Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Nie wiem , co robić .Ma być wywóz z Boleslawieckiej przechowalni 4 psow do Holandii - ta sama osoba ,która do Niemiec wywozi ...twierdzi ,ze jest związana z Fundacją MRUNIO ...nie ufam tej Fundacji ...nie t ylko ja zresztą ....Niedawno byl wywoz ,we wrześniu do Niemiec -6 psów . Mam dośc tego już :-(:-( ..A po wiadomości każe mi dzwonić do Niemiec....:shake:

Posted

Szkoda, ze kwestia masowych wywozek psow w nieznane nie zostala rozwiazana ustawowo, bo w to, ze ktokolwiek bedzie sprawdzal jak dlugo pies jest uwiazany nie wierze, ale wyegzekwowanie od schronisk zakazu masowych transportow nie wiadomo dokad byloby znacznie latwiejsze.

Posted

[quote name='waldi481']Teraz to się normalnie wkurzyłem.:angryy:.Raduś tez do Niemiec?!!!Przecież tam w jego sprawie działała Asior..Czy powinienem uwierzyć,że tam gdzie ona działa też coś nie tak?!!
Waldek[/QUOTE]

Waldek, czy jestes pewien ze nie zaszla tu jakas pomylka?
W jakim sensie Aior dzialala ws. Radusia ?

@aanka
[QUOTE]Ma być wywóz z Boleslawieckiej przechowalni 4 psow do Holandii - ta sama osoba ,która do Niemiec wywozi ...twierdzi ,ze jest związana z Fundacją MRUNIO ..[/QUOTE]Czyli Boguslawa ?
To ona z Mrunio...?


Znalazlam cos ciekawego na lodzkim watku Soni:
[url]http://www.dogomania.pl/threads/105212-%C5%81%C3%B3dz-NIE-MO%C5%BBEMY-JEJ-STRACI%C4%86-JU%C5%BB-URATWANA-MA-DOM/page16[/url]
post 314
[QUOTE]niemacie sie co martwic. Fundacja Dobermann Nothilfe i Organizacja Agnieszki Draabe jest w porządku.[/QUOTE]

Guest Elżbieta481
Posted

A dlaczego to ma być pomyłka?Wątek tego psiaka przeczytałem i tam jest Asior..A może to tylko zbieg okoliczności?.A jeśli on nie szedł do Niemiec to po co tu jego watek był przytoczony skoro temat dotyczy masowych wywózek do Niemiec?Tu się zrobił totalny groch z kapustą..:angryyN:a wątku tego biedaka jest Asior i doszedłem do wniosku,że coś nie halo,a jeśli nie ma ona nic wspólnego z adopcją do Niemiec to po kiego diabła się o tym tu wspomina?Może wyciągnąłem złe wnioski,ale najwięcej sam się wkurzyłem-zapewniam..:angryy::angryy:
Co może wymyśliłem sobie ten link do wątku tego małego kurdupelka?Tu był podany nie?:angryy:
A że owa fundacja jest w porzo..A gdzież bym wogóle śmiał wątpić?Ja mały biedny żuczek Błagam kornie o wybaczenie.:angryy:
Na fb z wątku o adopcji zrobił się magiel-rozliczyli wszyscy wszystkich
Tylko nie tego kogo trzeba!Mnie się też oberwało,bo śmiałem jednej światłej się sprzeciwić odnośnie pomiatania drugim człowiekiem..
Na szczęście na FB można zlikwidować konto i nie musi się patrzeć na ten magiel-ta uwaga na marginesi:razz:
Waldek

