Jump to content
Dogomania

Maleńka Tosia (obecnie Gaja) już w swoim domku:-)


Ewa Marta

Recommended Posts

Mała mordka była dziś na badaniu kontrolnym. Oczywiście nie znamy jeszcze wyników badania krwi (to w poniedziałek), ale podczas ogólnego badania pani doktor nie zauważyła nic niepokojącego, chociaż Gajulec jeszcze lekko podziębiony. Jak zwykle prosimy o kciuki za wyniki:)

Link to comment
Share on other sites

Na razie mam tylko wieści telefoniczne, bo wyniki konsultowała Lepsza Połowa, a jeszcze nie dotarła do domku. Wyniki są w normie (informację podaję na odpowiedzialność LP;). W styczniu będziemy robić badania rozszerzone. Trzeba ze względu na konieczność kolejnego czyszczenia ząbków. Może Asia napisze coś więcej, a jak nie to wrócę i napiszę szerzej:)

Link to comment
Share on other sites

No wieści są dużo lepsze: wyniki badań ogólnych są bardzo ładne, ale za to nasze płytki poszly w górę i nie pełzają po dolnej granicy normy, tylko wskoczyły na 220 tys!!! Tadadam!:) I to bez podawania sterydów od ponad 2 miesięcy. Pani doktor też była zadowolona:)

Link to comment
Share on other sites

     

                                                                             Najpiekniejszego Swiateczkowego 

                                                                   dla Was Gajuniu

Podobny obraz
Link to comment
Share on other sites

13 godzin temu, Aska7 napisał:

To super : ) czyli dobry humor i darcie japy już jest : )

Humor i darcie paszczy jest jak najbardziej w normie:) Po ostatniej infekcji jest jedynie mniej gadania, ale pomału wraca.

12 godzin temu, Nadziejka napisał:

     

                                                                             Najpiekniejszego Swiateczkowego 

                                                                   dla Was Gajuniu

Dziękujemy.

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, Gusiaczek napisał:

obżarstwo pono jest grzechem

Ale chyba nie w Święta;)

My też z lekka przedawkowaliśmy jedzenie (a może nawet nie z lekka).

U Gajulca wigilijne zaspanie było zwiastunem dzisiejszej wizyty w serwisie. Co prawda rozpakowywanie prezentów obudziło małą mordkę (foto może jutro bo dziś późna pora), ale 25 Gajka była mocno spokojniejsza niż zwykle, a drugi dzień Świąt praktycznie przespała. Dzisiaj z rana trzeba było potuptać do serwisu. Psinka ma zaczerwienione gardło, ale bez gorączki i powiększonych migdałów. Na razie dostaliśmy dwa zastrzyki przeciwzapalne, obserwujemy Gajulę i czekamy do piątku (musi być poprawa, innej możliwości nie widzę).

Link to comment
Share on other sites

15 godzin temu, Aska7 napisał:

Możemy sobie z Gajką podać łapę ...

Kłopoty z gardłem to nic przyjemnego:( Współczuję

Dzisiaj Gajula też nie czuje się zupełnie dobrze, apetyt i aktywność mniejsza niż zwykle. Chyba nie obejdzie się bez jutrzejszej wizyty w serwisie.

Tak się Gajka cieszyła z poroża znalezionego pod choinką w wigilijny wieczór.

akverl.jpg

Zresztą i pomimo bólu gardła mała mordka obgryza poroże i w porze poświątecznej:)

314c6k7.jpg

Link to comment
Share on other sites

Czytam sobie i czytam wpisy mojej Gorszej Połowy (to nie mój pomysł) i nachodzi mnie pewna refleksja: jakież to szczęście, że Mój Najdroższy nie towarzyszy mi podczas moich wizyt u wszelkiej maści lekarzy! Po pierwsze, szczegółowy raport murowany. Po drugie: poparty dokumentacją fotograficzną:))) Putanie tylko - gdzie, bo mam nadzieję, że mojego wątku nigdzie nie ma:)

Co nie zmienia faktu, że troszczy się o Gajkę, jak trza!!!

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Już jesteśmy po wizycie w serwisie. Dostaliśmy (to znaczy Gajula dostała) kolejne dwa zastrzyki i w niedzielę kolejna kontrola:/ Gorączki brak, węzły nie są powiększone. Na moje paniczno-histeryczne oko jest może ciut lepiej. O tyle, że apetyt powoli wraca. Dalej Gajulec spokojniejszy i nie gadatliwy, chociaż funkcja szczekania działa doskonale. 

Link to comment
Share on other sites

18 godzin temu, Asiula_d napisał:

Czytam sobie i czytam wpisy mojej Gorszej Połowy (to nie mój pomysł) i nachodzi mnie pewna refleksja: jakież to szczęście, że Mój Najdroższy nie towarzyszy mi podczas moich wizyt u wszelkiej maści lekarzy! Po pierwsze, szczegółowy raport murowany. Po drugie: poparty dokumentacją fotograficzną:))) Putanie tylko - gdzie, bo mam nadzieję, że mojego wątku nigdzie nie ma:)

Co nie zmienia faktu, że troszczy się o Gajkę, jak trza!!!

Oj, nie byłabym taka pewna ... może nie tyle wątek, co w zakamuflowanych zwojach historie przeróżne ukrywa? ;)
Oboje cudownie i nią dbacie :)

2 godziny temu, Radek napisał:

Już jesteśmy po wizycie w serwisie. Dostaliśmy (to znaczy Gajula dostała) kolejne dwa zastrzyki i w niedzielę kolejna kontrola:/ Gorączki brak, węzły nie są powiększone. Na moje paniczno-histeryczne oko jest może ciut lepiej. O tyle, że apetyt powoli wraca. Dalej Gajulec spokojniejszy i nie gadatliwy, chociaż funkcja szczekania działa doskonale. 

I gitara, jest coraz lepiej i tak ma być! :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Gusiaczek napisał:

I gitara, jest coraz lepiej i tak ma być! :)

 

1 godzinę temu, Aska7 napisał:

Ja to nie zabieram ... Tamtej Tam Połowy, nigdzie, bo wiadomo, że To to panikuje, histeryzuje i jest tam w sumie nieprzydatne.

Dobrze, że jest dobrze : )

Ja to mam atak panic&histery gdy idę z psem do serwisu, najlepiej przekazałbym leczenie zwierza Lepszej Połowie.

Tak zupełnie dobrze nie jest, ale przynajmniej Gajulec normalnie zjadł kolację:)

Link to comment
Share on other sites

Gajulcowi apetyt wrócił. Zupełnie.

Co prawda widać, że jeszcze do końca zdrowa nie jest, ale mam nadzieję, że będzie tylko lepiej. Ostatnio wrzucałem głównie zdjęcia na sofie lub w poduchach, dziś dla odmiany fotka z dzisiejszego popołudniowego spacerku:)

mbkfva.jpg

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...