Amber Posted April 12, 2013 Posted April 12, 2013 Ja czasem marze o takim labradorku, ale później chęć poprawiania ego morderczym psem jednak zwycięża :eviltong: Niemniej dobrze, że chłopak dostanie szansę, a i ty na pewno na tym skorzystasz kasiu od suk ;) Quote
jonQuilla Posted April 12, 2013 Posted April 12, 2013 [quote name='Rinuś'] a w czym jesteś naprawdę dobra? :diabloti:[/QUOTE] we wszystkim czego się dotykam :diabloti: mam roczne doświadczenie w sprzedaży pierników, roczne w siedzeniu na kasie supermarketowskiej i roczne w sprzedaży alkoholu, najlepsza była ta ostatnia sprzedaż pomimo kłótni z pijanymi klientami, kradzieżami i jedną małą bójką :evil_lol: Quote
Rinuś Posted April 12, 2013 Author Posted April 12, 2013 [quote name='Amber']Ja czasem marze o takim labradorku, ale później chęć poprawiania ego morderczym psem jednak zwycięża :eviltong: Niemniej dobrze, że chłopak dostanie szansę, a i ty na pewno na tym skorzystasz kasiu od suk ;)[/QUOTE] ja mając wcześniej psa,który chciał zeżreć wszystko co się ruszało na czterech łapach plus starsze babcie odetchnęłam przy Brutusie :evil_lol: ale czasem też moje ego się gdzieś tam odzywa,że chciałoby mieć psa mordercę i się lansić nim na dzielni :diabloti: tylko, że u Ciebie to już jest stwierdzone oficjalnie na dogo, a u mnie to tajemnica :evil_lol: Quote
asiak_kasia Posted April 12, 2013 Posted April 12, 2013 [quote name='Rinuś']a może zamiast rottka będziesz miała kluseczkę ? :evil_lol: to byłaby METAMORFOZA :diabloti: Tak naprawdę to jest super rasa na człowieka, ale większość ludzi ją psuje przez nieumiejętne prowadzenie. [/QUOTE] Nooo...to by mnie naprawde powaliło :evil_lol: Ale jeżeli bedzie miał ten szogun do mnie trafić to z przyjemnością go pokatuje :loveu: Quote
Okamia Posted April 12, 2013 Posted April 12, 2013 Cześć lesery :diabloti: Do roboty a nie o psach godocie :evil_lol: Quote
Rinuś Posted April 12, 2013 Author Posted April 12, 2013 [quote name='jonQuilla']we wszystkim czego się dotykam :diabloti: mam roczne doświadczenie w sprzedaży pierników, roczne w siedzeniu na kasie supermarketowskiej i roczne w sprzedaży alkoholu, najlepsza była ta ostatnia sprzedaż pomimo kłótni z pijanymi klientami, kradzieżami i jedną małą bójką :evil_lol:[/QUOTE] a nie myślałam o jakimś Call Center? wiem że to nie jest fajna praca, sama pracuję w takim Call Center ale nie narzekam az tak :eviltong: [quote name='asiak_kasia']Nooo...to by mnie naprawde powaliło :evil_lol: Ale jeżeli bedzie miał ten szogun do mnie trafić to z przyjemnością go pokatuje :loveu:[/QUOTE] a ja wtedy będę czekać na słit foteczki spaślaka :diabloti::loveu: [quote name='Okamia']Cześć lesery :diabloti: Do roboty a nie o psach godocie :evil_lol:[/QUOTE] oo odezwała się :diabloti: a Ty to co robisz? :eviltong: ja dzisiaj na 10godzin przyszłam pracować. Quote
Vectra Posted April 12, 2013 Posted April 12, 2013 moją miłość do bullterrierów , zabija to co widzę na wystawach ... te 10 cm sadła :shake: nie cierpię tłustych psów :diabloti: żonkilek kurde , szkoda że nie 2 tygodnie wcześniej , moja koleżanka szukała sprzedawcy do monopolowego .... w Twoim mieście Quote
Okamia Posted April 12, 2013 Posted April 12, 2013 [quote name='Rinuś'] oo odezwała się :diabloti: a Ty to co robisz? :eviltong: ja dzisiaj na 10godzin przyszłam pracować.[/QUOTE] ja odpoczywam :evil_lol: Quote
