kasiabee Posted August 27, 2013 Posted August 27, 2013 [quote name='klaki91']Chodzi mi przykładowo o sytuację gdzie dwa rasowe psy (posiadające rodowody x-pokoleniowe, choćby wydawane przez ZK) są rozmnażane a ich szczenięta otrzymują rodowód innego stowarzyszenia. Motywy tego działania moga być różne, niekoniecznie wynikające z wadliwości danego "egzemplarza" psa. Czy takie szczeniaki nie są rasowe tylko w typie rasy? Nie wydaje mi się.[/QUOTE] No właśnie podobnie było z moim yorkiem - jakbym czytała o sobie. Quote
kasiabee Posted August 27, 2013 Posted August 27, 2013 [quote name='FRODKA']To pisz wolniej a nie pomiędzy zakładaniem plomb pacjentom ,człowiek na poziomie stara się pisać poprawnie.[/QUOTE] Ja bym Ci życzyła abyś chociaż w połowie pisała tak poprawnie w innym języku (nie swoim własnym) jak ja po polsku - kobieto na poziomie ... Quote
rika Posted August 27, 2013 Posted August 27, 2013 [quote name='kasiabee']Ja bym Ci życzyła abyś chociaż w połowie pisała tak poprawnie w innym języku (nie swoim własnym) jak ja po polsku.[/QUOTE] Rozumiem, że po mongolsku lepiej piszesz? :eviltong: Quote
FRODKA Posted August 27, 2013 Posted August 27, 2013 [quote name='kasiabee']Ja bym Ci życzyła abyś chociaż w połowie pisała tak poprawnie w innym języku (nie swoim własnym) jak ja po polsku.[/QUOTE] To może zacznij pisać na jakimś Twoim rodzimym forum w Tobie znanym języku. Quote
evel Posted August 27, 2013 Posted August 27, 2013 Ja bym się natomiast na miejscu Kasi zastanowiła, dlaczego ten jeden pies z przodków małej był psem niewystawianym, niehodowlanym - bo jeśli chodziło o jakieś przekonania czy brak czasu to jeszcze pół biedy, natomiast jeśli pies niósł jakąś wadę to już mniej wesoło i ja bym takiej suki już nie rozmnożyła mimo wszystko, bo wolałabym kupić z myślą o hodowli psa z pełnym pochodzeniem, choćby dla pewności. Nie jest też prawdą, że rodowód daje tylko prawo do wystaw - ja patrzę może bardziej przez pryzmat ras raczej użytkowych, ale rodowód to coś więcej niż papierek - daje mi choćby możliwość uczestniczenia w różnych sportach kynologicznych na wysokim poziomie (zawody różnej rangi). Plus niesie pewne cenne moim zdaniem informacje, które można sprawdzać liniowo - w owczarkach występuje np. epilepsja czy problemy z układem ruchu dotyczące konkretnych linii, jak bez rodowodu mam sprawdzić czy mój szczeniak może być obciążony czy nie? Quote
kasiabee Posted August 27, 2013 Posted August 27, 2013 [quote name='FRODKA']To może zacznij pisać na jakimś Twoim rodzimym forum w Tobie znanym języku.[/QUOTE] To jest forum ogólnie dostępne i wybacz ale nie ty mi będziesz mówić gdzie powinnam, a gdzie nie powinnam pisać. Quote
Gelisia Posted August 27, 2013 Posted August 27, 2013 [quote name='klaki91']Chodzi mi przykładowo o sytuację gdzie dwa rasowe psy (posiadające rodowody x-pokoleniowe, choćby wydawane przez ZK) są rozmnażane a ich szczenięta otrzymują rodowód innego stowarzyszenia. Motywy tego działania moga być różne, niekoniecznie wynikające z wadliwości danego "egzemplarza" psa. Czy takie szczeniaki nie są rasowe tylko w typie rasy? Nie wydaje mi się.[/QUOTE] Chyba hodowce coś musiało zmusić do tego że przeniósł się do innego stowarzyszenia na ogół zakładam że psy nie mogą mieć uprawnień hodowlanych bo są z jakąś wadą wykluczającą a to że mają rodowody z ZKwP to już inna bajka,bo mieć muszą jak każde szczenie z miotu. Ktoś chciał mieć z nich użytek dlatego rozmnaża tam gdzie uprawnień hodowlanych mieć nie trzeba. Do was to trzeba trąbić? Skoro rodzice nie mają uprawnień hodowlanych to na świat przychodzą szczeny w typie rasy.Nie masz też pewności czy czasem dysplazji lub jakiegoś choróbska szczeniaki nie odziedziczą po takim n ie badanym osobniku. Quote
