Jump to content
Dogomania

Jak opiekować się suczkami po utracie szczeniaków? Proszę o pomoc


Molkusia

Recommended Posts

[quote name='klaki91']Chodzi mi przykładowo o sytuację gdzie dwa rasowe psy (posiadające rodowody x-pokoleniowe, choćby wydawane przez ZK) są rozmnażane a ich szczenięta otrzymują rodowód innego stowarzyszenia.

Motywy tego działania moga być różne, niekoniecznie wynikające z wadliwości danego "egzemplarza" psa.

Czy takie szczeniaki nie są rasowe tylko w typie rasy? Nie wydaje mi się.[/QUOTE]

No właśnie podobnie było z moim yorkiem - jakbym czytała o sobie.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 585
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='FRODKA']To pisz wolniej a nie pomiędzy zakładaniem plomb pacjentom ,człowiek na poziomie stara się pisać poprawnie.[/QUOTE]

Ja bym Ci życzyła abyś chociaż w połowie pisała tak poprawnie w innym języku (nie swoim własnym) jak ja po polsku - kobieto na poziomie ...

Link to comment
Share on other sites

Ja bym się natomiast na miejscu Kasi zastanowiła, dlaczego ten jeden pies z przodków małej był psem niewystawianym, niehodowlanym - bo jeśli chodziło o jakieś przekonania czy brak czasu to jeszcze pół biedy, natomiast jeśli pies niósł jakąś wadę to już mniej wesoło i ja bym takiej suki już nie rozmnożyła mimo wszystko, bo wolałabym kupić z myślą o hodowli psa z pełnym pochodzeniem, choćby dla pewności.

Nie jest też prawdą, że rodowód daje tylko prawo do wystaw - ja patrzę może bardziej przez pryzmat ras raczej użytkowych, ale rodowód to coś więcej niż papierek - daje mi choćby możliwość uczestniczenia w różnych sportach kynologicznych na wysokim poziomie (zawody różnej rangi). Plus niesie pewne cenne moim zdaniem informacje, które można sprawdzać liniowo - w owczarkach występuje np. epilepsja czy problemy z układem ruchu dotyczące konkretnych linii, jak bez rodowodu mam sprawdzić czy mój szczeniak może być obciążony czy nie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='klaki91']Chodzi mi przykładowo o sytuację gdzie dwa rasowe psy (posiadające rodowody x-pokoleniowe, choćby wydawane przez ZK) są rozmnażane a ich szczenięta otrzymują rodowód innego stowarzyszenia.

Motywy tego działania moga być różne, niekoniecznie wynikające z wadliwości danego "egzemplarza" psa.

Czy takie szczeniaki nie są rasowe tylko w typie rasy? Nie wydaje mi się.[/QUOTE]

Chyba hodowce coś musiało zmusić do tego że przeniósł się do innego stowarzyszenia na ogół zakładam że psy nie mogą mieć uprawnień hodowlanych bo są z jakąś wadą wykluczającą a to że mają rodowody z ZKwP to już inna bajka,bo mieć muszą jak każde szczenie z miotu. Ktoś chciał mieć z nich użytek dlatego rozmnaża tam gdzie uprawnień hodowlanych mieć nie trzeba. Do was to trzeba trąbić?
Skoro rodzice nie mają uprawnień hodowlanych to na świat przychodzą szczeny w typie rasy.Nie masz też pewności czy czasem dysplazji lub jakiegoś choróbska szczeniaki nie odziedziczą po takim n ie badanym osobniku.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='evel']Ja bym się natomiast na miejscu Kasi zastanowiła, [B]dlaczego ten jeden pies z przodków małej był psem niewystawianym, niehodowlanym [/B]- bo jeśli chodziło o jakieś przekonania czy brak czasu to jeszcze pół biedy, natomiast jeśli pies niósł jakąś wadę to już mniej wesoło i ja bym takiej suki już nie rozmnożyła mimo wszystko, bo wolałabym kupić z myślą o hodowli psa z pełnym pochodzeniem, choćby dla pewności.

