Nesia już w swoim domku :)

[Usiata]

A ja tam Nesiuli się wcale nie dziwię, że deszczowej pogody nie lubi, zwłaszcza po tym, co kochana malizna wcześniej przeszła o tu np.

Nesia JUŻ wie, co jest dobre. I ma rację :)

 

[Usiata]

Miziaki dla Nesi i Miśka zostawiam

Buziaki będą wieczorem, oj będą, ho, ho, hoooo

[Usiata]

Heh, dawno nie miałam tak fajnego przedwieczorku, ha!

Otóż odwiedziła mnie superowa dogomaniacka rodzinka wraz z ...ta-dam! Nesiulą i Miśkiem, ha! ależ miałam radochę :) :)

I kochany, spokojny Misio :)

Przepraszam za jakość zdjęć, ale telefonem robione. Następne będą jutro.

Pani Danusiu, Panie Grzegorzu - serdecznie dziękuję za taką piękną niespodziankę :) bardzo, bardzo dziękuję (jak to mawia Nadziejka) - Z SERCA :)

[Dusia-Duszka]

Nesia z Riko mecz towarzyski rozegrali?

[Nesiowata]

To i my wstawimy kilka zdjęć z dzisiejszego wyjazdu Pozdrowienia dla wszystkich.

[Nesiowata]

Można powiedzieć,że był to mecz do jednej bramki, Nesia nie ma szans z cyrkowcem. 

[Nesiowata]

Nesio - Miśki serdecznie dziękują cioci Usiatej za prezenty.Dziś od rana zaczęły żucie. Właściwie to tylko Neska. bo Misiek raczej na razie tylko pilnuje swojego patyczka.

[Usiata]

2 godziny temu, Nesiowata napisał:

Nesio - Miśki serdecznie dziękują cioci Usiatej za prezenty.Dziś od rana zaczęły żucie. Właściwie to tylko Neska. bo Misiek raczej na razie tylko pilnuje swojego patyczka.

A niech sobie kosmate mordeczki żują na zdrowie! pysie cudniaste :) i jeszcze fotki na dziś

Wciąż nie mogę nadziwić się, jaka Nesia jest futrzasta *) *)

(Pani Danusiu, ogóreczki są przepyszne, dziękuję pięknie)

 

 

[Usiata]

Była wymiana piłek, i owszem :D ale za Rikim to jeszcze żaden pies nie nadązy - małe toto, lekuchne, zwinne jak fryga to i śmiga błyskawicznie. Sąsiedzi na osiedli mówią na niego Perszing :D

12 godzin temu, Nesiowata napisał:

Można powiedzieć,że był to mecz do jednej bramki, Nesia nie ma szans z cyrkowcem. 

Fakt, cyrkowiec z niego, artysta, ubawić się można do łez. I taka mała fotka fruwającego Rikusia vel Perszinga vel gnojka :D

 

 

[Usiata]

I jeszcze jedna foteczka Nesiuli *)

 

[Nesiowata]

Pozdrawiamy ciocie i pokazujemy się z dzisiejszej wycieczki.

[Nesiowata]

[Nesiowata]

No i zapomniałam napisać - psiaki strasznie "zmęczone" śpią snem kamiennym (przez cały dzień nie spały, co w domu jest normą). No, a pani nakarmiła całe towarzystwo (mamy jeszcze dwie kotki i stadko kurek), wzięła swoje leki i zaczyna buszować w dzisiejszych informacjach na dogo (chociaż i mnie powoli zaczynają się zamykać oczy). Trochę czasu jeszcze mamy - za oknem całkiem widno. Może uda mi się jeszcze trochę posiedzieć.

[Usiata]

Ho, ho, hoooo, ale była wyprawa, ha! wyganiane szczęśliwe psiaki *)

Nesiula z piłeczką w swoim żywiole i żaden gnojek jej nie wyprzedza :D

Przepiękne kudłacze, śliczności małe *)

[Nesiowata]

To prawda - Misiek nie jest żadnym rywalem dla Neski. Raz - z racji wieku, a dwa - nic nie odbiera sukom. Aza wychowała go po swojemu i tak jest przez cały czas. Może czasem warknie - ale i tak ustąpi. Neska więc wybiegała się za piłką, zrobiła kilka zwariowanych rundek, a wieczorem nie było żadnego psa. Nawet specjalnie nie chciały jeść (choć rano z uwagi na przypadłości Neski nie dostały nic). O żadnym wychodzeniu wieczorem nie było mowy. Ale dziś o 4 rano piskom się przypomniało, ze czasem trzeba się jednak wysikać. Dziś już wszystko normalnie, trzeba będzie się zbierać do wyjścia.

[Mortes]

Ciociu Nesiowata cudne zdjęcia naszej kudłatej dziewuszki :) Nesia wygląda na nich jak " nie Nesia" , przynajmniej nie ta którą ja znałam ... Teraz Nesia jest piękna , błyszcząca i okrąglutka ;) Cieszy się nawet oczkami :) Widać jaka jest szczęśliwa :) Dziękuję Ciociu że przygarnęłaś tą bidusię pod swój dach i że dbasz o nią , choć może nie zawsze zachowuje się wzorowo ;) 

Usiatko , zazdraszczam Ci że mogłas się spotkać z Nesią , Misiem i panią Danusią ;) Nie wiem czy mi to kiedyś będzie pisane ...:(

[Nesiowata]

To ja dziękuję Wam za możliwość zabrania Neski do siebie, To nieważne, że czasem wymyśli sobie  jakąś ekstra "zabawę". To przecież moja wina - wszystkim psiakom pozwalam chodzić sobie "po głowie". I takie bywają efekty. Ale to już się nie zmieni, psy są takie szczęśliwe! Ale jak nie pozwolić kiedy psina patrzy w oczy? I jeszcze przytula się i liże? Ja nie umiem. 

[Nesiowata]

A  co do spotkania - nigdy nie wiadomo, co życie może przynieść. Człowiek niczego nie może przewidzieć.

[Mortes]

No to czekamy na ...przyszłośc ;)

[Nesiowata]

A mnie zaplątało się jeszcze jedno zdjęcie z wizyty u cioci Usiatej

[Usiata]

Spokojne, radosne, zadbane, wypieszczone psiaki, wpatrzone w Pańcię jak w obrazek (widziałam, widziałam) :) Pozdrawiam fantastyczną Rodzinkę *)

[Nesiowata]

2 godziny temu, Usiata napisał:

Spokojne, radosne, zadbane, wypieszczone psiaki, wpatrzone w Pańcię jak w obrazek (widziałam, widziałam) :) Pozdrawiam fantastyczną Rodzinkę *)

Bardzo dziękujemy za takie słowa - bardzo nam miło. 

[Mortes]

Rozumiem że ten drugi futrzak to Misiu ?  Podobni do siebie jak rodzeństwo :) Chyba Ciocia Nesiowata ma słabość do takich małych czarnych futrzaczków ;)

[Nesiowata]

6 godzin temu, Mortes napisał:

Rozumiem że ten drugi futrzak to Misiu ?  Podobni do siebie jak rodzeństwo :) Chyba Ciocia Nesiowata ma słabość do takich małych czarnych futrzaczków ;)

Tak - to drugie to mój Misiek. Na wcześniejszych zdjęciach widać go przodem.

Pozdrawiamy całe Białogonkowo.

[Nesiowata]

Serdecznie pozdrawiamy wszystkie ciocie i pokazujemy się po raz kolejny