Jump to content
Dogomania

Nowa Ruda - Skandal !!!!!!!


Marmal

Recommended Posts

W Walbrzychu zawsze byly CYRKI odkąd siegam pamiecią.:shake: Wystawialam tam swoje psy 4 razy i albo zabraklo medali!! mieli wyslac pocztą.Jakos 5 lam minelo i niedoszedl:evil_lol: .Albo Sedzia opuznil ocene na ringu o 2 godziny.

Myslalam ze przez tyle lat cos sie w tym oddziale zmienilo na lepsze,Ale widze ze NIE.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 68
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Mona4']W Walbrzychu zawsze byly CYRKI odkąd siegam pamiecią.:shake: Wystawialam tam swoje psy 4 razy i albo zabraklo medali!! mieli wyslac pocztą.Jakos 5 lam minelo i niedoszedl:evil_lol: .Albo Sedzia opuznil ocene na ringu o 2 godziny.

Myslalam ze przez tyle lat cos sie w tym oddziale zmienilo na lepsze,Ale widze ze NIE.[/quote]
Cyrki? ciekawe...medali zabraklo? trzeba bylo udac sie po nie do sekretariatu jesli na ringu zabraklo...w pudelku po kazdej wystawie zostaje cala garsc medali...
Jak komus bardzo zalezy to o swoje sie upomina...psy wystawiam od poczatku wystaw walbrzyskich-jakos medali nie zabraklo nigdy, dypolm wypisany na mojego psa czy psy, puchary i inne nagrody tez byly...
To, ze sedzie opoznia ocene to nie wina organizatora-czasami na wystawe ktos nie dociera, sa inne problemy i jakos sie zyje...
Bronic zwiazku i bronic bede? Ciekawe, czy ktos z was udziela sie w swoim zwiazku? jesli tak to jakim?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Malcharek Maria']W Kielcach są dostępne 3 telefony przez 3 dni w tygodniu i to jak piszesz, nie było łatwiej. W Wałbrzychu jest tylko 1 nr z faxem i 2x w tygodniu. Ale w obronie Oddziału cały czas [B]Tkacka[/B] pisze namiętnie że: jak ktoś chce.......[/quote]

A bronie i bronic bede...jak napisala Maria Malcharek byl podany jeszcze jeden nr tel, tylko sa tacy, co go nie zauwazyli...
Zwiazek pracuje 2x w tyg w 3 wejsciach-poniedzialek rano i po poludniu, piatek po poludniu. Komorka dostepna caly dzien dla wszystkich.
Czy tktos bral pod uwage, ze wasze faksy przychodza czasami zupelnie nieczytelne?
Brak podstawowych informacji...
Dalej twierdze...jakos jest bardzo duzo! osob, ktorym sie udalo i dodzwonic i zalatwic wszystko jak nalezy...czyli jak ktos chce...
Tym, ktorzy jada zycze z calego serca sukcesow...:multi:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tkacka']A bronie i bronic bede...jak napisala Maria Malcharek byl podany jeszcze jeden nr tel, tylko sa tacy, co go nie zauwazyli...
Zwiazek pracuje 2x w tyg w 3 wejsciach-poniedzialek rano i po poludniu, piatek po poludniu. Komorka dostepna caly dzien dla wszystkich.
Czy tktos bral pod uwage, ze wasze faksy przychodza czasami zupelnie nieczytelne?
Brak podstawowych informacji...
Dalej twierdze...jakos jest bardzo duzo! osob, ktorym sie udalo i dodzwonic i zalatwic wszystko jak nalezy...czyli jak ktos chce...
Tym, ktorzy jada zycze z calego serca sukcesow...:multi:[/quote]

Komórka jest podana na sekcji (zresztą sama pisałaś że to prywatna!!!). Wysyłając faksem zgłoszenia podawałam na każdym z nich z osobna mój nr telefonu. Poza tym zgłoszenia wysyłałam na wypełnionym komputerowo formularzu dostępnym na stronie związku. [B]Nie mogło być mowy o tym,[/B] [B]aby były nieczytelne[/B]. Nie wypełniałam ich ręcznie!!!
Zresztą mam wszystko potwierdzone z faksu: data, godzina, ilość stron i potwierdzenie OK. [B]Z tego wynika, że to totalny bałagan w tym Oddziale, poczytaj sobie o innych "kwiatkach" dot. wystawy na innym wątku o Nowej Rudzie!!! i inne wypowiedzi na tym. Nie jestem odosobniona w swoich wypowiedziach na ten temat. [/B]

