Jump to content
Dogomania

cienkun

Members
  • Posts

    224
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by cienkun

  1. [quote name='zmierzchnica'] Tak jak rozi, wydaje mi się to jakieś uwłaczające dla psa, traktowanie go jak dzikiego zwierza. [/QUOTE] W jakims programie pokazywali jak się rdzenni mieszkańcy Afryki smieli, jak zobaczyli Amerykanina który prowadził Basenji na smyczy. :) Jednak w cywilizowanym Swiecie prowadzanie psa na smyczy jest rzeczą normalną / prawidłową. Problem z ludźmi i psami jest taki, że znakomita większość nie ma warunków na posiadanie psa, a więc nie powinna sobie psa w ogóle do domu sprowadzać. Kiedyś to było logiczne, ale nagle z jakichś powodów przestało. edit. mogę się oczywiście mylić.
  2. [QUOTE] zdawałam mature w czasach gdy trzeba było duzo wiedziec - mam prawie 30 lat [/QUOTE] Wtedy nie było trzeba dużo wiedzieć żeby zdać maturę :D [QUOTE] Wracając do tematu nie nie posiadałam też psów męskich i nie wiem co to znaczy [/QUOTE] Ja miałem w jednym mieszkaniu "naturalnego" psa i "naturalną" sukę i nie było tak źle :)
  3. Ja to mam w ogóle wrażenie, że puszczanie psa luzem stało się modne. (nie ważne, mały, duży, posłuszny, nieposłuszny) Ludzie nie wiedzą do czego smycz służy. Jakieś chore czasy mamy. Czyżby to jeźdźcy apokalipsy się zbliżali dosiadając psów? :D
  4. [quote name='j0anka'] kastracja.sterylka sa dla ludzkiej wygody nie zwierzęcej...[/QUOTE] Ja się akurat z Tobą zgadzam, ale nie ma sensu ich przekonywać, gdyż to jest niemożliwe. ;) [QUOTE]można sobie i mnożyć i kopiowane psy posiadać ...[/QUOTE] A jak inaczej miałby wyglądać zapis? Zakaz posiadania kopiowanych psów? Wiesz z czym by się to wiązało?
  5. Pytanie czy jest to pies z rodowodem, czy "owczarkopodobny". Bo jeżeli z rodowodem, to 40 kg, to waga dla dorosłego psa. (30- 45 kg samiec) Natomiast wsród psów w typie spotyka się dużo większe osobniki.
  6. [quote name='kopra']:/ już sama nie wiem co gorsze: to czy zostawienie kupy na trawniku..plastik podlega recyklingowi i myśl o tym, że zrobią nową butelkę czy inny pojemnik z plastiku leżącego koło kupy w niezawiązanym worku lekko mnie przeraża[/QUOTE] :diabloti: nie potrzebnie i tak się je przetapia przecież, a ta kupa jest mniej szkodliwa niż sam plastik ;)
  7. Pytanie czy chce asta bo uważa że to dla niej odpowiedni wybór, czy dla tego że są modne... To pies którego raczej nie powinno się traktować jako psa obronnego.
  8. suczkę boksera. Trochę większa, ale są na ogół przyjazne, aktywne, wyglądają jak trzeba i bronić też można je nauczyć. Podobno lubią łagodne wychowanie.
  9. Kupowanie psa jako obrońcy to wbrew pozorom kiepski pomysł. Więcej z tym zachodu niż pożytku. Lepiej wystosować pozwolenie na broń i kupić pistolet. :) Poza tym pies 20 kg. jest za mały żeby skutecznie bronić. edit. skasowałem moja propozycję, bo Malinois to nie był jednak chyba najlepszy pomysł ;)
  10. Na moim osiedlu żyją i sprzątają każde gówienka. :P Ale moje osiedle to pod lasem, fakt.
  11. [QUOTE] trawnik to nie jest NATURA. trawnik to jest sztucznie posadzona trawa. jesli ktos nie sprzata gowna po swoim psie z trawnika, to tak jakby sam tam nasral. jest to niezwykly przejaw chamstwa i powinny byc za to mandaty, albo przymusowe sprzatanie gowien w ramach prac spolecznych. w kamizelce z napisem "nie sprzatalem po psie" i BEZ REKAWICZEK [/QUOTE] No wiesz, mi też się czasem zdarzy narobić na trawnik :D Nie przesadzajmy, żuczki gnojarze rozprawią się z gówienkiem szybciej niż myślisz.
  12. Szczerze, to nie wiem. Zapytaj na molosy..pl (pojedyncza kropka, tylko że jak napiszę to inaczej, to mi autocenzura zamieni to na gwiazdki :D) skąd pochodzi post którego kopię wklejałem.
