anita_happy Posted August 28, 2011 Author Posted August 28, 2011 dzwoniła Pani, kt dalismy karmę. Zawiozła dzis karmę i wode!!PSÓW NIE MA!!! wczoraj ich tez nie było! [B]babka sie zdziwiła - bo ZAWSZE BYŁY!![/B] zestresowała sie Quote
zachary Posted August 28, 2011 Posted August 28, 2011 Może się w upał schowały do lasu?.....Dzisiaj już chłodniej i powinny przyjść w miejsce gdzie mają wodę i karmę......... Quote
anita_happy Posted August 28, 2011 Author Posted August 28, 2011 ta pani była 2 razy..ja raz Psów nie ma... karma lezy rano karmy nie było karme sypiemy do kartonów po jogurtach /takie zbiorcze tekturowe z dziurami w dnie/ chroopki wyglądało, ze COS zjadło..miski z woda rozwalone.. jak byłam drugi raz... miski stały..chroopki były Quote
malagos Posted August 28, 2011 Posted August 28, 2011 To co z psami? Załatwiona sprawa przez chuliganów, czy jak...... Quote
Awit Posted August 28, 2011 Posted August 28, 2011 Dwa razy miski z wodą rozwalone? Jezu, jakieś jakiś potwór je przepędził, albo wyłapał te co dały się złapać:-( Quote
anita_happy Posted August 28, 2011 Author Posted August 28, 2011 [quote name='malagos']To co z psami? Załatwiona sprawa przez chuliganów, czy jak......[/QUOTE] dworzec pkp w szydłowcu to zadupie..10 km od miasta. rozwalajacy sie budynke... tam nie ma chuliganów.. dzizas..ale dziwne jak nic. ta babka tez sie wystrachala, ze cos z psami:/ Quote
anita_happy Posted August 28, 2011 Author Posted August 28, 2011 [quote name='Awit']Dwa razy miski z wodą rozwalone? Jezu, jakieś jakiś potwór je przepędził, albo wyłapał te co dały się złapać:-([/QUOTE] złapac normalnie dała by sue ciezarna sunia szczyle i jeden samiec bez umiejętnosci łapacza - ZERO SZANS dwa duze samce - no moze...na pętle... za duzo tych psów aby je miasto zabrało.. ale sie dowiemy Quote
kasumi Posted August 29, 2011 Posted August 29, 2011 tak jak pisałam - odwiedziłam to "niesamowite" miasto Szydłowiec..... jak wysiadłam z busa, to stwierdziłam, że chyba sytuacja AŻ tak nie jest tragiczna (jak na nowicjusza o wyostrzonym węchu i wzroku :D ) ..... idę koło sklepu -leży pies przy jakichś 2 panienkach (wyglądał jak nieżywy :p ), idę dalej.... i jak na razie widzę 2 piesy.... jeden dosyć duży, czarny podpalany ze sterczącymi usyskami, jakiś dziwny.... osowiały.... dałam mu po kolei smakołyki mojej Bubci.... jakieś ciasteczka, mięsne rureczki itd. POGARDZIŁ! stwierdziłam a to cham! więcej nie dostanie, moja Buba za TAKIE rarytaski pewnie już dawno by tańczyła i chodziła po linie :diabloti::diabloti::diabloti: podjechał samochód mojego (niedoszłego :p ) szwagra... jedziemy na wieś, do Rybianki..... jego ojciec coś tam opowiada o psa, że pełno ich, watahy itd. ja rozglądam się po uliczkach.... i widzę jakąś watahę......., no, ale co zrobię - jadę dalej dojechaliśmy na działeczkę, siedzimy, siedzimy i nagle jakieś szczeeekanie, jak wyglądam za bramę, a tu: [IMG]http://img12.imageshack.us/img12/4629/p2808111321.jpg[/IMG] [IMG]http://img545.imageshack.us/img545/9931/p2808111423.jpg[/IMG] komitet powitalny :diabloti: to ja pędem po smakołyki i odkarmiam bidy..... (a raczej robię