Nie jest też prawdą, że rodowód daje tylko prawo do wystaw - ja patrzę może bardziej przez pryzmat ras raczej użytkowych, ale rodowód to coś więcej niż papierek - daje mi choćby możliwość uczestniczenia w różnych sportach kynologicznych na wysokim poziomie (zawody różnej rangi). Plus niesie pewne cenne moim zdaniem informacje, które można sprawdzać liniowo - w owczarkach występuje np. epilepsja czy problemy z układem ruchu dotyczące konkretnych linii, jak bez rodowodu mam sprawdzić czy mój szczeniak może być obciążony czy nie?[/QUOTE]

U mnie to była kwestia taka, że koleżanka wzięła pieska od swojej cioci (siostry mamy), która miała 2 psy z rodowodem ze ZK (ogólnie nasi rodzice bardzo się przyjaźnią od wielu lat). Nie miały one uprawnień hodowlanych (zresztą ta pani nawet się nie starała o to zbytnio - parę razy tylko na wystawie była) i tym pieskom przez chwilę nieuwagi urodziły się małe pieski. Tym pieskom nie wyrabiano nawet metryczki - trudno mi powiedzieć czy to zaniedbanie czy nie można było (nie wiem tego). Dlatego mam pewność co do przodków mojej suni (to były psy z rodowodami z ZK i to nie jakiś pra-pra dziadkowie). Rodzice matki pieska mieli rodowody z ZK i tak samo rodzice ojca pieska. Ojciec pieska nie miał już rodowodu z powyższego względu został zarejestrowany w stowarzyszeniu. W każdym bądź razie mam 100% pewność, że dziadkowie pieska mieli rodowody a rodzice (sama byłam przy dopuszczeniu) więc co tu komentować.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasiabee']Piszę szybko dlatego robię błędy, klawiatua mi nawala - muszę wymienić, nie urodziłam się w polsce i daleko mi do poprawnej polszczyzny, dlateg czasem moje pisanie może wydawać się niezbyt składne. Mój tata jest polakiem, mama nie. Widać jesteś wysoce kulturalna zwracając komuś uwagę ... człowiek na poziomie tak się nie zachowuje.[/QUOTE]
To jest forum ogólnie dostępne i wybacz ale nie ty mi będziesz mówić gdzie powinnam, a gdzie nie powinnam pisać.
Jak widać Ty jesteś bardzo kulturalna i na poziomie !!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasiabee']U mnie to była kwestia taka, że koleżanka wzięła pieska od swojej cioci (siostry mamy), która miała 2 psy z rodowodem ze ZK (ogólnie nasi rodzice bardzo się przyjaźnią od wielu lat). Nie miały one uprawnień hodowlanych (zresztą ta pani nawet się nie starała o to zbytnio - parę razy tylko na wystawie była) i tym pieskom przez chwilę nieuwagi urodziły się małe pieski. Tym pieskom nie wyrabiano nawet metryczki - trudno mi powiedzieć czy to zaniedbanie czy nie można było (nie wiem tego). Dlatego mam pewność co do przodków mojej suni (to były psy z rodowodami z ZK i to nie jakiś pra-pra dziadkowie). Rodzice matki pieska mieli rodowody z ZK i tak samo rodzice ojca pieska. Ojciec pieska nie miał już rodowodu z powyższego względu został zarejestrowany w stowarzyszeniu (możliwe, że miał metryczkę - musiałabym się dopytać). W każdym bądź razie mam 100% pewność, że dziadkowie pieska mieli rodowody a rodzice (sama byłam przy dopuszczeniu) więc co tu komentować.[/QUOTE]
Teraz już wszystko wiadome ,piesek był nawet na wystawie ale miał szczeniaki bez uprawnień ,na pewno był super okazem rasy i wyjątkowo zdrowy tz przebadany na wszystkie dające się przebadać choroby ,smiechu warte.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='FRODKA']Teraz już wszystko wiadome ,piesek był nawet na wystawie ale miał szczeniaki bez uprawnień ,na pewno był super okazem rasy i wyjątkowo zdrowy tz przebadany na wszystkie dające się przebadać choroby ,smiechu warte.[/QUOTE]