kasiabee Posted August 27, 2013 Posted August 27, 2013 [quote name='evel']Ja bym się natomiast na miejscu Kasi zastanowiła, [B]dlaczego ten jeden pies z przodków małej był psem niewystawianym, niehodowlanym [/B]- bo jeśli chodziło o jakieś przekonania czy brak czasu to jeszcze pół biedy, natomiast jeśli pies niósł jakąś wadę to już mniej wesoło i ja bym takiej suki już nie rozmnożyła mimo wszystko, bo wolałabym kupić z myślą o hodowli psa z pełnym pochodzeniem, choćby dla pewności. Nie jest też prawdą, że rodowód daje tylko prawo do wystaw - ja patrzę może bardziej przez pryzmat ras raczej użytkowych, ale rodowód to coś więcej niż papierek - daje mi choćby możliwość uczestniczenia w różnych sportach kynologicznych na wysokim poziomie (zawody różnej rangi). Plus niesie pewne cenne moim zdaniem informacje, które można sprawdzać liniowo - w owczarkach występuje np. epilepsja czy problemy z układem ruchu dotyczące konkretnych linii, jak bez rodowodu mam sprawdzić czy mój szczeniak może być obciążony czy nie?[/QUOTE] U mnie to była kwestia taka, że koleżanka wzięła pieska od swojej cioci (siostry mamy), która miała 2 psy z rodowodem ze ZK (ogólnie nasi rodzice bardzo się przyjaźnią od wielu lat). Nie miały one uprawnień hodowlanych (zresztą ta pani nawet się nie starała o to zbytnio - parę razy tylko na wystawie była) i tym pieskom przez chwilę nieuwagi urodziły się małe pieski. Tym pieskom nie wyrabiano nawet metryczki - trudno mi powiedzieć czy to zaniedbanie czy nie można było (nie wiem tego). Dlatego mam pewność co do przodków mojej suni (to były psy z rodowodami z ZK i to nie jakiś pra-pra dziadkowie). Rodzice matki pieska mieli rodowody z ZK i tak samo rodzice ojca pieska. Ojciec pieska nie miał już rodowodu z powyższego względu został zarejestrowany w stowarzyszeniu. W każdym bądź razie mam 100% pewność, że dziadkowie pieska mieli rodowody a rodzice (sama byłam przy dopuszczeniu) więc co tu komentować. Quote
FRODKA Posted August 27, 2013 Posted August 27, 2013 [quote name='kasiabee']Piszę szybko dlatego robię błędy, klawiatua mi nawala - muszę wymienić, nie urodziłam się w polsce i daleko mi do poprawnej polszczyzny, dlateg czasem moje pisanie może wydawać się niezbyt składne. Mój tata jest polakiem, mama nie. Widać jesteś wysoce kulturalna zwracając komuś uwagę ... człowiek na poziomie tak się nie zachowuje.[/QUOTE] To jest forum ogólnie dostępne i wybacz ale nie ty mi będziesz mówić gdzie powinnam, a gdzie nie powinnam pisać. Jak widać Ty jesteś bardzo kulturalna i na poziomie !!! Quote
FRODKA Posted August 27, 2013 Posted August 27, 2013 [quote name='kasiabee']U mnie to była kwestia taka, że koleżanka wzięła pieska od swojej cioci (siostry mamy), która miała 2 psy z rodowodem ze ZK (ogólnie nasi rodzice bardzo się przyjaźnią od wielu lat). Nie miały one uprawnień hodowlanych (zresztą ta pani nawet się nie starała o to zbytnio - parę razy tylko na wystawie była) i tym pieskom przez chwilę nieuwagi urodziły się małe pieski. Tym pieskom nie wyrabiano nawet metryczki - trudno mi powiedzieć czy to zaniedbanie czy nie można było (nie wiem tego). Dlatego mam pewność co do przodków mojej suni (to były psy z rodowodami z ZK i to nie jakiś pra-pra dziadkowie). Rodzice matki pieska mieli rodowody z ZK i tak samo rodzice ojca pieska. Ojciec pieska nie miał już rodowodu z powyższego względu został zarejestrowany w stowarzyszeniu (możliwe, że miał metryczkę - musiałabym się dopytać). W każdym bądź razie mam 100% pewność, że dziadkowie pieska mieli rodowody a rodzice (sama byłam przy dopuszczeniu) więc co tu komentować.[/QUOTE] Teraz już wszystko wiadome ,piesek był nawet na wystawie ale miał szczeniaki bez uprawnień ,na pewno był super okazem rasy i wyjątkowo zdrowy tz przebadany na wszystkie dające się przebadać choroby ,smiechu warte. Quote
