Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Asiaczek']Mnie komputery i inne urządzenia techniczne odmówiły współpracy jak zmarł mój mąż. Co i rusz to mam jakies "kfffiatki" z nimi...

pzdr.[/QUOTE]

dziwny zbieg okolicznosci :roll:

  • Replies 7.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

Jeste, jestem :) wpadam sporadycznie :) cały czas nie mam zasilacza do lapka...więc siedzę trochę na stacnojarnym ale nie lubię tak więc wpadam tylko po konkretne rzeczy na dogo...jak będę miała zasilacz to nadrobię zaległości :)

Posted

[quote name='Rinuś']Jeste, jestem :) wpadam sporadycznie :) cały czas nie mam zasilacza do lapka...więc siedzę trochę na stacnojarnym ale nie lubię tak więc wpadam tylko po konkretne rzeczy na dogo...jak będę miała zasilacz to nadrobię zaległości :)[/QUOTE]

ty konkretnie to sie zabierz za zalatwienie sobie tego zasilacza bo jak wroce do kraju to bysmy sie na gadulcu spotkaly :diabloti:

Posted

[quote name='Rinuś']Jeste, jestem :) wpadam sporadycznie :) cały czas nie mam zasilacza do lapka...więc siedzę trochę na stacnojarnym ale nie lubię tak więc wpadam tylko po konkretne rzeczy na dogo...jak będę miała zasilacz to nadrobię zaległości :)[/QUOTE]

[FONT=Arial][COLOR=Red][B]załatwiasz ten zasilacz jak Medorowa reklamacyjną naprawe aparatu :mad:[/B][/COLOR][/FONT]

Posted

[quote name='Tengusia']ty konkretnie to sie zabierz za zalatwienie sobie tego zasilacza bo jak wroce do kraju to bysmy sie na gadulcu spotkaly :diabloti:[/QUOTE]
[I][B]Spoko spoko mają czas do piątku :diabloti:[/B][/I]
[quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=Red][B]załatwiasz ten zasilacz jak Medorowa reklamacyjną naprawe aparatu :mad:[/B][/COLOR][/FONT][/QUOTE]
[I][B]A w końcu nie załatwiła?[/B][/I]

Posted

[quote name='Rinuś'][I][B]Spoko spoko mają czas do piątku :diabloti:[/B][/I]

[/QUOTE]

i jak tam zalawianie zasilacza :razz:

ja juz w domciu kombinuje jak pieski odebrac bo mi transport sie wysypal :shake:

Posted

[quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=red][B]załatwiasz ten zasilacz jak Medorowa reklamacyjną naprawe aparatu :mad:[/B][/COLOR][/FONT][/QUOTE]
Oj, bo rinusiowa to chyba tak za bardzo nie chce tego zasilacza:evil_lol:.

Znacie to powiedzenie? "Szuka, aby nie znaleźc". No i własnie rinusiowa tak kupuje/załatwia ten zasilacz...

pzdr.

Posted

Hej wszyzstkim...Przyszłam się pożalić...mojej siostry kundelka (jakiś mieszaniec goldena z czymś tam) urodziła szczeniaki... :( ojcem jest amstaff...moja 30letnia nieodpowiedzialna siostra nie dopilnowała jej!! zanim się dowiedziałam o ciąży Bestia była kilka dni przed porodem,bo wpadłam na pomysł, żeby usunąć ciążę...tyle razy mówiłam jej żeby ją wysterylizowała...a ona nic...No i się stało...szczeniąt jest 8... ;/ nie widziałam ich ale podejrzewam, że piękne psy z nich nie wyrosną...boje się za to wszystko zabrać..przecież trzeba je zaszczepić,odrobaczyć i znaleźć im nowe domy...Ona nie potrafi zająć się sobą a co dopiero 8 szczeniakami...w dodatku nie ma na nic pieniędzy...Z siostrą jestem pokłócona,ale żal mi szczeniaków...codziennie chodzą mi dziwne myśli po głowie...czy nie lepiej je już teraz uśpić,bo oddać do schroniska to bestialstwo...czy zrobić wszystko żeby znalazły nowe domy,co jednak wiąże się z ogromnymi kosztami...zaszczepić i odrobaczyć 8 szczeniaków nie kosztuje 50zł....a z drugiej strony ja sama temu nie podołam...Powiedzcie co mam zrobić... :(

Posted

ja bym uspila slepy miot a suke wysterylizowala, przykre to bo zal tych robaczkow ale patrzac na skale bezdomnosci w naszym kraju to jest najrozsadniejsze wyjscie z takiej sytuacji :(

Posted

[quote name='Rinuś'][I][B]Wiem...tylko teraz problem w tym aby przekonać moją "mądrą"siostrę...:shake:[/B][/I][/QUOTE]

[COLOR=Olive][FONT=Georgia][B]mam nadzieję że uda Ci się ją przekonać, trzymam kciuki i życzę powodzenia[/B][/FONT][/COLOR]

Posted

Ja głosuje - jak wyżej.
I co, udało się przekonać siostrę? Może powołać się na opinię weta. że trzeba do oniego z miotem się zgłosić, a on znalazł jakieś wady genetyczne u maluchów...Nieuczciwe, ale w dobrej wierze...

Pzdr.

Posted

Ojj, u ciebie znowu smutne wieści. Szkoda szczeniaków, ale lepszy taki wybór, niż oglądanie maluchów błakających się na ulicy czy w schronie... Czekam na wieści jak to wszystko się potoczy.

Posted

Postąpiłabym podobnie jak dziewczyny piszą.
Może właśnie koszta utrzymania szczeniąt, szczepienia, opieka, karma (suki i szczeniąt) przekonają siostrę do tej decyzji.

Posted

[I][B]Widziałam się z nią...normalnie jak grochem o ścianę :shake::-( nie byłam w stanie iść do tych szczeniaków...za bardzo mi ich żal...

Ona praktycznie nic nie wie o szczepieniach itd...
Jak jej powiedziałam, że na jej miejscu bym je uśpiła to się wielce obraziła i zapytała skąd wiem , że nie znajdzie im domów...wielka obraza i wyszła...:shake:

nie mam siły na to...:shake:[/B][/I]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...