Jump to content
Dogomania

Maciek777

Members
  • Posts

    23754
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    17

Everything posted by Maciek777

  1. Dziękuję, jotpeg, za Momo i życzenia. Jak pisałem, Tobie również życzę by ten rok był udany. Już myślałem, że nie wrócisz na dogo. Mam nadzieję, że wszystko w porządku i raz po raz będziesz zaglądała na forum oraz na swój wątek by napisać co słychać u Was.
  2. One są z Wami. Czy chcą Cię widzieć w takim stanie? Nie zadręczaj się tymi myślami. Skup się tylko na pozytywnych chwilach z nimi. Niech ten Nowy Rok przyniesie ukojenie i niemało radości!
  3. Tak mi przykro... Jeszcze na same Święta. Może to my powinniśmy zazdrościć tym co odeszli bo są w lepszym świecie... Dokładnie... Niech się Miluś trzyma. Życzę by Nowy Rok dawał jak najmniej powodów do smutku, a wręcz przeciwnie!
  4. Dogo aż takie wymagające, że na "byle czym" się nie otworzy? 😕 Ja dzisiaj zauważyłem, że mi odobserwowuje wątki. Od kilku dni codziennie jeden i ten sam bazarek, co uznałem za przypadek, ale dzisiaj już TEGO wątku nie miałem więc ten tego... A mam Windows 10, czyli chyba i tak niewystarczający. Kajtuś, trzymaj się dzielnie 😞 Życzę wszystkim przede wszystkim spokoju na Święta i by zdrowie dopisywało, zwierzakom również...
  5. Grzegorzu... Oleno... Wszyscy tu zgromadzeni... Życzę radosnych Świąt 🙂
  6. Życzę wszystkim udanych Świąt i zdrowia dla Was, i dla Waszych bliskich. Tych ludzkich i nieludzkich 🙂
  7. Dziękuję Wam. Tola, objawy Linxa te same co Momo. Biedny. Skoro weci nie bardzo wiedzą z czym mają do czynienia to może to jakaś nowa choroba. Może "koci" wirus z lata ma z tym coś wspólnego. Tyle, że szukałem i nie było przy nim nigdzie słowa o anemii. Mari, masz rację. Po wszystkim nie wiadomo czy to się wydarzyło na prawdę czy może to był jakiś sen.
  8. Nie musi to iść w linii prostej. Może skręcić na bok dla złagodzenia podejścia. Najlepiej będzie kiedy już się wypowie sama zainteresowana 🙂
  9. Uff, właśnie doczytałem wszystkie zaległości od mojego ostatniego posta, tj. od końcówki września 🙂 Miło wiedzieć, że poszczęściło się Małemu, Fido, kociakom i "wilczkowi". Chyba o nikim nie zapomniałem... Betty, nie gaśnij, niech to będzie tylko chwilowy kryzys 😞 Choć okres Świąteczny niech Mari (i jej podopieczni) ma spokojny. Jak się spisuje nowe obuwie Odiego? 🙂 Jego też życie nie oszczędza 😕 Mari, mam też nadzieję, że z Twoją siostrą już lepiej... P.S.: Napisałaś, że myślisz nad jakąś "windą" dla Odiego. Wymyśliłaś coś lub może nawet już ona funkcjonuje? Przed chwilą przeszukałem neta w poszukiwaniu pomysłów i jakichś nowych rozwiązań od ostatniego razu bo kiedyś już padł tu ten pomysł. No i znowu są jakieś wagoniki (do których psy pewnie niechętnie by wchodziły) lub uprzęże, w których można podnosić (pewnie mało szczęśliwe) psy. Ja uważam, że najlepszym realnym rozwiązaniem byłaby jakaś łagodna rampa przy schodach, jak dla niepełnosprawnych. Rozwiązanie relatywnie tanie, uniwersalne, trwałe i bez kosztów użytkowania. Domyślam się, że chodzi o schody przed domem. Tu najtańsze wykonanie. Można dorobić balustradę i użyć ładniejszych materiałów. Ograniczeniem są tylko pieniądze i wyobraźnia 🙂
  10. Rozumiem. Utrzymywanie dotychczasowego leczenia i obserwacja to faktycznie najlepsze wyjście w jego wieku i kondycji. Życzę mu dużo zdrowia 🙂
  11. Dziękuję... To byłoby najprostsze wytłumaczenie, ale w domu nie ma śladu by zjadła coś czego nie powinna. Czuję, że nigdy nie poznam przyczyny.
×
×
  • Create New...