malagos Posted December 18, 2012 Posted December 18, 2012 Ja pierniczę, musi być jakiś sposob!! Gdyby nie to, ze na Świeta mam dwa dodatkowe koty, oprócz swoich dwóch i 4 psów, to bym wzięła tę sunię od razu na dt! Quote
sleepingbyday Posted December 19, 2012 Author Posted December 19, 2012 [quote name='enia']cholera by wzięła..... może z Tozem i policją???[/QUOTE] [quote name='Beat2010']Pogotowie dla zwierząt robi domowe interwencje, mają wprawe i sposoby i nie trzeba czekać na nich , reaguja natychmiast[/QUOTE] mamy takie same uprawnienia jak TOZ (ludzie, to już nie prl, nie jeden toz ma prerogatywy od państwa ;-) ), a z policja byłyśmy, ale nie otworzył - i nie ma takiego obowiązku, policja może wejść siłą tylko mając nakaz prokuratorski. ale jestem w kontakcie z babka z opieki społecznej, namówiłysmy właścicielkę na zrzeczenie, ale takie czasowe - na okres jej pobytu w szpitalu. mam to przefaksowane, czekam na kontakt od znajomego właścicielki, który ma klucze i ma tam dziś byc i wydac mi psa, oby się udało, bo nie wiadomo, jak sprawa się potoczy. co do zrzeczenia pełnego będziemy nad tym pracować, na razie dobre, co mamy, a potem się zobaczy - właścicielka ma zasądzone przymusowe leczenie i inne cuda sądowe, więc może tędy droga do całkowitego przejęcia opieki. na razie musimy wyciagnąć sunie od tego faceta. i teraz pilna sprawa - jak ją wyciĄgniemy, to co dalej??? SZUKAMY DT DLA SUNI, PLISSS, ROZEJRZYJCIE SIĘ Quote
enia Posted December 19, 2012 Posted December 19, 2012 [quote name='cicha136']moze ja pomoge? :)[/QUOTE] oo to już jest chyba rowiązanie..... Quote
sleepingbyday Posted December 19, 2012 Author Posted December 19, 2012 cicha, chcesz sunię na dt? skąd jesteś? jak możesz pomóc? sunia nie ma pieniędzy, podejrzewam, że zbierzemy jakoś na leczenie - o ile i jakie będzie potrzebne, ale płatne dt raczej możemy zapomnieć... Quote
sleepingbyday Posted December 20, 2012 Author Posted December 20, 2012 (edited) być moż ejutro uda się ją odebrac. czekam na telefon od faceta, który ma mi otworzyc drzwi, ponoć on tez ma klucze. [B]EDIT: [/B] dzwonił do mnie facet, który ma mi umożliwić wejście i odbiór psa. może tylko w środku dnia, wiec jesteśmy umówieni na sobotę. mam cichą nadzieję, ze to nie będzie niewypał. nieustannie szukamy miejsca. Edited December 20, 2012 by sleepingbyday Quote
Beat2010 Posted December 20, 2012 Posted December 20, 2012 [quote name='sleepingbyday']być moż ejutro uda się ją odebrac. czekam na telefon od faceta, który ma mi otworzyc drzwi, ponoć on tez ma klucze. [B]EDIT: [/B] dzwonił do mnie facet, który ma mi umożliwić wejście i odbiór psa. może tylko w środku dnia, wiec jesteśmy umówieni na sobotę. mam cichą nadzieję, ze to nie będzie niewypał. nieustannie szukamy miejsca.[/QUOTE] oj, jak dobrze, że pies do zabrania, Quote
sleepingbyday Posted December 20, 2012 Author Posted December 20, 2012 trzymaj kciuki, bo rozmowa z tymi ludźmi jest dziwna, już sami sąsiedzi, przez medycynę uznani za normalnych, są dziwni, pani włascicielka jest chora psychicznie, , pan, który ma mi otworzyć też nie wiadomo, jaki jest, bo jedni mówią to, inni owo. tyle sprzecznych informacji dostaję od tego towarzystwa, ze już mam kołowaciznę..... Quote
sleepingbyday Posted December 21, 2012 Author Posted December 21, 2012 cicha 136 jest jakaś cicha ;-). PROSZĘ, SZUKAJCIE SUNI MIEJSCA! BO CZUJE, ZE JAK JA ODPICUJEMY, TO NAGLE SIĘ NA WĄTKU ZAMROWI, A TERAZ CISZA.... Quote
sleepingbyday Posted December 21, 2012 Author Posted December 21, 2012 na pw nic, tu nic. obaczymy. ja tak czy siak nie mam teraz netu w domu, niestety. Quote
cicha136 Posted December 22, 2012 Posted December 22, 2012 Jestem,mogę wziąć na tymczas Warszawa Praga Pólnoc. Kiedys była u nas Werita red nose z Łodzi. Aktualnie mam 4letniego Amstaffa,ale toleruje suczki. No i mam 2 letniego synka. Jeśli nie ma zadnych ''przeciw'',mogę ją wziąc aż się znajdzie chetny na DS. Quote
