Paulina94 Posted December 26, 2016 Share Posted December 26, 2016 Ja tez trzymam kciuki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted December 27, 2016 Author Share Posted December 27, 2016 Dzięki dziewczyny! A żeby nie było monotematycznie to proszę zdjęcie z jarmarku świątecznego. Tylko jeno niestety bo lało cały czas.... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 27, 2016 Share Posted December 27, 2016 I ja trzymam kciuki. czasem los płata figle :) Ja też 8,5r temu mialam skonczyc z haszczakiem, ale dzięki Bogu trafiłam na kundla :D I decyzji, i nagłej zminy planów nie żałuję ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
angineuuka Posted December 27, 2016 Share Posted December 27, 2016 Dnia 24.12.2016 o 16:53, Patikujek napisał: Wszystkim dogomaniakom wraz ze zwierzyńcem i rodzinami, ale nie tylko! Życzę szczęśliwych, radosnych i spokojnych świąt. Jako, ze po swietach to Szczęśliwego roku 2017! :) (Patrząc na Ciebie, to wydaje mi się ze musiałam cię gdzieś już widzieć - kojarzę cię :D ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted December 27, 2016 Author Share Posted December 27, 2016 Kto wie... Takiego wielkiego babska jak ja nie da się przeoczyć :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
angineuuka Posted December 27, 2016 Share Posted December 27, 2016 haha :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
angineuuka Posted December 27, 2016 Share Posted December 27, 2016 Ja niestety mam mega pamięc do twarzy :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina94 Posted December 27, 2016 Share Posted December 27, 2016 A ja do urodzin :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted December 27, 2016 Author Share Posted December 27, 2016 a ja do niczego :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
angineuuka Posted December 27, 2016 Share Posted December 27, 2016 11 minut temu, Patikujek napisał: a ja do niczego :P 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar....ka Posted December 28, 2016 Share Posted December 28, 2016 trzymam kciuki za urlop i szczeniora P.S. w ogóle nie mam pamięci do twarzy, ale mam podobne odczucia jak Angi- że kiedyś Cię widziałam na zywo (może listem gończym Cię ścigaja hahahah i stąd te skojarzenia) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted December 28, 2016 Author Share Posted December 28, 2016 1 godzinę temu, mar....ka napisał: trzymam kciuki za urlop i szczeniora P.S. w ogóle nie mam pamięci do twarzy, ale mam podobne odczucia jak Angi- że kiedyś Cię widziałam na zywo (może listem gończym Cię ścigaja hahahah i stąd te skojarzenia) Kurde nic na ten temat mi nie wiadomo. Angi z Zabrza więc może i mnie widziała, ale ty :o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted December 29, 2016 Author Share Posted December 29, 2016 Dla tych co nie wiedzą mogę powiedzieć, że dostałam urlop! Także teraz nie śpię po nocach składając wszystko do kupy. Przemyśliwując co muszę jeszcze kupić (Uffff teraz się na prawdę cieszę, żę za zbieranie wyprawki wzięłam się już dawno). Przypominam sobie wszystko co powinnam pamiętać o wychowaniu oraz szukam wszelkich nowych informacji jakie mogą się przydać. No i oczywiście walczę z wyborem imienia :D Na szczęście mój czarnulec pomaga mi czasem wrócić do normalnego życia. I tak oto dzisiaj wieczorem nawet udało mi się go rozruszać (co zdarza się bardzo rzadko) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted December 30, 2016 Author Share Posted December 30, 2016 Jeszcze 15 dni! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 31, 2016 Share Posted December 31, 2016 Fajny z niego koteł :D Ciekawe jak się dogada z papikiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted December 31, 2016 Author Share Posted December 31, 2016 Ja byłam ostatnio w Polsce do bardzo interesował go shihtzu sąsiadki, tylko psiak był mało kontaktowy :) Więc wierzę, że będzie dobrze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar....ka Posted January 1, 2017 Share Posted January 1, 2017 życie Cię nauczy postępowania z młodziakiem, książki przy niektórych przypadkach to można sobie hehehe (nie powiem gdzie). A skąd dokładnie bierzesz malucha??