Posted

[quote name='waldi481']A dlaczego to ma być pomyłka?Wątek tego psiaka przeczytałem i tam jest Asior..A może to tylko zbieg okoliczności?.A jeśli on nie szedł do Niemiec to po co tu jego watek był przytoczony skoro temat dotyczy masowych wywózek do Niemiec?Tu się zrobił totalny groch z kapustą..:angryyN:a wątku tego biedaka jest Asior i doszedłem do wniosku,że coś nie halo,a jeśli nie ma ona nic wspólnego z adopcją do Niemiec to po kiego diabła się o tym tu wspomina?Może wyciągnąłem złe wnioski,ale najwięcej sam się wkurzyłem-zapewniam..:angryy::angryy:
Co może wymyśliłem sobie ten link do wątku tego małego kurdupelka?Tu był podany nie?:angryy:
Waldek[/QUOTE]

Waldi, tu chyba jednak zaszla pomylka :)))
Nie, nic sobie nie wymysliles !
Asior faktycznie miala 4-kg kupke nieszczescia, [U]ale to nie byl Raduś[/U] !
Ja na watku Asiorowym tylko pisalam o Radusiu podajac przyklad odnosnie "rezerwacji".

Raduś byl zarezerwowany i pojechal z DNH do Niemiec , mimo ze mial ds w Polsce.

Posted

Mam pytanie w sprawie formalnej do AgiG - czy możliwe jest wstawienie do pierwszego postu lub, o ile w pierwszym się nie zmieści, to do drugiego, wszystkich pism z urzędów, które otrzymałaś w tej sprawie?
Pierwszy post mówi o interwencji Pani Wojewody.
Wiem, że na wątku jest podana treść pisma od Pani Wojewody, jednakże trzeba przeczesać cały wątek, aby się z pismem zapoznać.
Można ewentualnie do pierwszego postu podawać linki do stron tego wątku na których zostały już umieszczone pisma z urzędów.

Pytania pozostałe - również do AgiG:
1) Kto z Inspekcji Weterynaryjnej udzielał Ci odpowiedzi w przedmiocie wywózki Psów Mieleckich ?
Czy był to Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Mielcu, czy Wojewódzki Inspektorat Weterynarii z/s w Krośnie czy może Główny Inspektorat Weterynarii ?
2) Kogo konkretnie masz na myśli pisząc w liście do Premiera w przedmiotowej sprawie o "urzędnikach Głównego Lekarza Weterynarii" ?

Posted

[quote name='wellington'][URL="http://www.dogomania.pl/threads/196348-KRAK%C3%93W-4-ro-kilowa-kupka-nieszcz%C4%99%C5%9Bcia-ma-domek%21%21%21/page4"]http://www.dogomania.pl/threads/196348-KRAK%C3%93W-4-ro-kilowa-kupka-nieszcz%C4%99%C5%9Bcia-ma-domek!!!/page4[/URL]
post 67

Otrzymalam korespondencje Mielec - Lancut.
Dom lancucki nawet nie byl brany pod uwage .

Chodzilo o psa Radusia ktorego pani z okolic Lancuta chciala przygarnac :
[URL]http://www.mielec.bezdomne.com/galeria/DSC_4849.JPG[/URL]
[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/213/dsc4836.jpg/"][IMG]http://img213.imageshack.us/img213/4906/dsc4836.jpg[/IMG][/URL]


Czy wiadomo czy Radus znalazl domek ?[/QUOTE]
[url]http://imageshack.us/photo/my-images/220/p1010885j.jpg/[/url]

[url]http://imageshack.us/photo/my-images/41/dsc00034ilj.jpg/[/url]
[url]http://imageshack.us/photo/my-images/98/dsc00044jb.jpg/[/url]
[url]http://imageshack.us/photo/my-images/219/p1010937h.jpg/[/url]
[url]http://imageshack.us/photo/my-images/802/p1010938q.jpg/[/url]

takie zdjęcia Radusia znalazłam

Posted

[quote name='Odi']Mam pytanie w sprawie formalnej do AgiG - czy możliwe jest wstawienie do pierwszego postu lub, o ile w pierwszym się nie zmieści, to do drugiego, wszystkich pism z urzędów, które otrzymałaś w tej sprawie?
Pierwszy post mówi o interwencji Pani Wojewody.
Wiem, że na wątku jest podana treść pisma od Pani Wojewody, jednakże trzeba przeczesać cały wątek, aby się z pismem zapoznać.
Można ewentualnie do pierwszego postu podawać linki do stron tego wątku na których zostały już umieszczone pisma z urzędów.