Więc upieranie się - [I]jak ktoś chce[/I] - nie ma potwierdzenia, [B]CHCIEĆ POWINIEN- ALE TEN ODDZIAŁ!!!!! , [/B]nie byłoby wtedy tego wątku i innych złych wypowiedzi na jego temat.

[B]Poza tym, do tej pory nie mam żadnej odpowiedzi na mój e-meil i pismo które też wysłałam faxem (może też nieczytelne??).[/B] Też to świadczy o tym Oddziale!!!!.

Link to comment
Share on other sites

[B]A to jeszcze jeden dowód na działalność tego Oddziału - [/B]przekopiowałam z wątku o wystawie w Nowej Rudzie:

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/member.php?u=9693"]HaNisia[/URL] vbmenu_register("postmenu_2534052", true);
[IMG]http://static.dogomania.pl/forum/images/ranks/0amator.gif[/IMG]

Od: 03/2006
Postów: 9


[IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/icons/icon1.gif[/IMG]
A czy ktoś wie może czy ewentualnie będzie możliwość odebrania numerka w późniejszych godzinach, bo zdecydowanie nie będę jechała żeby zdążyć przed 10.00, skoro mój pies ma wejść na ring około 14.00 :angryy: i TO Z WINY ODDZIAŁU ...
na marginesie wysyłam wszystko sporo wcześniej, żeby uniknąć telefonów i nerwów, przy okazji dowiaduje się, że to moja wina, że nie dostałam numerka, bo ... zero argumentacji. W związku z powyższym podjęłam próbę nawiązania kontaktu telefonicznego, by zapytać, jak powyżej ( o możliwość późniejszego odebrania numerka) i cóż.... szczytem było NIE ODBIERANIE telefonu... ja rozumiem zajęty, ale żeby nie odbierać ????:placz:
[IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images_pb/statusicon/user_offline.gif[/IMG] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/infraction.php?do=report&p=2534052"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images_pb/buttons/infraction.gif[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/report.php?p=2534052"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images_pb/buttons/report.gif[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Malcharek Maria']Komórka jest podana na sekcji (zresztą sama pisałaś że to prywatna!!!). Wysyłając faksem zgłoszenia podawałam na każdym z nich z osobna mój nr telefonu. Poza tym zgłoszenia wysyłałam na wypełnionym komputerowo formularzu dostępnym na stronie związku. [B]Nie mogło być mowy o tym,[/B] [B]aby były nieczytelne[/B]. Nie wypełniałam ich ręcznie!!!
Zresztą mam wszystko potwierdzone z faksu: data, godzina, ilość stron i potwierdzenie OK. [B]Z tego wynika, że to totalny bałagan w tym Oddziale, poczytaj sobie o innych "kwiatkach" dot. wystawy na innym wątku o Nowej Rudzie!!! i inne wypowiedzi na tym. Nie jestem odosobniona w swoich wypowiedziach na ten temat. [/B]

Więc upieranie się - [I]jak ktoś chce[/I] - nie ma potwierdzenia, [B]CHCIEĆ POWINIEN- ALE TEN ODDZIAŁ!!!!! , [/B]nie byłoby wtedy tego wątku i innych złych wypowiedzi na jego temat.

