Jump to content
Dogomania

cienkun

Members
  • Posts

    224
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by cienkun

  1. [quote name='bonsai_88']Ja dzisiaj opieprzyłam, któremu nie chciało się porządnie psa odwołać... Idę sobie w lesie, widzę jakiegoś faceta z suką [w typie ONka] tej samej wielkości co moja wredota. Z czystego lenistka nie chciało mi się Birmy zapinać, więc kazałam jej usiąść przy nodze i przytrzymałam za obroże. Jak druga suka podbiegła to nawet w pierwszej chwili było dobrze, ale w drugiej któraś z dziewczyn warknęła [hmmm.... czemu podejrzewam o to moją kudłatą?]. Od razu puściłam Birmę [lubię mieć ręce w jednym kawałku], ryknęłam na nią, żeby się uspokoiła [co też grzeczna paskuda uczyniła :)] i wsiadłam na kark facetowi, że NAPRAWDĘ nie jestem zachwycona, jak mam 2 wyszczerzone i kłapiące psie pyski 10 cm od ręki. O dziwo po namyśle nawet przeprosił, że ma problemy z odwołaniem... Popełnił tylko mały błąd - chciał swojej suce walnąć smyczą przez grzbiet [nawet bez specjalnego zamachu, ale chciał], na co weszłam mu ponownie na kark. No bo przecież jakim cudem pies ma się dać odwołać, skoro za przyjście mu się obrywa? W sumie cieszę się o tyle, że gość przemyślał i zrezygnował z przyłożenia psu :). Może myślenie mu pójdzie dalej i zrozumie co mówiłam o pochwaleniu za przyjście choćby nie wiem co się działo.[/QUOTE] Jak dla mnie ta historia nie pasuje do wątku o chamstwie, gdyż pan zachował się kulturalnie. A przy najmniej tak wywnioskowałem z opisu...
  2. Ja się mu nie dziwię. Ja też jak byłem mały to nie lubiłem księży i zakonnic.
  3. [QUOTE] Uważasz że fakt, że zwierzę zostało zabite, czy zamordowane to dramat? [/QUOTE] Dla tego zwierzęcia tak.
  4. [quote name='Gabryjella']Federał jak najbardziej dopuszczalny na wystawie, ale nie ma co ukrywać główną fryzurą u dużych wystawowych pudli jest lew. .[/QUOTE] Tak ostrzyżony pudel, to mi pasuje jedynie do panów w różu i stringach, jeżeli się rozumiemy o kogo chodzi... :>
  5. [quote name='Aysel']Ponieważ przykazanie to dotyczy zabijania ludzi. Dekalog znany był już w starym testamencie i przestrzegany jest również przez Żydów. W starotestamentowych czasach dokonywano krwawej ofiary, mimo tego, że znano juz przykazanie 'nie zabijaj'. Teraz jaśniej?[/QUOTE] Nie. KK jest zakłamany tak samo jak Judaizm a nawet bardziej. "Nie zabijaj", znaczy nie zabijaj, reszta to dopowiedzenia ludzi którzy chcieli napychać swoje brzuchy mięsem. [FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][SIZE=3][FONT=Times New Roman]Za cesarza Konstantyna (280-370 r.) chrze[/FONT][/SIZE] [/SIZE] [/FONT][FONT=TimesNewRoman][SIZE=3][FONT=TimesNewRoman][SIZE=3]ś[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=Times New Roman][SIZE=3][FONT=Times New Roman][SIZE=3]cija[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=TimesNewRoman][SIZE=3][FONT=TimesNewRoman][SIZE=3]ń[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=Times New Roman][SIZE=3][FONT=Times New Roman][SIZE=3]stwo otrzymało[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][SIZE=3][FONT=Times New Roman]mo[/FONT][/SIZE] [/SIZE] [/FONT][FONT=TimesNewRoman][SIZE=3][FONT=TimesNewRoman][SIZE=3]Ŝ[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=Times New Roman][SIZE=3][FONT=Times New Roman][SIZE=3]liwo[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=TimesNewRoman][SIZE=3][FONT=TimesNewRoman][SIZE=3]ść [/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=Times New Roman][SIZE=3][FONT=Times New Roman][SIZE=3]przyznania mu statusu religii pa[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=TimesNewRoman][SIZE=3][FONT=TimesNewRoman][SIZE=3]ń[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=Times New Roman][SIZE=3][FONT=Times New Roman][SIZE=3]stwowej Cesarstwa[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][SIZE=3][FONT=Times New Roman]Rzymskiego. Potrzebne było do tego błogosławie[/FONT][/SIZE] [/SIZE] [/FONT][FONT=TimesNewRoman][SIZE=3][FONT=TimesNewRoman][SIZE=3]ń[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=Times New Roman][SIZE=3][FONT=Times New Roman][SIZE=3]stwo Konstantyna,[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][SIZE=3][FONT=Times New Roman]które chrze[/FONT][/SIZE] [/SIZE] [/FONT][FONT=TimesNewRoman][SIZE=3][FONT=TimesNewRoman][SIZE=3]ś[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=Times