Jump to content
Dogomania

List do premiera RP w sprawie odwoł. Głów. Lek.Wet.oraz wywózek psów do Niemiec


AgaG

Recommended Posts

[quote name='Leila52']Najlepiej byloby nie mieszac do tego protestu zadnych takich jak Karin Bruga ani Cheritywach ta sa ludzie ktorzy z ochrona zwierzat nie maja nic wspolnego. [/QUOTE]

Leila, czemu twierdzisz ze Karin Burger nie ma nic wspolnego z ochrona zwierzat ?
Czy pisanie otwarcie o tym czego sie niemieckie fundacje typu HHP, DNH, 4animals, itd itp dopuszczaja nie ma nic wspolnego z ochrona zwierzat wedlug Ciebie ?
Znasz niemiecki, poczytaj !
Chyba ze sa to tematy dla Ciebie niewygodne...?

[URL]http://www.doggennetz.de/index.php?option=com_content&view=article&id=498:aua340-eine-konkrete-drohung-zum-wochenende&catid=35:aua&Itemid=53[/URL]

[URL]http://www.doggennetz.de/index.php?option=com_content&view=article&id=499:aua341-bilder-vom-dobermann-nothilfe-transport-07102011&catid=35:aua&Itemid=53[/URL]

[URL]http://www.doggennetz.de/index.php?option=com_content&view=article&id=492:aua334-deutscher-tierschutzbund-prostituiert-sich-jetzt-auch-bei-hundkatzemaus&catid=35:aua&Itemid=53[/URL]

[URL]http://www.doggennetz.de/index.php?option=com_content&view=article&id=490:aua332-flugpaten-fuer-katze-mit-abgehackten-beinen-aus-moskau-gesucht&catid=35:aua&Itemid=53[/URL]

[URL]http://www.doggennetz.de/index.php?option=com_content&view=article&id=483:aua325-parat-fuer-eine-neue-runde-schaschlik-hund&catid=35:aua&Itemid=53[/URL]

Na stronie Charity Watch temat wywozu mieleckich psow rowniez zostal podjety :
[URL]http://www.charitywatch.de/?id=1582&nv=2033[/URL]

I - ja wiem ze Karin Burger pisze dla CharityWatch artykuly zwiazane z ciemna strona tzw. ochrony zwierzat.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='in_somnia']Mi zginął tylko jeden pies w RAJU. 67 sztuk poszło na kanapy-akurat. Doszedł do tego spisek, zła wola. Gdyby to było wesołe, to bym się śmiała. Na razie jestem w szoku.[/QUOTE]

Wiesz in_somnia, ja się cały czas zastanawiam, ile jest takich osób na dogo, które nawet się nie przyznały do tego, że w dobrej wierze być może, z naiwności, dały psy do Niemiec i nie wiedzą o nich nic.. albo są skazane na jakieś bajeczki osób trzecich, których to bajeczek nigdy nie skonfrontują z rzeczywistością, bo takich możliwości realnie nie mają. Współczuję im bardzo i wierzę, że nim działania powstającego Stowarzyszenia odniosą skutek, o jaki nam chodzi (patrz info na wątku podpisowym), to wielu wolontariauszy albo innych osób, które nie mogą znaleźć domu psom, [B]sto razy się zastanowi nim da jakiegokolwiek psa do Niemiec.[/B]

Link to comment
Share on other sites

a ja będę pytała aż do skutku, czy nasze psy kupują Niemcy czy turecka hołota w Niemczech, cytuję aisak " dlatego po zapoznaniu się ze wszystkimi dokumentami, jakie zostały przedstawione wymaganym władzom, psy pojechały do swoich ludzi. Nie ważne czy ten człowiek mówi po turecku czy po polsku. " W takim razie jestem pewna, że młode psy są kupowane i wystawiane do walk, a stare służą jako przynęta dla psów szkolonych do walk