  13. [QUOTE] a ja powiem Ci szczerze, ze to jest wstyd, bo trawnik to nie jest miejsce, gdzie sie sra psem. [/QUOTE] Niezupełnie. Od natury przyszło do natury poszło. ;) Nawet nie we wszystkich miastach są przepisy mówiące o sprzątaniu odchodów po psach.
  14. Powiem Wam szczerze, że ja sprzątam tylko jak mój pies narobi na chodnik. :) Jak ktos nie chce włazić w gówna, to niech nie chodzi po trawniku. Ale nie mówię że inni mają brać ze mnie przykład. Każdy robi jak uważa.
  15. [quote name='gryf80']poważnie?pierwsze słyszę.czekam na linka.chętnie przeczytam[/QUOTE] Wklejam jeszcze raz kopię postu użytkowniczki forum molosy, bo mi jakis komunistyczny cenzor wy...lił posta Całe życie powtarzałam, ze [B][SIZE=5][COLOR=#ff0000]szelki[/COLOR][/SIZE][/B] są dla psów pociągowych bo po to je wymyślono aby taka role pełniły [IMG]http://www.forum.**********/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] Teraz pokazały sie różne [B][SIZE=5][COLOR=#ff0000]szelki[/COLOR][/SIZE][/B] dla małych, ozdobnych psów [IMG]http://www.forum.**********/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] Ale nigdy nie wiadomo jakie kupimy i czy czasami ona nie zdeformują naszym psom stawów . Dlatego jeśli już [B][SIZE=5][COLOR=#ff0000]szelki[/COLOR][/SIZE][/B] to gdy pies zakończy swój wzrost [IMG]http://www.forum.**********/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] ...jak np. laikowi wytłumaczyć, że są takie , które nie "dochodzą" do stawów oraz takie , które je deformują? Jeszcze pół biedy kiedy to jest piesek , który nie będzie uczęszczał na wystawy ale co jeśli na być potem pokazywany na wystawach?. Dlatego zawsze bezpieczniej wychowywać i uczyć na obroży a jak juz osiągnie rozmiary dorosłego psa wtedy możemy założyć obróżkę [IMG]http://www.forum.**********/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] Co do ciągnięcia przez psa i nagłe zrywy.. takich nagłych "zrywów" oduczam psa.. Aby nie mieć kiedykolwiek w przyszłości takich "przygód" . Nigdy nie wiadomo czy kiedyś w przyszłości będę miała akurat siłę by psa utrzymać w takiej sytuacji. Dlatego w ogóle większy nacisk położyć na naukę korygowania zachowania w takich sytuacjach. [IMG]http://mfn6****************/images/smiles/icon_razz.gif[/IMG] Oto co znalazłam - nie powiem szeleczki mi sie podobaja i na pewno nie działąją na zasadzei szelek psów pociagowych. Myslę, ze takei cos powinno miec swoja jakaś inną nazwę [IMG]http://www.forum.**********/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images37.fotosik.pl/63/14bd3e0e04a9c68f.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images39.fotosik.pl/63/5a23f23419812ed8med.jpg[/IMG][/URL] To sa [B][SIZE=5][COLOR=#ff0000]szelki[/COLOR][/SIZE][/B] wygodne , zakladane przez glowe i zapinane z boku: [URL="http://img136.imageshack.us/my.php?image=p1050415.jpg"][IMG]http://img136.imageshack.us/img136/3876/p1050415.jpg[/IMG][/URL] Te [B][SIZE=5][COLOR=#ff0000]szelki[/COLOR][/SIZE][/B] są tak uszyte, ze to w ogóle nie jak [B][SIZE=5][COLOR=#ff0000]szelki[/COLOR][/SIZE][/B] tylko specjalna obroża, która nie oplata szyi . Sa super. Taka obroża z "obniżonym stanem " [URL="http://img15.imageshack.us/my.php?image=p1050382.jpg"][IMG]http://img15.imageshack.us/img15/9656/p1050382.jpg[/IMG][/URL] [B][SIZE=5][COLOR=#ff0000]Szelki[/COLOR][/SIZE][/B] nazywaja sie Hugo & Hedda. ciekawe czy teraz też znikinie mój post. Normalnie dogomania schodzi na psy :D
  16. [quote name='Arnika1']Tak przez przypadek trafiłam na ten wątek. Pomijam problemy młodziutkich matek, które pewnie mają takie same problemy jak z psem, z otoczeniem wokół siebie. Nie rozumiem jak odpowiedzialny człowiek może po prostu pozbyć się żywego stworzenia, które jest od niego i tylko od niego zależne? I mam tylko wielką nadzieję, że wszystkie mamusie, które tu się tak wypowiadają na temat dobra (?) swoich pociech, NIGDY więcej nie zdecydują się wziąć psa do domu.[/QUOTE] Mnie też ogarnia pusty śmiech przeplatany współczuciem dla zwierząt jak czytam co tu niektóre zmanierowane paniusie wypisują. Pies to żywe stworzenie takie same jak wasze potomstwo moje kochane. Ale zanim ludzie do tego dorosną minie pewnie z 10 000 lat a przez ten czas ludzkość pewnie już dawno wymrze... P.S. Nie odpisujcie na mojego posta. Szkoda Waszego czasu. I tak się nie wdam w dyskusję.
