mojko309

Podnoszę wątek .

Podrzucam.

super :-). Zawsze fajnie czytać historię z dobrym zakończeniem .

Co za sku.....syn zrobił ufnemu zwierzęciu coś takiego ? Jeden wyrzucił, a drugi skatował. Część ludzkości nie udała się Panu Bogu.

Ohyda, co za zwyrodnialec.

Jest piękna ale mogę jedynie podrzucić do góry. Sama mam już dwa psy i dwa koty. Czasowo i finansowo nie dam rady przygarnąć kolejnego choć kusi.

Nie ma w okolicy jakiegoś towarzystwa opieki nad zwierzętami ? Może porozmawiaj z właścicielami żeby na czas mrozów pozwolili psu wejść do jakiegoś domku gospodarczego. On nie przeżyje takich mrozów.

Co z tym pieskiem ? Jest dalej w Olkuszu ? Masz jakieś zdjęcie , wieści ?

A ten kot został w zamkniętym domu ? Napisz coś , gdzie to jest ?

Mogę wziąć malucha na jakiś czas ale nie wiem czy dogada się z kotami ? Mam dwie suczki i dwa koty.

Podnoszę wątek . Mam nadzieję że zwierzaki zajdą najlepsze domy .

Prześlijcie nr konta , wyślę jakieś pieniądze.

Czytam, czytam i nic nie rozumiem ? Czy ta chora osoba ,Magda Szwarc w porozumieniu z tymi pseudo weterynarzami , którzy wypowiadali się w programie TVN , w dalszym ciągu zarządzają umieralnią w Korabiewicach ? Jeśli tak, to ja żyję w Matrixie czytaj Polsce .

W górę . Ręce opadają , jak można wyrzucić zwierze ot tak sobie ? Na szczęście części ludzi to się nigdy w głowie nie zmieści.

Czy ktoś się odezwał w sprawie piesków ?

Takie maluchy. Szkoda , że nie mogę już wziąć żadnego zwierzaka. Mam z Buska jedną sunię. Kiedyś Bona teraz Misia . Do tego jeszcze jedną sunię i dwa koty . Uwielbiam małe pieski , duże zresztą też :-). Trzymam kciuki za dobry dom dla nich.

Czyli w Olkuszu bez zmian ? Nic tam się nie zmieniło od lat.

Podrzucam.

Wie ktoś ?

Jest piękna .

Wpłaciłam na Pestkę 20 zł . Ręce opadają na polską mentalność . Dopóki zwierzę będzie traktowane jak stary mebel , takie rzeczy będą się zdarzały . Ech, szkoda gadać. Mam nadzieję że Pestka znajdzie dobry dom i w końcu zazna trochę miłości i szczęścia .

I co z tą psinką ?

Piękny pies . Też podnoszę .

Rzeczywiście ręce opadają . Nie mogę pomóc bo mieszkam w Krakowie i sama mam dwa psy i dwa koty po przejściach ale podbije wątek chociaż.

Nie wiem czy teraz się z ludźmi tak "wyrabia" czy teraz się o tym po prostu głośno mówi ? Wydaje mi się że raczej to drugie. Podrzucam tylko wątek, bo póki co nie mogę nic więcej zrobić .