Pytania pozostałe - również do AgiG:
1) Kto z Inspekcji Weterynaryjnej udzielał Ci odpowiedzi w przedmiocie wywózki Psów Mieleckich ?
Czy był to Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Mielcu, czy Wojewódzki Inspektorat Weterynarii z/s w Krośnie czy może Główny Inspektorat Weterynarii ?
2) Kogo konkretnie masz na myśli pisząc w liście do Premiera w przedmiotowej sprawie o "urzędnikach Głównego Lekarza Weterynarii" ?[/QUOTE]

Uporządkowałam wszystkie dokumenty i dałam razem, by nie trzeba było szukać w innym wątku( zatytułowanym lista podpisów pod list otwarty i dokumenty, który na moją prośbę założyła wellington i gdzie oprócz podpisów pod list do preydenta Mielca były wklejane nasze pisma). I nasze pisma i nieliczne odpowiedzi na nie - wszystko to jest teraz tu na tym wątku, więc na wszystkie swoje pytania znajdziesz odpowiedź, idąc do pierwszych trzech postów. Co do inspekcji, pisemnie listem, który całkowicie go kompromituje, odpowiedział z Wojewódzkiego Inspektoratu w Krośnie Mirosław Welz. Na to pismo natychmiast odpowiedzieliśmy do Głównego Lekarza Weterynarii i w tym liście się odnosiłam do wypowiedzi tego pana z Inspektoratu.

kolejne podpisy z pw:
Joanna Saczuk - Sokołów Podlaski
Krystyna Saczuk - Sokołów Podlaski
Marek Saczuk - Sokołów Podlaski
Monika Saczuk - Warszawa
Cezary Saczuk - Warszawa
Barbara Rakowicz - Bruksela
Mariusz Rakowicz - Bruksela

Posted

[quote name='Frotka']Chcę się podpisać pod Waszym listem, imieniem i nazwiskiem ale nie mam konta na facebooku. Czy możesz mnie dopisać, Agnieszko?[/QUOTE]
Oczywiście, koordynatorem zbiórki podpisów jest wellington, ona umieści Twój podpis na wątku podpisowym
tu
[url]http://www.dogomania.pl/threads/216346-Lista-podpisow-pod-list-otwarty-do-premiera-RP[/url]

Z facebooka jest mnóstwo podpisów, na razie ich nie dopisujemy, damy osobną listę na dogo w wątku podpisowym, by było wiadomo, jaką drogą spływały konkretne podpisy. :)

przy okazji proszę wszystkie osoby, aby zaglądały i sprawdzały na listę, czy ktoś nie został przeoczony :)