New Roman][SIZE=3][FONT=Times New Roman][SIZE=3]cijanie mogli otrzyma[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=TimesNewRoman][SIZE=3][FONT=TimesNewRoman][SIZE=3]ć [/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=Times New Roman][SIZE=3][FONT=Times New Roman][SIZE=3]tylko wtedy, gdyby ich ówczesne[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][SIZE=3][FONT=Times New Roman]pisma odpowiadały jego wyobra[/FONT][/SIZE] [/SIZE] [/FONT][FONT=TimesNewRoman][SIZE=3][FONT=TimesNewRoman][SIZE=3]Ŝ[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=Times New Roman][SIZE=3][FONT=Times New Roman][SIZE=3]eniom. Poniewa[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=TimesNewRoman][SIZE=3][FONT=TimesNewRoman][SIZE=3]Ŝ [/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=Times New Roman][SIZE=3][FONT=Times New Roman][SIZE=3]jednak Konstantyn[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][SIZE=3][FONT=Times New Roman]był zadedykowanym wielbicielem mi[/FONT][/SIZE] [/SIZE] [/FONT][FONT=TimesNewRoman][SIZE=3][FONT=TimesNewRoman][SIZE=3]ę[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=Times New Roman][SIZE=3][FONT=Times New Roman][SIZE=3]sa, a ponadto nie wykazywał[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][SIZE=3][FONT=Times New Roman]zbytniego zainteresowania [/FONT][/SIZE] [/SIZE] [/FONT][FONT=TimesNewRoman][SIZE=3][FONT=TimesNewRoman][SIZE=3]Ŝ[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=Times New Roman][SIZE=3][FONT=Times New Roman][SIZE=3]adnymi zasadami duchowymi, urz[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=TimesNewRoman][SIZE=3][FONT=TimesNewRoman][SIZE=3]ę[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=Times New Roman][SIZE=3][FONT=Times New Roman][SIZE=3]dy[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][SIZE=3][FONT=Times New Roman]ko[/FONT][/SIZE] [/SIZE] [/FONT][FONT=TimesNewRoman][SIZE=3][FONT=TimesNewRoman][SIZE=3]ś[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=Times New Roman][SIZE=3][FONT=Times New Roman][SIZE=3]cielne powołały korektorów, którzy rozpocz[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=TimesNewRoman][SIZE=3][FONT=TimesNewRoman][SIZE=3]ę[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=Times New Roman][SIZE=3][FONT=Times New Roman][SIZE=3]li przerabianie pism[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][SIZE=3][FONT=Times New Roman]na rozmaitych soborach ekumenicznych, tak, by mogły zosta[/FONT][/SIZE] [/SIZE] [/FONT][FONT=TimesNewRoman][SIZE=3][FONT=TimesNewRoman][SIZE=3]ć[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][SIZE=3][FONT=Times New Roman]zaakceptowane przez cesarza.[/FONT][/SIZE] [/SIZE] [/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]sory że tak się wkleiło dziwnie. jest to cytat z "Wegetarianizm w religiach Swiata"[/FONT][/SIZE] [/SIZE] [/FONT]
  6. [quote name='Aysel']O przepraszam, poczułam się urażona tym, szczerze powiedziawszy. To mój wybór co jem i co mi smakuje. Mam do tego takie same prawo jak wegetarianie czy weganie. Mi masa z trupa ustrzelonego przez myśliwego czy zabitego kuraka biegającego jeszcze niedawno po ogródku babci smakuje. I mam do tego pełne prawo. Próbowałam być wegetarianką, zresztą jestem wierząca, poszczę bardzo często co wiąże się z przejściem na 'dietę wegetariańską' na okres +/- 40 dni i to dość często. I zwyczajnie fatalnie się wtedy czuję. Nie tyle brakuje mi smaku mięsa, bo są inne rzeczy smaczne. Brakuje mi zwyczajnie energii, mam rewolucje żołądkowe i czuję się wiecznie nienajedzona choć jem naprawdę często i dużo. Ot co. Niektórzy ludzie najwyraźniej muszą jeść trupa... Dla mnie zdecydowanie ważniejsze od samego faktu jedzenia mięsa jest to, skąd to mięso pochodzi i czy humanitarnie zabito zwierzę. Dlatego staram się nie kupować mięsa w sklepie.[/QUOTE] To jeżeli poczułaś się urażona, to pozwól, że ja nazwę to inaczej. Pasztet z padliny. Teraz lepiej? :P (a nich ktos mi powie że to nie jest padlina z technicznego punktu widzenia...) :D To jak jesteś osobą wierzącą to dla czego tolerujesz nieprzestrzeganie przykazania "nie zabijaj" ? ;) :P
  7. fajna jest ta czeska pasta do smarowania. Z fasoli z brokułów. Różne są. Jeszcze lepsze niż sante.