[B]Poza tym, do tej pory nie mam żadnej odpowiedzi na mój e-meil i pismo które też wysłałam faxem (może też nieczytelne??).[/B] Też to świadczy o tym Oddziale!!!!.[/quote]
hm...na 1300 zgloszonych psow kilku wlascicielom nie dogodzono...sorry...wystawa sie udala...choc takich jak Pani jest zaledwie kilka osob...bladzic to rzecz ludzka...przyznac sie do winy rowniez...ale co niektorzy po prostu nie potrafia...trudno...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Paulina Fidor'][FONT=Times New Roman]Jesteś członkiem powiadasz... no cóż, mi by było wstyd za mój oddział. A Ktoś CHCIAŁ a nie mógł, a to prawdziwy skandal. Nie jest się w stanie wszystkiego dobrze przygotować, to się do organizowania wystawy nie zabiera. Bo to po prostu żenujące. Już nie mówiąc o podważaniu prawdomówności innych z powodu braku argumentów - to już nawet nie jest żenujące, to jest poniżej krytyki.[/FONT][/quote]

Jakos nie jestem z tego powodu rozgoryczona...jakos wroclaw i inne miasta przygotowuja wystawy a jesli chodzi o balagan...dopiero jest....ale tu za pomoc sie placi...jesli ktos nie wie...Jesli juz wnioski maja plynac...moze tak posluchac innej strony?
Ludzi ze zwiazku znam..tych piszacych tutaj nie...niestety wierze im...to prawa rynku...
Zenujace? myslke, ze nie...Krytyke-jesli sluszna-przyjmie kazdy...rozsadny...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tkacka']hm...na 1300 zgloszonych psow kilku wlascicielom nie dogodzono...sorry...wystawa sie udala...choc takich jak Pani jest zaledwie kilka osob...bladzic to rzecz ludzka...przyznac sie do winy rowniez...ale co niektorzy po prostu nie potrafia...trudno...[/quote]

Nie jestem przekonana, że "tylko kilku właścicielom nie dogodzono". Nie wszyscy piszą na dogo. A to, że inne oddziały płacą za pracę przy organizowaniu wystaw a Oddział Wałbrzyski nie, to dlatego poddawałam w wątpliwość koszt fundowania medali z kruszcu, zamiast zapłacić komuś za pomoc w organizowaniu wystawy (dyżury przy telefonie chociażby). [B]Do dzisiaj nie dostałam żadnej odpowiedzi na e-meila i pismo!!!! Żadnego słowa - chociażby zwykłego "przepraszamy" (to też o czymś świadczy).[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dog Handler']No musze przyznać ze po tym jak poczytałam na tym topiku o oddziale szczerze mówiąc musi być tam wieeelki burdel....hmm jak ktoś sie juz zabiera za organizacje wystaw niechnajpierw wszystko uporzadkuje ;][/quote]


A ja szczerze mówiąc dziwię się, że na podstawie kilku postów umiesz wyciągać wnioski. Błędne na dodatek.
Wystawy letnie i zimowe organizowane przez Wałbrzych raczej sobie chwalę. Tegoroczne również. Pewne niedociągnięcia bywają, jak na każdej wystawie. Rozumiem, że ktoś może być rozżalony, ale wypadki się zdarzają i akurat trafiło na tę osobę. W innym oddziale w innym czasie spotka to kogoś innego. Tak bywa.
Najlepiej wysyłać zgłoszenia na wystawę listem poleconym, a nie faksem czy mailem. Tak jest bezpieczniej.
Z dodzwonieniem się do Wałbrzycha nigdy problemów nie miałam. Z uzyskaniem jakichkolwiek informacji też.
Nie jestem członkiem oddziału w Wałbrzychu.

Link to comment
Share on other sites

zgadzam sie.Wystawa zorganizowana sprawnie i jakos tak sympatycznie.Owszem byly pewnie zgrzyty ze zgloszeniami...ja ze swojej strony winic moge jedynie poczte.
Finaly rozegrane z pompa jakiej moglyby pozazdroscic Nowej Rudzie niejedn e miedzynarodowki.
Za dyskomfort uwazam te przeklete schody ... niech szlag trafi tego kto wymyslil hale ,do ktorej wszedzie prowadza schody...ale to akurat nie wina organizatora.
Co do sekrateriatu ..bieglam do niego kilka razy -zawsze ktos byl i to zawsze byl ktos pomocny.
Pani sekretarz wystawy sprawnie i bez zbednych ceregieli wyjasniala problemowe sprawy.
Kolejna wystawa ,po ktorej wrocialam do domu zadowolona.
Warto dodac,ze nie bylo problemu z dostepem do WC (a to baaardzo wazne),nie bylo ogluszajcej muzyki, doskonale zaplecze "zywieniowe".
Byly pewne niedociagniecia le tylko Ci co nic nie robia nie popelniaja bledow.
pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Jednak te posty są czytane w Oddziale Wałbrzyskim (albo przekazane przez [B]Tkacka[/B]). Na stronie Oddziału [B]znikł nr komórki[/B] w Sekcji p. Liliany Nowak. Teraz to już [B]tylko i wyłącznie jeden nr tel[/B]. jest dostępny w Oddziale. Nawiasem mówiąc p. Liliana była w rozmowie ze mną bardzo miła, chociaż stwierdziła, że już i tak nic nie można zrobić (przed wystawą oczywiście).