Posted

przeczytalam watek z duzym zainteresowaniem, poniewaz temat wywozu psow jest mi obcy (tzn. wiedzialam, ze niektore psy sa wywozone np. wlasnie do Niemiec, ale nie sadzilam, ze odbywa sie to na tak duza skale). Dlatego wlasnie to mnie (laika) zaniepokoilo. Po pierwsze zupelnie niezrozumiala rzecza jest dla mnie fakt, ze wywozone sa polskie psy w tak duzej ilosci do kraju, ktory sam boryka sie z bezdomnoscia zwierzat. Czy upychajac "nasze" psy po niemieckich domach nie skazujemy przebywajacych tam schroniskowych psow na bezdomnosc i zabieramy im szanse na normalne zycie? bo dla mnie wyglada to tak, ze liczy sie dla nas tylko to, ze to wlasnie nasz pies znajdzie dom i nie wazne co stanie sie z cala reszta. My pomoglismy temu "naszemu" i tyle...Przegladalam strony niemieckich schronisk i chyba nikt nie zagwarantuje, ze wszystkie umieszczone tam psy znajda domy. Tak samo nie uwierze w to, ze w Niemczech sa "inni" ludzie i, ze 100% przebywajacych tam psow zyje jak w bajce. Niestety ludzie sa tylko ludzmi i nie wazne jaka narodowosc reprezentuja. (To tak jakbysmy przyznali, ze wszyscy Polacy to alkoholicy). W Polsce rowniez mozemy znalezc tysiace domow, gdzie zwierzeta zyja na kanapach i w komfortowych dla siebie warunkach i tak samo mozna podac setki przykladow na ich bestialskie traktowanie. Czy w Niemczech nie porzuca sie psow?czy tam nie ma niekontrolowanych miotow? chyba nie, skoro powstaja schroniska (moze o wyzszym standardzie, ale jednak...). Nie chce negowac ludzi, ktorzy popieraja zagraniczne adopcje, bo wszystko jest w porzadku, jesli ktos robi to "z glowa" i do konkretnego domu, ktory chce wlasnie tego psiaka i zadnego innego:) Internet stwarza taka mozliwosc, mozemy wypatrzec jakiegos psiaka na tzw. koncu swiata i zauroczy nas do tego stopnia, ze za wszelka cene chcemy tylko jego uratowac i to nie "zbrodnia" - to sie zdarza, niech tak bedzie. Liczy sie dla nas dobro zwierzat jako ogolu. Ja tez moge chciec zaadoptowac psa z np. Bydgoszczy, ale to nie oznacza, ze pojade tam i wezme 70 psow. Wszystko jest w porzatku jesli jest to robione z umiarem i nie zapomina sie o swoim podworku. Z tego co tu czytam mozna wywnioskowac, ze z Polski do Niemiec wyjechaly juz setki psow i dla tych setek musza sie znalezc domy...i wracamy do punktu wyjscia. Cala sprawa jest w moim odczuciu tak irracjonalna, ze pojawia sie wiele watpliwosci co do slusznosci wywozu psow do Niemiec.
Gdzies na watku ktos zapytal, dlaczego na stronie niemieckiej fundacji nie ma konta schroniska mieleckiego, bardzo dobre pytanie, skoro pokazywane sa tam psy z tego wlasnie miejsca. Dlaczego to darczynca nie ma decydowac na jakie konto bedzie chcial wplacic swoje pieniadze? jego pieniadze, jego "ryzyko", ale przede wszystkim jego decyzja...
Niejednokrotnie zarzucano osoba, ktore zajely sie bezposrednio sprawa masowych wywozow psow, zeby lepiej zajely sie np. psami lancuchowymi w Polsce, jak dla mnie kolejne irracjonalne stwierdzenie skoro liczy sie dla nas dobro psow szeroko pojete. Tak samo dociekalibysmy miejsca pobytu psa w Polsce, gdyby byl niejasny, jak tego, ktory wyjechal i rowniez jego los jest nieznany. Naturalna sprawa...

jest tak wiele watpliwosci, ale juz wystarczajaco sie rozpisalam. Jedno jest pewne, gdyby po mojego tymczasowicza zglosila sie fundacja ..., ale co ja mowie, on jest na swoje nieszczescie (a moze wlasnie i szczescie) owczarkowaty, a oni (z tego co zdazylam "wyczytac") takich nie chca...
Nadmienie tylko, ze nie naleze, ani nie jestem zwiazana z zadna fundaja, ot przemyslenia zwyklego czlowieka, ktory tak jak Wy lubi psy:)

Posted

AgaG, cieszę się, że dwa pierwsze posty pokazuję całość postępowania w tej sprawie.
Znalazłam odpowiedzi na swoje pytania.
Prośba, aby pokazać pierwszą stronę pisma od Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii z/s w Krośnie, gdyż omyłkowo jest dwukrotnie wklejony skan ostatniej (drugiej?) strony.
Zważając na info zamieszczone w postach nr 1 i nr 2 tego wątku rozumiem, iż do dnia dzisiejszego, tj. do dnia 23.10.2011 r., nie otrzymałaś odpowiedzi z Głównego Inspektoratu Weterynarii na Twoje pismo z dnia 6.10.2011 r. wysłane do Głównego Lekarza Weterynarii.
Rozumiem także, iż Twój wniosek o info publiczne z dnia 23.09.2011 r. pozostał bez odpowiedzi.