im smaka...., potem żałowałam, że jednak nie weszłam do marketu kupić worka karmy) sunia ptze cudowna, przed kolano, na oko. 9 miesięcy... (pierwsza cieczka), mnóstwo pcheł i.........kolegów :lol::lol::lol: którzy bardzo chętnie, wielokrotnie "zaorali" tą bidę, a oto ona i koledzy: [IMG]http://img263.imageshack.us/img263/2508/p2808111420.jpg[/IMG] [IMG]http://img718.imageshack.us/img718/439/p280811142002.jpg[/IMG] [IMG]http://img684.imageshack.us/img684/7638/p2808111323.jpg[/IMG] Quote
kasumi Posted August 29, 2011 Posted August 29, 2011 ten czarny niby "jamnik" najbardziej jej pilnował.... reszta była wystraszona/dzika...... i on też młody....też tak ok. roku, nawet mniej.... [IMG]http://img41.imageshack.us/img41/2813/p280811142001.jpg[/IMG] [IMG]http://img269.imageshack.us/img269/9407/p2808111424.jpg[/IMG] [IMG]http://img684.imageshack.us/img684/7315/p2808111324.jpg[/IMG] te 2 czarne bały się - chowały w krzakach i trzymały się raczej z daleka: [IMG]http://img545.imageshack.us/img545/743/p280811142201.jpg[/IMG] [IMG]http://img197.imageshack.us/img197/5425/p2808111425.jpg[/IMG] i gromadka: [IMG]http://img15.imageshack.us/img15/2912/p2808111427.jpg[/IMG] był jeszcze taki rudy z dłuższą sierścią, ale ten to był na prawdę dziki..... chował się gdzieś daaaaleko w krzakach i dopiero jak ta sunia gdzieś dalej szła to on wychodził... Quote
malagos Posted August 29, 2011 Posted August 29, 2011 Anita, a moze sunia zaszyła sie gdzieś i urodziła, reszta...no, nie wiem, towarzyszy jej?....... Quote
kasumi Posted August 29, 2011 Posted August 29, 2011 potem idąc w miasto wstąpiłam po karmę....., ale w sumie już się nie przydała.... będąc w parku koło zamku, popijając napoje chłodzące :diabloti: był jeszcze jeden pies, kręcący się bez żadnego właściciela, ale niezabiedzony - sypnęłam karmę, skubnął i poszedł dalej.... ale kontaktowy itd. piękny był :) ale widać było, że miał właściciela.... miałam jego zdjęcia, ale coś telefon mi się zawiesił i poszły się.... powiem wam, że macie niedobre kebaby w Szydłowcu :// właśnie jak skończyłam z Tobą rozmawiać, to przeszłam się ze znajomymi wokół ratusza (???) i nie było żadnej bezowej suni i poszliśmy znowu do parku.... biegł taki psiak jak ta sunia zaciążona, ale nie wiem, czy to ona, czy nie...... :eviltong: aczkolwiek dzikie to....sypnęłam karmy, ale zwiał............ potem psów nie było :D bo na zamku siedziałam (zespoły też nieciekawe :/ ) i potem koło 23 byliśmy jeszcze na 5 minut w Rybiance - widziałam jakieś psy siedzące w krzakach, ale tylko na chwileczkę się zatrzymaliśmy i nie zdążyłam sypnąć karmy....... no, miasto macie niezłe.... tą wyprawę zapamiętam na dość długo :D ja nie wiem gdzie te wszystkie urzędasy mają oczy.... chyba w d.... jak można tego nie zauważyć :// jakby co to mogę wpaść jeszcze raz do Szydłowca w środę, ale z psem (bo nie ma kto się nim zająć, a trzeba nakarmić o 15) i do 18, bo mam angielski.... Quote
