Jump to content
Dogomania

vicvictoria

Members
  • Posts

    290
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Everything posted by vicvictoria

  1. Ryss, czy Ty koniecznie musisz zionąć takim jadem? Pomogłeś coś w tej sprawie? Co tak interesujesz się losem tego psa, jest tyle psów w potrzebie, więc masz pole do popisu! Uczepiłeś się tego Metysa jak rzep psiego ogona!
  2. http://www.zwierzaczek-wroclaw.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=305&Itemid=287
  3. Polecam do przeczytania http://talizman.pl/inne/10269-czarna-ksiega-karmy-dla-zwierzat-szokujace-praktyki-producentow--9788364278372.html
  4. vicvictoria

    kamien nazebny

    Może przez jakiś czas spróbuj karmy Trovet- Dental , albo łącz ją z inną karmą http://www.trovet.biz.pl/page22.php
  5. Może Ty coś zrobisz dla tego biednego Metysa? Ryss ma sporo racji, to już prawie 2 miesiące będzie, jak psu szuka się domu.Tyle tutaj cioteczek - dobra rada, należało się do nićh zwrócić.Można było zrobić dużo ogłoszeń i wybrać ten najlepszy dom.Tyle DT prowdzonych jest na Dogo, może znajdzie się miejsce? Szkoda bardzo psa, bo się biedak przywiązał, zaufał, a do tego jest ładny i tak dobrze mu z oczu patrzy. I najważniejsze - trzeba być odpowiedzialnym za to, co się oswoiło.
  6. Natomiast zoopsychologia to moje wieloletnie hobby i mój wkład w pomoc skrzywdzonym psom. Nie udzielam też żadnych porad przez internet ani przez telefon. To jak należy to rozumieć? i w jakim celu się reklamujesz z imienia i nazwiska jako zoopsycholog?
  7. Kobito NIE! Inteligentny, dowcipny a że rubaszny czasami- to tylko Jego urok.Cóż to było bez Niego- forum smutasów i nierzadko złośliwców.
  8. Ryss jesteś bezkonkurencyjny. Oj! jak ja lubię czytać Twoje posty.
  9. Ryss bez Ciebie na tym forum byłoby bardzo smutno :laugh2_2:
  10. otóż to :klacz: ,bo to najlepsz porada , tylko wybierz dobrego psychiatrę !
  11. Masz rację!Problem jeszcze, żeby dożyć starości.Jedyna sprawiedliwa rzecz na tym świecie to, że każdy się starzeje i umiera.
  12. Podpierasz się wiarą Dogmaniaków i wierszykiem! A gdzie dowody!Jeszcze się taki nie urodził, który wie na 100% co się dzieje po śmierci z człowiekiem i zwierzęciem.Twoje wywody, to kwestia tylko i wyłącznie wiary.
  13. [quote name='Ryss']Baz przesady, że tak samo ważne. Psy nie mają duszy i przez to nie idą z ludźmi do nieba, tylko za Tęczowy Most...[/QUOTE] Dla mnie moja psina jest bardzo,ale to bardzo ważna,bardziej niż niejeden człowiek! Skąd Ty to wiesz na temat duszy i nieba?!Jesteś księdzem,że tak twierdzisz? Proszę o dowody!
  14. [url]http://sklep.mvet.pl/Choroby-watroby-psow/[/url] , na regenerację wątroby dobry jest ostropest plamisty
  15. Dobry jest też dolfos-multical [url]http://www.dolfos.com.pl/pl/psy/witaminy-suplementy-diety/dolfos-multical[/url]
  16. Nie możliwe jest socjalizowanie lękliwego psa jeśli minął już okres jego wczesnej socjalizacji (około 16 tygodnia życia). Jeśli okno socjalizacyjne psa jest już zamknięte, pozostaje używanie technik budowania dobrej relacji z psem. Właściwa socjalizacja podczas kilku pierwszych miesięcy życia jest absolutną koniecznością aby wychować psa, który czuje się komfortowo w otoczeniu ludzi, innych psów, czy w nowych sytuacjach. Niezwykle istotne jest również utrzymywanie jego ufnego postrzegania świata, natomiast nie poprawi ani nie uleczy to już obaw jakie się w psie ukształtowały.
