Jump to content
Dogomania

cienkun

Members
  • Posts

    224
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by cienkun

  1. [QUOTE] Ty ta na serio? Bo jeśli tak, to zapraszamy do działu PWP. Jeśli znasz inne rozwiązanie na bezdomność niż edukacja ludzi, kastracja dorosłych psów, sterylizacje (w tym aborcyjne), usypianie ślepych miotów to chętnie poczytam. [/QUOTE] Tak, na serio. Dział PWP przeglądam zawsze jak zaglądam na dogo. Edukacja ludzi tak. Kastracja już nie, a usypianie miotów to zwyczajne zabójstwo na żywej istocie. Rozumiem że wiele osób z takimi poglądami chce jak najlepiej dla psów, ale idą w złą stronę. Tak samo jak nie rozumiem zabijania zdrowych psów, tylko dla tego że są agresywne, a walka o życie psów ewidentnie chorych i kalekich, dla których akurat eutanazja byłaby ulgą w cierpieniu...
  2. [quote name='Erica']Nie no, znowu fanatyk :roll: Ja stąd idę, bo zaraz dogofaszyzm ze mnie wylezie[/QUOTE] To nie fanatyzm, to prawda która jak zwykle kłuje w oczy :D [QUOTE]A swoją drogą - nie ma takiej opcji dla chętnych? To chyba kwestia kosztów, nie techniczna trudność? Osobiście też uważam, że progesteron, estrogeny czy testosteron mają szerszy zakres działania niż tylko płodność. [/QUOTE] A nie wiem, muszę się przy najbliższej okazji weta spytać. Oczywiście że jądra (macica też) mają o wiele większe znaczenie niż zdolność rozrodcza. Usunięcie ich, to zaburzenie równowagi hormonalnej. [QUOTE] Argumenty typu 'a sama się nie wysterylizowałaś' albo 'ale psu będzie przykro' dowodzą ignorancji i uczłowieczania psa. [/QUOTE] Bo wszystkie istoty są równe. Człowiek nie jest w niczym lepszy od psa. Oczywiście mamy bardziej rozwiniętą swiadomosć, dzięki temu uświadamiamy sobie ból istnienia w materialnym ciele itd. ale to nie oznacza, że jesteśmy lepsi.
  3. [quote name='filodendron']Ale u nas to nielegalne jest. Poza tym nawet jak na czarnym rynku dokonuje się takich zabiegów na ludziach, to nie polega on na wycięciu narządów produkujących hormony potrzebne do normalnego funkcjonowania (nikt przecież nie rezygnuje z seksu) tylko na podwiązaniu tego czy owego. Tak na marginesie mówiąc, bo porównanie nie jest do końca zasadne ;)[/QUOTE] Jeżeli w weterynarii zacznie się zapobiegać niechcianym miotom poprzez wazekotomię, czyli podwiazywanie nasieniowodów, to zacznę tę ideę popierać, a tak póki co, jest to okaleczanie zdrowego zwierzęcia... [QUOTE] (nikt przecież nie rezygnuje z seksu) [/QUOTE] Jak to nikt nie rezygnuje z seksu? Ja zrezygnowałem w pełni swiadomie :)
  4. Grazka, bardzo mi przykro :( :( Współczuję
  5. To zdaje się jest choroba psychiczna. Nawet jakos tam się nazywa. Jak mam być szczery, to śmieszą mnie ludzie, którzy mówią, kocham mojego pieska więc go wykastruję. Czemu nie wykastrują swojego męża, a samej nie dadzą sobie usunąć macicy? :D
  6. Dziękuję. Na buldogangielski.info też wreszcie aktywowano mi konto
  7. Chciałem sobie poczytać o buldogach, bo interesuje mnie ta rasa. Znalazłem Ogólnopolskie Forum [URL]http://www.buldogangielski.info/[/URL] , ale nie mogę się tam zarejestrować! Zawsze jest tak ciężko się tam zarejestrować? Znacie jakieś inne, porządne, fora o buldogach? Bo tu trochę mało ich jest...
  8. [quote name='czupi']Może fakytycznie moje warunki nie spełniają wymagań żeby mieć jakiegoś psa.. Dziwi mnie niektórych reakacjia typu ze jak miał by siedzieć przy kijach lub na dworze to od razu człowiek psa nie może mieć .Jak to jest mozliwie ze tyle psow mieszka na dworze cale zycie i wiecej wytrzymuja niz domowe , i nie zawsze pies chce wracać do domu woli byc na dworze . Tak samo myslicie ze wedkarz jest malo aktywnym czlowiekiem ... Spiningista praktycznie ciągle chodzi nie jest to wędkarz stacjonarny. [/QUOTE] Nie chodzi o to czy chodzi czy siedzi, tylko o to, że pilnuje spławika zamiast psa.