Link to comment
Share on other sites

A czy w innych oddziałach się to nie zdarza?? Ależ oczywiście że tak, ale nikt z tego takiej afery nie robi.

Ja sama miałam wiele mniejszych bądź większych problemów z innymi oddziałami i co... na każdy oddział i wystawe mam zakładać oddzielny temat ze skandalem? Po co to? Po to, żeby sobie trochę pokrzyczeć?

Znajoma kiedyś opowiadała mi jak to wysyłała faxy za faxem ze zgłoszeniem, a osoba z tamtejszego związku owe faxy wyrzucała, ponieważ była dla niej konkurencją! To jest dopiero moim zdaniem skandal!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Malcharek Maria']Jednak te posty są czytane w Oddziale Wałbrzyskim (albo przekazane przez [B]Tkacka[/B]). Na stronie Oddziału [B]znikł nr komórki[/B] w Sekcji p. Liliany Nowak. Teraz to już [B]tylko i wyłącznie jeden nr tel[/B]. jest dostępny w Oddziale. Nawiasem mówiąc p. Liliana była w rozmowie ze mną bardzo miła, chociaż stwierdziła, że już i tak nic nie można zrobić (przed wystawą oczywiście).[/quote]
Przeczytałem wszystkie wypowiedzi z załozonego przez panią "wątku". Zastanawia mnie tylko jedno: skąd się bierze w ludziach tyle nienawiści?
Nienawisci skierowanej do kogoś, kto cięzko harował, żeby wystawcy mieli kolejną szansę wystawić swoje psy i zdobyć to, czego im brakowało. Wiem, pani psy akurat "zagineły". Nie mam zamiaru nikogo usprawiedliwiac, jednak pisanie o tym przez tydzien na forum, wylewanie takich porcji jadu zamiast spokojnie to wyjasnić swiadczy o wielkiej porcji nienawiści...
To, że zadała pani sobie trudu aby z całego forum zebrac kilka krytycznych opinii też mnie smieszy... najbardziej "miarodajna" była opinia osoby, która nie pojechała, bo obawiała sie postac w kolejce za numerkiem... Od kilku lat na wałbrzyskich wystawach obowiazują godziny rozpoczecia ras i sa one umieszczane zarówno na powiadomieniach jak i w katalogach - dlatego nigdy nie ma kolejek! NIEOBECNI o tym nie wiedzą...

Miałem nie pisać... uważałem, ze nie warto rozwijać tego "wątku" Skłoniło mnie do tego dopiero MÓWIENIE NIEPRAWDY!!!
A NIEPRAWDĄ JEST, że na stronie oddziału jest tylko jeden numer telefonu. Każdy, kto wejdzie zauważy w rubryce "kontakt" wyraźnie napisane dwa numery! Niech inni "dogomaniacy" na tej podstawie ocenią pani prawdomówność w innych tematach...

Link to comment
Share on other sites

Fakt zwiazek zachował sie nie ładnie.

