Maciek777

[quote name='Pyrdka']Fajnie dobieracie psiaki.[/QUOTE] [quote name='Penny']To zasługa Macieja.[/QUOTE] Nie do końca:-) To pomysł P.Asi i jak najbardziej trafiony. Bajo rozruszał ospałą Figę. Na początku go unikała, a nawet odganiała, a teraz razem się bawią:-) Sunia naprawdę się zmieniła w towarzyską i wesołą psinę. [IMG]http://img19.imageshack.us/img19/8082/dscf2522v.jpg[/IMG] [IMG]http://img714.imageshack.us/img714/4228/dscf2526k.jpg[/IMG] [IMG]http://img843.imageshack.us/img843/6127/dscf2513w.jpg[/IMG] [IMG]http://img855.imageshack.us/img855/3951/dscf2578i.jpg[/IMG] [IMG]http://img687.imageshack.us/img687/9636/dscf2594m.jpg[/IMG]

[quote name='agusiazet']E tam, ja go tylko sponsoruję i mam nadzieję, że już niedługo, prawda Maciek?[/QUOTE] Prawda, prawda:-) Potrzebuję jeszcze kilku dni żeby umówić się na na wizytę PA. Jemu też to na dobre wyjdzie bo z każdym dniem coraz cieplej. Tymczasem kilka dzisiejszych fotek z Figą:-) [IMG]http://img94.imageshack.us/img94/504/dscf2454c.jpg[/IMG] [IMG]http://img829.imageshack.us/img829/9951/dscf2595g.jpg[/IMG] [IMG]http://img687.imageshack.us/img687/9636/dscf2594m.jpg[/IMG] [IMG]http://img19.imageshack.us/img19/7922/dscf2569k.jpg[/IMG] [IMG]http://img109.imageshack.us/img109/1461/dscf2621d.jpg[/IMG]

Pewnie sam Bajutek nie doczekał się tylu ciepłych słów ile ostatnio ja tutaj:eviltong: Dziękuję i aż mi głupio:p Na ochłodę mam resztę fotek na śniegu. Miałem je wkleić zaraz po tych pierwszych i zapomniałem o nich:roll: Po jutrze zrobię mu nowe i wrzucę... [IMG]http://img716.imageshack.us/img716/6119/dscf1447yn.jpg[/IMG] [IMG]http://img42.imageshack.us/img42/1912/dscf1435w.jpg[/IMG] [IMG]http://img201.imageshack.us/img201/1387/dscf1424r.jpg[/IMG] [IMG]http://img831.imageshack.us/img831/3777/dscf1410t.jpg[/IMG] [IMG]http://img823.imageshack.us/img823/5245/dscf1444l.jpg[/IMG]

[quote name='Penny']Jakby co to mogę zrobić wizytę przedadopcyjną ;)[/QUOTE] To zapraszam:-) Strach się bać:-) [quote name='Akrum']ciekawe, co ciotki na to :)[/QUOTE] U Baja już wiedzą bo od paru dni prowadzę z Tolą rozmowy:-) Nic nie chciałem pisać na wątku bo nie wiedziałem czy chociaż się wstępnie nadaje jeszcze przed wizytą przedadopcyjną, ale opisałem jak to wygląda i będzie wyglądać i wyszło na to, że mogę sobie zacząć robić nadzieje:-) Jednak, jak już pisałem, jeśli znajdzie się dla niego lepsze miejsce to tylko się cieszyć...

