-
Posts
65 -
Joined
-
Last visited
Contact Methods
-
AIM
8762211
-
Website URL
http://www.reproduktor.labradory.info/
Converted
-
Location
gdzieś w Polsce
-
Occupation
inż. zoot.
Katarzynka's Achievements
Newbie (1/14)
10
Reputation
-
[quote name='SuperGosia']Jeszcze jedno - jesli krycie bylo faktycznie nieplanowane, ale suke pokryl pies z uprawnieniami, to w odpowiednim oddziale ZK powinna znajdowac sie (odrzucona) prosba o uznanie tego miotu.[/quote] Jeśli ojcem byłby pies z uprawnieniami, to nawet jak krycie było nieplanowane, to bez łaski szczeniaki dostaną metryki ... jeśli pies z rodowodem, ale bez uprawnień to można próbować o warunkowe metryki ... Chciałam napisać tylko że mój pies [B]Ch.Pl[/B] [B]ANYŻ MIKOŁAJ Radosny Dom[/B] [B]NIE[/B] jest ojcem tych szczeniąt. Po moim psie były 'legalne' szczenięta z pierwszego miotu tej suki. Pozdrawiam, Katarzyna.
-
Belgijski reproduktor - polskie metryki ?
Katarzynka replied to Katarzynka's topic in Prawa hodowlane
Dziękuję Wszystkim za odpowiedzi, o tym ze wystarczy karta krycia i rodowód to ja wiem i tak to zostało zrobione, sprawa jest w toku, ZK myśli co zrobić ... [IMG]http://img141.imageshack.us/img141/2231/h2kv.gif[/IMG] -
Belgijski reproduktor - polskie metryki ?
Katarzynka replied to Katarzynka's topic in Prawa hodowlane
Tak, jestem pewna, że takie zasady obowiązują w Belgii. Pies nie będzie miał żadnego wpisu w rodowodzie lub jakiegoś dokumentu potwierdzającego że jest reproduktorem. Te wystawy w Polsce, to tak dodatkowo, pies jest jako pies zarejestrowany w Belgii, nie ma nostryfikowanego rodowodu. Z tego co rozmawiałam z osobami obeznanymi w temecie, ZK nie powinien robić kłopotów i wystawić metryki na podstawie karty krycia i rodowodu psa. Niestety, w ZK nie są tego chyba świadomi :( W Belgii nie wystawią ŻADNEGO dokumentu, niegdy tego nie robili, więc dlaczego dla tego jednago psa mają robić wyjątek?? Co mam im powiedzieć, ze w Polsce ZK jest mało kompetentny i niedouczony ?? -
Witam, Mam psa sprowadzonego z Belgii, nie mam niestety jeszcze rodowodu eksportowego, tylko belgijski rodowód. Pies jest nadal zarejestrowany w Belgii, aby tam otrzymać status reproduktora wystarczy, że pies ma odpowiedni wiek (12miesięcy). Mam już zrobione z nim polskie wystawy na reproduktora, jednak nie mogę go zarejestrować w Polsce ze względu na ten nieszczęsny rodowód. Pies krył w Polsce, na przegląd miotu została dostarczona karta krycia i xero rodowodu, jednak w związku rządają jakiegoś dokumentu potwierdzającego, ze pies jest reproduktorem. Czy to nie w związku powinni sobie sprawdzić regulacje jakie sa w Belgii co do psów?? Jaki dokument mogę im dostarczyć? Co zrobić w takiej sytuacji? Pozdrawiam,
-
Witaj, tzw. Pety bywają w każdej hodowli, nie jest to jednak regółą i trzeba się troche naszukać by takiego pieska znaleźć. Takie wady to jak u innych ras zły zgryz, wadliwy ogon, zły kolor oka, plamki na sierści itp. Hodowca powinien wtedy takiego pieska sprzedać taniej, jako peta... Wytrwałości w szukaniu życzę.
-
SH: Nie odchowałam miotów, bo nie mam hodowli, jednak uwierz mi, wiem jak to wygląda i wiem że to ciężki kawałek chleba. Ja pisze tylko o ewidentnych zaniedbaniach hodowcy, a nie o sytuacjach gdy szceniak pada z niewyjaśnionych przyczyn... wiem że tak bywa i cóż zrobić, taki los. Zdaję sobię sprawę że dla hodowcy to też nie interes ( przepraszam że takie słowo, ale z tego jest jednak jakaś kasa)jak mu szczeniaki padną w 6 tygodniu, bo odchowanie ich i doprowadzenie suki do rozwiązania i jej pielęgnacja to duży koszt i wysiłek. Jeszcze raz powtarzam, na myśli mam EWIDENTNE ZANIDBANIA, a generalnie to oczywiście się z Wami zgadzam. Zdaję sobię sprawę też z tego że jak bym miała hodowlę to moje stanowisko byłoby pewnie trochę inne; punk widzenia zależy od punktu siedzenia... nic na to nie poradzę, jedyne co mogę i co czynię to jestem bardzo wyrozumiała dla właścicieli suczek, którzy u mnie kryją. PS. Ja wiem jak wygląda hodowla w której kryję, często też odwiedzam szczeniaki i staram się pomóc najbardziej jak umiem. Tak szczerze to mogłabym się wprowadzać do hodowcy i odchować mu te szczenięta ;). Pozdrawiamy, Ja i moje dwa Łobuzy :).
