mm.templum Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 [quote name='andre']te rozbieznosci w ocenach wetow mnie przerazaja, ale trzymam kciuki za Rockiego!!! [SIZE=3]Wtrące swoje 3 grosze w wątek Rockiego. Gdy go odbierałem z Zielonej Góry i wiozłem do Poznania, miałem 1000 mysli o tym, że już za późno jest na leczenie, choć nadzieja równie silna była..... W życiu nie widziałem tak wychudzonego psiaka......, ale przy tym swoim tragicznym wręcz wyglądzie rocki tryska energią ponad normę!![/SIZE] [SIZE=3][/SIZE] [SIZE=3]Co do diagnozy wetów to sprawa jest naprawdę dziwna, 3x4 cm guz był i nagle go nie ma..... Całe szczęscie zresztą, że zdążyliśmy go zabrać.....kto wie co by było......[/SIZE] [SIZE=3][/SIZE] [SIZE=3]W DT musi dojsc do siebie.......domek to lekarstwo jakiego mu trzeba....[/SIZE] [IMG]http://img133.imageshack.us/img133/5310/zdjcie009jpgaaaaaaaaaaari1.jpg[/IMG] szkielecik, ale pełen życia........ [IMG]http://img267.imageshack.us/img267/4738/zdjcie008jpgaaaaaaaob3.jpg[/IMG] taki jestem śliczny i bardzo grzecznie jadę do Poznania... Quote
caroolcia Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 Wczoraj też odwiedziłam kochana chudzinkę - i musze powiedzieć, że takiej pięknej fafleki dawno nie widziałam - pomimo tej całej chudości (przerażająca!!!) jego mordka pozostała śliczna a oczka się uśmiechają... wyszlismy na spacerek (już nie padał śnieg), na początku było trochę nieśmiało.... [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images21.fotosik.pl/105/932496893872f9c9.jpg[/IMG][/URL] a potem zaznaczyliśmy teren rokusia wkoło kliniki ;) [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images20.fotosik.pl/155/824db15b890d4536.jpg[/IMG][/URL] i było qu.... a tak reagował na ciasteczka, które mu przyniosłam - były mniam mniam ;) [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images20.fotosik.pl/155/31f535e43b8dda24.jpg[/IMG][/URL] i jeszcze profil na którym widać biednego uszaka z poszarpaną końcówką [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images21.fotosik.pl/105/9c6b52c4d62e7450.jpg[/IMG][/URL] Rokus pomimo kiepskiego wyglądu jest słodkim boksikiem, cieszył się na wszystkich wokoło, na mnie uwalił dupkę do klepania i byl zainteresowany tym co się dzieje dookoła, liczę i trzymam mocno kciuki, że dojdzie do siebie w DT i oczywiście domku ostatecznym, pod czułym okiem dobrego człowieka wyliże wszystkie ranki... Dziekuję wszystkim, którzy o niego walczyli i się nie poddali za dwa słodkie całusy, które dostałam od Rokusia:loveu: !!!!! Jesteście wielcy i robicie na prawdę ogrom dobrego!!! Quote
Iza i Avanti Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images20.fotosik.pl/155/31f535e43b8dda24.jpg[/IMG][/URL] Tak wypatruję swojego domeczku... Quote
AgaiTheta Posted March 23, 2007 Author Posted March 23, 2007 Będziemy walczyć dalej, tym bardziej z takimi rokowaniami! Quote
caroolcia Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 [quote name='AgaiTheta']Będziemy walczyć dalej, tym bardziej z takimi rokowaniami![/quote] Jak się dowiedziałam jakie są wyniki to taaaaaaakiiii wielki kamień z serca mi spadł i zrobił łubudubu. Oby to zapoczątkowało serię sukcerów rokusiowych A czy juz cos więcej wiadomo kiedy możliwe przeniesienie do DT? Quote
CASIA&ttb Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 [quote name='Iza i Avanti'][URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images20.fotosik.pl/155/31f535e43b8dda24.jpg[/IMG][/URL] Tak wypatruję swojego domeczku...[/QUOTE] dziewczyny a wiadomo co się stało z tymi uszkami ze sa takie poszarpane...?? Quote
Aganiok Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 Bolą go pewnie i nawet sam mógł to sobie zrobić łapką... cudny jest, cieszę się, ze rokowania są o wiele lepsze niż sądziliśmy Quote
Dharma Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 [quote name='Casia_i_Figa']dziewczyny a wiadomo co się stało z tymi uszkami ze sa takie poszarpane...??[/quote] U nas Filip ma to samo - lekarze mowia ze to niedobory, niedozywienie i ogolny fatalny stan organizmu :( Quote
Kluska4 Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 Chyba tak rzeczywiście jest bo Rokita też ma takie końcówki uszu. Może nie aż tak bardzo "poszarpane", ale jednak........ Quote
AgaiTheta Posted March 23, 2007 Author Posted March 23, 2007 To jest chyba choroba spowodowana zimnymi aglutyninami ujawniającymy się zimą, te psy były narażone na zimno i to może być przez to. Aglutynanty blokują naczynia a to może doprowadzic do marwicy ogona czy uszu. Po ociepleniu zaczyna to wyłazić, stosuje się antybiotyki chyba. Coś mi się zdaje że na FB miał ktoś z tym problem? Musze zapytać Bulabez... Quote