anita_happy Posted August 29, 2011 Author Posted August 29, 2011 [quote name='malagos']Anita, a moze sunia zaszyła sie gdzieś i urodziła, reszta...no, nie wiem, towarzyszy jej?.......[/QUOTE] suka dzis była - bebzol jej opadł!!!! jest jedna szczeniorka - ruda + samiec - ten podobny do suki - mega wystrachany - nie podchodzi do ludzi Karma wyjedzona. woda wypita Pani co je tam dogkąda była wczoraj...psów nie było TROCHE NAM ULZYŁO!!!ze jest suka i jedno małe... ALE CO Z RESZTĄ!! to my w te pędy i na wysypisko śmieci - tam sa trzymane psy bezodmne jak odłowią - NIE WPUSZCZONO NAS! mam na wszystko potwierdzenia - bo dzis wylądowałam z tego powodu w Ratuszu! MIASTO ODŁAWIA PSY cyt. Pana Kiero Komunalnegi" Burmistrz kazal wyłapac WSZYSTKO!" mamy 7 miejs w Pabianicach dogadane /umowa Pabianice gwarantuja miastu 2 mc. za ponadnorme Miasto ma zabulić po 700zł /cos około!/ za przyjecie ..potem po prawie 300 za mc utrzymanie kazdego psa!/// NIE wiem ile psów mają na wysypisku...mają tam 3 małe kojce! a juz miedzy słowami KRETACTW wyszło, ze mają 7 psów jutro kolejna łapanka i w srode o 14 mają pakowac psy na wyjazd do Pabianic PYTAM PANA KIERO - jak je wiozą?? a oni, ze mają 2 klatki i w tych klatkach te 7 psów!na pace Na zdjecia psów DZIS nie dostalismy zgody, na wejscie na smieciowisko tym bardziej /nie wiemy czy psy mają wode, jedzenie etc./ w środe o 14.00 mają pakowac psy i mozemy przyjechac i porobic sobie zdjecia /Z ŁASKĄ TO POWIEDZIAŁ!!!widac bylo, ze mu to nie passowalo!!!/ Nie będę pisać jakie sa nasze przypuszczenia, ale w tym miescie OD LAT tak sie WALCZY Z BEZDOMNOŚCIĄ! [quote name='kasumi']potem idąc w miasto wstąpiłam po karmę....., ale w sumie już się nie przydała.... będąc w parku koło zamku, popijając napoje chłodzące :diabloti: był jeszcze jeden pies, kręcący się bez żadnego właściciela, ale niezabiedzony - sypnęłam karmę, skubnął i poszedł dalej.... ale kontaktowy itd. piękny był :) ale widać było, że miał właściciela.... miałam jego zdjęcia, ale coś telefon mi się zawiesił i poszły się.... powiem wam, że macie niedobre kebaby w Szydłowcu :// właśnie jak skończyłam z Tobą rozmawiać, to przeszłam się ze znajomymi wokół ratusza (???) i nie było żadnej bezowej suni i poszliśmy znowu do parku.... biegł taki psiak jak ta sunia zaciążona, ale nie wiem, czy to ona, czy nie...... :eviltong: aczkolwiek dzikie to....sypnęłam karmy, ale zwiał............ potem psów nie było :D bo na zamku siedziałam (zespoły też nieciekawe :/ ) i potem koło 23 byliśmy jeszcze na 5 minut w Rybiance - widziałam jakieś psy siedzące w krzakach, ale tylko na chwileczkę się zatrzymaliśmy i nie zdążyłam sypnąć karmy....... no, miasto macie niezłe.... tą wyprawę zapamiętam na dość długo :D ja nie wiem gdzie te wszystkie urzędasy mają oczy.... chyba w d.... jak można tego nie zauważyć :// jakby co to mogę wpaść jeszcze raz do Szydłowca w środę, ale z psem (bo nie ma kto się nim zająć, a trzeba nakarmić o 15) i do 18, bo mam angielski....[/QUOTE] [B]weź Aparat - porobimy foty psom![/B] POPMC SIĘ PRZYDA! Quote
