snuszak Posted October 21, 2011 Posted October 21, 2011 przy zdjęciu profilowym ząbków na wierzchu nie widać :):) a Ciapek nie chciał zjeść Pani doktor? :diabloti: Quote
AiP Posted October 22, 2011 Posted October 22, 2011 Nie miał szans, samiec alfa z jego stada (ja :D) trzymał Ciapusia w ramionach :) Trochę się na panią doktor pogniewał, bo za długo robiła zastrzyk, ale pisnął i się uspokoił. Quote
Ajula Posted October 22, 2011 Posted October 22, 2011 taaa ja to sobie tak od razu pomyślałam, że Ty Asiu konkretna dziewczyna jesteś :) Quote
AiP Posted October 22, 2011 Posted October 22, 2011 Takie nauczycielskie zboczenie ;) W pracy z dziećmi pomaga i w "pracy" z Ciapusiem również :D Teraz mały jest z nami w Rawiczu - z Norką się dogadał, generalnie przyjęli oboje strategię "uprzejma ignorancja" i nie zwracają na siebie zupełnie uwagi. Norcia to już psia emerytka, więc nie stanowi niestety kompana do zabawy, ale jest przekochana. Ciapo ma tutaj eldorado: ogród, masę miejsca, głaski od wszystkich, jakieś kawałki kiełbaski podawane po kryjomu. Dzisiaj jak szalał z piłką! I to nie małą, tylko taką do piłki nożnej :D Coraz lepiej przychodzi na zawołanie, siada pięknie. Kiedy nas nie ma popiskuje, a po powrocie wita nas euforycznie :) Zamęczam Was tymi relacjami hi hi Quote
Ajula Posted October 22, 2011 Posted October 22, 2011 [quote name='AiP'] Zamęczam Was tymi relacjami hi hi[/QUOTE] i super! o to nam chodzi :D Quote
AiP Posted October 22, 2011 Posted October 22, 2011 Wrzucę Wam jakieś fotki po powrocie do Poznania, bo to zawsze najciekawsze jest :) Quote
snuszak Posted October 22, 2011 Posted October 22, 2011 nie zamęczysz :p my potwornie wytrzymali tu wszyscy jesteśmy, jedynie takie właśnie relacje pomagają nam robić to co robimy bo to podtrzymuje na duchu Quote
AiP Posted October 25, 2011 Posted October 25, 2011 Muszę Wam powiedzieć, że ten nasz Ciapuś to jest mały agresorek! Ludzi kocha, to oczywiste, dzięki Bogu. Jeśli chodzi o suczki to zachowuje się bardzo grzecznie, czasami nawet da buzi - generalnie mu nie przeszkadzają, nie reaguje nerwowo, a lubi sobie obwąchać ;) Natomiast jeśli chodzi o psy sprawa ma się inaczej. Atakuje je werbalnie (szczeka, warczy): najpierw podchodzi, merda ogonkiem, wygląda jakby się cieszył, obwąchuje i nagle zaczyna warczeć, wydziera się, a szczek ma przecież o dziwo (!) bardzo donośny. Nie wygląda na to, żeby chciał je zaatakować paszczą (w sensie ugryźć), ale co narobi rabanu to jego! Nie reaguje też w ten sposób na wszystkie psy, do jednego wielkiego mixa labradora to się nawet przytulał, na owczarka niemieckiego - co najmniej 2 razy większego od siebie - szczekał jak oszalały. Nie ma reguły. Jeśli pies jest daleko co najwyżej się zainteresuje, obsika drzewo i tyle, niespecjalnie ciągnie w jego stronę. Nie wiem jeszcze z czego to wynika, póki co obserwuję go uważnie, dokształcam się w kwestii szkolenia psów i zobaczymy. W końcu to generalnie łagodny piesek, u nas jest tylko 2 tygodnie. Może zapach mu się nie podoba, może czuje się zagrożony, może broni "swojego" terenu, może mu się nudzi na spacerach. Kontakt z innymi pieskami miał, więc raczej się socjalizował... Teraz też ciągle spotykamy jakieś psy, od samego początku jak jest u nas. Może za jakiś czas, kiedy efekty kastracji będą widoczne i spadnie poziom hormonów też stanie się mniej bojowy. Przez te jego wystające zęby wygląda naprawdę groźnie, niedługo inni właściciele będą się bali podchodzić :P Quote
snuszak Posted October 25, 2011 Posted October 25, 2011 Ciapek na początku pobytu u mnie reagował w ten sposób na wszystkie psy znajdujące się za płotami, troszkę trenowaliśmy i później już tego nie robił, wystarczy w odpowiednim momencie zwrócić jego uwagę na siebie. Jak widziałam, że już się napręża to stanowcze słowo "nie" i już Ciapek był utemperowany. podchodząc do innego psa nie powinien mieć napiętej smyczy i powinno być ok :) Quote
