Asior Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 no dokładnie: jak nie urok to za przeproszeniem sraczka :shake: ale chłopak poradzi sobie....silny jest!!!!!!!! Quote
Czarodziejka Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 A domek się znajdzie, co nie ;)? Quote
KasiaM Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 musi sobie poradzić!!!!!! jak jego stan??? Quote
emir Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 Wiadomość z 19.50 Po jedzeniu nastąpilo wypróżnienie , co oznacza, że jelita są drożne ; usunięto dreny i zaszyto otwory po nich; Medar miał wykonane echo serca ; istnieje podejrzenie zapalenia wsierdzia ( jako skutek infekcji bakteryjnej); ma zllecone kolejne badanie krwi; juz odstawiono leki p/bólowe ponieważ nie zdadza objawów bólowych; dużo śpi. EMIR Quote
Czarodziejka Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 Chcemy wierzyć, że to są dobre prognozy... Quote
larysa Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 Chciałabym wystawić trochę rzeczy na bazarku dla Medara - jedna szczególnie mi droga - mam nadzieję, ze przyniesie mu szczęscie. Ale choć ze mnie stara psiara, to dogomaniaczka młodziutka - nie bardzo potrafię - czy ktoś może zechciałby mi pomóc?:roll: [I]ps wielkie podziękowania dla lekarzy[/I] [I]dla Emir - tu zadne podziękowania nic nie znaczą, za taką miłość, mądrość, determinację - jak dziękować?[/I] Quote
Czarodziejka Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 Ależ oczywiście, że oczywiście. Pisz na moje pw :) Quote
Bushak Posted December 15, 2006 Posted December 15, 2006 I co nowego u Medarka? :cool3: Mam nadzieję, że same dobre wieści :-) A co z tą Panią, która miała wziąć Czarok ok. 20 grudnia (o ile dobrze pamiętam)? To już tak na 100%?:razz: Quote
KasiaM Posted December 15, 2006 Posted December 15, 2006 Jak serduszki MEDARKA???? Oby wytrzymało:( Quote
emir Posted December 15, 2006 Posted December 15, 2006 Medar dziś miał tranfuzję krwi; czuje się lepiej; od jutra będziemy( zgodnie z zaleceniem lekarzy) mu wozić "domowe " jedzenie; 5 gotowanych kurczaków z warzywami i ryżem; On teraz musi b. często jeść,żeby wracał do sił! Ma przecież ogromną niedowagę. Pozdrawiam wszystkich i dziekuję za wsparcie Emir Quote
loozerka Posted December 15, 2006 Posted December 15, 2006 Ta transfuzja to było coś nagłego, czy planowany zabieg? A jesli nagłego, to czym była wywołana potrzeba jej wykonania? Bo tak w sumie to nie wiem, czy te wieści są dobre, czy złe.... Quote
Czarodziejka Posted December 15, 2006 Posted December 15, 2006 [CENTER][B]Normalnie wypijam zdrowie Medara winem własnej roboty :multi: [/B] [B]A tu aukcje dla niego na naszym bazarku![/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=36465"][B][COLOR=blue]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=36465[/COLOR][/B][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=36463"][B][COLOR=blue]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=36463[/COLOR][/B][/URL][/CENTER] Quote
joaaa Posted December 16, 2006 Posted December 16, 2006 5 kurczakó całych??? Medar, zdrowia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote
Czarodziejka Posted December 16, 2006 Posted December 16, 2006 [quote name='joaaa']5 kurczakó całych??? Medar, zdrowia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/quote] Wypatroszonych i bez kości :placz: Biedne te kurczaki, ale niech Medar wraca do zdrowia :placz: Quote
larysa Posted December 16, 2006 Posted December 16, 2006 Czarodziejko, bardzo dziękuję - bez Ciebie nie dałabym sobie rady z bazarkiem.;) A z tym domowym winem poczekaj, aż Medar będzie sobie mógł chlapnąć - podobno świetnie poprawia morfologię...:diabloti: Quote
KasiaM Posted December 16, 2006 Posted December 16, 2006 Bardzo dobre wieści:):) nadal trzymam kciuku, trzymaj sie piesku:):):) Quote
ANETTTA Posted December 16, 2006 Posted December 16, 2006 czy ktoś w końcu napisze co z suczką wzioł ją ktoś ? juz kilka postów woła o odpowiedz na to pytanie pozdr Quote
Asior Posted December 16, 2006 Posted December 16, 2006 no ja tez pytałam i nikt mi nie odpowiedział :( Quote
medar Posted December 16, 2006 Posted December 16, 2006 [quote name='Asior']no ja tez pytałam i nikt mi nie odpowiedział :([/quote] Emir jest chora i to poważnie, ma mnóstwo pracy którą i tak trzeba wykonać, pewnie nie ma sił na klikanie. Z tego co mi wiadomo, Pani która zdecydowała się na adopcję Czarok, nadal trwa w swoim postanowieniu, podpisała juz dokumenty, odwiedza sunię w fundacji. Termin odbioru się przesuwa, że względu na "fachowców", którzy kończą jej remon lub budowę domu. Sunia ma sie dobrze, przybiera na wadze i z dnia na dzień jest coraz piękniejsza. Quote
Asior Posted December 16, 2006 Posted December 16, 2006 dzieki serdeczne za odpowiedź. Zdaję sobie sprawę, zę Emir może miec teraz mniej czasu, w końcu Medar (pies) potrzebuje ciągłego doglądania. Ciesze się ogromnie że sunia ma sie dobrze.... Quote
Czarodziejka Posted December 16, 2006 Posted December 16, 2006 A na te kurczak, to zbieramy na bazarku, jakby kogoś zainteresowało... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.