rika Posted August 27, 2013 Posted August 27, 2013 [quote name='FRODKA']Teraz już wszystko wiadome ,piesek był nawet na wystawie ale miał szczeniaki bez uprawnień ,na pewno był super okazem rasy i wyjątkowo zdrowy tz przebadany na wszystkie dające się przebadać choroby ,smiechu warte.[/QUOTE] Przecież nie musiał być badany, bo kasiabee sama zrobiła WSZYSTKIE badania suni jak ją tylko odebrała :evil_lol: a może nawet zapłaciła za badania tego psa :diabloti: Jak już o tym mowa- po co rzekomo robiłaś te badania, skoro miałaś pewność co do pochodzenia i zdrowia suni? :eviltong: Quote
kasiabee Posted August 27, 2013 Posted August 27, 2013 [quote name='FRODKA']To jest forum ogólnie dostępne i wybacz ale nie ty mi będziesz mówić gdzie powinnam, a gdzie nie powinnam pisać. Jak widać Ty jesteś bardzo kulturalna i na poziomie !!![/QUOTE] No oczywiście ... przecież nie dam sobie na głowę wejść. Zaczęłaś mnie stąd wypraszać, a przecież mam takie samo prawo być tutaj jak i Ty. Kulturalny człowiek wyprasza gości? Co niby mam ci powiedzieć, że możesz mnie wywalić w każdej chwili? Czy Ty kobieto w ogóle myślisz o czym ty piszesz? Quote
kasiabee Posted August 27, 2013 Posted August 27, 2013 [quote name='FRODKA']Teraz już wszystko wiadome ,piesek był nawet na wystawie ale miał szczeniaki bez uprawnień ,na pewno był super okazem rasy i wyjątkowo zdrowy tz przebadany na wszystkie dające się przebadać choroby ,smiechu warte.[/QUOTE] Ale co mnie obchodzi jakiś tam inny pies? Czy ja się pytam o Twoich przodków ... czy Twój dziadek umarł za zawał, ile osób miało cukrzyce, ile choruje lub chorowało na raka, ile to alergicy? NIE !!!! ważne, że Ty jesteś zdrowa fizycznie. Podobnie mój pies! Skoro rodzice go spłodzili, jest wesoły, bawi się, żywiołowy ... po prostu zdrowy to co mnie obchodzą pokolenia. To tak jakby ktoś biorąc Ciebie za żonę pytał się czy przypadkiem ktoś z Twoich bliskich nie ma choroby Downa (dawniej nazywanej mongolizmem). Miło by Ci było? A może ludzi, którzy urodzili takie dzieci powinno się kastrować, aby przypadkiem nie urodzili ich więcej? Ty jesteś mądra w ogóle? Na wystawach są psy, które są ideałem dla określonej rasy (bynajmniej takie wygrywają) co nie oznacza, że inne, które na wystawach nie paradują rasowe nie są. Ale nie widzę powodów aby się powtarzać. To że rodzice takiego pieska czy tam dziadkowie nie zostali przebadani dokładnie nie oznacza, że piesek jest chory. Myślisz, że każda kobieta bada się przed poczęciem dziecka?! Nie ... zwykle tylko te, które mają z tym problem. Rodowód nawej najlepszej hodowli nie gwarantuje mi, że piesek nie zachoruje i nie umrze po roku np. na udar. Quote