pudzian321 Posted August 29, 2011 Posted August 29, 2011 [IMG]http://i1113.photobucket.com/albums/k502/bezdomne_szydlowiec/pkp/110829_154257Small.jpg[/IMG] [IMG]http://i1113.photobucket.com/albums/k502/bezdomne_szydlowiec/pkp/110829_154248Small.jpg[/IMG] [IMG]http://i1113.photobucket.com/albums/k502/bezdomne_szydlowiec/pkp/110829_154241Small.jpg[/IMG] [IMG]http://i1113.photobucket.com/albums/k502/bezdomne_szydlowiec/pkp/110829_154235Small.jpg[/IMG] [IMG]http://i1113.photobucket.com/albums/k502/bezdomne_szydlowiec/pkp/110829_154322Small.jpg[/IMG] Quote
malagos Posted August 29, 2011 Posted August 29, 2011 Poczekaj, bo nie rozumiem- sunia bez brzuchola juz? Urodziła? Czy ona też była złapana, chyba nie, bo by nie uciekła im?..... Quote
anita_happy Posted August 29, 2011 Author Posted August 29, 2011 [quote name='malagos']Poczekaj, bo nie rozumiem- sunia bez brzuchola juz? Urodziła? Czy ona też była złapana, chyba nie, bo by nie uciekła im?.....[/QUOTE] ciężarnej suce opadł brzuch...jest pękata..chyba niebawem sie rozmnozy bezradnosc Quote
kasumi Posted August 29, 2011 Posted August 29, 2011 nie sprawy - mogę przyjechać, ale kurde mam problem..... przepisali mnie do grupy ciut wyżej i mam w środę na jakąś 16.30...... w takim razie od rana trzeba byłoby jechać..... inaczej nie dam rady :// avit - to jest na maksa przerażające..... zawsze się podśmiewałam z Kamy i Anity, że mają taki zapierdziel, a jak tam pojechałam to szczęka mi opadła.......... to trzeba zobaczyć na własne oczy.... Quote
malagos Posted August 29, 2011 Posted August 29, 2011 [quote name='anita_happy']ciężarnej suce opadł brzuch...jest pękata..chyba niebawem sie rozmnozy bezradnosc[/QUOTE] Ja chromolę......... Kolejna bieda, a zaraz kilka biedaczków przybędzie.... nie ma ratunku, nie ma wyjścia? Quote
anita_happy Posted August 29, 2011 Author Posted August 29, 2011 jutro podjedzimy zobaczyc czy wrcił ta szczylkowa panienka - ta biała!!! jak brac to WSZYSTKIE!! miejsce w hotelku od piątku..soboty masakra..czy ta sucyzyna wytrzyma? [B] kasumi - dzieki za piękny opis[/B] Quote
kaja555 Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 cholera, od dawna kibicuję Wam, ale normalnie czytać tego nie mogę Quote
anita_happy Posted August 30, 2011 Author Posted August 30, 2011 [quote name='kaja555']cholera, od dawna kibicuję Wam, ale normalnie czytać tego nie mogę[/QUOTE] a co dzis się działo!!! to juz nie wspomnę! jutro powtórka z rozrywki! chyba Marsz Nie Milczenia trzeba w Szydłowcu zrobić! MASAKRA ignorancja władzy nie zna granic Quote
zachary Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 anita_happy i pomyśleć, że my tę "władzę" wybieramy, są naszymi przedstawicielami.......A normalnie wstyd, żenada, tragedia....Brak zwykłej, ludzkiej empatii i poszanowania istot mniejszych.....Przerażenie mnie ogarnia jak czytam na dogo o postępowaniu władz w terenie, szczególnie dalszym od wielkich miast.....Nie mam już siły czytać, słuchać, widzieć...... Quote
anita_happy Posted August 30, 2011 Author Posted August 30, 2011 zachary ... to dzicz..po co te ustawy WARSZAFKA produkuje jak na prowincji bezdomnosć reguluje ŁOPATA! Quote
malagos Posted August 31, 2011 Posted August 31, 2011 Pisz, Anita, czy coś zdziałałyscie, udało się Wam dostć do tego punktu przetrzyman na wysypisku? suka urodziła, czy nadal w calości? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.