[quote]Przeczytałem wszystkie wypowiedzi z załozonego przez panią "wątku". Zastanawia mnie tylko jedno: skąd się bierze w ludziach tyle nienawiści?
Nienawisci skierowanej do kogoś, kto cięzko harował, żeby wystawcy mieli kolejną szansę wystawić swoje psy i zdobyć to, czego im brakowało. Wiem, pani psy akurat "zagineły". [/quote]

Mysle, że to o nienawiść chodzi. Trzeba poprostu zrobic z tym w końcu porzadek, na kazdej wystawie zdarzaja sie przypadki "zaginięć" zgłoszeń. P. Maria poprostu czuje się rozzalona i mysle ze ma racje. Skoro zwiazek nie jest w stanie okielznac zgloszen nadesłanych faxem - niech ich nie przyjmuje - Proste - Skoro zwiazek nie potrafi spokojnie uporac z wystawa, ciagły sygnał zajętości w telefonie jest denerwujący, to niech sie zajmie organizowaniem bardzo popularych na zachodzie festynów z udziałem psów.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marek z Gromem']Fakt zwiazek zachował sie nie ładnie.



Mysle, że to o nienawiść chodzi. Trzeba poprostu zrobic z tym w końcu porzadek, na kazdej wystawie zdarzaja sie przypadki "zaginięć" zgłoszeń. P. Maria poprostu czuje się rozzalona i mysle ze ma racje. Skoro zwiazek nie jest w stanie okielznac zgloszen nadesłanych faxem - niech ich nie przyjmuje - Proste - Skoro zwiazek nie potrafi spokojnie uporac z wystawa, ciagły sygnał zajętości w telefonie jest denerwujący, to niech sie zajmie organizowaniem bardzo popularych na zachodzie festynów z udziałem psów.[/quote]
[U]Owszem, zdarzają się wszędzie. Trzeba zrobić z tym porządek[/U]. Ja się z tym wszystkim zgadzam!!! Nie potrafiłbym jednak, jako miłosnik psów jeżdżący po wystawach i znający trud ich przygotowania, wylewać przez ponad tydzień pomyj na kogoś z powodu, bądź co bądź, jednego błędu...

Link to comment
Share on other sites

Może na przyszłość warto wysłać zgłoszenie ciut wcześniej niż na dzień przed terminem nadsyłania zgłoszeń (dla własnego spokoju)

Ja z wystawy jestem zadowolona, organizacja (w moim odczuciu) bardzo dobra. Oczywiście nie zabrakło małych wpadek - np. nie wysłali znajomej numerka, bo nie zauważyli że jest dokonana wplata, ale na miejscu bez problemu, ekspresowo wydawali numerki po okazaniu dowodu wpłaty.

Myślę że na przyszłość można by sobie odpuścić przedłużanie terminu, a te dodaktowe dni poświęcić na zweryfikowanie zgłoszeń i otrzymanych opłat.

To co do czego można się przyczepić - to:
1. małe ringi (jak ktoś już to napisał). Jak się później okazało, nasz ring (labradory) był największy :cool3: ale to zapewne zasługa chartów irlandzkich które wchodziły z całą grupą X po nas
2. brak kontroli vet. Co prawda vet siedział, ale ode mnie nikt zaświadczenia o szczepieniu nie wymagał.

Pozdrawiam
Justyna

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jaz53'][U]Owszem, zdarzają się wszędzie. Trzeba zrobić z tym porządek[/U]. Ja się z tym wszystkim zgadzam!!! Nie potrafiłbym jednak, jako miłosnik psów jeżdżący po wystawach i znający trud ich przygotowania, wylewać przez ponad tydzień pomyj na kogoś z powodu, bądź co bądź, jednego błędu...[/quote]

Z tym, że zwróc uwagę na to, że jak nie będą te sprawy nagłaszane to nigdy się z tym porzadku nie zrobi.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jusiss']To co do czego można się przyczepić - to:
1. małe ringi (jak ktoś już to napisał). Jak się później okazało, nasz ring (labradory) był największy :cool3: ale to zapewne zasługa chartów irlandzkich które wchodziły z całą grupą X po nas
2. brak kontroli vet. Co prawda vet siedział, ale ode mnie nikt zaświadczenia o szczepieniu nie wymagał.
Pozdrawiam
Justyna[/quote]
To ja jeszcze swoje 3 grosze....
ad1. - ringi zaiste nieduże,ale dobrze przygotowane,z wykładziną - uważam,że na tak niedużej powierzchni i tak udało sie bardzo sensownie ringi rozmieścić...a do dziś trudno mi pojąć jakim cudem,bez większych problemów zmieściło sie tam 1300 psów w dwa dni:crazyeye: :lol:

ad.2 - ja akurat mam odwrotnie spstrzeżenia ;)

