Jump to content
Dogomania

Doggi123

Members
  • Posts

    68
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Doggi123

  1. [quote name='Ada-jeje']A Ty bedac swiadkiem tego procederu, z Twojego opisu tak zrozumialam, co zrobilas? wezwalas choc Policje?[/QUOTE] przykład [url]http://www.sat1bayern.de/news/20140129/welpen-wohlauf/[/url]
  2. Selten soviel Blödsinn gelesen. Rarely read so much nonsense. Rzadko czytam tak dużo bzdur.
  3. [quote name='Alexa77']To co napisalas zgadza sie w 100%.Wywozone sa przez ten motloch psy chore dlatego ze ludzie ogladajac zdjecia takich psow na niemieckich forach szybciej decyduja sie na wysylanie datkow pienieznych, dlatego handlary sa bardzo zainteresowane takimi psami, przynosza szybciej zysk.Jak przestana przychodzic datki to oddaja tego psa dalej w inny region Niemiec i na innym forum ta sama sztuczka funkcjonuje dalej.W koncu psa usypiaja bo nikt przeciez nie bedzie tak ciezko zebranych pieniedzy wydawal na kaleke.Cala ta farsa na forum konczy sie wyrazami wspolczucia i podziekowaniami za opieke nad tym biednym,chorym psem z Polski ktoremu niestety nieudalo sie pomoc .Najlepszym takim przykladem jest Demi z Ostrody.[/QUOTE] Selten so einen Blödsinn gehört. Rarely heard such nonsense. Rzadko słyszy takie bzdury.
  4. Selten so einen Blödsinn gehört. Rarely heard such nonsense. Rzadko słyszy takie bzdury.
  5. [quote name='Leila52'] Doggi 123 - mam do ciebie pytanie czy juz zajelas sie pomoca dla psa od Basi 1968. Czy nalezysz moze do tych ktorzy duzo szczekaja a nic nie robia? Zamiast od rana do wieczora chwalic DNH i jej dzialalnosc handlowa i udawadniac ze robi wszystko zgodnie z prawem zajmij sie lepiej konkretna pomoca dla zwierzakow przed zima.[/QUOTE] Geld ist überwiesen, nach Empfangsbestätigung erfolgt weitere Überweisung. Money is transferred, after receiving confirmation is another payment. Google Rrans.: Pieniądze są przekazywane, po otrzymaniu potwierdzenia dokonania kolejnej płatności.
  6. [quote name='wellington'][URL]http://www.sosdalmatiner-polen.de/index.php/sos.html[/URL] Jesli okreslenie 'in Gründung' jest bzdura to czemu tak szanowana organizacja jak SOS-Dalmatiner Polen e.V. sie nim posluguje ?[/QUOTE] i.G. bedeutet eine Absichtserklärung. Steuerlich betrachtet, können Kosten während der Gründungsphase später auf den Verein übertragen werden und sind steuerlich zu berücksichtigen. Während der i.G. - Zeit ist der Verein keine juristische Person und nicht geschäftsfähig. Geschäftsfähig und haftbar sind nur die Gründer als private Personen. Ein Verein besteht auch nicht ab dem Datum der Anmeldung im Vereinsregister, sondern erst ab dem Datum der Eintragung in das Vereinsregister beim Amtsgericht. Dies ist ein wichtiger Unterschied. i.G. als Zusatz ist nicht negativ zu bewerten. Jeder Verein ist am Anfang in diesem i.G. Zustand.
