paula_t Posted March 2, 2014 Share Posted March 2, 2014 Dopiero weszłam na wątek, miałam się właśnie brać za ogłoszenia, a tu takie wieści! Trzymam mocno, mocno kciuki! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hope2 Posted March 2, 2014 Share Posted March 2, 2014 A ja nie mam dobrych wieści :( Domek dla Stefka cudny, marzenie, ale...ale Stefek nie może do niego iść :( nie dla tego,że nie chcemy-bardzo chcemy...ale Stefek ma właściciela...kogoś, kto zaoferował mu schronienie wtedy, kiedy Stefek był chory, kiedy bardzo tego schronienia potrzebował... Ktoś, kto leczył, karmił...tylko...tylko widzi psa w kojcu... My nie jesteśmy w stanie przeskoczyć pewnych rzeczy...na pewno będziemy jeszcze rozmawiać-dzisiaj emocje są zbyt silne i u nas i i Ktosia...dzisiaj nie powinniśmy wracać do rozmowy-bo to nie przyniesie niczego dobrego... Z domkiem pozostaniemy w kontakcie-ale mamy tez nadzieję,że uda się wypracować jakiś kompromis z opiekunem Stafiego. Bo być może uda się przekonać Opiekuna,że jednak życie w kojcu nie służy dobru psa?... Na razie...na razie prosimy o trzymanie kciuków za...kompromis... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szyszunia557 Posted March 2, 2014 Author Share Posted March 2, 2014 Dobrze Prezes prosił, żeby nie spieszyć się z dobrymi wiadomościami :-( Kompletnie nie rozumiem tej sytuacji :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hope2 Posted March 2, 2014 Share Posted March 2, 2014 [quote name='szyszunia557']Dobrze Prezes prosił, żeby nie spieszyć się z dobrymi wiadomościami :-( Kompletnie nie rozumiem tej sytuacji :shake:[/QUOTE] Ja rozmawiałam z Prezesem-też nie rozumiem...ale tłumaczę to tym,że może Stafi został pokochany? Musimy wierzyć,że da się dogadać-wyjścia sensowne sa dwa-albo Stafi zostaje tam gdzie jest-ale nie spędza CAŁEGO życia w kojcu, albo...będzie adoptowany-za zgodą opiekuna... Trudna sytuacja....bardzo trudna :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norel Posted March 2, 2014 Share Posted March 2, 2014 [quote name='szyszunia557']Stefek ma szanse na dom ! Ktoś się nim zainteresowała i być może po 2,5 roku oczekiwania jego marzenie się spełni :crazyeye:[/QUOTE] Zgłupiałam..Pies który 2,5 roku czeka na dom,który błąkał się połamany,był pod opieką organizacji, leczony za ludzkie pieniądze ,nagle ma właściciela który go podobno leczył jak pies był chory?? No to ja już niczego nie rozumiem albo jakieś mocne niedopowiedzenia od założenia wątku były-bo przeczytałam te 3 stronki.Nic o zajmującym się nim i leczącym właścicielu nie ma w pierwszym poście. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hope2 Posted March 2, 2014 Share Posted March 2, 2014 Norel-źle się wyraziłam-właściciela jako takiego, czyli swojego od zawsze Stefek nie miał. Opiekun-czyli DT leczył, karmił...nie miał nic przeciwko szukaniu domku... tylko, jak domek się znalazł, to Opiekun stwierdził,ze pies jest jego. Opiekun, właściciel w sensie-DT miałam na myśli Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szyszunia557 Posted March 2, 2014 Author Share Posted March 2, 2014 Po prostu DT poczuł się "WŁAŚCICIELEM" przez duże W :wallbash: Nie chce wydać psa, choć przyszły DS oferuje lepsze warunki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hope2 Posted March 2, 2014 Share Posted March 2, 2014 szyszuniu...proponuję skasowac link do wątku z fb ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorcia2 Posted March 2, 2014 Share Posted March 2, 2014 przybywam na zaproszenie do tego cudownego psiaka:loveu: [QUOTE]Po prostu DT poczuł się "WŁAŚCICIELEM" przez duże W Nie chce wydać psa, choć przyszły DS oferuje lepsze warunki...