Jump to content
Dogomania

mama_Alfika

Members
  • Posts

    6014
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by mama_Alfika

  1. Czytam na bieżąco o Waszej pracy na FB i nie wiem, jak jesteście w stanie ogarnąć ten wysyp kociaków. Wiadomo co z tym kociaczkiem ? : https://www.facebook.com/dlabracimniejszych/posts/966714553371330
  2. Odwiedzam regularnie SBM na FB. Zajrzyjcie do Foresta, kociątko w tragicznym stanie :( https://www.facebook.com/dlabracimniejszych/posts/966714553371330
  3. Ja bym chciała z kilogram chociaż. 4 psiarzy muszę obdzielić.
  4. Poproszę Alfika o olśniewający uśmiech, tymczasem fotka w łóżeczku - wygrzewamy się wychłodzeni po narkozie.
  5. Przyłączam się. Togusia taka zarobiona, że nawet nie śmiem o ciacha zapytać, a kupowałam już różne i uważam, że jej receptura najlepsza. Koleżanka z pracy też mnie molestuje non stop o Togusine ciacha.
  6. Odkurzymy wątek Alfika i pochwalimy się wizytą w lecznicy. Czyściliśmy dzisiaj ząbki. Wyniki badań w normie, zabieg bez komplikacji i możemy zabłysnąć hollywoodzkim uśmiechem.
  7. Oj, trzy lata nas tu nie było :( Czyściliśmy dzisiaj ząbki. Z duszą na ramieniu, bo Nelunia ma serduszko w kiepskim stanie. Obyło się bez komplikacji i możemy się pochwalić hollywoodzkim uśmiechem.
  8. Moja Nelcia ładuje się do swojego koszyczka i też ma w nosie wichry i burze. Jedynie sylwestrowe petardy ją przerażają Kiedy jego sam zapach kawy odstręcza :) Ja na górce mieszkam, to wiatry szczególnie odczuwam Jak Bubelek się czuje ?
  9. Skąd Ty Iwonko czerpiesz energię na to wszystko: ogród, przetwory i bazarek za bazarkiem ?
  10. Oj, to mocny sen masz Kochana :) Wiało bardzo (mowa o nocy z czwartku na piątek) Ja pół nocy nie przespałam. Alfik wrażliwy bardzo na takie gwałtowne zjawiska, latał po całym mieszkaniu w poszukiwaniu bezpiecznego miejsca stukając pazurkami po panelach. W pośpiechu zgarniałam graty z balkonu i pranie. Dzisiejsza noc z kolei przyniosła deszcz i burzę. I psiak przygotował mi te same atrakcje: to pod łóżko, to do kąta, to pod drzwi w przedpokoju. Teraz sobie cwaniak śpi w najlepsze a ja ratuję się kawą. Mizianki dla Bubelka :)
  11. Pocieszny chłopak. Może atak był incydentalny i już się nie powtórzy ? Alfikowi raz się przytrafiło i więcej nie widziałam. Martwię się, czy Dyziek nie cierpi, czy główka go nie boli ...
×
×
  • Create New...