W sekretariacie rzeczywiście było szybko ,sympatycznie i sprawnie :multi:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jaz53']Przeczytałem wszystkie wypowiedzi z załozonego przez panią "wątku". Zastanawia mnie tylko jedno: skąd się bierze w ludziach tyle nienawiści?[/quote]

Nie pałam żadną nienawiścią. Chodzi mi tylko o jakąś przyzwoitość ze strony Oddziału, który do dnia dzisiejszego nie raczył nawet odpowiedzieć na wysłanego e-maila i pisma, które były wysłane do oddziału. Jest to ignorowanie wystawców!!!!

[quote]Nienawisci skierowanej do kogoś, kto cięzko harował, żeby wystawcy mieli kolejną szansę wystawić swoje psy i zdobyć to, czego im brakowało. Wiem, pani psy akurat "zagineły". Nie mam zamiaru nikogo usprawiedliwiac, jednak pisanie o tym przez tydzien na forum, wylewanie takich porcji jadu zamiast spokojnie to wyjasnić swiadczy o wielkiej porcji nienawiści...[/quote]

To nie nienawiść i jad, tylko udowadnianie, że praca tego oddziału pozostawia wiele do życzenia. Być może spowoduje to na przyszłość, że coś się zmieni na lepsze.

[quote]To, że zadała pani sobie trudu aby z całego forum zebrac kilka krytycznych opinii też mnie smieszy... najbardziej "miarodajna" była opinia osoby, która nie pojechała, bo obawiała sie postac w kolejce za numerkiem... [/quote]

nie wiem co Cię tak ubawiło, to że ktoś jeszcze chciał wytknąć błędy? Przytaczając opinie innych, chciałam pokazać, że nie jestem jedyna "pokrzywdzona". Zresztą ile ich było i tak się nie dowiemy, nie każdy pisze na dogo. Cały ten wątek miał na celu m.in. wytknięcie błędów, które można w przyszłości uniknąć.


[quote] Miałem nie pisać... uważałem, ze nie warto rozwijać tego "wątku" Skłoniło mnie do tego dopiero MÓWIENIE NIEPRAWDY!!!
A NIEPRAWDĄ JEST, że na stronie oddziału jest tylko jeden numer telefonu. Każdy, kto wejdzie zauważy w rubryce "kontakt" wyraźnie napisane dwa numery! Niech inni "dogomaniacy" na tej podstawie ocenią pani prawdomówność w innych tematach...[/quote]

A rzeczywiście [B]OD DZISIAJ [/B]pojawił się na stronie Oddziału drugi numer telefonu kontaktowego. Jeszcze wczoraj byłam na stronie i stwierdziłam, że został usunięty nr komórki p. Liliany Nowak a [B]NAPEWNO [/B]nie było drugiego stacjonarnego. [B]ZARZUT MÓWIENIA NIEPRAWDY[/B] dopiero teraz, gdy pojawił się drugi nr kontaktowy jest jak dla mnie "chwytem poniżej pasa". Z drugiej strony cieszy fakt, że ten "wątek" jednak odniósł jakiś skutek. Dogomaniacy na pewno będą w stanie stwierdzić czy mówiłam prawdę czy nie. [B]Czynny tylko 1 nr telefonu łącznie z faxem podnosiłam od pierwszego wpisu na tym wątku. [/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marek z Gromem']Z tym, że zwróc uwagę na to, że jak nie będą te sprawy nagłaszane to nigdy się z tym porzadku nie zrobi.[/quote]
jasne! wystarczyłoby aby np. na forum znalazły się wszystkie mankamenty danej wystawy - napewno organizatorzy chcieliby o tym wiedzieć. także te dotyczące przyjmowania psów. mnie tylko chodzi o tą zaciekłość i długośc prowadzenia kampanii nienawiści i (niestety) jak udowodniłem, kłamstw przez panią M.M.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Malcharek Maria']Nie pałam żadną nienawiścią. Chodzi mi tylko o jakąś przyzwoitość ze strony Oddziału, który do dnia dzisiejszego nie raczył nawet odpowiedzieć na wysłanego e-maila i pisma, które były wysłane do oddziału. Jest to ignorowanie wystawców!!!!



