Jump to content
Dogomania

kolka_wet

Members
  • Posts

    230
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by kolka_wet

  1. [quote name='lamia2'] A to badanie krwi to pod jakim kątem - czy na zawartość hormonów? [/quote] Nie, badanie krwi trzba zrobic nardziej pod kątem morfologii i biochemii, gdyż hormony moga powodować niedokrwistośc spowodowaną aplazja szpiku (czyli jego niewydolnością), poza tym obciążają wątrobę (jak to leki). [quote name='coztego'][B]Kolka[/B], ale sukom po sterylizacji chyba już nie grozi ropomacicze? :hmmmm:[/quote] Ropomacicze jako takie rzeczywiście nie grozi sukom po sterylizacji, ale może zdazyc sie zapalenie kikuta macicy, które może miec takie same podłoże jak ropomacicze, czyli hormonalne. [quote name='Tundra'] Czy pies jest wtedy skazany na to lekarstwo stale? Moj pies tez jest bardzo wrazliwy i po przejsciach, ale moje sugestie w tym kierunku weterynarz ignoruje. Jak wyglada leczenie w takim przypadku?[/quote] Tak, Incurin jest przeznaczony do terapii przewlekłej, czyli nawet do końca życia. Moczenie i posikiwanie tła psychicznego leczy się podając leki uspokajające różnego typu. Jeśli u Twojej suki zadziałał Incurin, to ja bym nie podejrzewała tła psychicznego. Bo gdyby tak było, to Incurin/Propalin nie zadziałałyby wcale lub tylko zmniejszyły moczenie się i posikiwanie.
  2. Suka może nie trzymać moczu na skutek sterylizacji, bądź z przyczyn psychicznych, bądź z obu tych przyczyn. Leczenie nietrzymania moczu pokastracyjnego nie dało żadnyc efektów, teraz myślę nad lekami, które ją wyciszą i zobaczymy jaki będzie efekt. Jeśli moczenie jest na tle psychicznym, to leki uspokajające jej pomogą (mniej lub bardziej). Jeśli nie - pozostaje nam tylko zabieg, po którym jest 50% szans na zahamowanie moczenia. Zabieg to ostateczność, więc łapię się każdej możliwośći, którą mi podsuwają w wywiadzie ci państwo. A że podsunęli dopiero teraz? Nic na to nie poradzę.:roll:
  3. [quote name='lamia2']Kolka_wet jak sądzisz, może powinnam spróbować tego nowego leku o którym piszesz. W końcu ten zabieg traktuję jako ostateczność. Jakie powinnam zrobić badania przed podaniem tego leku. Bardzo proszę o odpowiedź.[/quote] Ja sie boje hormonów. Dałam Incurin jako ostateczność farmakologiczną, państwo nie chcą sie decydowac na zabieg. Poza tym, musze donieść, że nie zadziałał. Państwo przypomnieli sobie, że takie moczenie miało miejsce przed zabiegiem i spróbujemy poleczyc jeszcze głowę psa ;), a to bardzo pokiereszowana psychicznie suczka. Sterylizacja była robiona, bo prezyplatało sie ropomacicze. Jeśli zdecydujecie się na hormony, to na pewno badanie krwi i USG jamy brzusznej przed rozpoczęciem kuracji, ze wzgledu na możliwość wystąpienia zmian we krwi obwodowej i ropomacicza pod wpływem hormonów.
  4. [quote name='Flaire']kolka_wet - dzięki, dzięki, dzięki za dobre, profesjonalne informacje i rady! Jesteś SUPER!!![/quote] Dzieki, Flaire, staram się rozwijac, bo konowałów u nas dostatek. Ale i tak :oops: się. :) [quote name='coztego']Moja wetka też mi o tym wspominała, ale póki co trzymam się Propalinu... :roll: Ten Incurin to lek weterynaryjny? Ile kosztuje ta przyjemność. [B]kolka_wet[/B], a możesz pokrótce napisać na czym polega "tradycyjny" zabieg stosowany w leczeniu nietrzymania moczu?[/quote] Incurin to lek weterynaryjny. U nas w przychodni to koszt 1-2 zł dziennie. Daje się 1 albo 2 tabletki dziennie, potem mozna schodzic z dawki, albo wydłużac odstepy miedzy podaniami. Zaczyna działać juz po 2 dniach podawania - kuracje zaczyna sie od 1 tabl na psa (niezlaeznie od wielkości) dziennie, jesli nie działa zwieksza sie dawkę do max 2 tabl dziennie. 2 tabletki dziennie to maksymalna dopuszczona przez producenta dawka na psa - jesli suka po 2 tabletkach nadal posikuje, odstawiamy lek i rozważamy zabieg. Zabieg polega na ustabilizowaniu kikuta szyjki macicy, poprzez przyszycie go do mięśni brzucha.
  5. Lamia, z mojego zawodowego punktu widzenia nie moge się doczekac zabiegu.:cool3: Z tego co piszesz wynika, że lekarze zrobią hodowle tkankową z komórek mięśnia zwieracza cewki moczowej i wstrzyknięcie go w cewke w celu jej uszczelnienia. Czytałam o takich rewelacjach (jak i o wszczepianiu w cewkę moczowa teflonu), ale nigdy nie słyszałam o zabiegu od osób, które robiły lub słyszłay o wynikach. Trzymam kciuki za sunkę! Spiesze donieść o jeszcze jedenj weterynaryjnej nowości w leczeniu nietrzymania moczu. POjawił sie na rynku preparat hormonalny ( a więc obarczony wszelkimi wadami hormonów, o których pisalismy tutaj) pt. Incurin. Preparat jest przeznaczony do leczenia przewlekłego nietrzmyania moczu, dawki hormonu sa bardzo małe, w związku z czym producent zapewnia o małym prawdopodobieństwie wystapienia skutków ubocznych. Jak na razie (z obawa i bólem) podałam jednej pacjentce, ale nie mam wiadomości o rezultatach. :roll: Więc albo nie zadziałał, albo jest ok - na dwoje babka wróżyła.
  6. Zastanawiam, się, czy nie mniej wiarygodne (niz w ludzkim lab) nie będzie badanie wykonane przez niedoświadczonego weta. :roll: Część pasożytów mamy podobnych- glisty i tasiemce- budowa jajek na pewno jest różna, ale myslę, że jesli chodzi o domowe zwierzaki mięsożerne (kot) lub wszystkożerne (pies), wybór laboratorium może nie miec większego znaczenia. Sama wysyłałam kał do ludzkiego lab, dopóki nie zakupilismy zestwu do badania kału i nie było jakis większych problemów. Zawsze trzeba zaznaczyć, czyj kał wysyłamy i na co chcemy badać (chodzi o lamblie, toksoplazmę).
  7. kolka_wet