evel Posted August 27, 2013 Posted August 27, 2013 [quote name='kasiabee']U mnie to była kwestia taka, że koleżanka wzięła pieska od swojej cioci (siostry mamy), która miała 2 psy z rodowodem ze ZK (ogólnie nasi rodzice bardzo się przyjaźnią od wielu lat). Nie miały one uprawnień hodowlanych (zresztą ta pani nawet się nie starała o to zbytnio - parę razy tylko na wystawie była) i tym pieskom przez chwilę nieuwagi urodziły się małe pieski. Tym pieskom nie wyrabiano nawet metryczki - trudno mi powiedzieć czy to zaniedbanie czy nie można było (nie wiem tego). Dlatego mam pewność co do przodków mojej suni (to były psy z rodowodami z ZK i to nie jakiś pra-pra dziadkowie). Rodzice matki pieska mieli rodowody z ZK i tak samo rodzice ojca pieska. Ojciec pieska nie miał już rodowodu z powyższego względu został zarejestrowany w stowarzyszeniu. W każdym bądź razie mam 100% pewność, że dziadkowie pieska mieli rodowody a rodzice (sama byłam przy dopuszczeniu) więc co tu komentować.[/QUOTE] Sam fakt posiadania przez psa rodowodu jeszcze nie mówi o tym, że taki pies na pewno nie ma jakichś wad i nadaje się od razu do rozmnażania - właśnie po to są wystawy, po to są przeglądy hodowlane, próby charakteru, testy psychiczne i wszystkie inne wymysły FCI. Osobiście jeśli miałabym cokolwiek hodować to z bardzo wyśrubowanymi wymaganiami, choćby dlatego, że psów w PL jest po prostu cholernie dużo i nie widzę sensu dokładania do puli kolejnych egzemplarzy, które nie mają wnieść "czegoś" w rasę tylko spełniać czyjeś widzimisię. [quote name='kasiabee']Ale co mnie obchodzi jakiś tam inny pies? Czy ja się pytam o Twoich przodków ... czy Twój dziadek umarł za zawał, ile osób miało cukrzyce, ile choruje lub chorowało na raka, ile to alergicy? NIE !!!! ważne, że Ty jesteś zdrowa fizycznie. Podobnie mój pies! Skoro rodzice go spłodzili, jest wesoły, bawi się, żywiołowy ... po prostu zdrowy to[B] co mnie obchodzą pokolenia[/B]. [...] Na wystawach są psy, które są ideałem dla określonej rasy (bynajmniej takie wygrywają) co nie oznacza, że inne, które na wystawach nie paradują rasowe nie są. Ale nie widzę powodów aby się powtarzać.[/QUOTE] Ty weź lepiej nic nie hoduj. Osoby z takim podejściem przyczyniają się tylko do degeneracji ras, bo "co ich to obchodzi, oni CHCĄ szczeniaczki, koniec, kropka". Quote
FRODKA Posted August 27, 2013 Posted August 27, 2013 [quote name='kasiabee']No oczywiście ... przecież nie dam sobie na głowę wejść. Zaczęłaś mnie stąd wypraszać, a przecież mam takie samo prawo być tutaj jak i Ty. Kulturalny człowiek wyprasza gości? Co niby mam ci powiedzieć, że możesz mnie wywalić w każdej chwili? Czy Ty kobieto w ogóle myślisz o czym ty piszesz?[/QUOTE] Ja nie wypraszam nikogo , prosiłam abyś pisała poprawnie skoro jesteś "na poziomie" i kulturalna ,ale skoro nie umiesz po polsku ,jak twierdzisz ,to po co się męczysz? Quote
kasiabee Posted August 27, 2013 Posted August 27, 2013 [quote name='FRODKA']Ja nie wypraszam nikogo , prosiłam abyś pisała poprawnie skoro jesteś "na poziomie" i kulturalna ,ale skoro nie umiesz po polsku ,jak twierdzisz ,to po co się męczysz?[/QUOTE] Bo jestem np. ambitna? No wiem ... przykro mi, że ktoś taki jak Ty nie potrafi tego zrozumieć. Quote
rika Posted August 27, 2013 Posted August 27, 2013 [quote name='kasiabee']Bo jestem np. ambitna? No wiem ... przykro mi, że ktoś taki jak Ty nie potrafi tego zrozumieć.[/QUOTE] Jak jesteś taka ambitna, to może poucz się już przed rozpoczęciem szkoły- ten wątek to mega fun, ale z lekka się powtarzasz :lol: i jesteś coraz mniej wiarygodna, więc przestaje być i śmiesznie i żenująco, a zostaje tylko to drugie... Ambitne plany dotyczące rozmnażania też masz, c'nie? :eviltong: Quote