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

Jedno jest pewne-nazywanie kogokolwiek hołotą jest po prostu niegrzeczne.
To mi się nie podoba.I to,że ktoś-ktokolwiek ma pretensje do Niemców?Turków?Chińczyków?Miejmy pretensje tylko do siebie.
Jestem pewien,że Niemcy nikomu broni do głowy nie przykładają-jeśli dzieje się żle to jest to nasza POLSKA wina.
Naprawdę-zdenerwowałem się-kto jak kto,ale żaden Polak Turków nie powinien nazywać hołotą-pamiętajmy,że pewnie niejedn Polak tak nazwany został poza granicami kraju..
Waldek

Link to comment
Share on other sites

waldi481 masz zupełna rację. ulka1108 czy mogłabyś edytować wpis o hołocie? Bardzo proszę uczestników wątku o kulturę i powściąganie złych emocji.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='waldi481']Jedno jest pewne-nazywanie kogokolwiek hołotą jest po prostu niegrzeczne.
To mi się nie podoba.I to,że ktoś-ktokolwiek ma pretensje do Niemców?Turków?Chińczyków?Miejmy pretensje tylko do siebie.
Jestem pewien,że Niemcy nikomu broni do głowy nie przykładają-jeśli dzieje się żle to jest to nasza POLSKA wina.
Naprawdę-zdenerwowałem się-kto jak kto,ale żaden Polak Turków nie powinien nazywać hołotą-pamiętajmy,że pewnien niejedn Polak tak nazwany został poza granicami kraju..
Waldek[/QUOTE]

waldi481 , moje stwierdzenie hołota, było z ironią, dla rozumienia, nas, Polaków, lub stronę przeciwną wywozów. Przepraszam, jeżeli poczułeś/aś się urażony.

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

Ja tylko chcę,aby do wielkiej sprawy nie wykradł się brzydki element..Ja też jestem przeciwny,ale nawet w największych nerwach zachowajmy pewien poziom.Tyle.
Waldek

Link to comment
Share on other sites

Better you read :
[url]http://www.sage-die-wahrheit.de[/url]

There are many other Homepages about charitywatch and Karin Burger. That are not animalfriends. Those Homepages are a buisness from Mr. Loipfinger and Karin Burger. A Buisness with a bad reputation in Germany.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Doggi123']Better you read :
[url]http://www.sage-die-wahrheit.de[/url]

There are many other Homepages about charitywatch and Karin Burger. That are not animalfriends. Those Homepages are a buisness from Mr. Loipfinger and Karin Burger. A Buisness with a bad reputation in Germany.[/QUOTE]

Przeczytam drogi Dogi123, jak uspokoi się nasza sytuacja. Zamiast tu sie udzielać zrób porządek na Swoim gruncie z Panem L. i Panią B. Odejdź w mrok!!!

Link to comment
Share on other sites

z całym szacunkiem AgaG, ale nie usunę swojego wpisu, możecie mnie najwyżej zbanować, waldi481, w tym wieku człowiek powinien pomyśleć zanim coś napisze, nie mam naście lat tylko sześćdziesiąt, widocznie byłeś w Niemczech po zmianach i znasz dobrze turków skoro ich tak zaciekle bronisz, a jeśli chodzi o Chińczyków, to nigdy nie napiszę nic złego, bo moja córka była 2 lata w Chinach na stypendium i ma tam przyjaciół, których gościłam w moim domu, teraz córka od 4 lat mieszka i pracuje w Londynie i nie ma zamiaru wrócić do raju zwanego Polską, waldi481 Polacy są sobie sami winni, zagranicą złodzieje i pijacy nie mają czego szukać i tylko tacy są przezywani

