Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 509
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Roszpunka']Ależ oczywiście, że się zalicza :) Bo przecież nie do męskiej ;)[/QUOTE]
Tak się zastanawiałam, czy chodzi o rodzinę żeńską - ludzką, czy żeńską - całościową. ;-)

Jak Frida? Ile u Was jest w ogóle zwierzaków Roszpunko?

Posted

[quote name='Jasza']Tak się zastanawiałam, czy chodzi o rodzinę żeńską - ludzką, czy żeńską - całościową. ;-)

Jak Frida? Ile u Was jest w ogóle zwierzaków Roszpunko?[/QUOTE]

Rodzinę traktuję całościowo, wyjazd był absolutnie babski - ja, moja mama, moja córcia i dwie suczynki - Diunka i Frida :)
Jeżeli chodzi o zwierzaki to po kolei:
- moja ukochana emerytka Diuna z kieleckiego schronu
- tymczasowicz Pako z Gubina
- znana z tego wątku Frida z rowu
- dwie papugi nimfy - Świrka i Czubek
- trzy akwaria różnych gabarytów, mieszkańców nie wymienię po imieniu bo trochę by zeszło ;)

Wcześniej mieszkała u mnie Misia, ale wyprowadziła się na wieś do mojego taty. Misia miała trafić do kieleckiej mordowni zwanej schroniskiem i po prostu nie mogłam na to pozwolić. Razem z nią mieszka podrzucony jako kociak w fatalnym stanie Gizmo, ostatnio dołączył dwuletni w typie ON, uwolniony z łańcucha Drago.
Tak więc jesteśmy jako rodzinka głównie zapsieni, ale kocur dobrze czuje się w psim towarzystwie :)

A Frida - no cóż, rośnie i dokazuje. Miałam do czynienia z wieloma psiakami, mam skalę porównawczą - jest bardzo bystra, błyskawicznie się uczy i jest tylko moja. Wszystkich lubi, ale uznaje wyłącznie mnie.

Posted

[quote name='Jasza']A stadko masz fajne :-)
Diunka - to ta srebrzysta sunia z avatara? Przepiękna![/QUOTE]

Stadko fajne, najlepiej się prezentuje, kiedy wszyscy razem idziemy na spacer po polach :)

A Diunka, to sunia z mojego avatara. Nie bardzo jest srebrzysta, tak akurat wyszła na zdjęciu. Nie będę się na jej temat rozpisywać, bo to nie jej wątek, ale to anioł, nie pies. Opatrzność mi ją zesłała, brak słów, żeby opisać, jak bardzo jest cudowna :)

[IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg560/scaled.php?server=560&filename=foty175.jpg&res=medium[/IMG]

Posted

Poszukam :) Jak nie znajdę, postaram się pstryknąć, choć to niełatwa sztuka, bo Pakunek indywidualista i od dziewczyn stara się trzymać z dala...

Chyba gdzieś wstawiałam wspólne - kanapowe :hmmmm:

Posted

[INDENT]Kochani, przepraszam, zajrzyjcie do kruszynki...co robić????

[IMG]http://img3.imageshack.us/img3/5782/dsc04020s.jpg[/IMG]

Wątek w moim banerku.....:-( [/INDENT]

Posted

Pewnie tak jak Miska, która kiedyś zabrała cichutko mój but kupiony dopiero co na bazarku u Ketuni ( pięęękny był...ech:placz:) i zabrała go sobie na łóżko defilując dumnie przez sam środek pokoju ( nie myślałam patrząc kątem oka, że to but..:oops:) i potem się wygodnie usadowiła i zaczęła obgryzać...jak do mojego mózgu dotarła myśl że to może niekoniecznie CZARNA ZABAWKA :p to już nie było połowy "pięty":roll:
A kula zdziwiona dlaczego jej zabieram, kiedy właśnie udało jej się butka rozpracować:eviltong:

Posted

Taaa...
Zestaw przysmaków Miśki:
!. Kupy ludzkie.
2. Kupy końskie.
3. Kupy inne, w tym kozie bobki w ostateczności.
4. Zużyte pieluszki.
5. Tłusty boczek.
6. Słodkości.
7. Pranie i butki.
8. No niech będzie już ta sucha karma...;-)

Posted

[quote name='Jasza']Taaa...
Zestaw przysmaków Miśki:
!. Kupy ludzkie.
2. Kupy końskie.
3. Kupy inne, w tym kozie bobki w ostateczności.
4. Zużyte pieluszki.
5. Tłusty boczek.
6. Słodkości.
7. Pranie i butki.
8. No niech będzie już ta sucha karma...;-)[/QUOTE]

Nie dziwię się, że wybiera inne przysmaczki, skoro Pańcia suchymi kulkami karmi ;)
Na takie zapędy goowniane, dobre są żwacze wołowe albo tabletki Rumen Tabs - zasiedlają przewód pokarmowy bakteriami, których najwyraźniej brakuje psiakom z zapędami do konsumpcji ekskrementów.

Posted

Rumen tabs nie zadziałał.
Kupuję im całą masę śmierdzieli - żwacze, penisy wołowe, wędzone uszy, ogonki....uwielbiają :-0
Reksa karmiłam zawsze gotowanym jedzeniem - Miśka takim gardzi.
BARF - jak dla mnie zbyt skomplikowany.
Sucha karma - wygodnie dla mnie i psy jedzą chętnie.
Kupuję na zmianę Eucanubę, RC i Bosch.
Eucanubę jedzą najchętniej.
Do tego raz w tygodniu jedzą ( zamiast suchej karmy) coś gotowanego - żołądki, wątrobkę lub serduszka - wiem, że niezbyt zdrowe, ale Reksio uwielbia.
No i smakołyki - biały serek, jogurt, jabłka, orzechy włoskie...
Do suchej karmy dodaję czasami łyżeczkę oleju arachidowego, lnianego lub kukurydzianego ( lub suchą rybkę z bazarku 3x).
W soboty i niedziele jedzą z nami śniadania....i dają się pokroić za świeży chleb.
Wiem, że nie idealnie, ale ja sama z sobą wlczę o zdrowsze odżywianie ;-)

Posted

Napiszę (ale niech to zostanie między nami ;)), że jak moje ogonki nachodzi na "nielegalne" smrodki, podaję im korpusy albo inne takie lekko już podśmierdnięte. Smakuje jak najlepszy specjał, a po kilkudniowej kuracji takowymi "środkami" nastrój na koopki itp mija bez śladu. Do następnego razu...
A BARF wcale nie jest skomplikowany - upierdliwy bardziej, ale warto. Gdyby nie wstyd, wstawiłabym zdjęcie mojej suni z kwietnia tego roku - wałek był z niej straszny :oops:, kondycja do bani, zęby do czyszczenia...
Dziś nadal nie jest chuda, ale szczupleje, kondycja, jak na jej latka i przejścia naprawdę dobra a zęby... poezja. Wetka zajrzała jej w paszczę i oceniła na 5-6 lat :evil_lol:, uwierzyła dopiero, jak pokazałam książeczkę.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...