[/QUOTE] przecież dla zwierzolubów nadrzędnym celem powinno być zapewnienie jak najlepszych warunków życia dla podopiecznych, Stefek ma krótką sierść, więc życie w kojcu (może jeszcze beż możliwości wybiegania się )w chłodne dni to masakra :shake: a czy to był bezpłatyny DT ? czy oni mają prawo odmówić wydania psiaka:niewiem: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted March 2, 2014 Share Posted March 2, 2014 [quote name='Hope2']A ja nie mam dobrych wieści :( Domek dla Stefka cudny, marzenie, ale...ale Stefek nie może do niego iść :( nie dla tego,że nie chcemy-bardzo chcemy...ale Stefek ma właściciela...kogoś, kto zaoferował mu schronienie wtedy, kiedy Stefek był chory, kiedy bardzo tego schronienia potrzebował... Ktoś, kto leczył, karmił...tylko...tylko widzi psa w kojcu... My nie jesteśmy w stanie przeskoczyć pewnych rzeczy...na pewno będziemy jeszcze rozmawiać-dzisiaj emocje są zbyt silne i u nas i i Ktosia...dzisiaj nie powinniśmy wracać do rozmowy-bo to nie przyniesie niczego dobrego... Z domkiem pozostaniemy w kontakcie-ale mamy tez nadzieję,że uda się wypracować jakiś kompromis z opiekunem Stafiego. Bo być może uda się przekonać Opiekuna,że jednak życie w kojcu nie służy dobru psa?... Na razie...na razie prosimy o trzymanie kciuków za...kompromis...[/QUOTE] a czy ten dt podpisał umowę adopcyjną? jeżeli leczył i karmił za własne pieniądze to powinien mieć rachunki na swoje nazwisko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margoth137 Posted March 2, 2014 Share Posted March 2, 2014 zaglądam na zaproszenie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szyszunia557 Posted March 2, 2014 Author Share Posted March 2, 2014 (edited) [B]Przeklejam oświadczenie Prezesa z FB: [/B] [I][FONT=arial]"[/FONT][/I][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Niestety dziś kiedy miał jechać do nowego domu zabroniono go wywozić. Wczoraj jeszcze mogliśmy dziś staliśmy się osobami pozbawionymi praw do Stafiego. Sytuacja jest na tyle skomplikowana że nie możemy o tym pisać publicznie na forum. Proszę nas jako Stowarzyszenie Pomocy Bezdomnym Zwierzętom „Słońce Dla Zwierząt” nie kojarzyć z tą chorą sytuacją. Czujemy się zażenowani i oszukani , przecież Wy zbieraliście mu karmy po szkołach, pomagaliście w ogłaszaniu i szukaniu domu, pośw[/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]ięcaliście swój czas żyjąc jego życiem nie tylko tu ale również na Dogomanii. Wielokrotnie pytaliście się o jego zdrowie, kibicowaliście w jego powrocie do sprawności fizycznej. Pamiętajcie tylko żeby nie do końca ufać osobom finansującym leczenie psiaków (choć jak się teraz okazuje leczenie finansowane było nie tylko przez tą osobę) Dziękujemy Wam Wszystkim za kibicowanie, pomoc , czas i zaangażowanie. Jesteśmy zdruzgotani. Tym bardziej że do dzisiejszego ranka mamy do Stafiego prawa a za parę godzin okazuje się że już nie . Przepraszamy Was , brak mi słów ......[/FONT][/COLOR][I][FONT=arial]" [/FONT][/I][FONT=arial]I nie wiem, co mogę jeszcze dodać...[/FONT] Edited March 2, 2014 by szyszunia557 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hope2 Posted March 2, 2014 Share Posted March 2, 2014 Ja naprawdę rozumiem Prezesa-rozumiem jego żal, złośc, rozgoryczenie...i wiem,że niewiele możemy zrobić :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted March 2, 2014 Share Posted March 2, 2014 ja tylko zrozumiałam ,że pies został oddany na dt tak " na gębę"? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malgoska Posted March 2, 2014 Share Posted March 2, 2014 o co tu chodzi???????????????// Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hope2 Posted March 2, 2014 Share Posted March 2, 2014 DT to Azyl-jest już dośc długo.Przyjmują psy bezdomne-żeby nie jechały do Miedar... Do tej pory nie było problemów z wydawaniem psów..W zeszłym roku przyjęli i wydali 50 psów... .Dlaczego teraz tak? nie mam pojęcia-może pokochali Stafiego? Stowarzyszenie jest młodziutkie, dopiero raczkuje... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hope2 Posted March 2, 2014 Share Posted March 2, 2014 [quote name='mdk8']ja tylko zrozumiałam ,że pies został oddany na dt tak " na gębę"?[/QUOTE] widzisz...tu chyba chodzi o zaufanie? U mnie jest Zoska na DT-nie mam żadnej umowy...był Frodo-też "na gębę" Nie chciałam oddawać Froda, bardzo nie chciałam...wyłam bardzo długo...ale...oddałam-bo on nie był mój... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hope2 Posted March 2, 2014 Share Posted March 2, 2014 Jeśli moge...to na przyszłośc....ma ktoś może umowę dla DT? albo chociaz link do takiej umowy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted March 2, 2014 Share Posted March 2, 2014 Jestem w szoku po tym, co przeczytałam:crazyeye: W takiej sytuacji proponuję fundacji skontaktować się z prawnikiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted March 2, 2014 Share Posted March 2, 2014 Melduję się u pręguska. Popieram Paulę, dobrze by było poradzić się prawnika Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cancer43 Posted March 2, 2014 Share Posted March 2, 2014 (edited) [quote name='Hope2']witam-bardzo sie cieszę,że dałas radę dotrzeć :) o Twoje tymczasy nikt nie pyta w jakim sensie? nie ma odzewu na ogłoszenia? czy jakoś tak po prostu świat o nich zapomniał? Zaglądaj do nas w miare możliwości :)[/QUOTE] I tu na dogo prawie nikt do nich nie zagląda,z ogłoszeń w ciągu roku był raptem jeden telefon A co do Stafiego - nie rozumiem.Kto jest jego opiekunem ? Edited March 2, 2014 by cancer43 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hope2 Posted March 2, 2014 Share Posted March 2, 2014 [quote name='cancer43']I tu na dogo prawie nikt do nich nie zagląda,z ogłoszeń w ciągu roku był raptem jeden telefon A co do Stafiego - nie rozumiem.Kto jest jego opiekunem ?[/QUOTE] Się nagle rano okazało,że...Pani z azylu-czyli DT... Nie rozumiem-nikt nie rozumie co sie stało, dlaczego? wczoraj wszystko było ok...dzisiaj już wszystko jest do d.... A co do Twoich tymczasów-podrzuć link, zajrze w wolnej chwili :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hope2 Posted March 2, 2014 Share Posted March 2, 2014 Ja uciekam na dzisiaj-jutro musze wstac o barbarzyńskiej porze :( Na pytania postaramy sie z szyszunia odpowiadac na bieżąco-jeśli będziemy znać odpowiedź oczywiście Dobrej nocki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cancer43 Posted March 2, 2014 Share Posted March 2, 2014 Znalazłam taki wątek dotyczący umów z DT [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/55091-Dom-Tymczasowy-Porady-Projekt-Umowy[/url] a tutaj wzór umowy z DT stowarzyszenia Amicus [url]http://amicus.glogow.pl/wp-content/uploads/2012/02/UMOWA_DT_pies.pdf[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hope2 Posted March 2, 2014 Share Posted March 2, 2014 [quote name='cancer43']Znalazłam taki wątek dotyczący umów z DT [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/55091-Dom-Tymczasowy-Porady-Projekt-Umowy[/URL] a tutaj wzór umowy z DT stowarzyszenia Amicus [URL]http://amicus.glogow.pl/wp-content/uploads/2012/02/UMOWA_DT_pies.pdf[/URL][/QUOTE] Dzięki-przekazałam dalej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.