  7. [quote name='KasiaKia']Pod postem 1953 napisałam "Pytałam o to. Odpowiedziano mi, że psy odbierane są przez nowych właścicieli w umówionym miejscu". Przepraszam, że post "zniknął". Teraz odniosę się do postu Em powyżej, bo fascynujące jest to, że ludzie z całych Niemiec jadą w jedno miejsce, odebrać swoje psy, o konkretnej godzinie... Rozumiem, że transport jest zaplanowany tak perfekcyjnie, że wszyscy ci ludzie, dokładnie tego dnia, o konkretnej godzinie zbierają się na jakimś parkingu, zgarniają swoje zwierzę i jadą z powrotem? Nie wiem, ja sobie jakoś nie wyobrażam, żeby dało się przewidzieć, nawet mniej więcej, godzinę przyjazdu transportu psów z PL do Niemiec, biorąc pod uwagę, że wszystkie kilkadziesiąt psów - tak jak zapewnia Fundacja - są kilkakrotnie wyprowadzane po drodze. I ci ludzie tak siedzą na parkingu i czekają? Bo biorąc pod uwagę datę zdjęć, wychodzi na to, że psy są wydawane od razu po przyjeździe do Niemiec. Dla mnie technicznie jest to dość skomplikowane. Mój piesek jedzie tyle godzin, zgarniam go takiego zmęczonego prosto z busa, wsadzam do swojego auta i znów go wiozę. Dlatego interesuje mnie techniczna strona przekazywania psów. Bo to nie jest tylko jakieś 100 km, żeby dało się przewidzieć wszystko... P.S. Ja pytam, nie oskarżam :)[/QUOTE] DHN gibt die früheste Ankunftszeit an. Auch ich habe schon 2,5 Std auf den Transport gewartet. Kam eben verspätet.DHN indicates the earliest arrival time. Also, I've been waiting for 2.5 hours for the arriving of the transport. The transport arrived just too late. Could happen. Everybody knows it.
  8. [quote name='Lilek']Te zdjęcia zostały zrobione w Duisburg, w Zagłębiu Rhury na miejskim parkingu w dniu 8 października. 66devil6 na wątku mieleckim napisała, że są to zdjęcia ludzi czekających na polskie psy z Mielca. Wspaniale. Jednak po pierwsze: wygląda to jak wiejski targ, gdzie z samochodu sprzedawany jest chleb albo karpie przed wigilią.Dokładnie tak samo wybierają sobie co tłustszego karpia i gapią się. Ponieważ na zdjęciach w tonacji szarej dużo wyraźniej widać pewne rzeczy, zdjęliśmy kolor i wtedy wśród czekających zobaczyliśmy wystraszonego psiaka (tuż przy samochodzie) ciągniętego na smyczy ( jak sądzę) przez dziecko lub młoda osobę. Pojawia sie więc kilka pytań. 1.Czy adopcje w wykonaniu DNH wyglądają własnie tak- gdzies na jakimś parkingu przychodzą chętni i wybierają sobie psa w taki sam sposób, jak wybiera się na targu warzywa? 2.Jak w związku z tym sposobem działania wygląda sprawa wizyt przedadopcyjnych i podpisywania umów adopcyjnych?- na masce samochodu?- przypominam, że zdjęcia zrobione były 8 października. 3.Jesli psy sa po prostu kupowane przez każdego, kto jest chętny i brak danych takiego człowieka, jak wygląda sprawa wizyt poadopcyjnych?Czy to jest właśnie przyczyna, że o tak niewielu psach w ogóle coś wiadomo? 4. Co dzieje się z psami, na których nie ma chętnych? Nie wierzę, że wszystkie psy są "rozdrapywane na pniu" przez miłośników polskich kundelków. Znam wiele pięknych psów, które przez całe lata nie znajdują domów, więc nie opowiadajmy sobie bajek. Gdzie przewożone są psy niewyadoptowane w parkingowym stylu? Te i wiele innych pytań pojawia się, gdy patrzę na te sceny. I pojawia mi sie także zdanie, od którego zaczyna sie ustawa o ochronie zwierząt "Zwierzę nie jest rzeczą....."[/QUOTE] This is not a market. It is a parking area in front of a house, it seems like a school. The people, which are waiting for the dogs a normaly from other cities around. So DHN choose normaly a significant area as meeting Point, which is easy to find for everybody.
  9. [quote name='wellington']Zgadza sie ! To niech [B]Niemcy [/B]ich wyrzuca ! Niech [B]Niemcy[/B] im nie pozwalaja na handel ! Niech [B]Niemcy[/B] kontroluja te polskie samochody i zrobia porzadek z ta holota ! [B]Niech Niemcy nie wpuszczaja tych handlarzy do Niemiec ![/B][/QUOTE] Dieser Handel ist in Deutschland illegal. Aber wegen des Schengensabkommen wir nicht mehr jedes Auto an der Grenze kontroliert. Werden die Händler erwischt, werden die Tiere beschlagnahmt.