cicha136 Posted December 22, 2012 Posted December 22, 2012 Zapewnię jedzenie i ciepłe posłanko...no i przytulanki oczywiscie :) Z ewentualnym leczeniem moze byc problem,bo aż tak niestety nie dam rady pomóc. Jeśli sunia miałaby trafić do mnie bardzo proszę aby ktoś zaopatrzył ją w kubraczek (jesli to mozliwe),jesli nie zrobię coś sama, bo sadze,ze po strzyżeniu może jej marznąc kuperek. Moj Kawior niby duży psiak a bez swojej ''puchówki'' nie chce wyłazic na dwór :) Quote
cicha136 Posted December 23, 2012 Posted December 23, 2012 Do mnie nikt się nie odezwał...nic nie wiem. Quote
sleepingbyday Posted December 24, 2012 Author Posted December 24, 2012 sunai odebrana w sobotę, nie miałam kontaktu z cichą, ale znalazłam bdt w warszawie, więc jest ok, dzięki! nie było łatwo, pomógł wet, bo facet nie chciał psa oddać.sunia zadredzona, zasyfiona, za gruba, z przewlekłym zapaleniem oczu, odchodami pcheł, nie umiejąca trzymac czystości. na szczęście nie ma objawów regularnego dręczenia, pewnie dostawała akcydentalnie jak zwracała na siebie uwagę szczekaniem - a robi to często, jest niezaopiekowana emocjonalnie. będzie dobrze. włascicielka dzwoniła do mnie wczoraj, chce się spotkac po świętach i powiedzieć coś co "nie jest na telefon". to chora osoba, więc nie spodziewam się spotkania, a nawet jeśli, to jakichś rewelacji. Quote
cicha136 Posted December 24, 2012 Posted December 24, 2012 Nic nie pisałaś to nie miałaś :P Fajnie,ze sunia ma dom. Quote
sleepingbyday Posted December 24, 2012 Author Posted December 24, 2012 jak to? pare osób tu chyba pytało o dt u ciebie. jeszcze jak siedzieliśmy z sunią u weta sprawdzałam, czy jest jakiś post od ciebie, czy kogoś innego, z potwierdzeniem i np. nr tel. pusia przeczekała u doroty 3 godziny, a potem zawiozłyśmy ją do dt, które znalazłam w międzyczasie. wszystko sie ułożyło, ale stres to był spory. najpierw, czy facey wpuści. potem, czy odda psa. nie chciał, musiałyśmy go zaciagnąć do weta, bo był przekonany, z ejak pies będzie wdobrym stanie, to u niego zostanie. jak wetka punktowała kolejne zaniedbania, to mówił np: to się pusi zrobiło wczoraj (o przewlekłym zapaleniu spojówek. pusia ma cały pyszczek brązowy od łzawienia). bo rozsypała mi się luiza do kawy (cokolwiek to jest ;-) ) i ona tam pysk wsadziła. Albo: ale ja ją czeszę. nawet szczotkę mam ze sobą... gdzie ta szczotka? codziennie czeszę. mam taką sąsiadkę, ona obiecała, że mi pomoże... nie ma argumentów na coś takiego, no nie ma :-). cicha, jeśli masz miejsce, rzuć okiem na tego dżentelmena, małypsiak, który ma dt tylko do nowego roku. potem - nie wiem: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/236958-Ratunku!-Mocno-pogryziony-mały-bezdomniaczek-potrzebuje-pomocy[/URL]! Quote
cicha136 Posted December 27, 2012 Posted December 27, 2012 Niestety nie biorę ''Panów'' bo mam dominatora w domu :p a 5-6stycznia przyjezdza do mnie jeden ze szczeniaków z Poznania ...na dogomani zobaczylam post ''Adoptuj pieska przed końcem świata'' :) No i adoptuję (na stałe) malutką sunię mix jack russell terierra i foxterierra :) Maleństwo dopiero co oderwane od mamy,więc będzie potrzebowało duuużo uwagi...no i wiadomo mam mieszkanie,nie dom z ogrodkiem :( wiec już nietety nie bede mogla proponowac dt. Pozdawiam :) Quote
sleepingbyday Posted December 27, 2012 Author Posted December 27, 2012 z jrt czeka cie kilka interesujących lat :-)./ sama mam miksa jrt, hehehe :-) Quote
sleepingbyday Posted December 27, 2012 Author Posted December 27, 2012 sunia miała ropomacicze latem, operowane, jest więc bezpłodna. nie wiemy nic o szczepieniu na wściekliznę, więc chyba będzie trzeba szczepic. pusia oczy sie od nowa trzymania czystości, dość dobrze jej idzie. lewe kalorie zrzuca bardzo szybko. to będzie ok pies :-) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.