Przecież nie musiał być badany, bo kasiabee sama zrobiła WSZYSTKIE badania suni jak ją tylko odebrała :evil_lol: a może nawet zapłaciła za badania tego psa :diabloti:

Jak już o tym mowa- po co rzekomo robiłaś te badania, skoro miałaś pewność co do pochodzenia i zdrowia suni? :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='FRODKA']To jest forum ogólnie dostępne i wybacz ale nie ty mi będziesz mówić gdzie powinnam, a gdzie nie powinnam pisać.
Jak widać Ty jesteś bardzo kulturalna i na poziomie !!![/QUOTE]
No oczywiście ... przecież nie dam sobie na głowę wejść. Zaczęłaś mnie stąd wypraszać, a przecież mam takie samo prawo być tutaj jak i Ty. Kulturalny człowiek wyprasza gości? Co niby mam ci powiedzieć, że możesz mnie wywalić w każdej chwili? Czy Ty kobieto w ogóle myślisz o czym ty piszesz?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='FRODKA']Teraz już wszystko wiadome ,piesek był nawet na wystawie ale miał szczeniaki bez uprawnień ,na pewno był super okazem rasy i wyjątkowo zdrowy tz przebadany na wszystkie dające się przebadać choroby ,smiechu warte.[/QUOTE]
Ale co mnie obchodzi jakiś tam inny pies? Czy ja się pytam o Twoich przodków ... czy Twój dziadek umarł za zawał, ile osób miało cukrzyce, ile choruje lub chorowało na raka, ile to alergicy? NIE !!!! ważne, że Ty jesteś zdrowa fizycznie. Podobnie mój pies!
Skoro rodzice go spłodzili, jest wesoły, bawi się, żywiołowy ... po prostu zdrowy to co mnie obchodzą pokolenia.
To tak jakby ktoś biorąc Ciebie za żonę pytał się czy przypadkiem ktoś z Twoich bliskich nie ma choroby Downa (dawniej nazywanej mongolizmem). Miło by Ci było? A może ludzi, którzy urodzili takie dzieci powinno się kastrować, aby przypadkiem nie urodzili ich więcej?
Ty jesteś mądra w ogóle?
Na wystawach są psy, które są ideałem dla określonej rasy (bynajmniej takie wygrywają) co nie oznacza, że inne, które na wystawach nie paradują rasowe nie są. Ale nie widzę powodów aby się powtarzać.

To że rodzice takiego pieska czy tam dziadkowie nie zostali przebadani dokładnie nie oznacza, że piesek jest chory. Myślisz, że każda kobieta bada się przed poczęciem dziecka?! Nie ... zwykle tylko te, które mają z tym problem. Rodowód nawej najlepszej hodowli nie gwarantuje mi, że piesek nie zachoruje i nie umrze po roku np. na udar.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasiabee']U mnie to była kwestia taka, że koleżanka wzięła pieska od swojej cioci (siostry mamy), która miała 2 psy z rodowodem ze ZK (ogólnie nasi rodzice bardzo się przyjaźnią od wielu lat). Nie miały one uprawnień hodowlanych (zresztą ta pani nawet się nie starała o to zbytnio - parę razy tylko na wystawie była) i tym pieskom przez chwilę nieuwagi urodziły się małe pieski. Tym pieskom nie wyrabiano nawet metryczki - trudno mi powiedzieć czy to zaniedbanie czy nie można było (nie wiem tego). Dlatego mam pewność co do przodków mojej suni (to były psy z rodowodami z ZK i to nie jakiś pra-pra dziadkowie). Rodzice matki pieska mieli rodowody z ZK i tak samo rodzice ojca pieska. Ojciec pieska nie miał już rodowodu z powyższego względu został zarejestrowany w stowarzyszeniu. W każdym bądź razie mam 100% pewność, że dziadkowie pieska mieli rodowody a rodzice (sama byłam przy dopuszczeniu) więc co tu komentować.[/QUOTE]