  10. [quote name='Bärbel Odermatt-Maehler']Dogg 123 Was möchtest Du durch deine Abwesenheit auf diesem forum erreichen? Bis du interessiert Polnischen Tierheim Hunden zu helfen oder möchtest du das Polnische leute seine hunde nach Deutschland exportieren i hundehändler dabei geld verdienen? In diesem forum gibt jede menge hunde die hilfe brauchen und ich wiederhole frage von Leila 52;warum übernimmt nicht kosten für den hund deren foto Basia1968 hier vorgeschtelt hat. Für jemand der vierstellige summe für DNH spendet ist doch paar hundert zloty kein problem und der hund hatte sichere platz vor dem winter oder alles was Du hier schreibst sind nur lehre worte.Außerdem wenn Du schon Deutsch schreibst dann Bitte hoch Deutsch keine strassensprache.[/QUOTE] Was meinst du, wer die neuen Zwinger und Hütten bezahlt in Miliec? Bestimmt nicht die polnische Verwaltung. Das Übel liegt darin, dass die Tiere nicht früh genug kastriert werden. Wer soll die ganzen Hunde in Miliec den adoptieren? Polen machen das und können das nicht. Sonst würden nicht 500 Stück dort sitzen. Das Unverschämte hier ist, daß Organisationen wie DHN mit Hundehändler in einen Topf geworfen werden. Die schlimmsten Händler sind Polen. Geh nach Berlin, dort verkaufen sie 6 Wochen alte, aber kranke, Welpen aus dem Kofferraum am Rande von Wochenmärkten. Und je mehr Deutsche dort aus Mitleid ein Tier kaufen, je mehr produzieren sie in Polen. Diese Hunde werden im Kofferraum transportiert und diese Händler fragen einen Scheiß nach Genehmigungen. Was ist mit dem Hund von dem Basia1968 geschrieben hat? Und was kann man tun? Kannst du mir privat schreiben.
  11. [quote name='wellington']Falsch ! Tierschutzverein TierNotTeam e..V.. [B](i.G.)[/B] Tierschutzverein für Sonderfelle [B]i.G[/B][/QUOTE] i.G. als Verein gibt es nicht. i.G. ist eine bedeutungslose Bezeichnung. Es gibt A) eingetragene Vereine ( e.V. ) . Diese sind eine voll rechtsfähige juristische Person wie eine AG, GmbH oder KG. Sie dürfen jedoch keinen wirtschaftlichen Zweck ( Gewinn ) verfolgen sondern nur idielle Ziele haben. Der offizielle Begriff ist Idealverein. Als solcher wird er als * gemeinnützig * anerkannt und Spenden an den Verein sind steuerlich abzugsfähig. B) nicht eingetragene Vereine. Diese sind parteifähig, aber jedoch keine juristische Person. Spenden an nicht eingetragene Vereine sind steuerlich nicht abzugsfähig. Weitere gravierende Unterschiede betreffen die Haftung der Vereinsmitglieder. Verein i.G. ist eine freie Erfindung. Rechtlich bedeutungslos.
  12. [quote name='wellington']Falsch ! Tierschutzverein TierNotTeam e..V.. [B](i.G.)[/B] Tierschutzverein für Sonderfelle [B]i.G[/B][/QUOTE] i.G. als Verein gibt es nicht. i.G. ist eine bedeutungslose Bezeichnung. Es gibt A) eingetragene Vereine ( e.V. ) . Diese sind eine voll rechtsfähige juristische Person wie eine AG, GmbH oder KG. Sie dürfen jedoch keinen wirtschaftlichen Zweck ( Gewinn ) verfolgen sondern nur idielle Ziele haben. Der offizielle Begriff ist Idealverein. Als solcher wird er als * gemeinnützig * anerkannt und Spenden an den Verein sind steuerlich abzugsfähig. B) nicht eingetragene Vereine. Diese sind parteifähig, aber jedoch keine juristische Person. Spenden an nicht eingetragene Vereine sind steuerlich nicht abzugsfähig. Weitere gravierende Unterschiede betreffen die Haftung der Vereinsmitglieder. Verein i.G. ist eine freie Erfindung. Rechtlich bedeutungslos.
  13. [quote name='wellington']W Niemczech egzystuje pojecie i.G. in Gründung - na tej zasadzie niektore stowarzyszenia dzialaja latami. Idem w Polsce.[/QUOTE] Falsch. Das gibt es nur für Firmen. Die Abkürzung e.V. bedeutet, eingetragener Verein. Dieser muß gemeinnützlich sein und darf kein Gewinn erzielen. Gelderträge müssen der Aufgabe des Vereins zugeführt werden. Wrong. And it's only for companies. The acronym e.V. means , a registered charity. This must be non-profit and can not score a win. Money income must be fed of the task of the association .