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted January 1, 2017 Author Share Posted January 1, 2017 Hodowla "Fagaras" z Tarnowa. To ich pierwszy miot. Niewiele w sieci da się znaleźć na ich temat ale polecił mi ich, tak jak kiedyś mówiłam, właściciel hodowli z której planowałam szczyla, a jemu ufam wiem myślę, że będzie ok. A że książki itp nie raz się mają niewiele do rzeczywistości to sobie zdaje sprawę. Ja się nie martwię,z e sobie nie poradzę. Jeżeli już to jedyne czego się boję to żeby pies nie miał problem z zostawanie samemu (oczywiście zdaję sobie sprawę, że tego się uczy :)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted January 2, 2017 Author Share Posted January 2, 2017 Zastanawiam się jak to jest z tymi ilościami karmy podanymi na opakowaniu. Kiedy Lucek do mnie trafił dostawał karmę na oko. Znaczy zauważałam ile zjadał,jak chciał jeszcze to dosypywałam. Chciałam zobaczyć czy jest z tych kotów, które same sobie ograniczają, czy będzie zjadał ile wlezie. No i zjadał wydawało mi się dość sporo ale przeważnie podobne porcję. Nie przytył, nie schudł jedynie ładniejszej sierści dostał (no ale to już wiadomo, że od głaskania no i lepszej karmy jak w schronie). Dzisiaj z ciekawości przeczytałam sobie ile moje 4,3 kg szczęścia powinno zjadać. I się przeraziłam ile tego jest. Waga do ręki, odmierzyłam dokładną ilość i MATKO BOSKO TYLEEEE? Jestem w szoku. Do tej pory Lucek zjadał może niewiele ponad połowę tej porcji. Ja wiem, że on już starszy i mniej się rusza, ale mimo wszystko! Dostaje bezzbożówkę, moje poprzednie kocidła tez dostawały (inną markę, ale podobny skład) i była to właśnie podobna ilość do tego ile zjada Lucek, a nie taka kopa.... Może ja dziwna jestem, ale wydaje mi się, że gdyby kot zjadał całą porcję to był go szybko nie uniosła hehe. I tu nauczka dla wszystkich, że nie zawsze co pisze na opakowaniu jest dokładnie tym czego potrzebuje twój zwierz! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
angineuuka Posted January 2, 2017 Share Posted January 2, 2017 7 godzin temu, Patikujek napisał: Zastanawiam się jak to jest z tymi ilościami karmy podanymi na opakowaniu. Kiedy Lucek do mnie trafił dostawał karmę na oko. Znaczy zauważałam ile zjadał,jak chciał jeszcze to dosypywałam. Chciałam zobaczyć czy jest z tych kotów, które same sobie ograniczają, czy będzie zjadał ile wlezie. No i zjadał wydawało mi się dość sporo ale przeważnie podobne porcję. Nie przytył, nie schudł jedynie ładniejszej sierści dostał (no ale to już wiadomo, że od głaskania no i lepszej karmy jak w schronie). Dzisiaj z ciekawości przeczytałam sobie ile moje 4,3 kg szczęścia powinno zjadać. I się przeraziłam ile tego jest. Waga do ręki, odmierzyłam dokładną ilość i MATKO BOSKO TYLEEEE? Jestem w szoku. Do tej pory Lucek zjadał może niewiele ponad połowę tej porcji. Ja wiem, że on już starszy i mniej się rusza, ale mimo wszystko! Dostaje bezzbożówkę, moje poprzednie kocidła tez dostawały (inną markę, ale podobny skład) i była to właśnie podobna ilość do tego ile zjada Lucek, a nie taka kopa.... Może ja dziwna jestem, ale wydaje mi się, że gdyby kot zjadał całą porcję to był go szybko nie uniosła hehe. I tu nauczka dla wszystkich, że nie zawsze co pisze na opakowaniu jest dokładnie tym czego potrzebuje twój zwierz! :D otoz to :D czasem zwierz głodny będzie po takiej porcji z opakowania :d Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted January 2, 2017 Author Share Posted January 2, 2017 2 godziny temu, angineuuka napisał: otoz to :D czasem zwierz głodny będzie po takiej porcji z opakowania :d A czasem nie da rady tej porcji zjeść. Rano wsypałam połowę porcji do miski i jeszcze nie zjadł wszystkiego hehe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marmag Posted January 2, 2017 Share Posted January 2, 2017 Ja w to dawkowanie nie wierze, bardziej ufam swojej intuicji i do tej pory dawkowalam na oko i wg mnie idealnie, co widac po psie, wczesniej po kocie. Jak probowalam przez krotki okres dawkowac wg opakowania to pies byl glodny... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted January 2, 2017 Author Share Posted January 2, 2017 Dlatego zostaje próbować :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina94 Posted January 3, 2017 Share Posted January 3, 2017 U mnie kotka ma stały dostęp do jedzenia i je tyle ile chce. U mojego psa to by się nie sprawdziło - on by jadł dopóki by nie pękł :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 3, 2017 Share Posted January 3, 2017 U nas suche jest mierzone na oko - w zależności ile kot zjadł mokrej, a i sucha jest u nas jeydnie do pochrupania. Mokrą odmierzałam na początku, teraz już wiem ile mam dawać mokrą i ile dolewać do mokrej wody, by wypił dzienną dawkę zapotrzebowania na wodę :) Psu nie odmierzam suchej. Wiem, ile jest w stanie zjeść, po ilu zaczyna tyć, a po ilu chodzi głodny (pomijając fakt, że on zawsze udaje umierającego z głodu). Kwestia praktyki :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.