agnes34 Posted January 26, 2007 Share Posted January 26, 2007 bo moze tez podjadę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiaf1 Posted January 27, 2007 Share Posted January 27, 2007 zaraz prześlę na konto Justyny 500 pln na Zefirka. Mam nadzieję, że operacja się uda i że już potem będzie tylko lepiej. Trzymaj się kochany! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justysia i Grześ Posted January 27, 2007 Share Posted January 27, 2007 Wiadomo już co u Zefirka bo się strasznie denerwujemy :nerwy: :nerwy: :nerwy: Miał już zabieg czy z jakiegoś powodu się to przesunęło ? Jeśli miał to może już ktoś wie jak poszło i złagodzi nerwy oczekujących :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anula1959 Posted January 27, 2007 Share Posted January 27, 2007 A wiadomo:lol: ! Byłam dziś u Zefirka z synkiem, to przemiły psiak:loveu: ! Traktował nas uprzejmie ale z leciutkim dystansem ale Panią doktor darzy już prawdziwą miłością , ze spacerku tak szybciutko chciał wracać do kliniki jakby to był jego dom:crazyeye:. Pani doktor pozwoliła nam na 10-15 minut spacerku więc takowy odbyliśmy.Ciągnął mnie tak na smyczy , że myślałam że go nie utrzymam a to przecież rekonwalescent :crazyeye: , to ciekawe ile on ma siły jak jest zdrowiutki;) ? Zefirek po zabiegu czuje się dobrze , z koopkami powinno być już dobrze /zresztą przy mnie zrobił , podobno dziś pierwszą od zabiegu/, ale dupeczka cała poszyta:shake: , w łapce wenflonik przez który dostaje środki p/bólowe i antybiotyk. Przez 10 dni będzie miał szwy a wyniki wątrobowe i trzustkowe już znacznie lepiej. Boję się tylko żeby się za bardzo nie przyzwyczaił do kliniki i ludzi tam pracujących............ Trzeba mu szybciutko znależć nowy , dobry domek............ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted January 27, 2007 Share Posted January 27, 2007 ciesze sie , ze Zefirek ma sie dobrze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justyna_wolontariat Posted January 27, 2007 Author Share Posted January 27, 2007 Trzeba by Zefirka do jakieś gazet dać, moze to pomoże, to taki fajny i sympatyczny pies nie moze przecież całe zycie mieszkać w klinice:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anula1959 Posted January 27, 2007 Share Posted January 27, 2007 Zgadzam się , koiecznie trzeba go gdzieś rozgłosić! Gazety czyta dużo ludzi , szczególnie starszych, którzy nie bardzo poruszają się w internecie a mogliby adoptować psiurka. Faktycznie to bardzo przyjazna psina :lol: . Pierwszy raz w życiu mnie widział i poszedł ze mną na spacer! Czy Zefirek jest na allegro , bo niepamiętam? Można by też plakaty zrobić , tylko ja w tym temacie nie za bardzo:oops: , ale mogę porozwieszać gdzie sie da jeżeli by ktoś zrobił. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiaf1 Posted January 27, 2007 Share Posted January 27, 2007 Cieszę się, że z nim dobrze. Przepraszam ale nie pamiętam czy on jest na allegro? Jeśli nie to jeżeli przygotujecie tekst i zdjęcia to ja go mogę wystawić z opcją pierwszej strony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justysia i Grześ Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 Cieszymy się strasznie, że wszystko ładnie poszło :multi: Finansowo niestety nie jesteśmy w stanie pomóc ale jakieś plakaciki moglibyśmy oczywiście rozwiesić. Prosimy o wygłaskanie od nas Zefirka :loveu: jesteśmy niedaleko, ale musimy pilnować Szarika więc nie jesteśmy w stanie go odwiedzić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anula1959 Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 Agnes , idziesz może dziś do Zefirka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnes34 Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 dzisiaj niestety nie , ale jutro bardzo chetnie wyprowadze Zefirka na spacer i ciesze sie ze po zabiegu wszystko jest ok:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anula1959 Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 Dzisiaj również byliśmy z Zefirkiem na spacerku , tym razem już dłuższym. Piesek czuje się dobrze , ciągnął na smyczy tak jak wczoraj, zrobił co trzeba i wróciliśmy :lol: . Interesowały go inne pieski , nawet poszczekał na owczarka będącego oczywiście za płotem a na napotkanego /też za płotem/ kotka patrzył jak zaczarowany ale zachęcony przeze mnie poszedł dalej . Bardzo grzeczny piechu:loveu: . Mój syn się do niego przytulał całym ciałem a on stał spokojnie , żadnej agresji , bardzo lubi dzieci:lol: . [B]Kochany piesek , musimy mu znależć dobry domek![/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