OK, i tak trzeba by było to w końcu publicznie napisać: Staram się o adopcję Baja:eviltong: Niestety nie może zamieszkać ze mną w domu. Mogę mu jedynie zaoferować duży kojec z moimi dwoma małymi psami. Na czas zabawy dojdzie jeszcze mój trzeci, który mieszka w domu. Mam dla niego duży ogród do biegania i planuję ogrzewane budy (może jeszcze w tym sezonie). O przyjaźni, należytym traktowaniu, odpowiednim żywieniu, bezpieczeństwie, dbaniu o zdrowie, poświęcaniu czasu, spacerach itd nie będę się rozpisywał:-) To, że tu o tym napisałem nie znaczy, że sobie go w jakiś sposób chcę zarezerwować dla siebie. Moje warunki nie są idealne bo to jednak nie dom czy mieszkanie. To Bajo jest tu najważniejszy i trzeba wybrać mu najlepszy dom z możliwych. Ciągle warto szukać mu miejsca na świecie. Bo co jeśli np nie przejdę wizyty przedadopcyjnej? No i co jeśli do tego czasu znalazłby się lepszy dom? Typowy dom z całą rodziną, że zawsze ktoś jest obecny i Bajutek nigdy nie byłby sam? To tak jak z przyjmowaniem psa do swojego DT. Lubisz,a nawet czasem kochasz tego psa, ale jesteś w stanie się poświęcić i oddać go komuś innemu kto stworzy mu dobre warunki,a Ty wtedy możesz pomóc następnemu... To chyba nie jest obojętność wobec niego. Tak czy tak, ja się postaram jak najszybciej skończyć ten kojec bo jest dopiero w budowie.

[quote name='Akrum']w wyborze zdjęcia ;) takiego, żeby telefony się rozdzwoniły :) (...) co jest, gdzie ludzie mają oczy?[/QUOTE] Jeśli wpiszesz w Googlu "najprzystojniejszy pies" to wyskoczy masa super fotek Baja:-) Chyba sama już się domyślasz gdzie ci ludzie mają oczy...:eviltong:

Z tą fotką efekt murowany:-) [IMG]http://img256.imageshack.us/img256/7356/20111105103.jpg[/IMG][/QUOTE] Akrum - w czym mogę pomóc?:-)

Ja ciągle w domu siedzę,ale przed chwilą miałem telefon w sprawie Gai. Rano, kiedy miała otwarte drzwi od boksu to (przez nikogo nie zmuszana ani nie wołana) sama doszła z legowiska do schodów - czyli jakieś 5 metrów:multi: Kto wie gdzie by zaszła gdyby schodów nie było. Wiem, że na razie nie ma co jej przeciążać,ale to super wiadomość, że już sama tak się stara:p

Po południu Gaja poszła na spacer. W towarzystwie P.Asi, moim i ręcznika do podtrzymania. Była bardzo ciekawska. Wszystko ją interesowało i musiała wszystko powąchać. Niestety szybko się męczy ta łapka:shake: No i nie załatwiła się, jeśli to ważne:roll: W boksie miała małe przemeblowanie - leży niżej, żeby było jej łatwiej, znikł domek, który jej na razie zawadzał i jeszcze kilka innych drobiazgów się zmieniło. Z legowiska na razie nie wstaje. Dajmy jej trochę czasu...

[quote name='Akrum']Maciek, jeszcze raz wielkie dzięki :) [/QUOTE] Jeszcze raz nie ma za co:-) Penny, Pyrdka - no to psa do kuchni już mam, to teraz muszę szukać jeszcze do innych pomieszczeń:-) Sambuś - zdrowiej szybko bo Czapi czeka!

[quote name='agusiazet']Czy to nasz Baj? Wygląda jakoś dziadkowato:)[/QUOTE] No faktycznie wygląda jak swój ojciec, ale na urodzie nic nie stracił:-)

[quote name='Akrum']witaj Maciek :) fajnie, że już "wyniuchałeś" wątek Gai :) Już się nie mogę doczekać, aż poznam Gaję, zrobi się z niej cudowna sunia :) szkoda tylko, że wet się po mądrzył i ściągnął jej już gips... mam nadzieję, że nie stanie się nic złego, że kości już zdążyły się zrosnąć. W razie co - nasz wet już wie, że Gaja przechodzi pod naszą opiekę i przyjeżdża i że się u niego pojawi :)[/QUOTE] Sam bym nie wyniuchał tak szybko. Pyrdka podała pod nos:-) Nie chcę nawet myśleć o tym, że ta kość jeszcze nie jest wystarczająco zrośnięta:shake: Dajmy jej trochę czasu a będzie hopsać za kijami jak Dianka:evil_lol:

Opiekun z Hotelu Terier się kłania:-) Piękna z Ciebie sunia Gaju! Nie możemy się już doczekać! Będziesz tu szczęśliwa - zobaczysz:p

[quote name='lola06'] [IMG]http://img835.imageshack.us/img835/7097/dsc0100ow.jpg[/IMG][/QUOTE] Fotka jak z kalendarza! :-)

