Karilka Posted May 22, 2008 Posted May 22, 2008 [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=10188395#post10188395\[/url] Patrzcie jakie śliczności: [IMG]http://images29.fotosik.pl/217/89c2ff129cff1590.jpg[/IMG] Pilnie DT! Quote
modliszka84 Posted May 24, 2008 Posted May 24, 2008 Dobermana z Pabianic dzisiaj zawiozłam do nowego domu do Warszawy - mozna go więc wykreslic ze strony adopcyjnej. Oto psiak w nowym domu: [IMG]http://images29.fotosik.pl/218/b726bebb313c4b5b.jpg[/IMG] Chłopak jest cudny, w samochodzie pełen relax, spał na tylnej kanapie z kołami do góry :evil_lol: Quote
karusiap Posted May 25, 2008 Posted May 25, 2008 [quote name='Ulaa']Czy udało się wydobyc dobka z Mysłowic? Żyje?[/quote] No wlasnie,Ulaa nie wiesz czy ktos bywa w tamtejszym schronie? Quote
Ulaa Posted May 26, 2008 Posted May 26, 2008 [quote name='karusiap']No wlasnie,Ulaa nie wiesz czy ktos bywa w tamtejszym schronie?[/quote] miała po niego jechać jakaś osoba od Aisak, jednak nie pamiętam nicku, a skasowałam przez przypadek pw od niej... To było coś jakby bunny... Aisak napewno będzie wiedzieć. W każdym razie kontaktowała się ze mną ta osoba w sprawie zabrania go ze schronu na DT. Quote
Ulaa Posted May 27, 2008 Posted May 27, 2008 :placz::placz::placz: miejmy nadzieję, że miał lekką śmierc :-( tzn tak lekką, jak to tylko możliwe w tym schronie... Quote
aisaK Posted May 28, 2008 Posted May 28, 2008 [quote name='Ulaa']:placz::placz::placz: miejmy nadzieję, że miał lekką śmierc :-( tzn tak lekką, jak to tylko możliwe w tym schronie...[/quote] A czy jest możliwośc, że pojechał gdzie indziej? :placz: Quote
karusiap Posted May 29, 2008 Posted May 29, 2008 Hektor z Orzechowcow w hotelu: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=10224998#post10224998[/URL] Quote
Krawaciorek Posted May 29, 2008 Posted May 29, 2008 [LEFT][B]nowy dobek na Paluchu[/B][/LEFT] [CENTER][IMG]http://www.psy.warszawa.pl/podstrony/nowepsy2008/images/2008-05-24/1380.jpg[/IMG][/CENTER] Quote
BeataJ Posted May 29, 2008 Author Posted May 29, 2008 [FONT=Arial][SIZE=2][FONT=Tahoma][SIZE=2]Simon juz po operacji. Wszystko dobrze tylko nadal mu lekko z pupy leci. To musi sie wygoic dobrze, wet mowi, ze jeszce tydzien moze dwa i powinno byc OK[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][FONT=Tahoma][/FONT][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][FONT=Tahoma][SIZE=2]Teraz mam go w Tczewie w hotelu. [/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2] [FONT=Tahoma][SIZE=2]Hotel OK ale 35pln za dobe...Nie wiem ile wydole ale chce miec go kolo siebie az calkiem sie nie zagoi. [/SIZE][/FONT] [FONT=Tahoma][SIZE=2]Fotki z dzisiejszego naszego spaceku, byl ze mna od 17: do 21:00. No i jak mam go znow wrzucic do schroniskowego boksu....[/SIZE][/FONT] [FONT=Tahoma][SIZE=2][URL=http://imageshack.us][IMG]http://img137.imageshack.us/img137/8793/80554787sg4.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img46.imageshack.us/img46/9964/92155255kt2.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img65.imageshack.us/img65/6010/97124624xe9.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img220.imageshack.us/img220/209/24640018bp2.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img65.imageshack.us/img65/6893/75341156gi6.jpg[/IMG][/URL][/SIZE][/FONT] [FONT=Tahoma][SIZE=2]A tu my[/SIZE][/FONT] [FONT=Tahoma][SIZE=2][URL=http://imageshack.us][IMG]http://img65.imageshack.us/img65/4063/30252703jf4.jpg[/IMG][/URL][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2] [FONT=Tahoma]Takie ogloszenie daje o nim, jak ktos gdzie moze wstawic to bede wdzieczna.