  8. Anja, bardzo, bardzo Ci współczuję :(
  9. [quote name='Soko']Cockermaniaczka hm Happy też nie chciała się bawić z jedną bokserką, ale ona generalnie nie lubi szczeniaków, podejrzewam więc że o to chodziło, nie o rasę.. I pytałam się dlaczego próbujemy tłumaczyć sobie takie sytuacjie, na które tłumaczenia nie ma, a nie jak je tłumaczyć :P[/QUOTE] Bo szukanie przyczynowosci wszystkiego jest zakorzenione w naszej psychice w wyniku ewolucji. :P
  10. Sorry za ot, ale może tym razem ktos mi odpowie na nurtujące mnie od dawna pytanie. Czym się w ogóle różni amstaf od pitbula? Bo dla mnie to czarna magia.
  11. mojego kolejnego samca, być może nazwę Artur, bo tak mi się podoba. Ja również uczłowieczam psy i nie uważam aby to było cos złego. :)
  12. [quote name='marcelinka371']No to mam nadzieje że mi też się uda :D[/QUOTE] No pewnie że Ci się uda, wystarczy odrobina dobrych chęci i dobra wege książka kucharska, żeby mieć pomysły co ugotować (zwłaszcza z początku)
  13. W sumie, to widzę już minę sędziego, jakby przeczytał że sprawa dotyczy dwóch yorków... :D
  14. No, w sumie to chyba je hodowali do zagryzania szczurów w kopalniach, czy nie tak?
  15. [quote name='sacred PIRANHA']A mnie moją sąsiadka poda do sądu, a przynajmniej tak mi zapowiedziała... Sytuacja z ostatnich dni - wyszłam ze swoimi dwoma psami (yorki) na spacer na osiedlowe boisko na które wszyscy psiarze wychodzą. Ayo był luzem (odwoływalny, nie podchodzi do nikogo, pozytywnie nastawiony do wszystkich psów i ludziów itp) a Miya z racji tego, że jest nowym nabytkiem miała przyczepioną kilkumetrową linke, ktorej końcowke ja zresztą trzymałam. Miya jest jak przyklejona do mojej nogi, nie reaguje na ludzi ani na psy wcale, ale linka sie luźno za nią ciągnie, bo mam suke dopiero miesiac i w sumie nie znam jej na tyle by spokojnie ją spuscic w kazdej sytuacji i miec pewnosc ze nagle sie czegos nie przestraszy itp. Nagle przyleciał york znajomej... znany na osiedlu z tego, że zawsze jest luzem, zawsze jego pani ma problem ze złapaniem go i jest upierdliwy do psów (skacze, podgryza, obszczekuje), podeszła i Pani a ja jej od razu powiedziałam żeby zabrała swojego psa, bo moja suka nie lubi psów ktore jej skaczą po głowie i ją podgryzają i napewno się odwinie (w tym czasie jej piesek juz obskakiwał i oszczekiwał moją sukę, ale ona robiła tylko uniki), na co Pani skwitowała, ze to dobrze, że moze sie jej piesek czegoś w końcu nauczy...nie zdążyłam nawet się słowem odezwac ze to nie jest dobry pomysł, jak jej pies wskoczył na moją sukę i chciał ją kryć...na co Miya się wywinęła złapała go za ucho i rzuciła nim o ziemię...oczywiscie ucho rozdarte, krwi na białym sniegu jak po świniobiciu, wrzask Pani, afera na całe osiedle...Pani chce ode mnie kasy za "oszpecenie" jej psa, bo jak ona teraz będzie z takim psem miedzy ludzmi sie pokazywac... poza tym przejrzała książeczke Miyi i doszła do wniosku, ze ona jest wściekła...bo szczepiona była pod koniec stycznia i pewnie to tak po szczepionce taka "dziwna u yorkow" agresja...proponowałam Pani znajomego weta, zeby to ucho obejrzał, moze zszył albo coś, ale ona tylko się obruszyła, że pojdzie tam gdzie zechce, ja jej nic sugerowac nie bede itp...dziś się okazało że była u innego i ucieli znaczną częśc ucha, a Pani chce ode mnie tysiąc złotych za "trwałe oszpecenie wizerunku jej psa" dosłownie tak mi powiedziała.[/QUOTE] Spuść swoją sąsiadkę do ścieku i karz spie...lać :) Jak Cię oskarży, to też ją oskarż. :) O cokolwiek. (ja to bym jej chyba twarzyczkę łomem po przyozdobił :D)
