Leaderboard

Parę lat temu, w mroźną zimę przyleciały, znalazły karmy fullll i zostały. Na lato gdzieś się wyprowadzają, ale jak tylko przymrozi przylatują. Wczoraj nawet gile się pokazały, przylatują co roku w połowie marca na oset, zostawiam im parę krzaczków ostowych, jak już wszystkie nasionka wydziobią lecą dalej. A na co dzień w karmniku: sikorka bogatka, sikorka uboga, sikorka czarnogłowa, sikorka modra, grubodziób, zięba, zięba jer, szczygieł czyż, dzwoniec, czasami kowalik, dzięcioł, rudzik. Sroki i sójki żołędziówki też próbują coś dostać. Kwiczoł i kos same sobie szukają jedzonka. Mam kilka sierpówek i parkę grzywaczy, nawet latem się pożywiają A latem słowiki, koncert cudoooooo...... Żeby nie było za wesoło jest i drapieżnik, czasami udaje mu się coś upolować, buuuuuuu Na całe towarzystwo, w taką bezmroźną zimę jak tegoroczna potrzebuję około 100 kg słonecznika, ze 30 kg pszenicy i kilka 10 kilogramowych worków jedzonka dla małych dzikich ptaków. Jak były mrozy kilkunastostopniowe worek 20 kg słonecznika zjadały w tydzień..... Nooooooo, mam na kogo pracować...... dzwoniec kos

Posyłam Hawance pomoc kuchenną, maruda ale pracowita

W kubraczku, bo był dość świeżo wysuszony po kąpaniu , więc mimo słoneczka i ładnej pogody, tak na wszystkie wszelkie wypadki i katarki I to co Ogórcio lubi najbardziej, czyli jak najbliżej człowieka, zawsze blisko, zawsze tuz obok I ulubione miesjce Ogórcia w domu - miejscówka pod stołem . Póki co nie jest zainteresowany ani ludzkimi ani psiowymi łóżkami i kawałek podłogi pod stołem, jak najbliżej krzesła z człowiekiem, odpowiada mu najbardziej

A tu sobie Piegusek sypia. Nie ma już kennela, ale przyzwyczaił się, że w tym pokoju najlepiej odpoczywać. I śpi cichutko całą noc. Nikogo nie budzi, nic nie niszczy. Czeka, aż Aga wstanie. To jest pies anioł!

Bazarek , z którego 50 % dochodu jest dla Waszych futrzaków https://www.dogomania.com/forum/topic/351561-nie-poddamy-się-koronie-o-nie-do-3003-g-22/

Sikoreczki uwielbiam, gniazdują w ogrodzie i jak maluchy już wylecą to wrzask na cały ogród..... grubodziób i drobnica czyże i pan szczygieł Jutro ma być chłodno, towarzystwo na pewno przyleci, coś porobię nowego :))))

A to chłopak dziś , czyli zadowolony i radosny jak zwykle :) Ogórcio potraktowany został na wszystko co ewentualnie na nim żyło, frontlinem. Pierwsze dwie tabletki na robale podane.

Zobaczcie jak pięknie wyrosła ROSA <3

Obiecany filmik Salci <3 <3 https://youtu.be/yS0LmwXFyWQ

Rozmerdaniec Podstołowiec A w kubraczku czemu był, to nie pamiętam, no ale był

Przed chwilą zajrzałam do banku, a tam cichutko leżą sobie już pieniążki od Jo37 i Ona03. Bardzo, bardzo dziękuję !!! Ale to nie koniec niespodzianek ! Oneczka nie dość, że się objadła w naszej świątecznej kuchni, to jeszcze zostawiła suty napiwek !!! Tak suty, że można byłoby się za niego jeszcze raz najeść do syta ! Dziękuję z całego serca !!!

W kwestii odkażania - ja stosuję (rozpylacz) pół na pół spirytus z wódką, to daje 67,5% i wystarczy. Psikam wszystko, co przynoszę do domu.

Spokojnie, nigdzie nie wychodź jak nie musisz. Paczkę możesz wysłać i za dwa miesiące. Poważnie mówię !

Niech siedzą!!!,bo uczeni doszli do wniosku,że dzieci i młodzież są nosicielami. A ja dzisiaj założylam pomarańczowe mokasynki i zmieniłam czarny plecak na złotą torbe. I niech stres idzie precz!!!