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

Tak się martwisz o mój wiek?Jak tak dobrze zapamiętałaś ile mam lat to powinnaś wiedzieć,że nie mam 60 tylko 54.Nawet gdybym miał 100 to także sprzeciwiłbym się ubliżaniu ludziom/To jest tak niesłychane-brak słów.I muszę rozczarować nigdy nie byłem w Niemczech.
Turków nie znam tylko przyznaję im prawo do szacunku jak wszystkim ludziom niezależnie czy to Polak,Turek czy Niemiec.
I żeby nie tracić czasu na dyskusje,które w sprawie dla której został założony ten temat nic nie dają wprowadzam na ignoruj.
A wogóle myślę o tym co tu przeczytałem-to jak to jest właściwie?Jakbym miał lat 60 to już nie mam prawa ująć się za innym
człowiekiem któremu się ubliża? Otóz będę się ujmował tak długo dopóki mam jeszcze dość sił by zabrać głos w tej niegodziwej
narodowościowej dyskusji,a jeśli komuś to nie odpowiada zawsze może zgłosić moje,,starcze,,posty moderatorom.
Waldek

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agusiazet']Wysłałam kilka psów do Niemiec i od czasu do czasu otrzymuję o nich informacje i zdjęcia za pośrednictwem schroniska. Wierzę, że ich los jest bezpieczny i nie dzieje im się krzywda![/QUOTE]
Mozesz otrzymac odpowiedz na Twoje pytanie ,obserwujac zycie polskich psow.

Link to comment
Share on other sites

Zostawmy narodowościowe przepychanki, bo maluczko, a przeczytam "A w Ameryce to biją Murzynów". Wszędzie są ludzie fajni, przejęci losem zwierząt i wszędzie są skatiny. Natomiast mnie intryguje coś zupełnie innego. Dlaczego przez cały czas, mimo próśb Agi i wielu innych uczestników wątku pojawiają się tu z maniackim uporem osoby, które tak zażarcie bronią wywozu psów do Niemiec? Powiadacie, drodzy państwo, że bronicie DNH, która wspaniałą fundacją jest, ale tak naprawdę nie pokazujecie przeciwnikom wywozów niczego, co[B] rzeczywiście, w sposób nie podlegający dyskusji [/B]udokumentowałoby wspaniały los zwierząt wywiezionych stąd. co zamnęłoby nam buzie i spowodowało, że znikną wszelkie wątpliwości i lęk o zwierzęta. Natomiast, niestety, czytając post po poście, otwierając link po linku znajduję mnóstwo rzeczy, które ten lęk jedynie wzmagają.W dodatku agresja obecna w waszych słowach wzbudza moje kolejne podejrzenie, że coś chcecie zakrzyczeć, zawrzeszczeć, żeby już nikt nie śmiał pytać i domagać się odpowiedzi. Ja to już przeżyłam. Jestem na to uodporniona. Ale wasza agresja i wrzask powodują, że przyglądam się temu jeszcze uważniej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lilek']Zostawmy narodowościowe przepychanki, bo maluczko, a przeczytam "A w Ameryce to biją Murzynów". Wszędzie są ludzie fajni, przejęci losem zwierząt i wszędzie są skatiny. Natomiast mnie intryguje coś zupełnie innego. Dlaczego przez cały czas, mimo próśb Agi i wielu innych uczestników wątku pojawiają się tu z maniackim uporem osoby, które tak zażarcie bronią wywozu psów do Niemiec? Powiadacie, drodzy państwo, że bronicie DNH, która wspaniałą fundacją jest, ale tak naprawdę nie pokazujecie przeciwnikom wywozów niczego, co[B] rzeczywiście, w sposób nie podlegający dyskusji [/B]udokumentowałoby wspaniały los zwierząt wywiezionych stąd. co zamnęłoby nam buzie i spowodowało, że znikną wszelkie wątpliwości i lęk o zwierzęta. Natomiast, niestety, czytając post po poście, otwierając link po linku znajduję mnóstwo rzeczy, które ten lęk jedynie wzmagają.W dodatku agresja obecna w waszych słowach wzbudza moje kolejne podejrzenie, że coś chcecie zakrzyczeć, zawrzeszczeć, żeby już nikt nie śmiał pytać i domagać się odpowiedzi. Ja to już przeżyłam. Jestem na to uodporniona. Ale wasza agresja i wrzask powodują, że przyglądam się temu jeszcze uważniej.[/QUOTE]