  17. Ja też mam mam taką sunię lękliwą ,która została podrzucona do ogrodu w wieku 3-4 mies. Jest u mnie już 4 lata. Od początku była strachliwa i to bardzo, i tak pozostało do dziś. Nie pomógł behawiorysta, nie pomogły rady forumowiczów, ani moja praca z nią. Panicznie boi się wszystkiego, obcych ludzi i nawet silniejszego podmuchu wiatru.Nie sposób wyjść z nią na spacer, czy do weterynarza. Trzymana u weterynarza przez 3 osoby potrafiła się wyrwać i zwiać na ulicę.Na spacerze zapiera się i potrafiła się wyplątać z obroży i szelek,które miała jednocześnie na sobie.Dałam sobie spokój jak weterynarz powiedział, że nic na siłę, bo może dostać padaczki.Na pewno nie była krzywdzona , bo jak nabroiła i jej pogroziłam, to była zadowolona i machała ogonem. Uważam, że ta jej lękliwość jest uwarunkowana genetycznie. Jest szczęśliwa , biega po ogrodzie, pychol zawsze uśmiechnięty,legowisko musi być przy moim łóżku, a jak jest potrzeba,to weterynarz przychodzi do domu.Będę próbowała jeszcze obroży feromonowej, bo gdy była w pewnej lecznicy mieli włączony dyfuzor feromonowy i pies nie ten sam. Polecono mi tą [url]http://www.kar-ma.pl/sergeants-pet-care-products-omaha-obroza-feromonowa-dla-psa-uspokajajaca-sergeants-vetscription-settledown-o_l_6597.html[/url] . Zamiast chemii można psu podawać zioła uspokajające.(wiadomość na PW)
  18. [quote name='adiiszek'] A skąd ja mam wiedzieć czy to czyrak czy kaszak? Właśnie pytam się co to MOŻE być. :([/QUOTE] Wiesz chyba o tym , że najlepiej zapytać o to weterynarza
  19. moja psina ma taki materacyk, jest super [url]http://hapydog.pl/galeria.html[/url]
  20. [QUOTE Gdybym chciała taniego psa to wzięłabym kundelka ze schroniska a nie psa z rodowodem.[/QUOTE] Podsumowałaś się :angryy: - jesteś żałosna. Dla mnie każde żywe stworzenie zasługuje na szacunek i godne życie. Pies rasowy, czy mieszaniec mają taki sam żołądek i wielkie serce.
  21. "Głównym składnikiem suchych karm są zboża. Białko zwierzęce jest 6 razy lepiej przyswajalne przez psa niż roślinne. Jeśli więc zawartość białka w karmie jest odpowiednia, to i tak nie jest ono w pełni przyswajane przez psa. Dodatkowo zawiera niepotrzebne dla psa węglowodany, których trawienie obciąża jelita i podnosi ciśnienie krwi." [url]http://barf.pl/o_barfie_zywienie_psa.html[/url]
  22. [quote name='Jarek_Soja'] Po pierwsze zboża są świetnym źródłem energii, także dla psów. [/QUOTE] Masz rację , tylko pomyliłeś psa (mięsożercę) z gryzoniem - szczurem, myszą, chomikiem :angryy: nie mówiąc już o uczulającym glutenie ! Smutne, że tak mało wiesz na temat zdrowego odżywiania psa i próbujesz wprowadzać w błąd.
  23. [quote name='Ryss']To proste: przenieść się - razem z mamą i tatą - tam, do kojca. Wtedy może cała rodzinka (a nie tylko psy) pojmie, jak to miło siedzieć za kratkami. [/QUOTE] Nic dodać, nic ująć :lol:
  24. [quote name='kasikz']Raz na miesiąc kupuję różne mięsa, porcjuję, zamrażam. Raz na dzień wkładam nierozmrożone mięso do szybkowara, gotuję kilkanaście!!! minut, często nawet samo mięso bez warzyw i wypełniacza. Ostatnio nie dodaję nic. Gotowanie nie jest ani trudne, ani pracochłonne, nawet jeśli nieodpowiednio skomponowane pod względem witamin (zapewne zwolennicy suchych się tutaj do tego odwołąją) to na pewno 1000 razy zdrowsze niż suche bobki gdzie większość to E takie i E siakie. Dziękuję za takie świństwa dla moich psów.[/QUOTE] Też tak uważam. Nawet skromniejsze domowe jedzenie jest zdrowsze dla psa niż najlepsza karma nafaszerowana chemią. Ugotowanie mięsa dla psa, to pikuś i można w tym czasie robić 1000 innych rzeczy.
×
×
  • Create New...