  14. [quote name='Lilek']Wstawiam na wątek materiał znaleziony w internecie. Wprawdzie dotyczy on wywożenia psów z Chorwacji, ale moją uwagę zwrócił model postępowania identyczny z tym, co dzieje sie u nas, w Polsce.Zresztą Polska (i nie tylko) jest także wspominana kilkakrotnie w kontekście wywożenia psów w nieznane. Zwróćcie uwagę na liczby i na osoby biorące w tym udział, na argumentację, dlaczego psy są wywożone.Jakoś wydało mi się to znajome, choćby z tego wątku.... Włochy donoszą o wywiezieniu 400 000 psów w ciągu roku. Chorwacja-w przybliżeniu 6000 psów i kotów rocznie. Belgrad, Serbia- 4000 psów w ciągu jednego roku. Miasto Nis, Serbia donosi o 700 zwierzętach w okresie kilku lat. Hiszpania- setki tysięcy Grecja- także Węgry- także Polska-także Rumunia- także Bośnia-także itd.,itd. Zbadanie mikroczipów mogłoby pomóc udzielić odpowedzi na te pytania. Szanujcie bezdomne zwierzęta.[/QUOTE] Glauben sie an die Zahlen. Ich lache. Man muß sich dies bildlich vorstellen. Wieviel Hunde da jeden Tag transportiert würden. Die Autobahn wäre voll mit Hundetransportern. Do they believe the numbers of dogs. I laugh. You have to imagine this image. How many dogs here every day were transported. The highway was full of dog carriers. Google Transl:evil_lol:.: Czy wierzą numery. I śmiać. Musisz sobie wyobrazić tego obrazu. Ile psów tu codziennie wywieziono. Autostrada była pełna przewoźników psa.
  15. [quote name='zula131']Doggi, skąd wiesz, co "diese Aga und Wellington", skoro nie znasz polskiego?[/QUOTE] Teilweise Google Übersetzung. Teilweise übersetzen andere Teilnehmer mir.Częściowo Google tłumaczenie. Częściowo przetłumaczyć moją innych uczestników.
  16. [quote name='sylvia72']Die meisten in diesen Forum sind die hunde doch egal man sieht es ja an wellington und agag.Wenn ein Mensch ein Herz für Tiere hat reagiert er anders auf Basias bitte.... Hier ist nur hass und Verleumdung gegenüber den Deutschen........In wirklichkeit ist diesen Damen hier die hunde ziemlich egal[/QUOTE] Ich werde jetzt einmal sehr deutlich, diese Aga und Wellington stinken nach nazionalistisch 100 M gegen den Wind. Alles was nicht polnisch ist, ist für die ein rotes Tuch. In Deutschland würde man solche Leute als Nazis bezeichnen. Hauptsache das polnische Gesetz,... scheißegal ob die Hunde verecken oder nicht. Diese zwei Subjekte sind zum kotzen.
  17. [quote name='Leila52']Doggi 123 Jezeli ciebie interesuja naprawde losy zwierzat to zamiast wysylac pieniadze na konto twojej kolezanki Simone Hammer-Lipert zajmij sie konkretna pomoca w Polsce i wez pod opieke psa ktorego zdjecie wstawila Basia1968. Zaplac mu miesieczny pobyt w domu tymczasowym i zaplac za weterynarza.Masz okazje udowodnic ze nie nalezysz do przegrancow zyciowych i ze jest cie stac na wiecej a nie tylko na pisanie glupot.Pierwszy pies ktorego wstawila na tym watku Basia1968 jest pod moja opieka i place sama za jego pobyt i leczenie.[/QUOTE] Ich habe Hunde aus Miliec. Ich spende jedes Jahr über DHN für Miliec, eine summe mit 4 Stellen. I have dogs from Miliec. I donate every year for Miliec via DHN, a total of 4 points. Google transl.:Mam psy z Miliec. Mogę przekazać co roku Miliec DHN, w sumie 4 punkty.
  18. [quote name='Basia1968']ten wątek własnie jest odpowiedni[/QUOTE] Wellington interessiert sich nicht für das Schicksal der Tiere. Wellington will nur Recht haben. Ein Versager, der sonst im Leben nichts zu sagen hat. Wellington is not interested in the fate of the animals. Wellington will be only in the right. A loser, who has nothing else to say in his real life.