A czy zostalo pokazane cos, cytuje co w sposób nie podlegający dyskusji udokumentowało zły los tych zwierząt? I że znikną wszelkie watpliwosci? Oczywiscie mowimy tu o DNH nie o innych fundacjach. Podejrzenie o to że ktos chce cos tu wykrzyczeć hmm mysle ze nie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='yoko100']A czy zostalo pokazane cos, cytuje co w sposób nie podlegający dyskusji udokumentowało zły los tych zwierząt? I że znikną wszelkie watpliwosci? Oczywiscie mowimy tu o DNH nie o innych fundacjach. Podejrzenie o to że ktos chce cos tu wykrzyczeć hmm mysle ze nie[/QUOTE]
:evil_lol:To jest chore. Jakby przyszedł pierwszy lepszy gościu i chciałby wziąć twoje dziecko na spacer, to powierzysz mu je bez zastrzeżeń, bo przecież nie udowodniłaś mu niczego złego? Jakby złodziej przyszedł cię okraść, wpuścisz go, bo wcześniej nie udokumentowałaś u niego niecnych zamiarów? Nie odwracaj kota ogonem...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zula131']:evil_lol:To jest chore. Jakby przyszedł pierwszy lepszy gościu i chciałby wziąć twoje dziecko na spacer, to powierzysz mu je bez zastrzeżeń, bo przecież nie udowodniłaś mu niczego złego? Jakby złodziej przyszedł cię okraść, wpuścisz go, bo wcześniej nie udokumentowałaś u niego niecnych zamiarów? Nie odwracaj kota ogonem...[/QUOTE]
jezeli masz watpliwosci ,to dlaczego nie pojechalas na spotkanie do Mielca,przeciez byl wczesniej termin przekazany na dogo,zeby watpliwosci wyjasnic ??????tylko klepiecie w klawiature bzdury -typowa dogomaniaTo jest wlasnie chore.Typowe ,robienie sensacji i zabawianie sie w gluchy telefon.
Typowe jedni ratuja i nie pisza inni tylko pisza.jestem bardzo ciekawa ile psow masz u siebie w domu jako DT ,jaki jest Twoj udzial w pomocy w schronisku?,ile czasu poswiecasz psom ,ale nie twoim prywatnym tylko w potrzebie,co zrobilas ,zeby los psow w twoim regionie sie polepszyl?
Na te i inne pytania daj sobie sama sobie odpowiedz,a nie krytykuj tych co ratuja w praktyce.Nie chce znac Twych odpowiedzi ,bo kazdy musi sam sabie odpowiedziec.Nalezy byc pragmatykiem ,a nie folozofem czy gdybaczem.tak troche przypomina mnie szukanie czarownic zeby zobaczyc je na stosie.Propnuje na wakacje udac sie do schronisk do ktorych polskie psy wyjezdzaja ,albo porozmawiac z org DT,i sobie wyjasnic w cztery oczy .Pisac za plecami to jest najlatwiej.To brzydka jest wada .
Ps ciagle przez lata ,a jestem na dogo od 2006 oczekuje na dowody ,ze polskie psy zaszczepione,kastrowane,zaczipowane jada do laboratorum doaswiadczalnego roznego typu ,trafiaja do restauracjia(moze tyllko jako towarzysz swojej opiekunki) sa meczone itd
Ale zastanawiam sie jakie psy i skad ,z jakich schronisk trafiaja do polskich laboratorow usianych po calej Polsce?Wiecie?bo ja nie.Jak walczycie ,zeby ukarac sprawcow mordowania(znikanie psow w schroniskach)?
Kto dostarcza ?Chyba ,ze nie hodowcy?Prosze o odpowiedz.
Prosze o pomoc dla psow ze schroniska gnieznienskiego ,w ktorym psy znikaja,nie prowadzi sie identyfikacji zwierzat.I jest ich ciagle stala liczba.psy nie sa szczepione kastrowane.Schronisko jest w rekach rodzinnej mafi.Kolezanki ,milosniczki zwierzat z Gniezna nie maja przebicia ,gdyz kierownictwo schroniska ma rodzinne powiazanie wyzej.na tym poletku jest duzo do zrobienia ,mozna setki zwierzat uratowac przed smiercia itd.przykladow moge podac wiele.Zacznijmy porzadkowac od swego podworka.Nie pozwolcie na wywozy szczeniakow przed 4 miesiaca zycia ,i to masowo z fabryczek produkcji zwierzat tzn od hodowcow,pseudohodowcow.psy maja czesto 6 tygodni i sa chore i umieraja w drodze nie dojezdzajac na zwierzece bazary w Belgi .
-