  17. Co do szelek to czytałem na jakims forum, że nieodpowiednie szelki mogą sprawić że pies będzie miał krzywe łapki. Jak znajdę to wrzucę linka do tej wypowiedzi.
  18. Perwszy pies którego pamiętam w domu, miąl na imię Tarzan, ale wszyscy wymawiali to "tażan" :D
  19. Dzięki. Chyba w tym roku już śniegu nie będzie. :)
  20. Znajomy miał białego bulteriera, Filipa. Pasowało do niego to imię.
  21. Jedna kobieta miała psa który się wabił "Chłopak"
  22. To co, ma być przy budzie zapięta w tej kolczatce, czy jak?
  23. [quote name='Soko']No to ja się muszę wyżyć.. wychodzę z półroczną psiną, co dotychczas na lańcuchu była, ONkowata. Dzisiaj właściciel wyjechał z tekstem że chyba jej kupi kolczatkę, bo jak z nią szedł do Biedronki (ulica, zapachy, psy..), to okropnie ciągnęła. Dało mu do myślenia moje pytanie, że ważę 2 razy mniej od niego (niecałe 50kg), a Wera nie ciągnie mnie wcale. Mimo wszystko na wszelkie argumenty słyszę odpowiedź "pies mojej siostry" "pies mojego taty".. np. to, że kiedyś latała luzem i co by było, jakby przewróciła dziecko, które walnęłoby głową o beton; co go to obchodzi? PIES JEGO TATY pogryzł wielu ludzi (owczarek, nie żyje kilka lat, jeśli nie z dziesięć) a policja przychodziła tylko zobaczyć książeczkę zdrowia ale co z tego, że teraz płaci się mandat, że dziecko może nawet umrzeć, że wezmą psa na jakieś kilka tygodni.. no i chce mieć psa obronnego bo PIES JEGO SIOSTRY broni jej w każdej sytuacji - jak się zapytałam co by było, gdyby potrzebowała pomocy, a nikt by jej nie mógł pomóc, to "dlaczego miałby atakować kogoś kto chce jej pomóc?" i "no to trudno".. PIES JEGO TATY rzucał się na wszystkich prócz niego i żył we własnych odchodach.. PIES JEGO SIOSTRY nie ciągnie na kolczatce.. co jak kiedyś wejdzie do nich pies gdy będzie miała cieczkę - odda się szczeniaki jak WSZYSCY INNI LUDZIE ROBIĄ.. i on nigdy nie robił badań gdy mu pies rękę przedziurawił więc wg tej logiki żaden pies na świecie nie ma wścieklizny.. brak słów!! Nie wie, że mam małe, bo małe ale znajomości w policji - jak mi ją wsadzi w kolczatkę, to nagadam wszystko co wiem ;)[/QUOTE] Prawie nic nie zrozumiałem. Ale kolczatka, to jeszcze nie okrucieństwo chyba co?
  24. [quote name='gryf80']można nazwać sportami siłowymi wyrabiającymy muskulaturę u właściciela zwłaszcza rąk ;)[/QUOTE] Do tych sportów lepszy rottweiler ;)
  25. [quote name='filodendron']Troszkę schodząc z tematu ;), to jestem ciekawa, ile osób wołając psa używa imienia, które pies teoretycznie nosi, a ile używa skrótów lub w ogóle innego zawołania :) W praktyce jednak lepiej sprawdzają się imiona krótkie, takie do szybkiego zawołania. Kiedyś też czytałam, że psy lepiej "identyfikują" imiona z jedną samogłoską a większą liczbą spółgłosek, albo wręcz jednosylabowe, takie trochę "zgrzytające" jak Grom, Brom, Zgred, Irga, Drań, Fuks itp.[/QUOTE] Ja. :) Tyle że moje psy nosiły imiona krótkie.
×
×
  • Create New...