Maciek777

[quote name='Montana']Jutro do Lipki trafia 4psiaki gorzyckie,w tym Corso.Oby wszystko poszło dobrze.[/QUOTE] Witam! Jestem opiekunem w tym hotelu:-) Mają dojechać ok 19:00. Ja zobaczę je dopiero jutro rano. Ale Wy macie u siebie ładne psy, takie przyjazne i prorodzinne! Co jest z tymi ludźmi, że ich nie chcą??? Wasz Czapi to siódmy pies z hotelu, który w tym roku znalazł dom:-) Świetnie trafił! To link do jego wątku, od razu do strony z relacją z nowego domu: [url]http://www.dogomania.pl/threads/221526-Czapi-ma%C5%82y-pies-o-wielkim-sercu-szuka-domu.../page7[/url] Chyba jutro przyjdzie pora żebym zmienił link w podpisie...

[quote name='Akrum']Corso to ponoć dominant i charakterny psiak. a Dianka taka spokojna i subtelna sunie jest...[/QUOTE] Nie mówię, że tak odrazu zamieszkają razem. Z resztą z Czapiego też nie była ciepła klucha, a się dogadali:-) Okaże się po obserwacji Corsa... No a to jest właśnie Corso: [quote name='Soema'] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-dIorJoe3YLg/TmcY-Nfa4YI/AAAAAAAAJPI/EL3ypR3Z-ZQ/s640/DSCF7149.JPG[/IMG][/QUOTE]

[quote name='anna10025']Noooo , na Euro na pewno... boisko w postaci trawy jest super!! Tylko piłeczki im trzeba i niech grają![/QUOTE] Ale z kim? Niech inne hotele podeślą swoje reprezentacje i zrobimy własne Euro:-)

[quote name='Akrum']ale smaczki robią cuda - na każde zawołanie był :)[/QUOTE] Psom tylko jedno w głowie...:-)

Z powodu pogody i kilku problemów przedłuży mi się o kilka dni budowa apartamentu dla Bajutka:-( Mam wielką nadzieję, że w przyszły weekend już będzie wszystko jasne gdzie będzie mieszkał:-)

[quote name='Iljova']witam wszystkich w dniu dzisiejszym, po długiej przerwie zniknięcia dogo [/QUOTE] Znikło, pojawiło się i jak się wszystko rozjeżdżało tak się nadal rozjeżdża:mad:

[quote name='Penny']Oczywiście, że super :) Myślę, że psiaki się dogadają i wszystko będzie dobrze.[/QUOTE] Tylko tego bałem się najbardziej, ale widzę, że niepotrzebnie:-) Jestem z Czapusia taki dumny:p

[quote name='Akrum']no i Dianka została sama..[/QUOTE] Nie ma tego złego... Przynajmniej je wolniej:-) Dzisiaj przyjedzie Corso to może niedługo on mógłby się do niej wprowadzić.

[quote name='Szarotka']dobrze jest wpisac jakas konktretna kwote w tytule, bo latwiej uzbierac.[/QUOTE] To może stawkę za miesięczne hotelowanie?

No i dzisiaj jest TEN dzień! Hotel czeka...:-)

Mam nadzieję, że będę przy spotkaniu trójki puchaczy:-)

[quote name='Akrum']piękne zdjęcia i super ogląda się zdjęcia domowe zdjęcia Gai :)[/QUOTE] Pasuje do domu:-) Jeszcze trochę i będzie miała własny...

[quote name='Montana']Corso Corsem ale nie reaguje,na osiedlu był Misiem,Hazardem,każdy wołał jak chciał.A sunie nazwane po chłopsku,także coś tam wymyślicie:)[/QUOTE] W hotelu już jest zapowiedziany jako Corso i mam nadzieję, że tak zostanie bo to fajne imię i pasuje do jego wyglądu. Sam nie wiem dlaczego:-)

W pas się kłania opiekun z hotelu:-) Wreszcie tu dotarłem. [quote name='Akrum']A w ogóle to Kasetka potrafi pięknie wyć :)[/QUOTE] To jak najbardziej prawda! Często daje takie koncerty:-) Już tyle tu zostało opowiedziane o zachowaniu Kasetki w hotelu, przez miejscowe wolontariuszki i [B]wolontariusza[/B] (:-) ), że bym się tylko powtarzał:-) Obiecuję teraz częściej tu zaglądać...