Sam fakt posiadania przez psa rodowodu jeszcze nie mówi o tym, że taki pies na pewno nie ma jakichś wad i nadaje się od razu do rozmnażania - właśnie po to są wystawy, po to są przeglądy hodowlane, próby charakteru, testy psychiczne i wszystkie inne wymysły FCI. Osobiście jeśli miałabym cokolwiek hodować to z bardzo wyśrubowanymi wymaganiami, choćby dlatego, że psów w PL jest po prostu cholernie dużo i nie widzę sensu dokładania do puli kolejnych egzemplarzy, które nie mają wnieść "czegoś" w rasę tylko spełniać czyjeś widzimisię.


[quote name='kasiabee']Ale co mnie obchodzi jakiś tam inny pies? Czy ja się pytam o Twoich przodków ... czy Twój dziadek umarł za zawał, ile osób miało cukrzyce, ile choruje lub chorowało na raka, ile to alergicy? NIE !!!! ważne, że Ty jesteś zdrowa fizycznie. Podobnie mój pies!
Skoro rodzice go spłodzili, jest wesoły, bawi się, żywiołowy ... po prostu zdrowy to[B] co mnie obchodzą pokolenia[/B].
[...]
Na wystawach są psy, które są ideałem dla określonej rasy (bynajmniej takie wygrywają) co nie oznacza, że inne, które na wystawach nie paradują rasowe nie są. Ale nie widzę powodów aby się powtarzać.[/QUOTE]

Ty weź lepiej nic nie hoduj. Osoby z takim podejściem przyczyniają się tylko do degeneracji ras, bo "co ich to obchodzi, oni CHCĄ szczeniaczki, koniec, kropka".

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasiabee']No oczywiście ... przecież nie dam sobie na głowę wejść. Zaczęłaś mnie stąd wypraszać, a przecież mam takie samo prawo być tutaj jak i Ty. Kulturalny człowiek wyprasza gości? Co niby mam ci powiedzieć, że możesz mnie wywalić w każdej chwili? Czy Ty kobieto w ogóle myślisz o czym ty piszesz?[/QUOTE]
Ja nie wypraszam nikogo , prosiłam abyś pisała poprawnie skoro jesteś "na poziomie" i kulturalna ,ale skoro nie umiesz po polsku ,jak twierdzisz ,to po co się męczysz?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='FRODKA']Ja nie wypraszam nikogo , prosiłam abyś pisała poprawnie skoro jesteś "na poziomie" i kulturalna ,ale skoro nie umiesz po polsku ,jak twierdzisz ,to po co się męczysz?[/QUOTE]
Bo jestem np. ambitna? No wiem ... przykro mi, że ktoś taki jak Ty nie potrafi tego zrozumieć.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasiabee']Bo jestem np. ambitna? No wiem ... przykro mi, że ktoś taki jak Ty nie potrafi tego zrozumieć.[/QUOTE]


Jak jesteś taka ambitna, to może poucz się już przed rozpoczęciem szkoły- ten wątek to mega fun, ale z lekka się powtarzasz :lol: i jesteś coraz mniej wiarygodna, więc przestaje być i śmiesznie i żenująco, a zostaje tylko to drugie...
Ambitne plany dotyczące rozmnażania też masz, c'nie? :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gelisia']Chyba hodowce coś musiało zmusić do tego że przeniósł się do innego stowarzyszenia na ogół zakładam że psy nie mogą mieć uprawnień hodowlanych bo są z jakąś wadą wykluczającą a to że mają rodowody z ZKwP to już inna bajka,bo mieć muszą jak każde szczenie z miotu. Ktoś chciał mieć z nich użytek dlatego rozmnaża tam gdzie uprawnień hodowlanych mieć nie trzeba. Do was to trzeba trąbić?
Skoro rodzice nie mają uprawnień hodowlanych to na świat przychodzą szczeny w typie rasy.Nie masz też pewności czy czasem dysplazji lub jakiegoś choróbska szczeniaki nie odziedziczą po takim n ie badanym osobniku.[/QUOTE]


Nie rozumiesz o co mi chodzi.

