowali strażacy na Opolszczyźnie po intensywnych opadach deszczu i gradu w woj. opolskim - pompowali wodę z piwnic i posesji, usuwali połamane drzewa i konary. Najwięcej interwencji było w powiatach nyskim i głubczyckim. W woj. dolnośląskim ogłoszono alarmy powodziowe.

Rzecznik komendy wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej Adam Janiuk poinformował, że w powiecie nyskim były 34 interwencje, w powiecie głubczyckim - 28 i po kilkanaście w powiatach opolskim i brzeskim. Strażacy interweniowali też w powiatach kluczborskim, prudnickim, oleskim czy kędzierzyńsko-kozielskim. Nawałnica na południu regionu trwała ok. pół godziny. Padał ulewny deszcz i grad.

Posted

[quote name='Marta72']z tego co widzę to na razie nas mija, nie nasze powiaty[/QUOTE]
Nie Twój i Dexterki ? To dobrze.

Posted

Co do kotów - jak to jest domek to łatwiej jest zapoznać psa z kotem, nawet odizolować...choć jak kot ucieka to każdy pies będzie gonił. Koleżanka ma psa, który 'swoich" kotów nie ruszy, ale każdego obcego by zjadł...
Barcik - polub te koty proszę!!! :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...