  9. nawet jeżeli jeżdzi w miejsca gdzie nie ma innych wędkarzy, to i tak nie powinien pozostawiać psa bez opieki
  10. [b] hej [/b] Grazka, będę dopingował Pufcia żeby mu się poprawiło :) Trzymaj się.
  11. [quote name='czupi'] Pies powinien nie być zbyt duży ,lubił dużo ruchu ponieważ będzie często zabierany nad wode z racji tego ze jestem wędkarzem[/QUOTE] Jak Ci się wydaje że sobie będziesz stał i moczył spławik, a pies będzie sobie biegał, to może lepiej nie bierz żadnego psa...
  12. bardzo mi przykro, Diuna. :( Mój psiak miał niewiele więcej...
  13. [QUOTE]R=R! Nie ma labradorów bez rodowodu! [/QUOTE] Przecież wszyscy wiedzą o co się rozchodzi! Ale Wy jesteście zjadliwi :D
  14. ... (') Niech ich dusze spotka nagroda. Foxowa, współczuję. Prawdę mówiąc, to wiem co czujesz...
  15. [QUOTE]jeśli idzie o psy raso podobne - tu już powinny organizacje kynologiczne , kluby rasy - zastrzec nazwy ras - wtedy było by przestępstwem , używania nazwy rasy , jeśli pies nie miał by stosownego dokumentu , potwierdzający "tożsamość" [/QUOTE] To jest IMHO sensowne rozwiązanie.
  16. [QUOTE]Jak przyroda może być źle skonstruowana... rekin, tygrys, czy inne zwierzę drapieżne jest w stanie zjeść człowieka i czasem tak się właśnie dzieje... więc to akurat nie "wina" przyrody, że psa nie karmi się mięsem ludzi... [/QUOTE] Nie mniej zdarza się to bardzo żadko, bo człowiek jest zwyczajnie niesmaczny. Podobno. Nie próbowałem... ;) W każdym razie nie jest naturalnym pożywieniem niczego poza pasożytami i insektami. [QUOTE] Skoro twierdzicie, że człowiek nie jest "lepszy" od zwierzęcia, to proszę, wytłumaczcie mi, dlaczego karmicie psa wołowiną, a nie mięsem ludzkim... pytam poważnie... [/QUOTE] No bez jaj. Kwestie społeczne. Nikt chyba nie chciałby stać się pożywieniem, więc sąsiada też nie zjada.
  17. [quote name='iwona&CAR']Nic innego tylko marginalizujesz problem niechcianych psow i kotow oraz nie dostrzegasz koniecznosci wprowadzenia obowiazkowej sterylizacji i kastracji. Pozwalanie na nadmierny rozrod tak jak i okaleczanie dla mody dowodzi o przedmiotowym traktowaniu zwierzat. Niewatpliwa korzyscia sterylizacji jest absolutnie skuteczne ograniczenie nadmiernego rozrodu zwierzat. Dla ich dobra !!! [B]Nie ma zadnych korzysci dla zwierzat wynikajacych z masowego kopiowania uszu czy ogona.[/B][/QUOTE] Rozumiem intencje, ale to jest kolejna "nazistowska" ;) metoda. A hodowcy pewnie by tego chcieli, bo wtedy by trzeba kupować psy rodowodowe od nich, a tak to mają w rasopodobnych konkurencję... I o to mi chodziło gdy pisałem o nabijaniu kabzy. Nie mniej rozumiem że częsć uważa że to dla dobra zwierząt. Nie mniej się z tym nie zgadzam. A kopiowanie juz nieco trudniej wytłumaczyć. Choć da się wszystko. Z tym, że to się, zdaje się, nazywa sofistyka. :D
  18. [QUOTE]Skoro krowa nie jest "gorsza" od człowieka, to dlaczego nie karmić psów ludzkim mięsem? [/QUOTE] W sumie, to czasem bym chętnie nakarmił psa ciałami co niektórych typów w tym kraju, ale się boję że by mi się rozchorował... :D :D [QUOTE]Moja znajoma jest weganka ,probowala przyzwyczaic swoje psy do pokarmow bez-miesnych.Niestety psy tego pokarmu nie chcialy jesc. Moje znajome sa wegeteariankami juz wiele lat ,ale karmia psy swoje psy karma z zawartoscia miesa. Mysle ,ze kazdy od momentu zobaczenia "produkcji swin krow ,albo o zgroza krolikow cielat czy drobiu, zanichalby wziecia do ust tej "padliny" Produkcji "ryb nie widzialam.dla mnie to obecnie sie nie hoduje tylko produkuje. [/QUOTE] Wczoraj odkryłem że moja kundlica lubi kiełbaski sojowe :) Ale czyba nie będę jej przestawiał na wege. A co do produkcji mięsa, to zgadzam się że to jest masakra porównywana niekiedy z holokaustem.