-
W tej sytuacji opisana jest sprawa padnięcia szczeniąt przez niedopilnowanie ich, przyduszenie przez sukę, a nie wady wrodzone, które ujawniają się w późniejszym okresie. A tak prawdę powiedziawszy to co ZK zrobi w takiej sytuacji? A właściciel reproduktora przez ewidentne zaniedbania hodowcy nie otrzyma należnego ekwiwalentu... Jak szczeniaki padną przy porodzie, urodzą się martwe ( ostatnio niestety taki miot urodził się po moim psie), padną w pierwszych dniach to nie ma sensu szukać winnych, jednak jak coś takiego wydarzy się później to sprawę trzeba wyjaśnić, bo niby dlaczego konsekwencje ma ponosić właściciel reproduktora?
-
Witam, od jakiegoś czasu podróżuje pociągami z dwaoma dorosłymi labradorami... Nie wiem jak to jest, ale w Olsztynie to te baby w kasie sa jakieś przeszkolone, doskonale wiedzą 1pies 1 osoba dorosła... często prośby i groźby nie pomagają. Pies ma na bilecie wpisany numer biletu przewodnika i choćbyś się uparł, możesz trafić na babkę co za cholere biletu na drugiego psa nie sprzeda... na pytanie co mam z nim zrobić rozkłada ręce. Sajo to pewnie z Twojego powodu się baby doszkoliły ;). (też Olsztyn) Za to w drugą stronę słyszę tylko że piękne psy i bez problemu dostaję dwa bilety dla psów na siebie. W Olsztynie muszę zaczepiać ludzi by kupowali bilet razem ze mną... doszło już do tego że jak wsiadam do pociągu to mnie sami pytają czy potrzebuję opiekuna na psa ( bo byli np. świadkami mojej rozmowy z kasjerką). Jest to trochę problemowe, ale do przejścia... Kara to 60zł, tyle że konduktor to najczęściej też człowiek i da spokój, gorzej z tymi co kontrolują konduktorów... A kagańce mam ze sobą, jednak raczej nie zakładam, psy same wsiadają do pociągu i wysiadają... ciężko bym 2X40kg +torba wtaszczała do wagonu na rękach... Pozdrawiamy.
-
Uważam że właściciel reproduktora nie powinien ponosić odpowiedzalności za to, iż w którymś tygodniu szczeniaki nie zostały dopilnowane i umarły. Co innego jak śmierć szceniąt następuje w pierwszym, krytycznym tygodniu. Jednak taki ekwestie faktyczni enalezy spisywać w umowie, bo takie sytuacje sa dośc częste. Pozdrawiamy.
-
zabierz ze sobą oryginał rodowodu, bo od pewnego czasu jest obowiązek wpisywania miotów do rodowodu suczki. Od kiedy tak jest? i Gdzie się wpisuje ten miot?
-
witam NNikko niestety karola czesto jest na tatulowaniu psow i ja moge to potwierdzic poza tym jak by nie wiedziala to by nie pisala tego :lol: a tak apropo to rozumiem ze ty do weta tez nie chodzisz bo jak pies dostaje zastrzyk to piszczy :o bez przesady :)
-
moze to jakas podpucha :evil:
-
stinki!! to na pewno super pomysł zobaczysz jaki pies bedzie szczesliwy a przede wszystkim nauczy się opcować w dużej grupie zwierzat co nie żadko jest powodem spieć psów. pozatym u mni w mieści ludzie spotykaja sie prywatnie z duża grupa haszczakow powodzonka
-
Witam, zastanawiam się nad wystawieniem psa na trzech wystawach w tym terminie, choć zalezy to jeszcze od pewnych terminów. Interesują mni edokładniejsze informacje na temat przekraczania granicy z psem? Czy paszport dla psa i czip wystarczą? Czy trzeba mieć jeszcze zaświadczenie od veta w Polsce? Czy wystawia zaświadczenie vet. na granicy? Czy ktoś już może wie o której zaczynją się kolejne wystawy, czyli 2 i championów? Pozdrawiam.
-
Psa widziałam kiedyś na szkoleniu :).