Posted

[QUOTE=Aga-ta;17861787 Jedno jest pewne, gdyby po mojego tymczasowicza zglosila sie fundacja ..., ale co ja mowie, on jest na swoje nieszczescie (a moze wlasnie i szczescie) owczarkowaty, a oni (z tego co zdazylam "wyczytac") takich nie chca...
Nadmienie tylko, ze nie naleze, ani nie jestem zwiazana z zadna fundaja, ot przemyslenia zwyklego czlowieka, ktory tak jak Wy lubi psy:)[/QUOTE]
myśl Ci się ostatnia urwała :) jej koncówka "gdyby po mojego tymczasowicza zgłosiła się fundacja.." pewnie chciałaś napisać, że bys go nie powierzyła w taki sposób? bo tak mogę wywnioskować z tego, co piszesz. ja też nie dałabym..:)

Posted

[quote name='Odi']AgaG, cieszę się, że dwa pierwsze posty pokazuję całość postępowania w tej sprawie.
Znalazłam odpowiedzi na swoje pytania.
Prośba, aby pokazać pierwszą stronę pisma od Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii z/s w Krośnie, gdyż omyłkowo jest dwukrotnie wklejony skan ostatniej (drugiej?) strony.
Zważając na info zamieszczone w postach nr 1 i nr 2 tego wątku rozumiem, iż do dnia dzisiejszego, tj. do dnia 23.10.2011 r., nie otrzymałaś odpowiedzi z Głównego Inspektoratu Weterynarii na Twoje pismo z dnia 6.10.2011 r. wysłane do Głównego Lekarza Weterynarii.
Rozumiem także, iż Twój wniosek o info publiczne z dnia 23.09.2011 r. pozostał bez odpowiedzi.[/QUOTE]

- tak, wiem, że jest pomyłka, dwukrotnie dana strona druga listu. wellington miała wczoraj klopoty z netem, a musiała swoj post udstostępnić, gdyż nie mieszczą się pisma. Jak tylko da radę, to to zmieni i będzie całe pismo z Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii z/s w Krośnie.
- tak [B]odi,[/B] żadnych odpowiedzi innych nie było. Na list do Głównego Lekarza Weterynarii ani słowa, a MTOZ w odpowiedzi na wniosek o udostępnienie informacji publicznej mielecki udaje, że go nie ma, nie inaczej niż to robił w odpowiedzi na nasz list otwarty Prezydent Mielcka. Ponieważ jest to informacja przetworzona MTOZ ma jeszcze trochę czasu zgodnie z ustawą, a jeżeli z MTOZU nie odpowiedzą, to sprawa zostanie skierowana do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Posted

[quote name='AgaG']myśl Ci się ostatnia urwała :) jej koncówka "gdyby po mojego tymczasowicza zgłosiła się fundacja.." pewnie chciałaś napisać, że bys go nie powierzyła w taki sposób? bo tak mogę wywnioskować z tego, co piszesz. ja też nie dałabym..:)[/QUOTE]

tak, nie dalabym, nie w taki sposob

Posted

Aga G. ,co mogę zrobić ,aby powstrzymać tą kobietę przed wywozem psów do Holandii .z bolesł. przechowalni ..

ta są adopcyjne młode 3 psiaki i husky -dałam ją na stro Fundacji husky ch ..
2 nawet nie są mies w przechowlni . zdarza się ,że właściciel p o dłuższym czasie się zgłasza .
Poza tym oplata za odebranie swojego psa -100zł. Bywalo ,że ludzie nie mieli za to wykupić -np starsze osoby ...
Mówiła,zebym wybrała psy -nigdy !..,...........
twierdzi ,że weżmie te mniej adopcyjne , a chce wziąśc małe -właśnie adopcyjne .....to nie ma sensu ......
Jest bezczelną osobą...........
Ostatnio wywiozła psa ,ktory był 3 dni w przechowalni i był b. wystraszony -nie mam pojęcia , jak to przeżył......

