Jump to content
Dogomania

hodowla?Ostoja Omin-pseudohodowla?


Kostek

Recommended Posts

na jednym z for tematycznych serwisu grono.net przeczytalam dzisiaj takie oto ogloszenie....

[quote] Lubisz dawać prezenty? A lubisz je otrzymywać? Jesteś rodzicem? Dzieckiem? Jeesteś samotny? A może mieszkasz z rodziną lub przyjaciółmi? Całe życie lubiłeś zwierzęta? Mamy dla Ciebie wyjątkowy prezent...

Jest pewien ogromny obraz, który rysuje mi się ilekroć myślę o Wyjątkowym Zwierzęciu. Widzę pieska, który wchodzi do pokoju, a wszelkie spory ustają. Który idzie pewnym krokiem, merdając wesoło ogonkiem i wie, że za chwilę rozpocznie wielki pokaz - swoich możliwości, inteligencji i umiejętności uczenia się oraz okazywania cudownych uczuć. Słyszę, gdy zaczyna szczekać, a z jego uśmiechniętej mordki płynie coś więcej niż 'szczekanie' - płynie nieokiełznana wola nauki, zabawy, wolność i szczęście, ktorym otacza swoich właścicieli. Ci wpatrują się w niego i reagują tak, jak wtedy, gdy ktoś daje im cudowny prezent, świadomie angażując się w zabawę i fantastyczne uczucia, ktore Wyjątkowy Piesek w nich wywołuje, a podświadomie wiedząc, że spotkali przyjaciela i towarzysza, o którym od dawna marzyli. Czuję jego energię, jaką emanuje gdy go dotykam, a on z zegarmistrzowską precyzją wpływa na wyjątkowe samopoczucie tych, którzy mu zaufali.

To jest Wyjątkowy Przyjaciel.

Od ponad roku Ostoja OMIN szuka najlepszych rozwiązań dla ludzi, którzy poszukują prawdziwego Wyjątkowego Przyjaciela. Już ponad dwa lata temu mama naszych ślicznych szczeniaczków Labradorków Retriever otrzymala Złoty Medal na Krajowej Wystawie Psów Rasowych we Włocławku. Wcześniej był Olsztyn, był Sopot i równie dobre oceny. Zamówienia na nasze pieski są składane dużo przed ich pojawieniem się na tym świecie. Gdy już się urodzą, mają wspaniałe rodowody i kosztują 1500 zł. Czasem jednak bywa tak, że pod wpływem chwili czujesz nagły przypływ wolności i masz ochote zrobić cos szalonego lub dać sobie prezent. Tak samo zachowują się nasi Przyjaciele - i tak oto rodzice naszych szczeniaczków postanowili wydać na świat potomstwo poza naszą kontrolą. Któregoś dnia spotkali się w ogrodzie i dzięki temu, siedem tygodni temu, narodziło się siedem wspaniałych, silnych i niezwykle zdrowych szczeniaczków.

Ich najnowsze zdjęcia, z 22.11, ściągniesz klikając poniżej:
[URL]http://tinyurl.com/yczy8w[/URL]

Rodowór Liry i dane jej 'męża' oraz wszelkie informacje o naszej Ostoji, przeczytasz tu:
[url]www.omin.prv.pl[/url]

Sprzedaliśmy pięć za 700 zł. Bo płacisz za jakość. Za szczepienia, na które regularnie jeździmy. Także tym razem - każdyszczeniaczek własną kartę szczepień. Rodowody są dla hodowców - oni płacą dodatkowo 800 złotych za możliwość dalszej hodowli. Teraz zostały dwa. Wybierz swojego Wyjątkowego Przyjaciela za 450 zł - ale tylko pod warunkiem, że skontaktujesz się ze mną - córką hodowczyni, pod numerem 698193866, wtedy ja skontaktuję Cię z moją mamą, a Ty zaoszczędzisz 150 zł. Wybór należy do Ciebie - płacisz za jakość i pewność pochodzenia. Możesz nadal szukać kundelków, a możesz mieć taniej prawdziwego Rasowego Wyjątkowego Przyjaciela. Co wolisz?

Zadzwoń po 16tej, wcześniej się uczę. I... pośpiesz się - bo wiem, że tak jak ostatnio, w ciągu najbliższych dni znajdzie się wielu chętnych na kolejne szczeniaczki.

pozdrawiam
Kasia [/quote]

a teraz mam pytanie...jak mam zglosic to ZK aby wykluczyli hodowle?najgorsze jest to ze dla tych ludzi to po prostu kolejny zysk...potrafie zrozumiec ze akurat moglo sie zdazyc niedopilnownie chociaz jak sie chce to da sie wszystko ale te teksty mnie po prostu powalily na kolana...

mozecie mnie pokierowac jak to zrobic?chyba ze ktos to juz zglaszal?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gazuś']Zastrzegam, na forum jest hodowczyni SUKI a nie właścicielki suki i szczeniąt.[/quote]

Nie sądze aby włascielka sie chciała wypowiadac, dlatego spytałam sie o hodowczynie. Byc moze to ona powinna interweniować, tym bardziej ze czesto hodowca ma zastrzeżone w umowie kupna sprzedazy o nie rozmnazaniu bezpapierowych.