klaki91 Posted August 27, 2013 Posted August 27, 2013 [quote name='Gelisia']Chyba hodowce coś musiało zmusić do tego że przeniósł się do innego stowarzyszenia na ogół zakładam że psy nie mogą mieć uprawnień hodowlanych bo są z jakąś wadą wykluczającą a to że mają rodowody z ZKwP to już inna bajka,bo mieć muszą jak każde szczenie z miotu. Ktoś chciał mieć z nich użytek dlatego rozmnaża tam gdzie uprawnień hodowlanych mieć nie trzeba. Do was to trzeba trąbić? Skoro rodzice nie mają uprawnień hodowlanych to na świat przychodzą szczeny w typie rasy.Nie masz też pewności czy czasem dysplazji lub jakiegoś choróbska szczeniaki nie odziedziczą po takim n ie badanym osobniku.[/QUOTE] Nie rozumiesz o co mi chodzi. Jest pies, jest suka. Oba z udokumentowanym pochodzeniem, rodowody wystawione przez ZKwP. Właściciele postanawiają zwierzaki rozmnożyć kierując się jakimiś tam motywami. Z racji tego, że nie chce im się uczestniczyć w wystawach, czy ogólnie uznając że nie chce im się babrać z papierkami w ZK rejestrują się w innym stowarzyszeniu. Szczeniaki otrzymują rodowody tego stowarzyszenia. Na jakiej podstawie uważasz, że te szczenięta są w typie rasy a nie rasowe? Przecież mają udokumentowane pochodzenie. Argument o chorobach do mnie nie przemawia. W popularnych rasach ozdobnych, w hodowlach zarejestrowanych w ZK (weźmy nawet za przykład yorki) nie prowadzi się praktycznie żadnych badań. Jak się zdarzy hodowla która je robi to szok ;) więc hodowcy z ZK też opierają się w tej kwestii głównie na zdaniu weterynarza. [quote name='evel']Sam fakt posiadania przez psa rodowodu jeszcze nie mówi o tym, że taki pies na pewno nie ma jakichś wad i nadaje się od razu do rozmnażania - właśnie po to są wystawy, po to są przeglądy hodowlane, próby charakteru, testy psychiczne i wszystkie inne wymysły FCI. Osobiście jeśli miałabym cokolwiek hodować to z bardzo wyśrubowanymi wymaganiami, choćby dlatego, że psów w PL jest po prostu cholernie dużo i nie widzę sensu dokładania do puli kolejnych egzemplarzy, które nie mają wnieść "czegoś" w rasę tylko spełniać czyjeś widzimisię.[/QUOTE] Jeśli chodzi o rasy ozdobne to FCI ma raczej małe wymysły i wymagania. Quote
kasiabee Posted August 27, 2013 Posted August 27, 2013 [quote name='evel']Sam fakt posiadania przez psa rodowodu jeszcze nie mówi o tym, że taki pies na pewno nie ma jakichś wad i nadaje się od razu do rozmnażania - właśnie po to są wystawy, po to są przeglądy hodowlane, próby charakteru, testy psychiczne i wszystkie inne wymysły FCI. Osobiście jeśli miałabym cokolwiek hodować to z bardzo wyśrubowanymi wymaganiami, choćby dlatego, że psów w PL jest po prostu cholernie dużo i nie widzę sensu dokładania do puli kolejnych egzemplarzy, które nie mają wnieść "czegoś" w rasę tylko spełniać czyjeś widzimisię. ... Ty weź lepiej nic nie hoduj. Osoby z takim podejściem przyczyniają się tylko do degeneracji ras, bo "co ich to obchodzi, oni CHCĄ szczeniaczki, koniec, kropka".[/QUOTE] Jestem zbyt zajęta aby "hodować", ale niektórzy ludzie mają prawo kupić sobie szczeniaka tam gdzie chcą i mają prawo hodować bo nie wszyscy ptrzą tylko na to aby "dokładać coś do rasy". Te niektóre wypowiedzi (jakbym je miała w wyobraźni odnieść do ludzi) przypominają mi nazistowsko - faszystowski bełkot. Quote
rika Posted August 27, 2013 Posted August 27, 2013 Ej, a Ty w ogóle wiesz co się stało z tymi wszystkimi psami, które jeszcze dwa lata temu były rozmnażane i sprzedawane bez żadnego papierka? :cool3: Bo może od tego trzeba zacząć :lol: Jednakże rozumiem, że o ustawie pojęcia nie masz, bo to Polska i napisano ją po polsku :eviltong: Quote