    Nosówka

    Malawaszko, a może ZHW? Czyli Zakład Higieny Weterynaryjnej? ;) Moniko, testy na nosówke można robic z krwi (ale takie testy może wykonac każda lecznica, jeśli posiada testy), natomiast w tych laboratoriach, o których mówimy robi się testy z wymazu z worka spojówkowego.
  8. Przepisy ustawy o ochronie zwierzat sa tak swobodnie traktowane, że nie sądze aby ZKwP czy Izba Weterynaryjna cokolwiek tu zdziałały. Myślę, że jedyne co można, to jak pisze KAŚKA, zepsuć wetowi wsród ludzi opinię. Nie spotkałam się z przypadkiem ukarania weterynarza za wątpliwe uśpienie psa na żądanie jego właściciela.
  9. [quote name='gregx']Kolka dzięki za info. Czyli podsumowując, psicy nic nie grozi po sterylizacji, nawet jak jeszcze nie miała szczeniaków?[/quote] Unikniesz chorób układu rozrodczego, z których ropomacicze i raki sutków sa smiertelna, ale... Najczęstszymi skutkami po zabiegu sterylizacji jest otyłość (powszechna) i pokastracyjne nietrzemanie moczu. Nigdy nie ma nic za darmo, myslę jednak, że w przypadku Twojej suni, która lubi pofiglowac w czasie cieczki, sterylizacja jest mniejszym złem.
  10. [quote name='gregx'] ;-) Kolka, jak miała cieczkę 3-4 tygodnie temu (goldenka) to kiedy przeprowadzić ten zabieg? [/quote] To zależy od długości cyklu jajnikowego suki. Jeśli trwa on mniej wiecej 6 miesiecy, to zabieg powinno sie przeprowadzić po 4 miesiącach od pierwszego zobserwowanego krwawienia, a więc 2 miesiące przed nastepna cieczką.
  11. [quote name='KAŚKA']Ależ oczywiście.:p Co do sterylki, to popytaj w dziale "weterynaria", albo poszukaj tam odpowiednich wątków. Z tego co moje nieweterynaryjne doświadczenie mówi, to sunię powinno się sterylizować najlepiej po okresie ciąży urojonej, kiedy już wszystko wróci do normy hormonalnej. Tylko nie wiem, czy te zastrzyki nie mają na to jakiegoś wpływu. Ale takie fachowe sprawy, to już kolka_wet może Ci powie. Pozdrawiam[/quote] Post za postem - dostanę po głowie ;). Sterylizację powinno się wykonywac mniej więcej na 2 miesiące przed kolejna spodziewaną cieczką, ze względu na gre hormonalną. Z tym, że poniewaz cykl jajnikowy u suk jest różny, więc może być problem z trafieniem w odpowiedni moment. :)
  12. [quote name='gregx']Kolka o jakich badaniach mówisz (psica dostała ostatni zastrzyk 2 tygodnie temu)? Na pewno zrobię.[/quote] Badania krwi (ropomacicze i anomalie szpiku) i usg jamy brzusznej w velu wykrycia ropomacicza. Z tym, że trzeba pamiętac o tym, że skutki podania zastrzyków poronnych mogą pojawic sie nawet w kilka lat od podania. Sugeruję sterylizację.
  13. W zasadzie tak powinno sie robić - wymioty u szczeniaka (lub biegunka) powinny byc wskazaniem do nawadniania.
  14. Gregx, czy Twoja Pani weterynarz poinformowała Cię o skutakch zastrzyków poronnych - czyli duzym prawdopodobieństwie ropomacicza i anomaliach szpiku kostnego? Radzę zrobic kontrolne badania, tym bardziej, że sucz juz dwa razy została potraktowana hormonami. Poza tym - 3 lata, czyli mniej więcej 5-6 cieczka, to zdecydowanie za późno na pierwszą ciążę. Wzrasta ryzyko cięzkiego porodu i cesarki. Z tego co czytam, nie masz zbyt dużej motywacji do szczeniaków i kochasz swoją suczkę - chcesz ryzykować?
  15. Najeżdżaja i mają rację - powinien podac kroplówkę. To młode szczenię, każde zaburzenie w równowadze organizmu, może byc dla niego groźne. Jak nie w tym wieku, to później mogą pojawić się jakies problemy. A swiją drogą - pilnuj psiaka lepiej, jesli podejrzewasz niestrawności, żeby nie zjadał niewskazanycg rzeczy.
  16. Przy wymiotach rzeczywiście zaleca sie odstawienie karmy i ograniczenie wody (alban pisał dlaczego), ale wtedy trzeba psa nawodnić. Wymioty i biegunka szybko skutkuja odwodnieniem, szczególnie u szczeniaka, więc kroplówka, nawet podskórnie podana, jest niezbędna.
  17. U nas badanie kału kosztuje 10 zł. Wczesniej dajemy specjalny pojemniczek do zebrania próbki.
  18. Pewnie masz na mysli Hexoderm, czyli kolejny antyseptyk do skóry. Zażądaj badań (swoją droga to dziwne, że żadnemu z wetów, którzy psa widzieli, nie przyszło to do głowy:crazyeye:). Ale trzeba pamietać, że przy tak długo trwającej chorobie, obraz choroby, a co za tym idzie - wyniki badań - mogą byc zamazane - bo przy chorej skórze, to i pasozyty mogą się uaktywnić, mimo tego, że nie są wcześniejsza przyczyną stanu chorobowego, a do bakterii bedącej przyczyną zmian dołączaja się inne. Pies jest leczony tylko objawowo, z tego co widzę, do tego bez badań. :mad: Nic dziwnego, że się męczycie.
  19. [B]Deirdre[/B], a jakie sa objawy i diagnoza? Czy to jest jakies ropne zapalenie skóry, a jesli tak to o jakim podłozu? Jakieś zeskrobiny, wyamzy ze zmian skórnych były robione? Czy ten Dermatisan (czyli chlorheksydyna) to jedyne leczenie?
  20. kolka_wet