[/FONT] [FONT=Tahoma]Kiedy w XIX wieku stworzono psa o posągowych kształtach, psa, który każdym centymetrem swego ciała wyrażał dumę i siłę - wiadomo było, że powstał on na chlubę III Rzeszy. Wiadomo, Rzesza okazała się kolosem na glinianych nogach, ale posągowy pies pozostał. Z całym swym majestatem.[/FONT] [FONT=Tahoma]Kiedy w XXI wieku statystyczna rodzina kupowała szczenięcy zalążek tego majestatu - nie wiadomo było czy na swoją chlubę czy raczej na jego zgubę.[/FONT] [FONT=Tahoma]W przypadku Simona - okazało się, że raczej na jego zgubę.[/FONT] [FONT=Tahoma]No, początkowo był chlubą statystycznej rodziny - kiedy szczekał wszyscy drżeli, kiedy stał z tym każdym napiętym mięśniem przypominał grecką rzeźbę. Dumni byli z tego dostojnego psa. Ale potem Simonowi opadł podbródek i już nie wyglądał tak dostojnie. Cóż, starzał się... Mięśnie zwiotczały i nie wyglądał już jak posąg, jak balon raczej... Bo i na spacerach nie było się kim chwalić, więc po co mu spacery? Po co nam ten pies, brzydki już jest i stary - pomyśleli, jak sąsiedzi przestali się z zazdrościa za Simonem oglądać. Więć któregoś brzydkiego marcowego a może lutowego dnia Simon zaczął błąkać się po osiedlu, potem błakął się po dzielnicy... z resztek dumy pozostał mu kaganiec, obroża i smycz. Tam, gdzie trafił - i to zostało mu odebrane. W marcu Simon zamieszkał w schronisku - kiedyś dumny pies, teraz odarty z godności nie potrafi pogodzić się z losem. Odmawiał jedzenia, picia, wychodzenia z boksu, jakiegokolwiek kontaktu z człowiekiem. Jak na dobermana przystało dostojnie odchodził w samotności. Ale i to nie było mu dane. Wścibscy wolontariusze nie pozwolili Simonowi na fanaberie powolnej agonii. Więc chcąc nie chcąc Simon zaczął wracać do żywych - spacerował, tarzał się w trawie, nabierał zaufania do ludzi, odzyzskiwał godność, ale żeby nie było za pięknie - okazało się, że coś z Simonem jest nie tak - więc diagnoza - i okazalo sie, ze konieczna jest operacja. Rozpoczynaja sie goraczkowe poszukiwania domu tymczasowego, gdzie Simon bedzie mogl dojsc do siebie po zabiegu. Nie moze wrocic do schroniska ze szwami. Udalo sie i dobra duszyczka zapewnia Simonowi rekonwalescencje pooperacyjna poza schroniskiem. W "sanatrorium" Simon całkowicie odzyskał godność. Potwierdzilo sie jak bardzo uwielbia kontakt z czlowiekiem, glaskanie, zabawe. Ma swoje nawyki, nie zawsze moze eleganckie ale widac poprzedni wlasciciele nie zwracali na to uwagi. Niestety ale turnus Simona się kończy i wraca do schroniska... Ponowna utrata godności... Życie kołem się toczy, więc znowu nie będzie jadł i pił, znowu się podda i będzie chciał odejść w samotności. Miałam nadzieję na wyrwę w tym kole, na jakąś małą szczerbę, dzięki której Simon nie musiałby wracać do schroniska, dzięki której nie traciłbyby odzyskanej dumy. Nie ma jej, niestety. I jak narazie nikogo, kto pokusiłby sie o przerwanie tego błędnego koła losu...Nie potrafie sobie wyobrazic dnia kiedy Simon znow zajmie jeden z wielu betonowych boksow w schronisku. Ten dzien jednak zbliza sie nieublaganie....[/FONT] [FONT=Tahoma]Kontakt w sprawie adopcji:[/FONT] [FONT=Tahoma]Beata 0601 717 398[/FONT] [EMAIL="[email protected]"][COLOR=#0000ff][FONT=Tahoma]spartankaa@poczta[/FONT].onet.pl[/COLOR][/EMAIL] [/SIZE][/FONT] [/SIZE][/FONT] Quote
zasadzkas Posted May 29, 2008 Posted May 29, 2008 Piękny jest bardzo. Mam nadzieję, że czeka go happy end. Jak najszybciej. Quote
Klementynkaa Posted May 30, 2008 Posted May 30, 2008 o jesooo Beatka ale walnęłaś tekst :placz::placz::placz: tylko beczeć... Quote
dzodzo Posted May 30, 2008 Posted May 30, 2008 chwytający za serce tekst, naprawde Beatko gdzie Simon jeszcze nie jest ogłoszony? Quote
BeataJ Posted May 30, 2008 Author Posted May 30, 2008 Tekst to dzielo kolezanki ja cos tam dodalam tylko. Simon nie ma allegro, bo mi konto zablokowali :-( Asia - moglabys wstawic? Wysle Tobie tekst na maila Quote