Teraz dopiero tak patrzę, że pasowałaby mi do kuchni pod kolor mebli:-)

I jeszcze kilka: [IMG]http://img189.imageshack.us/img189/9923/dscf2133h.jpg[/IMG] [IMG]http://img826.imageshack.us/img826/9939/dscf2127d.jpg[/IMG] [IMG]http://img857.imageshack.us/img857/6923/dscf2121n.jpg[/IMG] [IMG]http://img831.imageshack.us/img831/1770/dscf2119o.jpg[/IMG] [IMG]http://img59.imageshack.us/img59/1203/dscf2123r.jpg[/IMG]

Sambuś już pewnie po wszystkim, a ja dopiero teraz znalazłem chwilę na zdanie relacji z domu. No to po kolei: W samochodzie była bardzo grzeczna. Nie próbowała przechodzić do przodu itd. Gdy już ją wypuściłem u siebie na podwórku to ostrożnie sobie zwiedzała, ale nie była zbyt ciekawska. Moje stado wręcz przeciwnie, ale nie pozwalała sobie na zbyt natarczywe obwąchiwanie:-) Na zdjęciu z moimi podwórkowcami (Aresem i Alfredem), a z Morganem żadne fajne zdjęcie nie wyszło:-) W domu wszystko było dla niej nowością - schody, płytki, szafki itp. Była BARDZO spokojna. Być może wystraszona całą tą sytuacją. Chociaż już nawet w Hotelu jest całkiem posłuszna i już nie tak szalona jak była na początku. Owszem, potrafi biegać i skakać, ale zaczyna rozumieć kiedy jest czas na zabawę, a kiedy nie. No i koci test też zdany:multi: W ogóle nie zwracała uwagi na moją Saszkę:p [IMG]http://img853.imageshack.us/img853/3134/dscf2111w.jpg[/IMG] [IMG]http://img192.imageshack.us/img192/9906/dscf2115us.jpg[/IMG] [IMG]http://img831.imageshack.us/img831/8440/dscf2116d.jpg[/IMG] [IMG]http://img28.imageshack.us/img28/6703/dscf2125se.jpg[/IMG] [IMG]http://img85.imageshack.us/img85/4607/dscf2135z.jpg[/IMG]

[quote name='Pyrdka']Co Wy Maciek robicie, że te wszystkie psiaki takie mają mordki uśmiechnięte?[/QUOTE] Opowiadamy im kawały:-) Mam nadzieję, że bambu już niedługo będzie miał koleżankę bo szkoda żeby taki przyjacielski psiak miał sam siedzieć. Już się jakieś zapowiadały więc może lada dzień szczęście się do Bambusia uśmiechnie:-)

Dianka siedzi i czeka na ładniejszą pogodę do zabaw. Tę piłkę, którą się bawiła już zdążyła przebić, ale ma następną:-)

[quote name='Aimez_moi']Ja takze mam nadzieje na domek dla staruszka slodkiego.....:)[/QUOTE] Jeśli tylko ktoś pobędzie z Brunonkiem chwilę to idzie łapka w ruch po nodze i nikt się nie oprze:-)

Dzisiaj ważny dzień w życiu Samby - wielka głodówka:-) ...no i sterylka:-)

Ostatnio u nas nieciekawa pogoda - deszcze itp. A szkoda bo Barni mógłby sobie pobiegać razem z Komą skoro ona już jest w pełni sił. Jeszcze trochę to sobie polatają:-)

Na nieszczęście dla Nerusia - zima odpuszcza. Jeszcze z 2 tygodnie temu, wieczorem, kiedy było -15 stopni lub jeszcze zimniej, to Nero z własnego wyboru poszedł na wybieg i położył się na piachu:evil_lol: Nie mam pojęcia jak on się zachowuje latem:p

[quote name='kaskadaffik']I z tymi pięknymi ząbkami ;) :)[/QUOTE] Zęby ma dość charakterystyczne:-)

Figusia z Bajem już się świetnie dogadują. Jest przez to dużo weselsza, albo przynajmniej taką udaje:-) W każdym razie już nie stara się uciec od niego z boksu jak tylko drzwi się uchyli:-)