jonQuilla Posted April 12, 2013 Posted April 12, 2013 [quote name='Rinuś']a nie myślałam o jakimś Call Center? wiem że to nie jest fajna praca, sama pracuję w takim Call Center ale nie narzekam az tak :eviltong: [/QUOTE] myślałam, kiedyś...ale to głównie umowa zlecenie i mega castingi ;) byłam raz na rozmowie na takowe stanowisko, zdaję się w TP... o ja cież pierdzielę, miałam spotkanie na daną ustaloną godzinę a siedziałam na korytarzu i tak przeszło godzinę bo tyle nas tam było :roll: obecnie chciałabym także do monopolowego iść pracować, fajnie było...nie narzekałam na nudę, czas z reguły szybko leciał pomimo że robiłam po 12h i w tym też nocki :) krótko mówiąc lubiłam swoją pracę choć pewnie niektórzy sobie zadają pytanie jak można lubić użeranie się z nawalonymi ludźmi :evil_lol: ale ja wolę z nawalonym klientem, którego można zyebać niż z takim ĄĘ który myśli że mu się wszystko należy ;) [quote name='Vectra']żonkilek kurde , szkoda że nie 2 tygodnie wcześniej , moja koleżanka szukała sprzedawcy do monopolowego .... w Twoim mieście [/QUOTE] a niech to dundel :mad: jakby coś jej nie poszło i szukała nadal to wiesz gdzie mnie szukać :evil_lol: Quote
Rinuś Posted April 12, 2013 Author Posted April 12, 2013 [quote name='jonQuilla']myślałam, kiedyś...ale to głównie umowa zlecenie i mega castingi ;) byłam raz na rozmowie na takowe stanowisko, zdaję się w TP... o ja cież pierdzielę, miałam spotkanie na daną ustaloną godzinę a siedziałam na korytarzu i tak przeszło godzinę bo tyle nas tam było :roll: obecnie chciałabym także do monopolowego iść pracować, fajnie było...nie narzekałam na nudę, czas z reguły szybko leciał pomimo że robiłam po 12h i w tym też nocki :) krótko mówiąc lubiłam swoją pracę choć pewnie niektórzy sobie zadają pytanie jak można lubić użeranie się z nawalonymi ludźmi :evil_lol: [/QUOTE] No to chyba takiego typowego Call Center to tak właśnie "rozmowy" wyglądają...ja jak szłam do telemarketingu to byłam sama, spotkanie z kierownikiem, pełna kultura :) no i normalna umowa. Fakt, że ja raczej bym się nie nadawała do sklepu i mieć klienta przed sobą bo bym go chyba zastrzeliła gdyby trafił się jakiś nie ten teges :diabloti: więc całe szczęście moi klienci są gdzieś daleko, a ja mogę się wyciszyć i sobie pogadać na boku jak mnie ktoś wkurzy :diabloti: Quote
jonQuilla Posted April 12, 2013 Posted April 12, 2013 [quote name='Rinuś']No to chyba takiego typowego Call Center to tak właśnie "rozmowy" wyglądają...ja jak szłam do telemarketingu to byłam sama, spotkanie z kierownikiem, pełna kultura :) no i normalna umowa. Fakt, że ja raczej bym się nie nadawała do sklepu i mieć klienta przed sobą bo bym go chyba zastrzeliła gdyby trafił się jakiś nie ten teges :diabloti: więc całe szczęście moi klienci są gdzieś daleko, a ja mogę się wyciszyć i sobie pogadać na boku jak mnie ktoś wkurzy :diabloti:[/QUOTE] A ja właśnie odwrotnie, obawiam się że mając tą świadomość że klient jest daleko to mogłabym na zbyt wiele sobie pozwolić w rozmowie z nim gdyby mnie zdenerwował. Jednak jak stoję face to face to staram się opanować żeby w ryj nie zarobić :evil_lol: Quote
jonQuilla Posted April 12, 2013 Posted April 12, 2013 [quote name='Alicja']Żonkilka , czemu ten żłób cię zwolnił ??[/QUOTE] odpowiedziałam u siebie żeby tu nie śmiecić :) Quote
Alicja Posted April 13, 2013 Posted April 13, 2013 [quote name='jonQuilla']odpowiedziałam u siebie żeby tu nie śmiecić :)[/QUOTE]oki doki Rinusiowa już pewnie biega z Brutim , a mój Ozzy jeszcze śpi :lol: Quote
Rinuś Posted April 13, 2013 Author Posted April 13, 2013 [quote name='Alicja']oki doki Rinusiowa już pewnie biega z Brutim , a mój Ozzy jeszcze śpi :lol:[/QUOTE] ja to już w robocie od 10 :placz: byłam z nim tylko na siku i kupkę, ale jest duża szansa, że po południu pojedziemy nad wisełkę jak Pawełek się zlituje :diabloti: Quote
asiak_kasia Posted April 13, 2013 Posted April 13, 2013 gnicie w pracy w sobote to zło :diabloti: blabladorek nie przyjedzie do mnie :-( ale za to z nowymi pańciami pieska jesteśmy w dobrej komitywie, i bedziemy nadzorować postępy w powrocie na jedyną słuszną drogę wychowania pieska :razz: Ludzie fajni, tylko nie bedacy w temacie, dali się złapać na labka od papieru toaletowego i ze to takie super psy co same wszystko wiedzą, bedziemy edukować, i bedzie dobrze :loveu: Quote