Jest pies, jest suka. Oba z udokumentowanym pochodzeniem, rodowody wystawione przez ZKwP. Właściciele postanawiają zwierzaki rozmnożyć kierując się jakimiś tam motywami. Z racji tego, że nie chce im się uczestniczyć w wystawach, czy ogólnie uznając że nie chce im się babrać z papierkami w ZK rejestrują się w innym stowarzyszeniu. Szczeniaki otrzymują rodowody tego stowarzyszenia.

Na jakiej podstawie uważasz, że te szczenięta są w typie rasy a nie rasowe? Przecież mają udokumentowane pochodzenie.



Argument o chorobach do mnie nie przemawia. W popularnych rasach ozdobnych, w hodowlach zarejestrowanych w ZK (weźmy nawet za przykład yorki) nie prowadzi się praktycznie żadnych badań. Jak się zdarzy hodowla która je robi to szok ;) więc hodowcy z ZK też opierają się w tej kwestii głównie na zdaniu weterynarza.


[quote name='evel']Sam fakt posiadania przez psa rodowodu jeszcze nie mówi o tym, że taki pies na pewno nie ma jakichś wad i nadaje się od razu do rozmnażania - właśnie po to są wystawy, po to są przeglądy hodowlane, próby charakteru, testy psychiczne i wszystkie inne wymysły FCI. Osobiście jeśli miałabym cokolwiek hodować to z bardzo wyśrubowanymi wymaganiami, choćby dlatego, że psów w PL jest po prostu cholernie dużo i nie widzę sensu dokładania do puli kolejnych egzemplarzy, które nie mają wnieść "czegoś" w rasę tylko spełniać czyjeś widzimisię.[/QUOTE]

Jeśli chodzi o rasy ozdobne to FCI ma raczej małe wymysły i wymagania.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='evel']Sam fakt posiadania przez psa rodowodu jeszcze nie mówi o tym, że taki pies na pewno nie ma jakichś wad i nadaje się od razu do rozmnażania - właśnie po to są wystawy, po to są przeglądy hodowlane, próby charakteru, testy psychiczne i wszystkie inne wymysły FCI. Osobiście jeśli miałabym cokolwiek hodować to z bardzo wyśrubowanymi wymaganiami, choćby dlatego, że psów w PL jest po prostu cholernie dużo i nie widzę sensu dokładania do puli kolejnych egzemplarzy, które nie mają wnieść "czegoś" w rasę tylko spełniać czyjeś widzimisię. ...
Ty weź lepiej nic nie hoduj. Osoby z takim podejściem przyczyniają się tylko do degeneracji ras, bo "co ich to obchodzi, oni CHCĄ szczeniaczki, koniec, kropka".[/QUOTE]

Jestem zbyt zajęta aby "hodować", ale niektórzy ludzie mają prawo kupić sobie szczeniaka tam gdzie chcą i mają prawo hodować bo nie wszyscy ptrzą tylko na to aby "dokładać coś do rasy".
Te niektóre wypowiedzi (jakbym je miała w wyobraźni odnieść do ludzi) przypominają mi nazistowsko - faszystowski bełkot.

Link to comment
Share on other sites

Ej, a Ty w ogóle wiesz co się stało z tymi wszystkimi psami, które jeszcze dwa lata temu były rozmnażane i sprzedawane bez żadnego papierka? :cool3:
Bo może od tego trzeba zacząć :lol:
Jednakże rozumiem, że o ustawie pojęcia nie masz, bo to Polska i napisano ją po polsku :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rika']Ej, a Ty w ogóle wiesz co się stało z tymi wszystkimi psami, które jeszcze dwa lata temu były rozmnażane i sprzedawane bez żadnego papierka? :cool3:
Bo może od tego trzeba zacząć :lol:
Jednakże rozumiem, że o ustawie pojęcia nie masz, bo to Polska i napisano ją po polsku :eviltong:[/QUOTE]