Link to comment
Share on other sites

A taką ładną stronę mają :evil_lol: I nawet jakieś wystawy zaliczyli :evil_lol:

A skończyło się na kundlach po 700 zł. Kundlach, bo badań genetycznych potwierdzających ojcostwo nie widzę :eviltong:

Cytat z ładnej strony hodowli: "Proszę pamiętać, że Lira pojawiła się u nas nie z powodu zarobku na pieskach , a jako nasz towarzysz życia i polowań. Dlatego uważamy, że nieludzkie jest "produkowanie" szczeniąt. Nie wiem ile razy Lira obdarzy nas potomstwem, ale wiem, że zawsze będą to Labradory najczystszej krwi."

W takim razie szczenęta porodowodowe (o ile takie faktycznie są) trzeba było zbyć po kosztach szczepień.

Link to comment
Share on other sites

tiaaaa, jakoś nie chce mi się wierzyć, że to było niedopilnowane krycie.
A kto w ogóle jest tatusiem tych RASOWYCH szczeniąt? Ręce opadają !!! Koniecznie należy to zgłosić do ZK !!!

[I]"Rodowody są dla hodowców - oni płacą dodatkowo 800 złotych za możliwość dalszej hodowli."[/I] :crazyeye: - ja tam mam inną teorię, po co kupuje się szczeniaka z rodowodem, ale widać nie znam się :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agata_Emi']
[I]"Rodowody są dla hodowców - oni płacą dodatkowo 800 złotych za możliwość dalszej hodowli."[/I] :crazyeye: - ja tam mam inną teorię, po co kupuje się szczeniaka z rodowodem, ale widać nie znam się :lol:[/quote]

Agata, DOKŁADNIE! ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='SuperGosia']Jeszcze jedno - jesli krycie bylo faktycznie nieplanowane, ale suke pokryl pies z uprawnieniami, to w odpowiednim oddziale ZK powinna znajdowac sie (odrzucona) prosba o uznanie tego miotu.[/quote]

Jeśli ojcem byłby pies z uprawnieniami, to nawet jak krycie było nieplanowane, to bez łaski szczeniaki dostaną metryki ... jeśli pies z rodowodem, ale bez uprawnień to można próbować o warunkowe metryki ...

Chciałam napisać tylko że mój pies [B]Ch.Pl[/B] [B]ANYŻ MIKOŁAJ Radosny Dom[/B] [B]NIE[/B] jest ojcem tych szczeniąt. Po moim psie były 'legalne' szczenięta z pierwszego miotu tej suki.

Pozdrawiam,
Katarzyna.

Link to comment
Share on other sites

Przeczytalam jeszcze raz to ogloszenie i widze, ze nawet nie ma co informowac oddzialu, chyba ze ma sie tam kolege czy kolezanke, ktora poczta pantoflowa przekaze informacje jakie cuda sie dzieja w tej hodowli. Ogloszenie "niby" pisze corka, matka wszystkiego sie wyprze - numer stary jak swiat. Jeden "mily" pan notorycznie "pozyczal" sobie zdjecia rasowych szczeniat i reklamowal swoja produkcje, a na zwracanie uwagi odpowiadal, ze to corka :diabloti: i... zdejmowal fotki na miesiac.

Nalezy poinformowac hodowce, ktory sprzedal im suke to jedno - niech wie z kim ma do czynienia. A druga sprawa napietnowac w srodowisku takie zachowanie.

Tak pomyslalam Kasiu, ze to nie Twoj pies jest tym razem szczesliwym tatusiem ;) Ale to nie zmienia faktu, ze podaje sie go jako domniemanego ojca - na stronie nie widze innego reproduktora, a w ogloszeniu jest napisane, ze ojca kundelkow mozna tam zobaczyc.

Niemilo jest. Jesli ci ludzie przymieraja glodem i musza koniecznie produkowac mixy, by podratowac swoj budzet i nie zbierac po smietnikach, niech sobie przynajmniej nie dopisuja jacy to wspaniali z nich czlonkowie ZKwP troszczacy sie o dobro rasy.

Niezaleznie od dalszego rozwoju sytuacji, smrodek pozostanie :p

Link to comment
Share on other sites

hmm to co teraz robic?w labkach nie siedze wole bullowate wiec nie wiem czy mam kogos zawiadamiac...w kazdym razie chyba naprawde lepiej narobic smrodku kolo ogona ale to juz pozostawiam milosnikom rasy i tym ktorzy wiedza kto jest od kogo bo ja tak jak pisalam na labkach sie nie znam tzn wiem tylko jak wygladaja i w porywach znam jedna hodowczynie;)

Link to comment
Share on other sites

Mozliwe ze to rzeczywiscie glupi zart.
Mysle ze najlepszym dla
Wszystkich stron rozwiazaniem bedzie kontrola ZK.
Formalnie wyglada to tak ze ktos powienien napiszac skarge do ZK - wczesniej lepiej zadzwonic do Olszytyna i upewnic sie bo mozliwe ze przyjmuja skargi rowniez mailem a to by sporo ulatwialo.
Warto zacytowac tresc ogloszenia i napisac o podejrzeniach.
ZK ma obowiazek to sprawdzic!!! Jedzie na kontrole do hodowli i tam sprawdza czy sa szczenieta oraz oglada potecjalna matke - hodowca ma obowiazek udostepnic suke. Jezeli sa watpliwosci co do tego czy suka rodzila czy nie wtedy dodatkowo proszony jest o konsultacje weterzynarz.
I sprawa jest wyjasniona.
Jak juz pisalam wydaje mi sie ze jest to najlepsze rozwiazanie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...