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zula131']:evil_lol:To jest chore. Jakby przyszedł pierwszy lepszy gościu i chciałby wziąć twoje dziecko na spacer, to powierzysz mu je bez zastrzeżeń, bo przecież nie udowodniłaś mu niczego złego? Jakby złodziej przyszedł cię okraść, wpuścisz go, bo wcześniej nie udokumentowałaś u niego niecnych zamiarów? Nie odwracaj kota ogonem...[/QUOTE]

prosze cie to jest cakiem inna sprawa, nie mozna tych dwoch spraw mieszac, porownanie z dzieckiem jest malo trafne

Link to comment
Share on other sites

Ależ dlaczego nietrafiony?Bardzo trafny. Życie psa jest życiem w równej mierze, co każdego z nas, bo wszyscy, psy także, chcemy żyć.

xxxx52, no własnie o ten krzyk i wrzask mi chodzi.Odwróćmy pytanie: skoro masz tak wielką wiedzę na temat tego, co się dzieje, to co ty zrobiłaś, żeby pomóc psom z Gniezna? Jak rozumiem, wiesz o złu dziejącym się na trasach Polska-Belgia, natomiast wierzysz, że na trasach Polska-Niemcy takich koszmarów nie ma.Czy dobrze zrozumiałam?

Link to comment
Share on other sites

Osoby, które załozyły ten temat, temat na facebooku, pisały listy otwarte, zaprosiły gazety, TV, radio i wiele instytucji do kontroli. Osoby te poprosiły o umowy, o dokumenty, itd. Osoby zainteresowane nie przyjechały jednak do Mielca aby osobiście miec wgląd i kontrole nad tym wyjazdem. Dlaczego nie można było wziąć wszystkich dokumentów i dowodów przeciw i wyłożyć wszystkie argumenty przeciwko twarzą w twarz?
Można było tez osobiście zobaczyć umowy adopcyjne psów, które wcześniej były zabierane z Mielca oraz tych 67 psów , umowy na domy tymczasowe oraz domy stałe. Wszystkie dokumenty były tam do wglądu podczas kontroli urzędniczej. Telewizja, gazety tez nie były zaproszone a przyjechały, więc ten argument jest dla mnie nie jasny.
Jak chcecie kontrolowac domy w Niemczech skoro do Mielca nikt nie mógł przyjechać?
I zauważyłam, że na tym wątku nie można miec odmiennego zdania, bo albo się bredzi, albo ma się iśc won. Wszystkie osoby mające odmienne zdanie, nie dające wam poklasku, są wyrzucane, czy obrażane.
Nie rozumiem też dlaczego nie może się wypowiadac obcokrajowiec, skoro jest deklaracja tłumaczenia jej postów?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lilek']Ależ dlaczego nietrafiony?Bardzo trafny. Życie psa jest życiem w równej mierze, co każdego z nas, bo wszyscy, psy także, chcemy żyć.