  19. A ja, tak na marginesie, jestem ciekawy czy jest tu ktos, kto, tak jak ja, jest jednocześnie przeciwnikiem kopiowania i sterylizacji? A wracając do tematu kopiowania. Gdyby tylko wprowadzono zapis że psy kopiowane nie mają wstępu na wystawy, kopiowanie zarówno psów rasowych jak i nie, by się z biegiem lat skończyło w naturalny sposób. Gdyż za iles tam pokoleń pies rasowy znany byłby tylko z uszami i ogonem i wszystkie psy rasopodobne też by były pożądane tylko z uszami i ogonem. Tylko jeden zapis w przepisach Związku Kynologicznego i tyle. Ale tam, jak i wszędzie zresztą, przechodzą tylko takie przepisy, które należącym do związku nabiją kabzę... Kopiowanie lub nie, nie ma tu znaczenia, więc mają to w d.
  20. [quote name='Vectra']nie ma popytu nie ma podaży - znaczy rozumiem że Iwona&Car , jest usprawiedliwiona , że nabyła świadomie , kopiowanego psa , w myśl miłosierdzia , że jak ona kupiła to pies żył będzie znowu masz durne myślenie .... bo jeśli ktoś jest przeciwnikiem czegoś , ma twarde zasady - trzyma się ich , bez względu na wszystko Ciebie , powinny interesować TYLKO niekopiowane szczeniaki - kopiowane są wg np Ciebie skrzywdzone , kalekie - czyli lećmy dalej CHORE - więc co ? Morbital - to jest humanitarna , bezbolesna śmierć[/QUOTE] Nie Tobie oceniać moje myslenie. Tak samo ja napiszę że to Twoje myslenie jest durne. Jeżeli bedzie zakaz wystawiania kopiowanych psów, problem się w dużej mierze sam rozwiąże. [QUOTE] CHORE - więc co ? Morbital - to jest humanitarna , bezbolesna śmierć [/QUOTE] Przepraszam, czy to jest forum nazistów? Bo mam wrażenie że tak.
  21. [quote name='Vectra']i dalej błędne jest Twoje myślenie - jest popyt , to jest i podaż - gdyby faktycznie przeciwnicy nie kupowali , kopiowanych psów , nikt by nie kupował ... hodowca był by podwójnie stratny , nie opłacało by mu sie kopiować ... a skoro takie się sprzedają , to i kopiują więc dokładnie TO SAMO - ale tu trzeba odrobiny logicznego myślenia , a nie bzdurnej obrony skoro nabywa się zwierze za pieniądze - czy Ci się to podoba czy nie - jest to towar również - i jest zbywca i nabywca i pieniądze wyłącz to miłosierdzie bzdurne , myśl logicznie .. ew swoje teorie , podpieraj argumentami , ale konkretnymi , a nie płaczliwym - biedne zwierzątka -[/QUOTE] I ciekawe co się stanie z tymi szczeniakami jak ich nikt nie kupi?
  22. To nie to samo. Zwierzę to nie towar. Bierzesz zwierzę które nie jest temu winne że ktos je okaleczył.
  23. [QUOTE]fanatycy , będą tu nas za to napadać i argumentować , że pieska boli - ojej [IMG]http://www.dogomania.pl/threads/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] [/QUOTE] Miłośnicy zwierząt, psa mać! :D [QUOTE] SAMA kupiła kopiowanego psa i nazywa go kaleką - to jest dopiero hipokryzja !!! i to powinno być karalne .... [/QUOTE] Co innego już takiego wziąć, co innego samemu mu to zrobić. (lub zlecić wykonanie zabiegu- dla scisłosci) A czy Wy w ogóle wiecie skąd się wzięło kopiowanie? Obcinano uszy i/lub ogony psom które walczyły lub którymi szczuto zwierza żeby zmniejszyć prawdopodobieństwo powstania ran które groziły zakażeniem. Jaki jest sens kopiowania w wypadku psów na wystawy? Żaden.
  24. TO jest prawda. Używałem sporo razy gazów różnych firm w stosunku do psów. Ludziom też nic nie robi i też działa, choć na psy jakby nieco lepiej. Sam też doswiadczałem działania tegoż gazu. Chociaż oczywiście może się zdarzyć że okaże się niebezpieczny w przypadku powiedzmy zaawansowanej astmy czy czegoś takiego (ale nawet wtedy nie jestem pewien czy tak będzie). Osobiście używam zapobiegawczo. Gdy psy się już zewrą, to trochę już musztarda po obiedzie. Lepiej chyba burka odpędzić zawczasu niż mają się poranić. (tzn. teraz to mam taki komfort że mogę mojego dupelka wziąć po prostu na ręce a dopiero potem mysleć nad ciągiem dalszym ;) )
  25. [QUOTE]Dla mnie to jest kaleczenie ras, koniec kropka. [/QUOTE] To na odwrót chyba?
×
×
  • Create New...