egradska Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 że Zefirek wraca do zdrowia:multi: Bardzo ściskam i pozdrawiam dbające o niego na wszystkie sposoby Dogomaniaczki;) Jest pomysł, by zdjęcia wszystkich piesków, które najpilniej szukają domu, poinstalować w sklepach z artkułami dla zwierzaków... Hm, może by to coś pomogło:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anula1959 Posted January 29, 2007 Share Posted January 29, 2007 Dziewczyny ! Co robimy ! Przecież Zefir nie może długo zostać w tej klinice , trzeba go gdzieś ogłaszać ! Kto zrobi fajny plakat , ma ktoś takie zdolności ? Ja nie stety nie..........:shake: Chętnie go wszędzie porozwieszam w okolicy gdzie się da , Zefirek to taki milusi piesek , tak bardzo chce mieć swego Pana lub Panią . Naprawdę zasługuje na dobry domek , szczególnie po tym wszystkim co przeszedł w życiu. Justynko , wypowiedz się , przecież to Twój wątek! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anula1959 Posted January 29, 2007 Share Posted January 29, 2007 Napisałam już tekst, ewentualny plakacista mógłby coś poprawić dopisać , dziewczyny działajmy : [FONT=Arial, sans-serif]W chwili obecnej w Klinice Małych Zwierząt znajduje się przemiły pies , który ma na imię [B]Zefir[/B]. Jest pieskiem w średnim wieku o cudownym usposobieniu , kocha dzieci ,nie zaczepiany toleruje inne psy , suczki lubi. Lubi spacery i pieszczoty. Jest mieszańcem owczarka niemieckiego o wzroście mniej więcej do kolana. [/FONT] [FONT=Arial, sans-serif][B]Zefirek[/B] najprawdopodobniej został wyrzucony z samochodu przez swojego poprzedniego Pana bo osoba zgłaszająca interwencję widziała jak biegał po ruchliwej ulicy za samochodami i w końcu został potrącony . Miał rozległą ranę na prawym boku , która już się pięknie zagoiła , nie ma po niej śladu , w klinice przeszedł operację , którą też świetnie zniósł i tam zostanie aż do zdjęcia szwów. [/FONT] [FONT=Arial, sans-serif][B]Gdyby ktoś z Państwa zechciał temu wspaniałemu psu dać dom a przede wszystkim swoje serce to gwarantujemy , że Zefir odpłaci mu w dwójnasób bezwarunkowym przywiązaniem , psią wiernością i miłością ! [/B][/FONT] [FONT=Arial, sans-serif][B]Czasem pies to jedyny przyjaciel człowieka![/B][/FONT] [FONT=Arial]Boże jak ten pies zapadł mi w serce!:placz: [/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pitty Posted January 29, 2007 Share Posted January 29, 2007 Podnosze.:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
syla00 Posted January 29, 2007 Share Posted January 29, 2007 [URL]http://www.allegro.pl/item162050905_zefirek_bez_szansy_na_dom_.html[/URL] - Zefirek na Allegro. Przydałyby się jakieś fajne zdjęcia psiaka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted January 29, 2007 Share Posted January 29, 2007 rozmawialam wlasnie z agnes.jest na spacerku z Zefirkiem..nie bedzie Jej dzis na dogo ale przesyla pozdrowienia i caluski:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anula1959 Posted January 29, 2007 Share Posted January 29, 2007 Syla00 ,stokrotne dzięki:loveu: , Agnes skrobnij coś jutro jak tam nasz ulubieniec;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justysia i Grześ Posted January 29, 2007 Share Posted January 29, 2007 My również przesyłamy pozdrowienia i całuski :kiss_2: :kiss_2: :kiss_2: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pitty Posted January 29, 2007 Share Posted January 29, 2007 Dobranoc Zefirku:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
egradska Posted January 29, 2007 Share Posted January 29, 2007 i zapraszam na bazarek, może uda mu się i tak pomóc;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justyna_wolontariat Posted January 30, 2007 Author Share Posted January 30, 2007 Plakatów robić nie umiem, jedynie mogę zrobic taką prowizorę na formacie A4 i powysyłać na meile wtedy każdy sobie bedzie musiał sam wydrukować. Napisałm do paru gazet teraz czekam na odpowiedz, oby się udało Zefirku wracaj szybko do zdrowia. Dziewczyny jesteście kochane, ze poświęcacie mu tyle czasu :calus: wygłaskajcie Zefirka też odemnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
egradska Posted January 30, 2007 Share Posted January 30, 2007 [FONT=Arial, sans-serif]Podoba mi się ten tekst, który wymyśliłaś, tylko zastanawia mnie ten fragment: nie jest łagodny w stosunku do innych psów. ??? Jeśli to nie jest przejęzycznie, trzeba by sprecyzować w stosunku do jakich psów jest, hm... mniej entuzjastycznie nastawiony... To tak na wypadek, gdyby jego historia przemówiła do wrażliwości kogoś, kto już ma jednego czworonoga... Pozdrawiam, E. [/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anula1959 Posted January 30, 2007 Share Posted January 30, 2007 Przepraszam , przejęzyczenie:oops: . Ponieważ ja pieska nie znam zbyt dobrze to operam się na opinii Pani doktor z Kliniki, która na podstawie obserwacji Zefirka wnioskuje iż jest to pies który podporządkuje się psom przebywającyjm u potencjalnego właściciela. Bardzo mnie namawiała na wzięcie Zefira ale no cóż.......... ja bardzo chętnie ale ....... mój TZ absolutnie się nie zgadza , poza tym mam 14 letniego jamnika dominanta:evil_lol: i byłyby wieczne awantury. Na to Pani doktor stwierdziła , że mój Dżekuś podporządkował by go sobie :-o . Zefir jest pieskiem ugodowym , cierpliwym , mój syn obłapiał go za szyję i całował po główce a ten nic , stał spokojnie . Dowiedziałam się też od Pani doktor , że Zefir lubi być w ludzkim towarzystwie , zostawiony sam popłakuje domaga się po prostu uwagi i myślę , że musi minąć trochę czasu aż się przyzwyczai do nowego właściciela i zyska tę pewność , że to już na zawsze , że nie będzie odrzucony . A wracając do tekstu zaraz to poprawię;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.