xxxx52, no własnie o ten krzyk i wrzask mi chodzi.Odwróćmy pytanie: skoro masz tak wielką wiedzę na temat tego, co się dzieje, to co ty zrobiłaś, żeby pomóc psom z Gniezna? Jak rozumiem, wiesz o złu dziejącym się na trasach Polska-Belgia, natomiast wierzysz, że na trasach Polska-Niemcy takich koszmarów nie ma.Czy dobrze zrozumiałam?[/QUOTE]
Oj duzo zrobilam tyle ile mogalm ,dziewczyny walcza ,ale Polske mozna porownac do osmiornicy,ma duzo ramion.
np.OTZ to poiadomil o kontroli wczesniej ,zeby sie do niej przygotowali,aszefowa TOZ powiedziala ,ze jest Okey bo cyt "kierownik schroniska przesla jeje zawsze kartki na swieta "
W Niemczech nie ma bazarow na ktorych sie psy sprzedaje,jedz to zobacz.w slubicach jest ponoc i sie dziwie ,ze nie walczysz zeby go zamkneli

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aisaK']Osoby, które załozyły ten temat, temat na facebooku, pisały listy otwarte, zaprosiły gazety, TV, radio i wiele instytucji do kontroli. Osoby te poprosiły o umowy, o dokumenty, itd. Osoby zainteresowane nie przyjechały jednak do Mielca aby osobiście miec wgląd i kontrole nad tym wyjazdem. Dlaczego nie można było wziąć wszystkich dokumentów i dowodów przeciw i wyłożyć wszystkie argumenty przeciwko twarzą w twarz?
Można było tez osobiście zobaczyć umowy adopcyjne psów, które wcześniej były zabierane z Mielca oraz tych 67 psów , umowy na domy tymczasowe oraz domy stałe. Wszystkie dokumenty były tam do wglądu podczas kontroli urzędniczej. Telewizja, gazety tez nie były zaproszone a przyjechały, więc ten argument jest dla mnie nie jasny.
Jak chcecie kontrolowac domy w Niemczech skoro do Mielca nikt nie mógł przyjechać?
I zauważyłam, że na tym wątku nie można miec odmiennego zdania, bo albo się bredzi, albo ma się iśc won. Wszystkie osoby mające odmienne zdanie, nie dające wam poklasku, są wyrzucane, czy obrażane.
Nie rozumiem też dlaczego nie może się wypowiadac obcokrajowiec, skoro jest deklaracja tłumaczenia jej postów?[/QUOTE]
masz swieta racje.tak to najlatwiej krytykowac siedzac pupa na cieplym stolku i szukac sensacji pod plaszczkiem "walcze o dobro zwierzat"?:stupid:

Link to comment
Share on other sites

Darujcie sobie, drogie panie, oklepane frazesy i powtarzane ciągle te same argumenty. Ta pupa na ciepłym stołku i klepanie w klawiaturę to też już ograny hit (pewnie nim kiedyś był). Nie tylko zresztą na tym wątku. Jeśli chodzi o moją pupę, to pewnie marzy o posiedzeniu sobie czasem na ciepłym stołku, bo ja ją zmuszam do ciągłego biegania ze mną przy obsłudze bardzo wielu psów, nie tylko moich.
Nie zauważyłam, żeby ktoś kogokolwiek wyrzucał z wątku; zdanie swoje jak najbardziej wskazane, ale w drażliwych tematach porządnie udokumentowane. Tego akurat nie zauważyłam na wątku. Natomiast czy mnie pamięć nie myli, że psy miały zostać zabrane 7-8 października? Zostały zabrane wcześniej. Myślę, ze to dobra odpowiedź na ciągłe pytania, dlaczego uczestnikw wątku nie było na miejscu.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...