kasiabee Posted August 27, 2013 Posted August 27, 2013 [quote name='rika']Ej, a Ty w ogóle wiesz co się stało z tymi wszystkimi psami, które jeszcze dwa lata temu były rozmnażane i sprzedawane bez żadnego papierka? :cool3: Bo może od tego trzeba zacząć :lol: Jednakże rozumiem, że o ustawie pojęcia nie masz, bo to Polska i napisano ją po polsku :eviltong:[/QUOTE] Ale mnie rozśmieszyłaś. Nie ma to jak czasami poklikać z jakimś prostym małolatem :D Ustawa w Polsce jest tak dziurawa jak skarpetka mojego męża pogryziona przez moją sunię :D można ją więc zawsze i w każdy sposób ominąć :D Quote
kasiabee Posted August 27, 2013 Posted August 27, 2013 [quote name='rika']Jak jesteś taka ambitna, to może poucz się już przed rozpoczęciem szkoły- ten wątek to mega fun, ale z lekka się powtarzasz :lol: i jesteś coraz mniej wiarygodna, więc przestaje być i śmiesznie i żenująco, a zostaje tylko to drugie... Ambitne plany dotyczące rozmnażania też masz, c'nie? :eviltong:[/QUOTE] Ja umiem bardzo dobrze 2 języki a ty pewnie ani jednego :D Może Ty powinnaś się pouczyć? :D Quote
rika Posted August 27, 2013 Posted August 27, 2013 [quote name='kasiabee']Ale mnie rozśmieszyłaś. Nie ma to jak czasami poklikać z jakimś prostym małolatem :D Ustawa w Polsce jest tak dziurawa jak skarpetka mojego męża pogryziona przez moją sunię :D można ją więc zawsze i w każdy sposób ominąć :D[/QUOTE] No i właśnie dlatego powstały stowarzyszenia, w których można rozmnażać kundle i sprzedawać je dużo drożej niż wcześniej. Chyba zaczynasz łapać, gratki :cool3: Quote
evel Posted August 27, 2013 Posted August 27, 2013 [quote name='kasiabee']Jestem zbyt zajęta aby "hodować", ale niektórzy ludzie mają prawo kupić sobie szczeniaka tam gdzie chcą i mają prawo hodować bo nie wszyscy ptrzą tylko na to aby "dokładać coś do rasy".[/quote] Dopóki nie jesteś zarejestrowanym hodowcą to nie, nie masz prawa hodować psów. A rejestrować się (z tego co piszesz) nie zamierzasz. Jak będziesz chciała to na nic nasze gadanie a sukę i tak rozmnożysz, więc pozostaje życzyć tylko życzliwego sąsiada i uroczej przeprawy ze skarbóweczką i innymi organami ;) [quote]Te niektóre wypowiedzi (jakbym je miała w wyobraźni odnieść do ludzi) przypominają mi nazistowsko - faszystowski bełkot.[/QUOTE] Psy to psy, ludzie to ludzie. Więc z łaski swojej trochę powściągnij swoje wypowiedzi. Można hodować normalne, zdrowe psy bez żadnych wymysłów, szczeniaki "dla Kowalskich", po prostu uzyskując uprawnienia hodowlane, robiąc badania i traktując to odpowiedzialnie, a nie planować rozmnażanie swojej kilkutygodniowej suki dla zaspokojenia własnej próżności, bo chyba o niczym innym nie może być mowy - wcześniej wydawało mi się, że coś rozumiesz, ale chyba nie do końca i w życiu nie uwierzę, że pracowałaś w schronisku - taka osoba nie powiedziałaby, że jej nie obchodzi los psów w naszym kraju (bo kundle to tam kundle, a ona będzie rozmnażać "rasowe", bo ma taką ochotę, szczeniaki na pewno pójdą w dobre ręce a że później wyprodukują kolejne mioty psów prawie rasowych, to co tam) i patrzyłaby dalej, niż na czubek własnego nosa. Quote
kasiabee Posted August 27, 2013 Posted August 27, 2013 [quote name='rika']No i właśnie dlatego powstały stowarzyszenia, w których można rozmnażać kundle i sprzedawać je dużo drożej niż wcześniej. Chyba zaczynasz łapać, gratki :cool3:[/QUOTE] Ja nie wiem czy wiesz, ale nawet w Polsce za pisanie pomówień na internecie lub za obrazę kogoś na internecie można trafić pod sąd. Skoro więc nie jesteś pewna co do określonego stowarzyszenia lub hodowli to radzę ci trzymać język za zębami. Co innego powiedzieć, że coś "może sie zdarzyć" a co innego twierdzić, że tak jest na 100%. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.