Posted

[quote name='waldi481']Teraz to się normalnie wkurzyłem.:angryy:.Raduś tez do Niemiec?!!![B]Przecież tam w jego sprawie działała Asior[/B]..Czy powinienem uwierzyć,że tam gdzie ona działa też coś nie tak?!!
[/QUOTE]

LUDZIE??? O co chodzi?? Czy to że byłam na wątku jakiegoś psa znaczy, że mam coś wspólnego z wywozem psa do niemiec??? Owszem, mam słabosć do takich szkrabów, zwłaszcza, ze ten wyjątkowo przypominał mi mojego dzikusa Dropsa (wyadoptowanego zresztą)... Ale od kilku tyg bywam na dogo sporadycznie, mój brat umiera na raka i naprawde nie mam głowy do odpierania tego typu zarzutów... Szkoda, że nikt nie próbował mnie najpierw pytać czy mam coś z tym wspólnego, tylko muszę się dowiadywać tego z pw od kogoś kto to czyta... I co.. przeczyta to kilkaset osób i do ilu dotrze że toi bzdura??? Cholera, przez takie wpisy następny pies któremu będę chciała pomóc ucierpi, bo ktoś będzie się bał go powierzyć mojej opiece, bo może wywiozę go do niemiec... :angryy: ehhh Waldi, na prawdę myślałam, że nie działasz pochopnie i nie wydajesz opinii o kimś nie sprawdzając ich.... :shake:

[quote name='waldi481']A dlaczego to ma być pomyłka?Wątek tego psiaka przeczytałem i tam jest Asior..A może to tylko zbieg okoliczności?.[/QUOTE]

:shake: szkoda tego komentować.... nie mam głowy teraz się sprzeczać.... ale kurde ludzie zastanówcie się zanim coś takiego napiszecie... :shake:

Posted

[quote name='aanka']Aga G. ,co mogę zrobić ,aby powstrzymać tą kobietę przed wywozem psów do Holandii .z bolesł. przechowalni ..

ta są adopcyjne młode 3 psiaki i husky -dałam ją na stro Fundacji husky ch ..
2 nawet nie są mies w przechowlni . zdarza się ,że właściciel p o dłuższym czasie się zgłasza .
Poza tym oplata za odebranie swojego psa -100zł. Bywalo ,że ludzie nie mieli za to wykupić -np starsze osoby ...


Mówiła,zebym wybrała psy -nigdy !..,...........
twierdzi ,że weżmie te mniej adopcyjne , a chce wziąśc małe -właśnie adopcyjne .....to nie ma sensu ......
Jest bezczelną osobą...........
Ostatnio wywiozła psa ,ktory był 3 dni w przechowalni i był b. wystraszony -nie mam pojęcia , jak to przeżył......[/QUOTE]

anka podaj mi swój adres mailowy na pw.

Posted

[quote name='kuba123']

takie zdjęcia Radusia znalazłam[/QUOTE]

Dziekuje .
Nie jest to dla mnie jednak [U]zadnym[/U] wytlumaczeniem dlaczego Radus musial jechac do Niemiec skoro mial w Lancucie zapewniony swietny dom. Sama sie przekonalam ze swietny poniewaz po otrzymaniu korespondencji Pani z Lancuta ze schroniskiem mieleckim skontaktowalam sie z nia i mialam kiedys okazje tam pojechac i sprawdzic jakie Radus mialby u niej warunki.
Schronisko nie pokwapilo sie sprawdzic warunkow, rozumiem ze jest to bardziej uciazliwe niz zapakowanie psa do klatki i wypchanie go do Niemiec.