Spóźniłam się, ale jeden żurek chyba się dla mnie jeszcze znajdzie - poproszę :)

Pychotki były, teraz będę ćwiczyć :))))

Proszę o informacje czy ktoś zna dobrego nefrologa w Warszawie. Stan Cukierka b.poważny 🥺🥺🥺 No i jak w temacie wątku: zwariowałam i na głowę upadłam, nie po raz pierwszy zapewne. Psiak nie dawał mi spać. W nocy nawiedzał i patrzył prosząco w oczy. Cóż było robić? Kombinowanie jak koń pod górę, nerwy, poszukiwania miejsca, transportu... No i efekt jutro może być taki, że przy opiece dobrych psich aniołów i duszków tan oto bidak wyjedzie z radys do hotelu po nowe życie. Proszę o wielkie wielkie kciuki i dobre myśli. Nie mam odwagi prosić o pomoc finansową, bo wiem, jak tu wszyscy przetrzebieni i wyzuci z kasy, ale jeśli ktoś coś ... to będzie mi bardzo miło a psiaczkowi jeszcze milej. Oto i on: Tylna łapka ewidentnie do dokładnego zbadania 😞

Nie wiem,gdzie to napisać...wiem,że ten wątek jest popularny,więc...zakupcie niezbędne leki u wetów,głownie dla psów z chorobami przewlekłymi,środki opatrunkowe etc. Jest bardzo mocno prawdopodobne,że materiały sanitarne,opatrunkowe,strzykawki,wenflony etc.- będą przekierowane do dyspozycji wyłącznie dla służby zdrowia.Gabinety wet. nie będą miały czym pracować.(To się już dzieje..) Leki,oczywiście zostaną,ale np.operatywa upadnie,zarówno duże jak i małe zabiegi.Nie wiem jak mam zakończyć ten komunikat...to wszystko wydaje się taką abstrakcją,a jednak...

Czary mary czary mary KTO z bazarku chce siódemki w dary??? :))

dziś zadzwoniła kolejna osoba o Rudzika, bardzo fajna młoda kobietka z drugim psem aktywnym mocno. Meszka w Katowicach więc juz w niedziele spotkają się z Anecik i psiakami na wspólnym spacerze zapoznawczym. Trzymajcie kciuki. Myśle, że to byłby fajny dom dla Rudzika gdzie byłby i mądrze wychowywany i porządnie wymęczony spacerami, zabawami.... ZObaczymy :)

:)

Też jestem:-D

wlasnie, komu?

Pani napisała nawet że Sali jest naprawdę wspaniała--tak jak mówiłam (a raczej Kasia mi mówiła :))) tak mnie cieszy ta adopcja żeby jeszcze tylko te guzki usunac PS Już jestem na etapie wyboru nowej suni. Dzwoniłam dziś do Radys

Zaglądam i już nie mogę się doczekać filmiku

U Bajki w porządku.

Jeśli ktoś nie znajdzie nic dla siebie, zawsze może kupić cegiełkę.

Jakby kto pytał, to dalej czynne.

Dzień dobry Bierzcie przykład z Uli!!!!! Głowa do góry!

No i znowu skupili się na bombelku Piegusek widac, że uwielbia człowieka Jak te jego skrzywienia /asymetrie na codzien funkcjonują?

Cegiełkę za 20 zł poproszę.

Taki dywanik fajnie się sprawdza obok łóżka. Zawsze się staje na miłym podłożu po wstaniu.

Dobranoc, do zobaczenia jutro.

oneczko , aleś sie objadła. Brzucholek urośnie.

Dziękuję:)

Roxi czuje się bardzo dobrze :) Odpukać u nas cisza i spokój ... ,)

Obchód popołudniowy.

Wygląda na to, że się zagoiło, jeszcze wczoraj dla pewności drugi raz potraktowałam fioletem. Teraz chyba będzie ciężki czas na adopcje:(

Wpłynęła kasa od Livki, serdecznie dziękuję. :)) Paczkę wyślę niebawem.

Minęła godzina 20.00. Nasza świąteczna kuchnia zostaje zamknięta. Dzięki Wam uzbieraliśmy dla Cyganka solidny kawał grosza ! Jutro podliczę dokładnie i podam tu, na wątku. Szkatułka ze strusiej wydmuszki powędruje do Tomcużka. Gratuluję Moniczko ! Podeślij mi na pw adres do wysyłki. Dziękuję Wam Kochani za udział, za każdą złotówkę, za pokazywanie bazarku i cierpliwe podrzucanie, by był widoczny. Bez Waszej pomocy nic by się nie udało. Z Wami można góry przenosić !!! Dziękuję !!!

Pracujemy :) Panienka w dobrej formie....

Pokażę metamorfozę naszą:

Tomcużku witaj po latach !!!! Myślałam, że nie ma Cię już na dogo a tu taka niespodzianka !!! Poker ma rację, ucieszyłam się bardzo, że Cie znów "widzę" i z licytacji szkatułki, którą zaczęłaś. Może znajdzie się jeszcze ktoś chętny, by z Tobą powalczyć. Pięknie dziękuję za przyjście !!! Dobrego, udanego dnia Ci życzę !!!

smutne to. ale tak jest ze zwierzecymi domkami. ciagla radosc przeplata sie ze smutnymi historiami