Justa Posted April 13, 2013 Posted April 13, 2013 Nie wiem czy to tutaj była dyskusja na temat preparatów na stawy, ale wiem że pytałaś ;) Dla dużych psów polecam Caniviton Forte i Arthrovet HA Complex - kuracja 3 miesiące, potem przerwa i można podawać znowu ;) Quote
asiak_kasia Posted April 13, 2013 Posted April 13, 2013 [quote name='Justa']Nie wiem czy to tutaj była dyskusja na temat preparatów na stawy, ale wiem że pytałaś ;) Dla dużych psów polecam Caniviton Forte i Arthrovet HA Complex - kuracja 3 miesiące, potem przerwa i można podawać znowu ;)[/QUOTE] To i ja podpytam, jest sens dawac suce 11-13 lat coś na stawy, skoro wszystko u niej ok? Ma tylko lekkiego francuza z tyłu? Nasz wet twierdzi, że dopóki wszystko u niej gra i nie ma problemów z kulawiznami, to nie ma sensu. Tyle ze chyba próbuje uspokoic swoje sumienie, bo to jednak jak na kaukaza bardzo solidny wiek... Quote
Justa Posted April 13, 2013 Posted April 13, 2013 [quote name='asiak_kasia']To i ja podpytam, jest sens dawac suce 11-13 lat coś na stawy, skoro wszystko u niej ok? Ma tylko lekkiego francuza z tyłu? Nasz wet twierdzi, że dopóki wszystko u niej gra i nie ma problemów z kulawiznami, to nie ma sensu. Tyle ze chyba próbuje uspokoic swoje sumienie, bo to jednak jak na kaukaza bardzo solidny wiek...[/QUOTE] Myślę, że taka celowana kuracja nie ma sensu ;) Możesz dawać jej Geriatrivet - tam jest i glukozamina i substancje, które wspomogą układ immunologiczny, nerwowy, serce i wątrobę o ile się nie mylę ;) Quote
Rinuś Posted April 13, 2013 Author Posted April 13, 2013 [quote name='asiak_kasia'] Ludzie fajni, tylko nie bedacy w temacie, dali się złapać na labka od papieru toaletowego i ze to takie super psy co same wszystko wiedzą, bedziemy edukować, i bedzie dobrze :loveu:[/QUOTE] no masz, nie pierwsi i nie ostatni :shake: szkoda w sumie bo z chęcia bym go zobaczyła :p ale najwazniejsze, że ludzie ogarnięci i chcą się uczyć :razz: U nas wczoraj na forum labków założyła konto jakaś kobieta i stworzyła nowy temat z pytaniem[I] " [/I][I]czesc kochani mam male pytanko moze wiecie gdzie tanio moge sprawic prezent corce chciałabym kupic jej suczke labradora biszkoptowa bez rodowodu"[/I] - no nóż się w kieszeni otwiera! ale już jest porządek i więcej postów nie napisze :diabloti: Quote
asiak_kasia Posted April 13, 2013 Posted April 13, 2013 [quote name='Justa']Myślę, że taka celowana kuracja nie ma sensu ;) Możesz dawać jej Geriatrivet - tam jest i glukozamina i substancje, które wspomogą układ immunologiczny, nerwowy, serce i wątrobę o ile się nie mylę ;)[/QUOTE] no to uff...zawsze lepiej usłyszec to samo od kilku osób :diabloti: Ide poszukać tego preparatu i dostanie w ramach prezentu urodzinowego :evil_lol: Rinuś Foty na pewno beda bo bedziemy razem spacerować i pewnie nie raz wpadną do nas w temacie "szkolenia". Ludzie są fajni ale zieloni jeżeli o psy ogółem chodzi. Także trochę ich doedukujemy, bo to nie jest z ich strony świadome i celowe zachowanie tylko brak wiedzy własnie. W gruncie rzeczy kamień z serca, że jednak psisko zachowa domek i bedzie miało lepiej. No i my chyba mamy nowych ziomów :evil_lol: Słowem nie wato oceniac ksiązki po okładce, bo można się łatwo przejechać. Quote
Rinuś Posted April 13, 2013 Author Posted April 13, 2013 [quote name='Justa']Nie wiem czy to tutaj była dyskusja na temat preparatów na stawy, ale wiem że pytałaś ;) Dla dużych psów polecam Caniviton Forte i Arthrovet HA Complex - kuracja 3 miesiące, potem przerwa i można podawać znowu ;)[/QUOTE] nie w tej galerii, ale ja się też pytałam :) oo to super! bo co człowiek to opinia, a to jakiś koński środek, a to ludzki i człowiek nie wie na co się zdecydować :) a ta przerwa to jak długa?w jakiś konkretnych miesiącach? Ktoś pisał mi, że na lato robi przerwę z podawaniem takich rzeczy. Quote