Odpowiem jeszcze jaka dostalam odpowiedz z Niemiec ws. Franz'la: Otoz ta pani nie potrafi jednoznacznie powiedziec czy na wszystkich Twoich zdjeciach jest Franzl. Wstawie je tu do porownania. Na jednym moglby byc, na pozostalych dwoch ...?


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/9/italien093.jpg/"][IMG]http://img9.imageshack.us/img9/4688/italien093.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/5/okt09.jpg/"][IMG]http://img5.imageshack.us/img5/1088/okt09.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/821/italien1054.jpg/"][IMG]http://img821.imageshack.us/img821/2217/italien1054.jpg[/IMG][/URL]

Posted

QUOTE=Asior;17862272]LUDZIE??? O co chodzi?? Czy to że byłam na wątku jakiegoś psa znaczy, że mam coś wspólnego z wywozem psa do niemiec??? Owszem, mam słabosć do takich szkrabów, zwłaszcza, ze ten wyjątkowo przypominał mi mojego dzikusa Dropsa (wyadoptowanego zresztą)... Ale od kilku tyg bywam na dogo sporadycznie, mój brat umiera na raka i naprawde nie mam głowy do odpierania tego typu zarzutów... Szkoda, że nikt nie próbował mnie najpierw pytać czy mam coś z tym wspólnego, tylko muszę się dowiadywać tego z pw od kogoś kto to czyta... I co.. przeczyta to kilkaset osób i do ilu dotrze że toi bzdura??? Cholera, przez takie wpisy następny pies któremu będę chciała pomóc ucierpi, bo ktoś będzie się bał go powierzyć mojej opiece, bo może wywiozę go do niemiec... :angryy: ehhh Waldi, na prawdę myślałam, że nie działasz pochopnie i nie wydajesz opinii o kimś nie sprawdzając ich.... :shake:
:shake: szkoda tego komentować.... nie mam głowy teraz się sprzeczać.... ale kurde ludzie zastanówcie się zanim coś takiego napiszecie... :shake:[/QUOTE]


[B]Asior na pewno należą Ci się słowa przeprosiń od waldi,[/B] [B]a ja Cię już przepraszam, że taka niemiła sytuacja zdarzyła Ci się na wątku przeze mnie założonym. [/B]Niestety czasem ktoś coś czyta nieuważnie :( i skutki takie bywają. [B]A co do Twojego stosunku do masowych wywózek psów do Niemiec, to wszyscy wiedzą, że KTOZ krakowski, w którym jesteś i schronisko krakowskie nie uczestniczy w tym procederze i jest mu przeciwne. Ja nadal będąc wolontariuszem KTOZu i mając wieloletnie kontakty i z KTOZem i schroniskiem, wiem to na pewno.[/B] i niezależnie od wszystkim moich uwag, jakie kiedykolwiek zgłaszałam, że to czy tamto mogłoby byc lepiej w schronisku, cenią za to krakowski KTOZ i schronisko. Nigdy nie zapomnę, jak Dorothy, z którą poznałyśmy się przez dogo, mieszkająca wtedy jeszcze w Niemczech, przyjechała po Mazaka - starego, chorego psa w wielkiej depresji, któremu rozpaczliwie szukałam domu. I pamiętam kierownika Jaworskiego, który choć wiedział, że to indywidualna adopcja, skrupulatnie pilnował dopełnienia wszystkich formalności adopcyjnych z domem stałym.
Ps. wielkie wyrazy współczucia z powodu choroby Twojego brata. Asiu trzymaj się, jesteśmy z Tobą myślami