  19. [quote name='Basia1968']ten wątek własnie jest odpowiedni[/QUOTE] Wellington interessiert sich nicht für das Schicksal der Tiere. Wellington will nur Recht haben. Ein Versager, der sonst im Leben nichts zu sagen hat. Wellington is not interested in the fate of the animals. Wellington will be only in the right. A loser, who has nothing else to say in his real life.
  20. [quote name='wellington']Dziekuje ! Doggi 123 napisala ze chodzi o Mielec 2008, ale filmik zostal umieszczony na youtube w roku 2009 - to do informacji pana PIW, Romana Tomasa, ktory przyznaje ze przed marcem 2011 nie wiedzial nic o transportach do Niemiec z mieleckiego schroniska . co +/- w tlumaczeniu na polski znaczy ze DNH oferuje swoje uslugi w posrednictwie psow. Reklama dzwignia handlu. I dalej - Spenden, a jakze ![/QUOTE] *Reklama dzwignia handlu.* Du verlogenes Stück. Das ist nirgendwo auf Youtube geschrieben.. Und alles Andere, sind Kommentare von Youtube Usern. Aber das sagst du nicht. Demagogie wie bei Göbbels. * Reklama dzwignia handlu .* You hypocritical piece. This is written nowhere on Youtube. Und thr rest are comments from YouTube users. But this, you did not say. Demagogues like Goebbels .. Du verlogenes Stück. Das ist nirgendwo auf Youtube geschrieben.. Und alles Andere, sind Kommentare von Youtube Usern. Aber das sagst du nicht. Demagogie wie bei Göbbels.
  21. Zustände, welche Wellington gerne erhalten will. Conditions, which will be preserved in future by Wellington. Google translation: Warunki, które zostaną zachowane w przyszłości Wellington. Miliec 2008 [url]http://www.youtube.com/watch?v=J0BALwR9-Dk[/url]
  22. [quote name='aisaK']Gdzie masz klatki bez zabiezpieczenia? Na którym aucie były niezabezpieczone klatki a w nich psy? łomotały o siebie? byłaś? słyszałas? Na jakiej podstawie sądzisz, że samochody nie powinny były jechać? Na moje pytania to wiedziałam, że odpowiedzi nie będzie. Chociaz je powtórze: 8. Co to jest za portal CharityWatch.de? I co portal ten wnosi w sprawę Mielca oraz wyjazdów psów? Jakie portal ten przeprowadził kontrole i czy należy wierzyć we wszystko co zostało tam napisane? 10. Jakie były prawdziwe intencje osób piszących listy otwarte tu i ówdzie?[/QUOTE] 8) Charitywatch.de ist keine Organisation. CW ist nicht gemeinnützig. CW ist eine private Webseite. Zweck von Charitywatch ist Geld zu verdienen. Charitywatch.de is not an organization. CW is not charitable. CW is a private website. Purpose of Charity Watch is to make money. Charitywatch.de nie jest organizacją. CW nie jest charytatywna. CW jest prywatnym portalem. Cel Watch Miłość jest do zarabiania pieniędzy. 10) Selbstdarstellung, Profilierungssucht. self-presentation, profiling addiction. autoprezentacji, profilowanie uzależnienia.
  23. [quote name='wellington']A co karetka ufundowana dla Rumunii z klientami czy bez ma do rzeczy czy jakies ? Co za zwiazek z masowym wywozem zwierzat z Polski ??? Informacja o kotach - owszem jest do rzeczy, poniewaz z Mielca zostaly wywozone rowniez koty do Niemiec. A jesli schroniska przypominaja gulag - prosze w POLSCE wybudowac z pieniedzy zarobionych na polskich psach nowe, piekne, czyste, przestronne na ich miejscu ! Prosze W POLSCE z pieniedzy zarobionych na polskich psach kastrowac na masowa skale zwierzeta, a nie tylko te ktore ida na handel ! Prosze W POLSCE z pieniedzy zarobionych na polskich psach wybudowac wzorowe szpitaliki dla psow schroniskowych ! Gulag sie nie podoba ? A czy moze SOS Vitoria lepsza ? ![/QUOTE] Genau dafür gebe ich Geld über DHN. Die zum Kastrien und zum Bau neuer Schutzräume und Hundehütten. That's what I give money on DHN. The for neutering and to build new shelters and kennels.
×
×
  • Create New...