[quote name='Akrum']kurde, jasnowidz :evil_lol: to jeszcze wejdź proszę na wątek Samby i Diany i też przepowiedz coś :p[/QUOTE] Samba i Diana będą w hotelu tak długo aż go nie opuszczą:-) [quote name='Montana']Nie będziecie bezrobotni:),dojdą Wam psiaki,w niedzielę.Nad jednym trzeba będzie popracować bo to dominator ale zasługuje na miłość i uwagę.Mam nadzieję,ze nim się zajmie Maciek.[/QUOTE] Z przyjemnością zajmę się Corsem:-) Czekałem na psa z problemami żeby mieć satysfakcję z (ewentualnych) postępów! [quote name='Akrum']mam, dostałam sms od Ady :) Czapi OK :) z Daizi już coraz lepiej :) :multi::multi::multi:[/QUOTE] I o to chodziło! Super Czapusiu!!!:-) [quote name='Montana']Myślcie nad imionami dla przyszłej czwórki,jeden samiec i trzy sunie.[/QUOTE] Samiec to już imię ma z tego co mówiłaś - Corso. A te 3 sunie to jeśli już nie dojadą z wymyślonymi imionami to napewno nie będzie z tym problemu. Myślałem, że one już mają jakieś imiona... [quote name='Akrum']Ciekawe, jak Czaputkowi minęła pierwsza nocka, miejmy nadzieję, że nie nabrudził w domku, że nic nie napsocił... [/QUOTE] Tak czy tak to jestem z niego dumny, że tak szybko potrafi ludzi przekonywać do siebie:-)

[quote name='paulinken']15 zł za kojec i takiego małego psa to trochę dużo...[/QUOTE] Co do ceny to jednak czy jest to mały czy duży pies, to tak samo trzeba się nim zajmować. Zależy jak kto rozumie słowo "kojec". Ten hotel to długi, ogrzewany budynek z boksami po jednej i drugiej stronie (jak w stajni), a w każdym z nich jest wyjście na zewnętrzny wybieg przydzielony dla każdego boksu. Jak już wcześniej napisałem - są jeszcze spacery i spędzanie czasu z psami na placu żeby się wylatały i pobawiły. Ja tu nie jestem po to żeby robić reklamę hotelu i naganiać klientów. Po prostu chciałem w ten sposób pomóc Basterkowi bo finansowo nie mogę. Jeśli chcecie to możecie znaleźć przecież inny hotel czy DT:-) Byle tylko go wyciągnąć ze schronu bo tam nie ma szans na resocjalizację, a co za tym idzie, na adopcję...

[quote name='Penny']Nie wiem, czy moja wypowiedź będzie wartościowa, ale chcę się wypowiedzieć na temat Szarika. Opiekuję się psami w Psanatorium, gdzie obecnie przebywa Szarik i z moich obserwacji wynika, że Szarik jest bardzo spokojnym, usłuchanym psem. Jakiś czas temu razem z Maćkiem obcinaliśmy sierść wokół jego rany, która jest koło ucha i jedyne co pokazał to strach, lekko wyrywał się z objęć i tylko tyle, nie pokazywał zębów, nie warczał.[/QUOTE] Kłania się kolejny opiekun z Psanatorium:-) Potwierdzam co napisała Penny. Co do reakcji na inne psy i koty to ja osobiście nie miałem okazji tego zobaczyć. Jednak nie wydaje mi się żeby dążył z nimi do jakich kolwiek konfliktów. Po jego spokojnym zachowaniu, wolnym chodzie itd przypuszczam, że jak na schorowanego staruszka przystało, on po prostu chce mieć spokój i prędzej to on by odszedł niż dążył do konfrontacji. Jednak to tylko przypuszczenia. Raczej średnio jest zainteresowany sytuacją wokół niego. Kiedy go wypuszczamy na plac to on woli sobie pochodzić w spokojniejszych miejscach niż zbliżać się do wybiegów innych psów.

