Maciek777

Wesoła rodzinka:-) [IMG]http://img864.imageshack.us/img864/4552/dscf0717u.jpg[/IMG] [IMG]http://img137.imageshack.us/img137/7083/20111220142442.jpg[/IMG] [IMG]http://img502.imageshack.us/img502/7366/20111220141400.jpg[/IMG] [IMG]http://img204.imageshack.us/img204/130/dscf0688pw.jpg[/IMG] [IMG]http://img859.imageshack.us/img859/7749/dscf0682d.jpg[/IMG] [IMG]http://img217.imageshack.us/img217/6972/dscf0681ek.jpg[/IMG] [IMG]http://img853.imageshack.us/img853/6774/dscf0679xb.jpg[/IMG]

Bambu pozdrawia z Lipki:-) [IMG]http://img18.imageshack.us/img18/9426/dscf0640m.jpg[/IMG] [IMG]http://img221.imageshack.us/img221/1172/dscf0638tk.jpg[/IMG] [IMG]http://img6.imageshack.us/img6/1124/20111220134146.jpg[/IMG]

Jest i Neruś:-) [IMG]http://img69.imageshack.us/img69/424/dscf0671kl.jpg[/IMG] [IMG]http://img137.imageshack.us/img137/5196/dscf0669t.jpg[/IMG] [IMG]http://img545.imageshack.us/img545/1631/dscf0668k.jpg[/IMG] [IMG]http://img696.imageshack.us/img696/9410/dscf0667e.jpg[/IMG]

Obiecane fotki najbliższych okolic hotelu: [IMG]http://img252.imageshack.us/img252/2596/20111220132736.jpg[/IMG] [IMG]http://img856.imageshack.us/img856/6955/20111219113259.jpg[/IMG] [IMG]http://img207.imageshack.us/img207/4492/20111216135932.jpg[/IMG] [IMG]http://img192.imageshack.us/img192/8643/20111216135606.jpg[/IMG] [IMG]http://img830.imageshack.us/img830/7089/20111216134752.jpg[/IMG] [IMG]http://img715.imageshack.us/img715/4397/20111216134736.jpg[/IMG] [IMG]http://img715.imageshack.us/img715/4476/20111216134642.jpg[/IMG]

A oto spóźnione prezenty gwiazdkowe:-) [IMG]http://img51.imageshack.us/img51/4005/dscf0613z.jpg[/IMG] [IMG]http://img215.imageshack.us/img215/9408/dscf0620h.jpg[/IMG]

Już wracam po świątecznej przerwie z fotkami Bajka:-) [IMG]http://img515.imageshack.us/img515/2213/dscf0704s.jpg[/IMG] [IMG]http://img687.imageshack.us/img687/655/dscf0703z.jpg[/IMG] [IMG]http://img864.imageshack.us/img864/6190/dscf0699.jpg[/IMG] [IMG][IMG]http://img849.imageshack.us/img849/2739/dscf0707f.jpg[/IMG] [IMG]http://img849.imageshack.us/img849/2739/dscf0707f.jpg[/IMG]

Dawno mnie tu nie było-brak czasu przed Świętami. Sunia spędziła Święta w ciepłym boksie. Spacery oczywiście też były:-) Wklejam parę fotek Dianki. Mam nadzieję przynajmniej, że to się uda za pierwszym razem:-) [url]http://imageshack.us/photo/my-images/692/20111220123454.jpg[/url] [url]http://imageshack.us/photo/my-images/843/dscf0627.jpg[/url] [url]http://imageshack.us/photo/my-images/52/dscf0629r.jpg[/url] [url]http://imageshack.us/photo/my-images/834/dscf0632xh.jpg[/url]

Dzieki bardzo i wzajemnie:-) A czy ktos ma jakies aktualne fotki Konisi?

Witam! M. in. to ja opiekuję się Dianką w hotelu i od razu było widać jaka to przyjacielska sunia. Już pierwszego wieczoru w hotelu czuła się jak u siebie:-) Codziennie ma spacery, na których świetnie sobie radzi. Oczywiście do jej widoku nie jest łatwo się przyzwyczaić, ale sama Diana wydaje się tym nie przejmować. Kto ją adoptuje otrzyma naprawdę dzielną i wierną psinkę:-)

Co do chodzenia na smyczy to powiem tyle: Przed pierwszym wyjściem z nim to myślałem, że Nero przy swoich gabarytach to mnie zaciągnie gdzie będzie mu się podobało, ale się myliłem. Idzie na prawdę grzecznie. Jakby od małego chodził na smyczy. Wiadomo,że raz na jakiś czas coś go zainteresuje po drodze, ale nie ma mowy o siłowaniu się z nim. Wystarczy go zawołać i lekko pociągnąć smycz. Na napotkanych ludzi patrzy z umiarkowanym zainteresowaniem. Bynajmniej nie jak na potencjalny posiłek:-) Spotkaliśmy na wczorajszym spacerze kilka psów za płotem pobliskiego gospodarstwa. Szczekały na niego dobiegając do płotu itd, a on nawet nie zamruczał. Tylko stanął i obserwował, a byliśmy kilka metrów od nich. Jedynie zapobiegawczo zacząłem go uspokajać i poszliśmy dalej. Osobiście jego zachowanie na smyczy oceniam na 5+ :-)

Też słyszałem o tym, że przed śmiercią się poprawia, ale już nie chciałem tego pisać i o tym myśleć. Lepiej mieć nadzieję do samego końca;-(

Mocuś trzymam kciuki za Twój nowy dom;-)

Konisiu trzymaj się mocno. Masz pozdrowienia od Nerusia;-)