dzodzo Posted May 30, 2008 Posted May 30, 2008 Allegro Simona [url]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=374463538[/url] Quote
Karilka Posted June 1, 2008 Posted June 1, 2008 Nie ma dla nich DT? :placz: [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images32.fotosik.pl/271/cac5f8a171e3c6f8.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images26.fotosik.pl/222/ee0f9308f1094658.jpg[/IMG][/URL] [COLOR=blue]oraz jego kolega który został dotkliwie pogryziony i także bardzo pilnie potrzebuje domu[/COLOR] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images23.fotosik.pl/222/d0ad2a0be4fcea39.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images29.fotosik.pl/222/e033548a7aec371a.jpg[/IMG][/URL] Quote
Klementynkaa Posted June 1, 2008 Posted June 1, 2008 Karilka czy te łódzkie dobusie maja imiona? bo kurcze nie mam jak ich wstawić na stronę bez podstawowych danych!!! imię/wiek/ jak trafiły do schronu!!! prosze spróbuj sie dowiedziec i podrzuc mi na maila, dobrze? Quote
modliszka84 Posted June 1, 2008 Posted June 1, 2008 Klementynkaa jesli masz dostep do strony adopcyjnej to przesun prosze dobka o imieniu Pablo do działu szczęsliwców - on od tygodnia jest w nowym domu w Warszawie. Dziekuje. Quote
Ulaa Posted June 2, 2008 Posted June 2, 2008 [quote name='aisaK']A czy jest możliwośc, że pojechał gdzie indziej? :placz:[/quote] Nie, przecież kwarantanne jeszcze miał miec, więc adopcja nie wchodzi w grę. Jedynie właściciel mógł go odebrac, o ile zdążył. Ale bardziej bym była skłonna przypuszczac, że zrobili po swojemu: otworzyli ciasny i przepełniony agresorami boks, wrzucili go tam "za fraki" i pies pachnący zapachem z zewnątrz został momentalnie rozdarty na strzępy. Trzeba sobie radzic z nadpopulacją, pogryzienia się zdarzają, a kasa od miasta za przyjęcie psa wpłynie i tak. Więc w czym problem? Quote
Betbet Posted June 11, 2008 Posted June 11, 2008 hej dobeczki, poniewaz mam do Was sentyment, to zgłaszam się i tutaj. szukam kogoś, kto nie za takie astronomiczne sumy jak na allegro zbudowałby kojec dla mieszanki owczarka z rotkiem (a dobeczek to mogl tez gdzies tam wczesniej w tym być) lokalizacja: Świnoujście potrzebny pan złota rączka z oklicy. to nie ma być nic fikuśnego, zwykły kojec lekko podmurowany żeby nie podkopał. szukam już tak długo i nie mogę znaleźć, a pies na łańcuchu kwitnie bo jest niewychowanym podrzutkiem w dodatku zjadającym się z drugim psem weteranem- rezydentem. gdyby ktoś z dobko-fanów to zrobił to mógłby np część pieniążków przekazać na Wasze psiaki Quote
dzodzo Posted June 12, 2008 Posted June 12, 2008 [quote name='Betbet']hej dobeczki, poniewaz mam do Was sentyment, to zgłaszam się i tutaj. szukam kogoś, kto nie za takie astronomiczne sumy jak na allegro zbudowałby kojec dla mieszanki owczarka z rotkiem (a dobeczek to mogl tez gdzies tam wczesniej w tym być) lokalizacja: Świnoujście potrzebny pan złota rączka z oklicy. to nie ma być nic fikuśnego, zwykły kojec lekko podmurowany żeby nie podkopał. szukam już tak długo i nie mogę znaleźć, a pies na łańcuchu kwitnie bo jest niewychowanym podrzutkiem w dodatku zjadającym się z drugim psem weteranem- rezydentem. gdyby ktoś z dobko-fanów to zrobił to mógłby np część pieniążków przekazać na Wasze psiaki[/quote] Ja stawiałam kojec pod koniec maja, wzięłam chłopa ze wsi, przyszedł z synami i postawił mi wielkie ogrodzenie za 300 zł z materiałami!!!część miałam oczywiscie, typu słupki.Podmurowali mi nawet, niestety mój pies nie spędził tam więcej niz 20 minut łącznie;) ale moze przyda się w przyszłosci Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.