To ja już doczekać się psinek w Hotelu nie mogę:-) Czerwony dywan by się przydał...

[quote name='Montana']Mam nadzieję,że po nadchodzących staraniach kilka psiaków do Czapiego dołączy.Zwłaszcza tych z komunalki.[/QUOTE] [quote name='Maciek777']A ja niechciałbym żeby tak się stało! Bo zanim one przyjadą to Czapi ma być już w domu:p[/QUOTE] To wpisy sprzed miesiąca:-) One przyjadą w ten weekend:-)

[quote name='imperator']Super wiadomości! Jak tak dalej pójdzie to niedługo będziecie bezrobotni ;)[/QUOTE] Ale jaka by była z tego satysfakcja:-)

[B]Akrum[/B] - wiedziałem, że fachowo to opiszesz:-) Dom super. Nie martwię się o Czapiego! Byle tylko Czapek gołębi nie złapał...

[quote name='Penny']Maciek, Czapi już nie szuka domu. Twój podpis jest nieaktualny :) terier, Twój banerek z Czapim możesz zastąpić banerkiem z innym psiakiem, który jest w potrzebie :)[/QUOTE] Z tymi zmianami ja wolałbym poczekać chociaż kilka dni. Niech będzie pewne, że Czapuś dogadał się już z Daisy, na co wszyscy tu liczymy:-)

[quote name='Penny']To już kolejny psiak z hotelu, który znalazł dom. Coś ten hotel jest szczęśliwy dla psiaków.[/QUOTE] Tak, Czapi to już 7. adoptowany pies w tym roku i oby tak dalej:-)

To teraz relacja z jego nowego domu: Czapuś oczywiście zrobił duże wrażenie na swojej nowej rodzinie i z wzajemnością:-) Dzieci miały mnóstwo uciechy, on mnóstwo smakołyków i wszyscy byli szczęśliwi:-) Udowodnił, że jest psem rodzinnym i towarzyskim. Zapoznanie z Daisy przebiegło bardzo dobrze. Jak już wspominałem, Czapuś musi się przyzwyczaić do jej towarzystwa, ale te powarkiwanie to raczej przejaw strachu, a nie agresji. Przez to raczej ciężko było im zrobić wspólne zdjęcie, ale mam nadzieję, że przy następnej okazji wyjdą piękne fotki:-) Na koniec Czapulek zasnął pod stołem, a gdy, Akrum i ja, wychodziliśmy to on zamiast trzymać się przy nas to poszedł zwiedzać dom, a to dobry znak:-) Niestety mało fotek wyszło. Z resztą liczyłem na więcej wspólnych. Oto jego koleżanka, Daisy: [IMG]http://img860.imageshack.us/img860/2064/dscf3012dy.jpg[/IMG] [IMG]http://img715.imageshack.us/img715/8192/dscf3014s.jpg[/IMG] Czapi zwiedza ogród: [IMG]http://img339.imageshack.us/img339/1747/dscf3013p.jpg[/IMG] I jest chociaż jedna wspólna fotka: [IMG]http://img39.imageshack.us/img39/5320/dscf3025.jpg[/IMG] Czakamy na relację od Akrum:-)

[quote name='Pyrdka']Czapul, pokaż się z jak najlepszej strony.[/QUOTE] I się pokazał! No może tak prawie:p Wszystko super, ale trochę czuł się nieswojo i nie pozwalał Daisy na jakiś zbyt bliski kontakt:roll: Jeszcze parę dni i będą nierozłączni:loveu: Ale najpierw tradycyjnie relacja i fotki z mojego domu;) Będę się streszczał: Czapi u mnie był grzeczny, nawet terenu nie zaznaczył i wogóle życzę żeby w nowym domu tak się spisywał! [IMG]http://img607.imageshack.us/img607/7159/dscf3005u.jpg[/IMG] [IMG]http://img854.imageshack.us/img854/7353/dscf3006n.jpg[/IMG]