    Nosówka

    Ja wiem. ;) We Wrocławiu testy na nosówke robią na Klinikach AR na Placu Grunwaldzkim, dokładnie w Klinice Chorób Zakaźnych. To jest pierwsza klinika w ciągu, poczynając od ul. Norwida.
  21. Dla pewności zrób psiakowi badanie kału w kierunku pasożytów. Saneczkowanie to nie tylko objaw robaków, ale tez zatkanych gruczołów przyodbytniczych, alergii pchlej i kilku innych.
  22. Iza, musi byc brutalnie z mojej strony, z tego co piszesz niewiele robicie z wetem,żeby wyjaśnić zagadkę. Natychmiast badania krwi (morfologia z rozmazem i biochemia), RTG czaszki i kręgosłupa oraz RTG/USG brzucha. !!! Inaczej nic sie nie dowiecie, a to o czym piszesz, to leczenie objawów, a nie przyczyn. Poza tym - skąd uraz mózgu? Piszesz, że pies z dnia na dzień zrobił sie wręcz umierający, nie wspominasz o żadnych urazach.
  23. Tez mówię, że mnie ręce świerzbią, jednak nigdy nie używam takiego sformułowania, jeśli opisuję pacjenta. Ludzie zapamiętują takie teksty i potem wychodzi cała masa dziwnych sytuacji - np. moja reakcja na diagnozę weta.
  24. Po kastarcji spada tempo przemiany materii, dlatego trzeba albo zmniejszyc ilość kalorii, albo zwiększyć psu ruch. Często po kastracji apetyt psa sie zwiększa, co powoduje, że właściciele daja psu więcej jedzenia, co przy niższym tempie spalania kalorii, powoduje otyłość. Slatego trzeba będzie znaleźć złoty środek, aby Twój pies nie przytył. Akurat u psów dużych ras nadmierna masa ciała ma znaczenie, jeśli chodziłoby np. o rozwój dysplazji stawów biodrowych. PS> do jakiego wieku każą podawać Acanę Junior?
  25. [quote name='zasmoczona']Kolka_wet ;) przypuszczam, że albo wet - albo potek zdziebko się 'przejęzyczyli'. Czy nie chodziło po prostu o słówko "[B]świąd[/B]"?.... :cool3: (który moze być jednym z objawów wielu rodzajów alergii)[/quote] Mam nadzieję, że to pomyłka... ale niestety mam podstawy by wątpić...
×
×
  • Create New...