BIANKA1 Posted October 11, 2007 Posted October 11, 2007 Dopiero wrócilam od weta z kotami . Jestem wykończona :shake: Quote
Tola Posted October 11, 2007 Posted October 11, 2007 Ja tez juz nawet nie liczę łapek i ogonków:evil_lol: Ale pozdrawiam i miziam wszystkie po kolei. ze szczególnym wskazaniem Fryci no i Punia:loveu: Quote
BIANKA1 Posted October 11, 2007 Posted October 11, 2007 Proszę o podbijanie wątku . Pies szuka domu [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=7776326#post7776326[/url] Niestety sama nie mogę pomóc , a nawet zająć się wątkiem . Jutro mam pogrzeb Teścia , a w domu chmara chorych kociaków . Na nic nie mam czasu . Przykro mi , ale nawet swój telefon pożyczyłam . Nie mam teraz kontaktu . Wszystko robię w locie . W razie czego proszę o pw , bo zaglądam na moment na dogo . Pozdrawiam Wszystkich serdecznie . Quote
Tola Posted October 11, 2007 Posted October 11, 2007 Dopiero przeczytałam o Teściu; przykro mi. Trzymaj sie Bianka:glaszcze: Quote
anula1959 Posted October 11, 2007 Posted October 11, 2007 Bardzo współczuję ciocia:glaszcze:. Wątek będziemy podbijać oczywiście. Quote
AMIGA Posted October 11, 2007 Posted October 11, 2007 Bardzo, bardzo mi przykro i bardzo Wam współczuję :-( Quote
BIANKA1 Posted October 11, 2007 Posted October 11, 2007 Bardzo Wszystkim dziękuję , za słowa współczucia i pociechy . Quote
Czaka Posted October 11, 2007 Posted October 11, 2007 Bardzo mi przykro, trzymaj się Bianeczko ! :-( Quote
quasimodo Posted October 11, 2007 Posted October 11, 2007 Bardzo współczujemy Tobie Bianko i całej Twojej Rodzinie - świetnie rozumiemy, jak się teraz czujecie. Sciskamy serdecznie. Quote
AMIGA Posted October 12, 2007 Posted October 12, 2007 Czarno, zimno i mgliscie. Brrrrrrrrrrrrrr. A tu trzeba wstawać. Mizianka dla sforki :loveu: Quote
BIANKA1 Posted October 12, 2007 Posted October 12, 2007 Unas pada . Kropka jak nigdy wytarzała się i musiałam ją prać po spacerze . Pięciu kaciakom zrobiłam zastrzyki. Kobi się porzygał . Zarac dostanę bzika :-( Quote
Dorothy Posted October 12, 2007 Posted October 12, 2007 oj ciotka wyobrażam sobie jak sie czujesz, jesteś nieźle zapsiona i zakocona, masz w ogóle czas dla siebie? Ja się łapie na tym że jak już wszystkie nakrmie, podam tabletki, umyje, wykapie, posprzątam, dam siana, naleje mleka, wyczyszcze uszy, wroce ze spaceru itd itp to siadam nieprzytomna w fotelu, prasowanie lezy, pranie lezy, a ja przysypiam na siedzaco. Ostatnio ktos mi zaproponowal zebym poszla do kosmetyczki i do fryzjera, zeby zrobic cos dla siebie :-o:shake: powiedziałam ze jak mnie zastapi i mi zafunduje to czemu nie....(niestety sie nie zaoferowal, popatrzyl dziwnie i zmienil temat...) bo narazie nie mam czasu porzadnie sie uczesac, o fryzjerze nie mówiąc... Czy my aby nie przesadzamy??:???: Quote
Tola Posted October 12, 2007 Posted October 12, 2007 U nas tez mgla i bedzie zaraz padac:roll: Bianeczko dzisiaj uściski przede wszystkim dla Ciebie i Rodziny:glaszcze: Quote
Dorothy Posted October 12, 2007 Posted October 12, 2007 Taaaa. też mi wszyscy to powtarzają...złoty środek przychodzi chyba wtedy, kiedy już jesteś tak zmęczona, że zaliczasz kolejnego doła, upadek na twarz i zaczynasz się zastanawiać co tu jest najważniejsze... Quote
AMIGA Posted October 12, 2007 Posted October 12, 2007 Najważniejsze jest to, żeby się całkiem nie wypalić, bo jesteśmy wciąż i wciąż potrzebne następnym biedom :placz: Quote
BIANKA1 Posted October 12, 2007 Posted October 12, 2007 Już jestem . Musiałam przyjechać nakarmić kociaki . Wszystko jest w porządku . Quote
AMIGA Posted October 13, 2007 Posted October 13, 2007 Witam w wekendowy, "przedrajowy" poranek. Jestem mile zaskoczona, bo zapowiadali deszcze, a tu dzisiaj całkiem ładnie u nas. Trzymajcie się ogonki cieplutko :hand: Quote
BIANKA1 Posted October 13, 2007 Posted October 13, 2007 [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img208.imageshack.us/img208/8392/imag0029jf0.jpg[/IMG][/URL] Quote
quasimodo Posted October 13, 2007 Posted October 13, 2007 Szczęśliwe, leniwe życie rencistki...:loveu::evil_lol: Quote
anula1959 Posted October 14, 2007 Posted October 14, 2007 W czyim tym razem koszyczku się zainstalowała? Quote
BIANKA1 Posted October 14, 2007 Posted October 14, 2007 [quote name='anula1959']W czyim tym razem koszyczku się zainstalowała?[/quote] Oczywiście w przyciasnym Puńkowym :evil_lol: Aktualnie garuje w ganku , bo było wielkie sprzątanie kociego domostwa i cała 6 brykała radośnie pod nogami . :diabloti: Jeszcze tylko zastrzyki pięciu maluszków , przemywanie oczu , doopek , kropelki ....i jestem wolna po porannym obrządku . Quote
Tola Posted October 14, 2007 Posted October 14, 2007 [quote name='quasimodo']Szczęśliwe, leniwe życie rencistki...:loveu::evil_lol:[/quote] Bardzo dobrze wyglądajacej rencistki:evil_lol: Figura mojej Tolki:evil_lol: Quote
BIANKA1 Posted October 14, 2007 Posted October 14, 2007 Dzisiaj w lesie narobiła rabanu . Myślałam , że urwało jej nogę . Nagle wrzask i Frytka siadła i nie wstaje . Wracam się , oglądam ofiarę , a to liście zaplątały się jej w fartuszek za tylnymi nogami . No i Fryciasta uziemiona na amen :diabloti: Nie wiem , podciąć jej te kłaki ? Bo ona ma taką sukienke pod brzuchem i na tylnych łapkach :roll: Quote
Poker Posted October 14, 2007 Posted October 14, 2007 moje arystokratyczne wielorasowce robią dokładnie to samo, tyle że nie wrzeszczą.Siadają na doo i koniec spaceru,nawet na środku jezdni :placz:. Dolar został w poniedziałek ostrzyżony,bo przynosił pół parku do domu i kołtunił się okrutnie,już nie dawaliśmy rady z czesaniem.Teraz jest dobrze. Frycia się pewnie nie pogniewa jak bedzie miała nową fryzurkę.Kobietą w końcu jest :evil_lol: Quote
BIANKA1 Posted October 14, 2007 Posted October 14, 2007 To jej podetne , jak będę miała chwilkę :cool3: Chyba mnie nie capnie :roll: choć czasem nadal kłapie w moją stronę , a do reszty rodzinki to zawsze , jeśli uzna że działają na jej szkodę .:cool1: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.