Ale mnie rozśmieszyłaś. Nie ma to jak czasami poklikać z jakimś prostym małolatem :D Ustawa w Polsce jest tak dziurawa jak skarpetka mojego męża pogryziona przez moją sunię :D można ją więc zawsze i w każdy sposób ominąć :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rika']Jak jesteś taka ambitna, to może poucz się już przed rozpoczęciem szkoły- ten wątek to mega fun, ale z lekka się powtarzasz :lol: i jesteś coraz mniej wiarygodna, więc przestaje być i śmiesznie i żenująco, a zostaje tylko to drugie...
Ambitne plany dotyczące rozmnażania też masz, c'nie? :eviltong:[/QUOTE]
Ja umiem bardzo dobrze 2 języki a ty pewnie ani jednego :D Może Ty powinnaś się pouczyć? :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasiabee']Ale mnie rozśmieszyłaś. Nie ma to jak czasami poklikać z jakimś prostym małolatem :D Ustawa w Polsce jest tak dziurawa jak skarpetka mojego męża pogryziona przez moją sunię :D można ją więc zawsze i w każdy sposób ominąć :D[/QUOTE]

No i właśnie dlatego powstały stowarzyszenia, w których można rozmnażać kundle i sprzedawać je dużo drożej niż wcześniej. Chyba zaczynasz łapać, gratki :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasiabee']Jestem zbyt zajęta aby "hodować", ale niektórzy ludzie mają prawo kupić sobie szczeniaka tam gdzie chcą i mają prawo hodować bo nie wszyscy ptrzą tylko na to aby "dokładać coś do rasy".[/quote]

Dopóki nie jesteś zarejestrowanym hodowcą to nie, nie masz prawa hodować psów. A rejestrować się (z tego co piszesz) nie zamierzasz. Jak będziesz chciała to na nic nasze gadanie a sukę i tak rozmnożysz, więc pozostaje życzyć tylko życzliwego sąsiada i uroczej przeprawy ze skarbóweczką i innymi organami ;)

[quote]Te niektóre wypowiedzi (jakbym je miała w wyobraźni odnieść do ludzi) przypominają mi nazistowsko - faszystowski bełkot.[/QUOTE]

Psy to psy, ludzie to ludzie. Więc z łaski swojej trochę powściągnij swoje wypowiedzi. Można hodować normalne, zdrowe psy bez żadnych wymysłów, szczeniaki "dla Kowalskich", po prostu uzyskując uprawnienia hodowlane, robiąc badania i traktując to odpowiedzialnie, a nie planować rozmnażanie swojej kilkutygodniowej suki dla zaspokojenia własnej próżności, bo chyba o niczym innym nie może być mowy - wcześniej wydawało mi się, że coś rozumiesz, ale chyba nie do końca i w życiu nie uwierzę, że pracowałaś w schronisku - taka osoba nie powiedziałaby, że jej nie obchodzi los psów w naszym kraju (bo kundle to tam kundle, a ona będzie rozmnażać "rasowe", bo ma taką ochotę, szczeniaki na pewno pójdą w dobre ręce a że później wyprodukują kolejne mioty psów prawie rasowych, to co tam) i patrzyłaby dalej, niż na czubek własnego nosa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rika']No i właśnie dlatego powstały stowarzyszenia, w których można rozmnażać kundle i sprzedawać je dużo drożej niż wcześniej. Chyba zaczynasz łapać, gratki :cool3:[/QUOTE]
Ja nie wiem czy wiesz, ale nawet w Polsce za pisanie pomówień na internecie lub za obrazę kogoś na internecie można trafić pod sąd. Skoro więc nie jesteś pewna co do określonego stowarzyszenia lub hodowli to radzę ci trzymać język za zębami. Co innego powiedzieć, że coś "może sie zdarzyć" a co innego twierdzić, że tak jest na 100%.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...