Posted

1) DNH umiescila na swojej stronie [U][B]z wczorajsza data, 22.10.2011[/B] [/U](!) nastep. wiadomosc :
[URL="http://www.dobermann-nothilfe.de/2011/10/22/wir-haben-die-genehmigung-11-abs-1-nr-2-des-tierschutzgesetzes-sowie-den-bef%C3%A4higungsnachweis-f%C3%BCr-fahrer-und-betreuer-gem-artikel-17-abs-2-vo-und-die-zulassungs-des-transportunternehmers-gem-artikel-11-abs-1-vo/#permalink"][QUOTE]Wir haben die Genehmigung § 11 Abs. 1 Nr. 2 des Tierschutzgesetzes sowie den Befähigungsnachweis für Fahrer und Betreuer, gem. Artikel 17, Abs. 2 VO und die Zulassungs des Transportunternehmers gem. Artikel 11 Abs. 1 VO[/QUOTE][/URL]
[SIZE=1]http://www.dobermann-nothilfe.de/2011/10/22/wir-haben-die-genehmigung-11-abs-1-nr-2-des-tierschutzgesetzes-sowie-den-bef%C3%A4higungsnachweis-f%C3%BCr-fahrer-und-betreuer-gem-artikel-17-abs-2-vo-und-die-zulassungs-des-transportunternehmers-gem-artikel-11-abs-1-vo/[/SIZE]

Co oznacza §11 niem. ustawy o ochronie zwierzat ?
[URL]http://www.gesetze-im-internet.de/tierschg/__11.html[/URL]
[QUOTE] [B][SIZE=1]§ 11 [/SIZE][/B]

[SIZE=1](1) Wer [/SIZE][SIZE=1]1.[/SIZE][SIZE=1]Wirbeltiere[/SIZE][SIZE=1]a)[/SIZE][SIZE=1]nach § 9 Abs. 2 Nr. 7 zu Versuchszwecken oder zu den in § 6 Abs. 1 Satz 2 Nr. 4, § 10 Abs. 1 oder § 10a genannten Zwecken oder[/SIZE]
[SIZE=1]b)[/SIZE][SIZE=1]nach § 4 Abs. 3 zu dem dort genannten Zweck[/SIZE]

[SIZE=1]züchten oder halten,[/SIZE]
[SIZE=1]2.[/SIZE][SIZE=1]Tiere für andere in einem Tierheim oder in einer ähnlichen Einrichtung halten,[/SIZE]
[SIZE=1]2a.[/SIZE][SIZE=1]Tiere in einem Zoologischen Garten oder einer anderen Einrichtung, in der Tiere gehalten und zur Schau gestellt werden, halten,[/SIZE]
[SIZE=1]2b.[/SIZE][SIZE=1]für Dritte Hunde zu Schutzzwecken ausbilden oder hierfür Einrichtungen unterhalten,[/SIZE]
[SIZE=1]2c.[/SIZE][SIZE=1]Tierbörsen zum Zwecke des Tausches oder Verkaufes von Tieren durch Dritte durchführen oder[/SIZE]
[/QUOTE] [SIZE=1]
[SIZE=2]Poprosilam juz kogos o wierne tlumaczenie prawniczego tekstu, mam nadzieje ze w krotce bedzie dostepny. Zadziwiajacy jest fakt umieszczenia tej informacji przez DNH na ich stronie i to z wczorajsza data ! To nie jest bez znaczenia . Mysle ze wnet sie dowiemy jakie byly powody.

Termin 'Tierbörsen' oznacza gielde zwierzat gdzie panuje scisly tlok uniemozliwiajacy prawie poruszanie sie, gdzie ludzie sie ustawiaja w kolejkach dlugich do wejscia mimo wysokich cen biletow.
[/SIZE][/SIZE][URL]http://vetline.de/facharchiv/veterinary_public_health/dtw/praktische-erfahrungen-tierboersenleitlinien-belv.htm[/URL]
[QUOTE][SIZE=1]Tierbörsen stehen seit Jahren immer wieder im Blickpunkt....mit Tausenden von Besuchern, die teilweise trotz hoher Eintrittspreise schon lange vor Beginn Schlange stehen und später während der Börse ein Durchkommen kaum noch möglich machen
DieTendenz zur Durchführung solcher Veranstaltungen ist ungebrochen;[/SIZE] [/QUOTE][SIZE=1]



[/SIZE]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...