What May NN Posted October 25, 2011 Posted October 25, 2011 agresja to to nie jest! raczej odstrasza.. najwazniejsze to luzna smycz jak pisala Kasia.. no i wspolne spacery z innymi psami, regularna socjalizacja! Quote
AiP Posted October 25, 2011 Posted October 25, 2011 Spoko, nie uważam, żeby Ciapek był agresywny, po prostu różne mogą być przyczyny tego pobudzenia. Czasem szczeka i warczy nawet, kiedy jakiś pies jest daleko, tak jak pisałam reguły nie ma. A co do luźnej smyczy i skupiania jego uwagi na sobie - już to uskuteczniamy ;) Na napiętej smyczy właściwie nigdy do psa nie podchodzi. Quote
AiP Posted October 27, 2011 Posted October 27, 2011 Witamy :) Przesyłamy kilka zdjęć z rawickiej wycieczki Ciapka i pozdrawiamy serdecznie. Piłka w grze! [U][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-ScNIgLP1vyM/Tqme8zXhWLI/AAAAAAAAACQ/1DCN7pA9k2Q/s640/P1060812.JPG[/IMG][/U] Przecież to oczywiste, że jeśli nie można kopnąć to trzeba "rozgryźć" problem :D [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-27QcrTrAXfY/TqmfKTfoDvI/AAAAAAAAACY/KR4_cMw87Ek/s640/P1060814.JPG[/IMG] "A figa z makiem... Pfff" [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-IorrzgvAduk/TqmfSExoY3I/AAAAAAAAACg/zc6rHo1r0Ek/s640/P1060821.JPG[/IMG] Kaszpirowski mógłby się od Ciapaka uczyć :] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-lEgxEB5Zz7I/TqmfXfxduxI/AAAAAAAAACo/GkKGwgoNF1s/s640/P1060827.JPG[/IMG] Pieski na straży domowego ogniska [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-YCT1aWGlHIU/TqmfnexhauI/AAAAAAAAAC4/LoPQH4re6LU/s640/P1060832.JPG[/IMG] No czyż Norcia nie jest piękna? :) [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-FfgMvOHKh2c/TqmfsXprN4I/AAAAAAAAADA/zkCAXQyGgxU/s640/P1060835.JPG[/IMG] Piękna i bestia ;) [URL="https://lh5.googleusercontent.com/-g4Voszu13j0/TqmfxW8K10I/AAAAAAAAADI/HnfgbKIeMck/s640/P1060836.JPG"][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-g4Voszu13j0/TqmfxW8K10I/AAAAAAAAADI/HnfgbKIeMck/s640/P1060836.JPG[/IMG] [/URL] Quote
Ajula Posted October 27, 2011 Posted October 27, 2011 jakie fajne fotki! :loveu: panienka śliczna, a Ciapek ma bardzo ładne oczy Asia dzięki, że o nas nie zapominasz, to takie fajne, jak widzimy, że psiakowi w nowym domu jest dobrze! Quote
AiP Posted October 27, 2011 Posted October 27, 2011 To ja dziękuję za Ciapka i za to, co robicie dla innych psiaków :) Naprawdę razem z Pawłem bardzo podziwiamy Waszą pracę! Mały się coraz bardziej aklimatyzuje u nas, opiekujemy się nim najlepiej jak umiemy i - co tu kryć - kochamy naszego przytulaśnego wampirka-indywidualistę :D Teraz oboje pracujemy z nim cierpliwie i pilnie, żeby akceptował inne pieski. Quote
Ajula Posted October 27, 2011 Posted October 27, 2011 [quote name='AiP']To ja dziękuję za Ciapka i za to, co robicie dla innych psiaków :) Naprawdę razem z Pawłem bardzo podziwiamy Waszą pracę! [/QUOTE] zapraszamy do współpracy :) Quote
snuszak Posted October 28, 2011 Posted October 28, 2011 Norcia jest piękna! i że księżniczka tak wpuściła do swojego domku Ciapka? Mało tego, dzieliła z nim dywanik? :):) Chyba Ciapek czymś musiał ją przekupić :cool3: PS kiedy mogę wpaść po szeleczki? Mamy 2 małe nowe darmozjady w schronisku :shake: jak chcecie pomoc tak jak pisze Ajula, zawsze nam się przyda ;) Quote
AiP Posted October 28, 2011 Posted October 28, 2011 Wpuściła, nawet dała mu małe buzi! A ona naprawdę broni swojego terenu przed obcymi, także sukces jest :) Jak przynieśliśmy legowisko małego, którego nie ma na żadnym zdjęciu to je zajęła i przeleżała na nim cały dzień. Musiała sobie jakoś wynagrodzić pobyt "obcego" :D Kasiu, przepraszamy, że musisz się o te szelki dopominać, mieliśmy Ci je oddać wieki temu, ale zapomnieliśmy :( Wyprałam je, także możesz odebrać w każdej chwili, albo my Ci je podrzucimy jak będziemy wracać do Rawicza. Tylko, że będziemy wracać w poniedziałek późnym popołudniem albo wieczorem... Także zależy jak Ci pasuje :) P.S. Z tą pomocą kusząca propozycja. Co moglibyśmy zrobić? :) Quote