Witam wszystkich! Jestem nowym opiekunem psiaków w Hotelu Terier, w Lipce Wielkiej. To moje początki na Dogo więc proszę o wyrozumiałość:-) Kiedy wyjeżdzałem z Brzyścia to Fanta była świeżo po sterylce - była smutna, obolała, ale coraz lepiej chodziła i miała założony kołnież, który od razu zmasakrowała;-) Fajnie znowu oglądać ją w dobrej formie i szczęśliwą. Szkoda tylko, że jest taka wybredna jeśli chodzi o kolegów do jej boksu. Może kiedyś znajdzie się taki, któremu pozwoli się do niej wprowadzić. Chociaż skoro tak lubi koty to może powinna z nimi zamieszkać:-)

Witam wszystkich! Jestem nowym opiekunem psiaków w Hotelu Terier, w Lipce Wielkiej. To moje początki na Dogo więc proszę o wyrozumiałość:-) Wszyscy wiemy, że biedny Burajek najlepsze lata ma już za sobą. Od początku tygodnia miał dość poważny kryzys. Nie wstawał, z apetytem też nie najlepiej u niego było. Myśleliśmy, że to już początek końca, ale wczoraj wieczorem mu się poprawiło:-) Nabrał więcej chęci do życia i nawet przy mnie szczeknął:-) On to ma wolę walki... Niestety w niedzielę rano odszedł inny staruszek - jego kolega z boksu - Rysio[*]

Witam wszystkich! Jestem nowym opiekunem psiaków w Hotelu Terier, w Lipce Wielkiej. To moje początki na Dogo więc proszę o wyrozumiałość:-) Bambu wbrew temu jakie piekło urządził mu "człowiek" to jest teraz przyjaźnie nastawiony, nawet wobec nowonapotkanych pracowników firmy budowlanej na terenie hotelu. Podobnie jak Nero, sam w boksie, czeka na jakąś koleżankę:-)

Witam wszystkich! Jestem nowym opiekunem psiaków w Hotelu Terier, w Lipce Wielkiej. To moje początki na Dogo więc proszę o wyrozumiałość:-) Pełna życia Kryśka po rozstaniu z Franiem wprowadziła się do Czapiego, ale wkrótce się okazało, że zbyt duża różnica charakterów nie pozwala na taki układ i została przeniesiona do Arona, z którym bawi się w najlepsze. Jestem ciekaw jak będą bawić się na wybiegu:-) Kola tymczasowo została zabrana od Arona do osobnego boksu.

Witam wszystkich! Jestem nowym opiekunem psiaków w Hotelu Terier, w Lipce Wielkiej. To moje początki na Dogo więc proszę o wyrozumiałość:-) Sonia pomieszkuje ciągle z Komą. Mają teraz do dyspozycji większy boks niż przedtem. Właśnie mi się przypomniało o jej przysmaku z Brzyścia-o orzechach włoskich:-) Muszę jej dzisiaj jakieś załatwić. Koma jak zwykle skacze i energia ją rozpiera. Jednym słowem szczęśliwa psina:-) Bunię przeprowadzka zmieniła...pozytywnie:-) Już nie jest taka strachliwa w kontakcie z nieznajomymi. Aż jej nie poznaje. Miejmy nadzieję, że tak już zostanie. Spędziłem 5 dni w Brzyściu przed przeprowadzką i widzę wyraźną poprawę w jej zachowaniu.

Witam wszystkich! Jestem nowym opiekunem psiaków w Hotelu Terier, w Lipce Wielkiej. To moje początki na Dogo więc proszę o wyrozumiałość:-) Bruno mieszka z resztą staruszków. Oprócz Buraja, który tymczasowo jest sam ze względu na pogorszony stan zdrowia. Staruszki mają nowe legowiska i największy apartament z oferty hotelu:-) Bruno jak zawsze - mimo swojego wieku jest ciekawy świata i tak jak reszta psiaków z "Teriera", ma zapewnione kilka spacerów dziennie.

Witam wszystkich! Jestem nowym opiekunem psiaków w Hotelu Terier, w Lipce Wielkiej. To moje początki na Dogo więc proszę o wyrozumiałość:-) Barni jak zwykle pierwszy do zabawy. Szkoda tylko, że nie ma jeszcze możliwości sobie zwobodnie pobiegać, ale to się już wkrótce zmieni. Na razie zwiedza okolice na smyczy. Nie widać po nim stresu związanego z przeprowadzką. Mieszka sobie teraz razem z Herą w jednym boksie.

Witam wszystkich! Jestem nowym opiekunem psiaków w Hotelu Terier, w Lipce Wielkiej. To moje początki na Dogo więc proszę o wyrozumiałość:-) Szalony Bajo czuje się już jak u siebie. Przy każdym, nawet delikatnym otwarciu boksu rywalizuje z Bunią o pierwszeństwo wyjścia na spacer i najczęściej wybiegają oba na raz:-) Wybiegi już są prawie gotowe więc niech się uzbroją w cierpliwość.

Witam wszystkich! Jestem nowym opiekunem psiaków w Hotelu Terier, w Lipce Wielkiej. To moje początki na Dogo więc proszę o wyrozumiałość:-) Neruś chętnie wychodzi na spacery, chociaż napewno tęskni za swoją Koni. Jak i my wszyscy:-( Do czasu znalezienia mu innej koleżanki będzie sam w boksie. Na razie w czasie spacerów podziwia malownicze "góry, doliny" wokół hotelu, a jest co podziwiać. Zdjęcia wkrótce.

Życzę Franiu prawdziwego domu na gwiazdkę:-)