la_pegaza Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 a ja zamiast na wykład to idę swoje burki wybiegać i do Rockiego na chwilkę wlecę :evil_lol: Quote
CASIA&ttb Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 Dzieki dziewczyny za odpowiedz na moje pytanie-kurcze jak wiozłyśmy go do zielonej z w-cha to nie miała tego a przeciez w schronie siedział w zimnym boksie i nie było aż tak tragicznie... Rockuś nabierz troche ciałka i zmykaj do domku!! Quote
AgaiTheta Posted March 23, 2007 Author Posted March 23, 2007 [quote name='Casia_i_Figa']Dzieki dziewczyny za odpowiedz na moje pytanie-kurcze jak wiozłyśmy go do zielonej z w-cha to nie miała tego a przeciez w schronie siedział w zimnym boksie i nie było aż tak tragicznie... Rockuś nabierz troche ciałka i zmykaj do domku!![/quote] No właśnie tak to jest tam był w zimnym a po ociepleniu to zaczyna wyłazić. No ale teraz będzie zdrowiał chłopina. Quote
CASIA&ttb Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 [quote name='AgaiTheta']No właśnie tak to jest tam był w zimnym a po ociepleniu to zaczyna wyłazić. No ale teraz będzie zdrowiał chłopina.[/QUOTE] Pod taką super opieką musi zdrowieć :loveu: Jesteś wielkie za to co robicie dla boxiów :loveu: Quote
Rymonka Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 [SIZE=3][COLOR=sienna]będzie, będzie zdrowiał... nie ma innej opcji :loveu: [/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=sienna]dojdzie do siebie.... i będzie "bjuti" :cool3: [/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=sienna]wierze w to z całego serca!!![/COLOR][/SIZE] Quote
Apbt_sól Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 Zabijecie mnie ale sie zapytam.... Czy on miał miał robione badania pod katem beztlenowców na te uszka...? pytam bo moj pies ma taki problem i bynajmniej nie wynika to z nie dożywienia. W kazdym Razie opaaa Rokuś , jak to dobrze ze Ty masz ciocie co Cie tak kochają!!! :) Quote
Imbirka Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 [quote name='AgaiTheta']No właśnie tak to jest tam był w zimnym a po ociepleniu to zaczyna wyłazić. No ale teraz będzie zdrowiał chłopina.[/quote] Mój Imbir też miał takie fatalne uszka :placz: wyleczone ma, ale postrzępione strasznie:shake: trzymaj się Rokusiu Quote
Agniest Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 tak się cieszę że to nie guz ! :) wszystko inne się wyleczy :) może to zbyt optymistyczne podejście, ale wierzę, że będzie dobrze ! Quote
Rymonka Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 ... wróciłam od Rockiego... najpierw był długi spacer.... jest bardzo zaiteresowany otoczeniem... i ma dużo siły...(pociągnął mnie nie jeden raz...;) )... potem wskazówki i konsultacja z wetką, która prowadzi Rockiego... [U]I tak:[/U] uszka - stan zpalany - są smarowane i dostanie odpowiedznie leki i antybiotyk.. nerki - są zmienione (to wiecie).. nie jest tak źle... niestety nie mogłam go dziś wziąć na DT (nie ukrywam, że takie miałam już myśli.. że już go dziś zabiore).. ale ma biegunkę (prawdopodobnie od jedzenie) .. została zakupiona karma Royla - dieta jelitowa - i już ją dostał... (conajmniej przez 2 tygodnie będzie ją dostawał)...także jutro już powinno być lepiej.... [B]No i o godzinie 11. dnia jutrzejszego...jeśli biegunka ustanie - zabieram go do siebie na DT[/B]...bynajmniej do świąt zostanie u mnie.... [B]nie ma co zwlekać -[/B] [COLOR=red][B]SZUKAMY DOMKU NA STAŁE i to pełną parą!!!!!!!:loveu: [/B][/COLOR] Quote
Rymonka Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 A tutaj fotka prosto z tlefoniku, ze spoacerku podczas deszczyku....;) [URL="http://img374.imageshack.us/my.php?image=agairockinv6.jpg"][IMG]http://img374.imageshack.us/img374/7749/agairockinv6.th.jpg[/IMG][/URL] Quote
Apbt_sól Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 No to świetnie , ciesze sie ze chlopak wywynał sie od tej nie ładnej diagnozy , esz .. chlopczyk no , fajnie ze wszystko lub prawie wszystko wporzadku!! Wymiaziać go tam poprosze :) Quote
Rymonka Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 ... trochę kipeko widać (fot. z tel.).. ale Rockiego mordka... jak najbardziej widoczna... ps. pierwszy raz wkleiłam foto.. na dogo. :oops: Quote
pusia2405 Posted March 23, 2007 Posted March 23, 2007 Ale ruch zrrobil sie u Rockiego;) Ja jestem szczesliwa:multi::multi: Po prostu nie mam slow. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.