snuszak Posted October 31, 2011 Posted October 31, 2011 spokojnie dogadamy się jakoś, dziś wieczorkiem raczej mnie nie będzie, ale dam znać wcześniej kiedy mogłabym wpaść wracając z uczelni co do kuszącej propozycji, jako wolontariusze jeździmy do schroniska wyprowadzać psiaki, potrzebne są osoby do tworzenia ogłoszeń, reklamowania fundacji, robienia wizyt takich jaka miała miejsce u Was przed adopcją Ciapka, oczywiście potrzebne są domy tymczasowe, na różnych imprezach mamy swoje stoiska gdzie reklamujemy naszych podopiecznych, jeśli tylko macie jakieś inne pomysły na reklamę fundacji, jej działanie wszystko jest mile widziane :) Quote
Ajula Posted October 31, 2011 Posted October 31, 2011 dodam jeszcze, że potrzebujemy czasami transport - przewieźć zwierzaka, karmę, jakieś rzeczy fundacyjne można też robić bazarki, z których dochód jest dla zwierzaków fundacyjnych czasami trzeba gdzieś podjechać żeby zrobić zdjęcia jakiegoś psa wszystko oczywiście na miarę swoich możliwości i czasu - każdy z nas sam decyduje, kiedy ma czas, żeby pomagać Quote
AiP Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-J8zVswr8KlU/TrmIW6xwqOI/AAAAAAAAAEE/Ls3Hzgcl-pA/s640/P1060862.JPG[/IMG] Ekhm... Dzień dobry wieczór :) Tu Ciapek. Dzisiaj mija równo miesiąc, od kiedy jestem z Moją Rodziną! Traktują mnie tutaj jak swego, dobrze karmią, często wyprowadzają (a to jest to, co lubię najbardziej) i przytulają mocno. Państwo mówią, że jestem ich małym serduszkiem i już mnie nigdzie nie oddadzą, za żadne skarby świata. No i że jestem łobuziakiem, ale za to mnie tak bardzo kochają :)))) [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-6PhVKLlvxDg/TrmFsLo05TI/AAAAAAAAAD8/EjMFOXpxyvY/s640/P1060853.JPG[/IMG] Jak Pańcia głaszcze, to cały się roztapiam! [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-EQ-FSG2DfRM/TqXMMfCDXmI/AAAAAAAAACE/0bs9RmbN3yE/s640/P1060758.JPG[/IMG] Na spacerki chodzę regularnie i już nawet nie chce mi się uciekać. [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-VQfrJs3GXi4/TrmMHjKvpsI/AAAAAAAAAEY/S_N-WNflyBw/s640/P1060866.JPG[/IMG] Wysypiam się dobrze na moim kocyku w pandy (bo Pańcia uwielbiam pandy :)). [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-JbYOP5DLdrs/TrmOtHCXJLI/AAAAAAAAAEg/7YBooK7EvUI/s640/P1060871.JPG[/IMG] Ale i tak wiem, gdzie jest najlepiej he he he :) No, to trzymajcie się ciepło. Łapka ode mnie i buziaki od Rodzinki :) Quote
Ajula Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 to już miesiąc?! aż mi się łezka w oku zakręciła ale masz Ciapulo szczęście :loveu: jak tak na niego patrzę, to wydaje mi się, że oprócz główki reszta wygląda jak Jack Russell Terier :) Quote
AiP Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 Też nie możemy w to uwierzyć - czas tak szybko płynie... Ma coś Ciapolo z Jack Russella, taką szczupłą budowę (bo ma ADHD jak tylko wyjdzie z domu, to i mięśnie sobie wyrabia :P). Za to w pysiu ma coś z buldożka, tylko trzeba specyficznie spojrzeć ;) I zauważyliśmy, że ma szczęśliwą mordkę na tych zdjęciach, oczka wesołe - w porównaniu z pierwszym zdjęciem z samochodu, kiedy jechał z nami pierwszy raz w nieznanym kierunku :) Nasze małe, futrzane szczęście! P.S. Jestem bardzo chętna do pomocy, tylko teraz mam niemałe zawirowania uczelniane (biegam w tę i z powrotem). Jak się wszystko ustabilizuje to na pewno pomogę w jakikolwiek sposób :) Quote
Ajula Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 [quote name='AiP'] P.S. Jestem bardzo chętna do pomocy, tylko teraz mam niemałe zawirowania uczelniane (biegam w tę i z powrotem). Jak się wszystko ustabilizuje to na pewno pomogę w jakikolwiek sposób :)[/QUOTE] nie pali się - roboty starczy na następne kilka lat (niestety) jeszcze zdążysz pomóc Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.