  16. [quote name='marcelinka371']Bardzo chciała bym być wegetarianką ale kurczakowi się nie oprę :/ :/ A więc przyjęłam że nie będę jadła ssaków . Może dziwne ale dobre i to . A może kiedyś dam rade i całkowicie odetnę się od mięsa :D Fajnie by było ....[/QUOTE] Jasne, ja chyba 2 lata przechodziłem na wegetarianizm
  17. Może myślała że krewetki w lesie rosną... :P
  18. Przecież można się uczyć na ciałach martwych zwierząt. Hirurdzy też się nie uczą anatomii na żywych pacjentach. Fakt, że nadal się przeprowadza doświadczenia na zwierzętach świadczy tylko o tym jak wciąż ograniczeni jesteśmy jako gatunek.
  19. a tak mi się pomyślało, bo masa czekolad jest nie wegetariańskich, zawierają koszenile, lecytynę sojową pochodzenia zwierzęcego i inne niespodzianki. A w ptasim mleczku jest krew zwierzęca :) Ja to z kupnych słodyczy, to już chyba tylko pierniczki toruńskie.
  20. Daje się też podpuszczkę mikrobiotyczną. Własciwie nawet chyba częsciej niż cielęcą, ponieważ tejże jest na rynku za mało podobno.
  21. [quote name='darunia-puma'], albo zgonem, albo jakimś potwornym szyciem labka. Przecież nie on był problemem tylko ta KROWA! Mimo obrażeń zrobiłabym to ponownie....[/QUOTE] Podziwiam Cię za Twoje dobre serce :) Ja często leczyłem pogryzienia i zawsze dobrze robiło częste polewanie wodą utlenioną.
  22. [QUOTE] [IMG]http://www.dogomania.pl/threads/images/misc/quote_icon.png[/IMG] Napisał [B]Charly[/B][URL="http://www.dogomania.pl/threads/showthread.php?p=18657635#post18657635"][IMG]http://www.dogomania.pl/threads/images/buttons/viewpost-right.png[/IMG][/URL] wedel ma cukierki galaretkowe w czekoladzie ciemnej. Uzywają agar agar, zamiast zelatyny. Można przyjąc, ze te cukierki są wegańskie. [/QUOTE] Ale za to pewnie w ich czekoladzie jest koszenila, co?
  23. Ja mam jeszcze taki zwyczaj, żeby z daleka krzyczeć Uwaga pies! A jeżeli osoba nie wie o co chodzi, to Weź psa na smycz!
  24. Darunia, polewaj rękę wodą utlenioną. Ja raczej jak miałem dużego i ciętego psa, to na dzieńdobry pryskałem gazem wszystkie podchodzące psy, a jak nie zdążyłem, to pozwalałem mu samemu wstępnie załatwić sprawę. (mój nigdy nie chodził w kagańcu).
  25. [quote name='blackraven']Podsumowując napisane tu posty, jeżeli ktoś przyjdzie do mojego domu poprosi i dostanie posiłek, a później rozłoży sobie własny dywanik i się pomodli... to jest tolerancja. Jeżeli on zacznie domagać się ,żebym zmienił wystrój wnętrz, bądź zacznie mi narzucać inne postępowanie to ... w zależności od zachowania albo grzecznie go wyproszę, albo w ryj dostanie.... Nawet tolerancja ma swoje granice. W taki sposób każde Państwo powinno traktować swoich imigrantów.[/QUOTE] Ale oni się chyba boją arabów, bo oni mają ten swój dżihad i krzyczą allahagbar! ;)
×
×
  • Create New...