Justa Posted April 13, 2013 Posted April 13, 2013 (edited) [quote name='Rinuś']nie w tej galerii, ale ja się też pytałam :) oo to super! bo co człowiek to opinia, a to jakiś koński środek, a to ludzki i człowiek nie wie na co się zdecydować :) a ta przerwa to jak długa?w jakiś konkretnych miesiącach? Ktoś pisał mi, że na lato robi przerwę z podawaniem takich rzeczy.[/QUOTE] O przerwach w konkretnych miesiącach przyznam, że nie słyszałam, ale dowiem się u źródła ;) Przerwa 4 tygodnie. Generalnie to jest tak, że najlepiej podawać preparaty przeznaczone dla psów w większości przypadków - tam są zawarte takie dawki jakie pies o konkretnej wadze powinien przyjmować. Z tego co zaobserwowałam, to ludzkie preparaty są czasem stosowanie u bardzo dużych psów, które ważą po 60-70kg, bo na psie można wówczas wydać fortunę ;) A z tą łapą polecam wybrać się do weterynarza - która to łapa? Ludziom się często wydaje, że pokuleje i przestanie i przychodzą po 2 miesiącach i często niewiele można już zrobić. Edited April 13, 2013 by Justa literówka Quote
Rinuś Posted April 13, 2013 Author Posted April 13, 2013 (edited) [quote name='Justa']O przerwach w konkretnych miesiącach przyznam, że nie słyszałam, ale dowiem się u źródła ;) Przerwa 2-4 tygodnie. Generalnie to jest tak, że najlepiej podawać preparaty przeznaczone dla psów w większości przypadków - tam są zawarte takie dawki jakie pies o konkretnej wadze powinien przyjmować. Z tego co zaobserwowałam, to ludzkie preparaty są czasem stosowanie u bardzo dużych psów, które ważą po 60-70kg, bo na psie można wówczas wydać fortunę ;) A z tą łapą polecam wybrać się do weterynarza - która to łapa? Ludziom się często wydaje, że pokuleje i przestanie i przychodzą po 2 miesiącach i często niewiele można już zrobić.[/QUOTE] To jest przednia prawa łapa na palcach...z rana jak wstaje to ma tam lekko spuchnięte no i przy pierwszy 3-4 krokach kuleje i po chwili to rozchodzi...i właśnie teraz mi się przypomniało, że on tam miał kiedyś ropniaka i ogólnie dziurę w łapie, weterynarz na żywca kiedyś mu tam włożył pensetę i grzebał w tej ranie aż Brutus zaczął wyć i już nigdy tam nie poszłam, Potem poszłam do innego weta to dał antybiotyk i jakąś maść do smarowania to mu się zasklepiło i ogólnie wszystko było ok...teraz mam wrażenie jakby tam jakiś płyn był z rana...może to złudne, nie wiem, do weta się przejdę w przyszłym tygodniu bo będę miała na 14 do pracy. tak, to była ta prawa właśnie. [IMG]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/76677_173181549373087_1528868_n.jpg[/IMG] Myślisz, że to może mieć związek z tą raną? to było dokładnie w listopadzie 2010 roku. A co do tego Arthrovet HA Complex to zadziwia mnie taka różnica w cenie np tu [URL]http://animalia.pl/produkt,18971,39,vetexpert-arthrovet-ha-complex-dla-psow-i-kotow-90szt.html[/URL] a chociażby tutaj: [URL]http://www.zooexpress.pl/go/_info/?id=2729[/URL] jakby nie patrzeć to już ponad 20 zł... edit, już wiem, nie zauważyłam, że ten droższy jest HA complex,a tamten jest bez complex :) Edited April 13, 2013 by Rinuś Quote
Justa Posted April 13, 2013 Posted April 13, 2013 Nie wydaje mi się, żeby to miało związek, chyba że jakimś cudem przy okazji tego ropnia doszło do jakiegoś uszkodzenia stawów palców - chociaż po 2 latach nie wydaje mi się, żeby to się dopiero w tej chwili ujawniło. Trudno powiedzieć - trzeba by obejrzeć tę łapę, omacać i ewentualnie w dalszym rozpoznaniu zrobić zdjęcia RTG. Jednym słowem trzeba wybrać się do lekarza. Jeżeli zwykły internista nie pomoże to polecam wizytę u ortopedy. Jak będziesz to wspomnij o tym ropniu ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.