cisowianka

Witam, otrzymałam wiadomość że wpłaciłam 20 zł na malucha z łańcucha, oczywiście że jeśli nie można pomóc jednemu psiakowi trzeba działać w innym kierunku i wesprzeć kolejnego z tysiąca potrzebujących.... Tylko że moja wpłata była jednorazowa, teraz nie mogę też wpłacić , czy zagwarantować jakiejś deklaracji stałej (moje psiaki są juz starsze i ostatnio miałam wydatek na jednego 14-latka ...)ale oczywiście wątek już zapisany ;)

Ja tylko donoszę że puściłam 10 zł - deklareacji dla Roksi ;)

Odwiedzam sunieczkę ;)

A na tej nowej liście siebie nie znalazłam albo już ślepnę ;) proszę o dopisanie mnie ;)

Pędraki urocze , jak to szczeniaki ;).Trzymam kciuki (jak wszycy) za kotkę .

Wpłaciłam swoją deklaracje dla Tusi-Lusi ;) 10 zł.

Odwiedzam ;)

No i zapisuje wątek , jak to ja, zapóźniona ..... :oops: :cool1:po banerku, po banerku......

[quote name='Olena84']Może mama chce klona? :diabloti:[/QUOTE] Wiem że odpowiedź brzmiałaby "nie" Niedawno odeszła sunia Figa [*] (też mała, mix pudelka)która była z mamuśką 14 lat.

Odwiedzam ;) A Tinka jest podobna do suczydła mojej mamuśki na 100% z ADHD (schronu nie zaznała ale przeganianie tak) Tinka, lansuj się i do domu ;)

No tak tu dziewczyna zrobiła niemiłą minę ;) Zdjęcie jak najbardziej pożyczone ;) od mestudio [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-XquEnk6gk7U/UuKwwnt8riI/AAAAAAAAX4w/oct0iP0Tv34/s640/011.JPG[/IMG]

:Cool!::Cool!::Cool!::Cool!::Cool!::Cool!:

Witaj:loveu: Na smsa nie odpowiedziałam bo wtedy już padłam a byłam u weta na zabiegu usuwania kamienia(u mojego Norka) i okzało się 3 zębów niestety. Nie byłam też u Dauli, jestem w kontakcie telefonicznym, Czy Daula jest gotowa do adopcji? Trudno jest to stwiedzić jednoznacznie w bdt ma cichą przystań, są kotki i jedna sunia, (i mega przyjazna wetka która jest niemalże na zawołanie) więc względny spokój a to jest jej mega potrzebne. Rozmawiałam z Renatą (bdt) na temat adopcji Dauli , ale gdzie szukać domu, najlepiej z ogrodem, bez schodów do domu. Daula nie miała ogłoszeń, rekonwalescencja po operacji, potem kłopoty psychiczne - strach przed mężczyznami (z panem domu już ma lepszy kontakt, ale nie zawsze, potem znowu kłopoty żołądkowe (w tej chwili przy dobrej karmie jest. OK.) w międzyczasie odnowił się nużeniec (teraz już też jest ok. - zaleczony) i tak w kółko.

Pełna mobilizacja, super! Aż miło się podczytuje.

A ja odwiedzam oczywiście ;)

[quote name='Nutusia']Ona powinna mieć na imię... Żabka! ;) :)[/QUOTE] Fakt, leży na kocyku jak żabka ;)

Nie mogłam się oprzeć i nie wkleić tego zdjęcia - mestudio :)[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-cqs3t2KQADY/UtlbOAnLAoI/AAAAAAAAXtU/leU3CUiju40/s480/013.JPG[/IMG]

Ja tam się czuje Nasza Gracja ;)

A ja odwiedzam oczywiście ;)

[quote name='inka33']Zdaje się, że ja dokładnie tak samo zrozumiałam i stąd mój "falstart"... :oops: Wobec tego zaciskamy :kciuki: najmocniej! Może nawet Ziutkę o specjalne czary poprosić...? :hmmmm:[/QUOTE] Eee, to ja podobnie się zachowałam, ale nie nazywajmy tego falstartem - będzie dobrze i tego się trzymajmy! ;)

Ja oczywiście też ..... zapisuję ;)

A jak się czuje Fruzia?

Odwiedzam, jakieś nowe wieści ?

Ja oczywiście odwiedzam ;)

Odwiedzam , bo gdzie dłużej naie zaglądam to się dzieje....... jeden psiak znalazł dom, na innym wątku starsza sunia za TM.....