To nie nienawiść i jad, tylko udowadnianie, że praca tego oddziału pozostawia wiele do życzenia. Być może spowoduje to na przyszłość, że coś się zmieni na lepsze.



nie wiem co Cię tak ubawiło, to że ktoś jeszcze chciał wytknąć błędy? Przytaczając opinie innych, chciałam pokazać, że nie jestem jedyna "pokrzywdzona". Zresztą ile ich było i tak się nie dowiemy, nie każdy pisze na dogo. Cały ten wątek miał na celu m.in. wytknięcie błędów, które można w przyszłości uniknąć.




A rzeczywiście [B]OD DZISIAJ [/B]pojawił się na stronie Oddziału drugi numer telefonu kontaktowego. Jeszcze wczoraj byłam na stronie i stwierdziłam, że został usunięty nr komórki p. Liliany Nowak a [B]NAPEWNO [/B]nie było drugiego stacjonarnego. [B]ZARZUT MÓWIENIA NIEPRAWDY[/B] dopiero teraz, gdy pojawił się drugi nr kontaktowy jest jak dla mnie "chwytem poniżej pasa". Z drugiej strony cieszy fakt, że ten "wątek" jednak odniósł jakiś skutek. Dogomaniacy na pewno będą w stanie stwierdzić czy mówiłam prawdę czy nie. [B]Czynny tylko 1 nr telefonu łącznie z faxem podnosiłam od pierwszego wpisu na tym wątku. [/B][/quote]
Przykro mi, ale znów sie mija Pani z prawdą. Ten drugi numer był juz tuż przed wystawą. Może znajdzie się ktos na forum, kto potwierdzi

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jaz53']jasne! wystarczyłoby aby np. na forum znalazły się wszystkie mankamenty danej wystawy - napewno organizatorzy chcieliby o tym wiedzieć. także te dotyczące przyjmowania psów. mnie tylko chodzi o tą zaciekłość i długośc prowadzenia kampanii nienawiści i (niestety) jak udowodniłem, kłamstw przez panią M.M.[/quote]

[B]TUŻ PRZED WYSTAWĄ drugi nr telefonu niczego i tak już nic nie zmienił jak dla mnie. A pisanie o moich rzekomych kłamstwach świadczy właśnie o Twoim pałaniu nienawiścią do mojej osoby.[/B] Jeszcze raz zobacz początek tego wątku, kiedy był pisany i przede wszystkim o czym!!!!! Jeżeli nie umiesz czytać ze zrozumieniem to napiszę jeszcze raz: [B]nie mogłam potwierdzić telefonicznie zgłoszeń na wystawę bo czynny był tylko 1 nr telefonu w dodatku łącznie z faxem i był non stop zajęty.[/B]

Pisanie o tym fakcie widać spowodowało, że pojawił się drugi nr kontaktowy do tego Oddziału. I to uważam za osiągnięcie jakiegoś sukcesu w pisaniu tego wątku.

Link to comment
Share on other sites

A może już starczy?
Dogomaniacy zostali poinformowani o nieprawdopodobnym, wyjątkowym w swoim rodzaju, niepowtarzalnym skandalu związanym z wystawą w Nowej Rudzie. Dokładnie już wiemy, kiedy do Oddzialu telefonowano, jak przebiegało zgłaszanie psa na wystawę, jaki sygnał w telefonie się pojawiał (faksu czy zajęty), teraz trwa dochodzenie, kiedy i w jakich okolicznościach pojawił się numer drugiego telefonu do Wałbrzycha na stronie www.
Myślę, że sprawa została naświetlona. Teraz problem jest do wyjaśnienia [B]pomiędzy niedoszłym wystawcą a organizatorem imprezy[/B].
Jak zostanie rozwiązany, to proszę nas o tym poinformować.

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...