Radek Posted December 16, 2017 Share Posted December 16, 2017 Mała mordka była dziś na badaniu kontrolnym. Oczywiście nie znamy jeszcze wyników badania krwi (to w poniedziałek), ale podczas ogólnego badania pani doktor nie zauważyła nic niepokojącego, chociaż Gajulec jeszcze lekko podziębiony. Jak zwykle prosimy o kciuki za wyniki:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted December 17, 2017 Share Posted December 17, 2017 Trzymamy : ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted December 17, 2017 Share Posted December 17, 2017 Dzięki:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted December 19, 2017 Share Posted December 19, 2017 No i ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted December 19, 2017 Share Posted December 19, 2017 Na razie mam tylko wieści telefoniczne, bo wyniki konsultowała Lepsza Połowa, a jeszcze nie dotarła do domku. Wyniki są w normie (informację podaję na odpowiedzialność LP;). W styczniu będziemy robić badania rozszerzone. Trzeba ze względu na konieczność kolejnego czyszczenia ząbków. Może Asia napisze coś więcej, a jak nie to wrócę i napiszę szerzej:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiula_d Posted December 20, 2017 Share Posted December 20, 2017 No wieści są dużo lepsze: wyniki badań ogólnych są bardzo ładne, ale za to nasze płytki poszly w górę i nie pełzają po dolnej granicy normy, tylko wskoczyły na 220 tys!!! Tadadam!:) I to bez podawania sterydów od ponad 2 miesięcy. Pani doktor też była zadowolona:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted December 20, 2017 Share Posted December 20, 2017 To super : ) czyli dobry humor i darcie japy już jest : ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted December 20, 2017 Share Posted December 20, 2017 Najpiekniejszego Swiateczkowego dla Was Gajuniu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted December 20, 2017 Share Posted December 20, 2017 13 godzin temu, Aska7 napisał: To super : ) czyli dobry humor i darcie japy już jest : ) Humor i darcie paszczy jest jak najbardziej w normie:) Po ostatniej infekcji jest jedynie mniej gadania, ale pomału wraca. 12 godzin temu, Nadziejka napisał: Najpiekniejszego Swiateczkowego dla Was Gajuniu Dziękujemy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted December 20, 2017 Share Posted December 20, 2017 : ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted December 23, 2017 Share Posted December 23, 2017 Jakby ktoś był ciekawy to tak wygląda śpiący Gajulec:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted December 24, 2017 Share Posted December 24, 2017 Słodka, dropiata paszcza : ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted December 24, 2017 Share Posted December 24, 2017 Wczoraj i dzisiaj Gajula ma całkiem zaspany dzień. Czyżby pogoda małej mordce nie pasuje? Radosnych, pogodnych (chyba tylko pogoda ducha wchodzi w grę) i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia (I nie przejedzcie się;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted December 27, 2017 Share Posted December 27, 2017 Dziękuję, obżarstwo pono jest grzechem,grzeszyłam świątecznie ile kuchnia wydała i nie żałuję ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted December 27, 2017 Share Posted December 27, 2017 6 godzin temu, Gusiaczek napisał: obżarstwo pono jest grzechem Ale chyba nie w Święta;) My też z lekka przedawkowaliśmy jedzenie (a może nawet nie z lekka). U Gajulca wigilijne zaspanie było zwiastunem dzisiejszej wizyty w serwisie. Co prawda rozpakowywanie prezentów obudziło małą mordkę (foto może jutro bo dziś późna pora), ale 25 Gajka była mocno spokojniejsza niż zwykle, a drugi dzień Świąt praktycznie przespała. Dzisiaj z rana trzeba było potuptać do serwisu. Psinka ma zaczerwienione gardło, ale bez gorączki i powiększonych migdałów. Na razie dostaliśmy dwa zastrzyki przeciwzapalne, obserwujemy Gajulę i czekamy do piątku (musi być poprawa, innej możliwości nie widzę). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted December 28, 2017 Share Posted December 28, 2017 Możemy sobie z Gajką podać łapę ... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted December 28, 2017 Share Posted December 28, 2017 15 godzin temu, Aska7 napisał: Możemy sobie z Gajką podać łapę ... Kłopoty z gardłem to nic przyjemnego:( Współczuję Dzisiaj Gajula też nie czuje się zupełnie dobrze, apetyt i aktywność mniejsza niż zwykle. Chyba nie obejdzie się bez jutrzejszej wizyty w serwisie. Tak się Gajka cieszyła z poroża znalezionego pod choinką w wigilijny wieczór. Zresztą i pomimo bólu gardła mała mordka obgryza poroże i w porze poświątecznej:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiula_d Posted December 28, 2017 Share Posted December 28, 2017 Czytam sobie i czytam wpisy mojej Gorszej Połowy (to nie mój pomysł) i nachodzi mnie pewna refleksja: jakież to szczęście, że Mój Najdroższy nie towarzyszy mi podczas moich wizyt u wszelkiej maści lekarzy! Po pierwsze, szczegółowy raport murowany. Po drugie: poparty dokumentacją fotograficzną:))) Putanie tylko - gdzie, bo mam nadzieję, że mojego wątku nigdzie nie ma:) Co nie zmienia faktu, że troszczy się o Gajkę, jak trza!!! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted December 29, 2017 Share Posted December 29, 2017 Już jesteśmy po wizycie w serwisie. Dostaliśmy (to znaczy Gajula dostała) kolejne dwa zastrzyki i w niedzielę kolejna kontrola:/ Gorączki brak, węzły nie są powiększone. Na moje paniczno-histeryczne oko jest może ciut lepiej. O tyle, że apetyt powoli wraca. Dalej Gajulec spokojniejszy i nie gadatliwy, chociaż funkcja szczekania działa doskonale. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted December 29, 2017 Share Posted December 29, 2017 18 godzin temu, Asiula_d napisał: Czytam sobie i czytam wpisy mojej Gorszej Połowy (to nie mój pomysł) i nachodzi mnie pewna refleksja: jakież to szczęście, że Mój Najdroższy nie towarzyszy mi podczas moich wizyt u wszelkiej maści lekarzy! Po pierwsze, szczegółowy raport murowany. Po drugie: poparty dokumentacją fotograficzną:))) Putanie tylko - gdzie, bo mam nadzieję, że mojego wątku nigdzie nie ma:) Co nie zmienia faktu, że troszczy się o Gajkę, jak trza!!! Oj, nie byłabym taka pewna ... może nie tyle wątek, co w zakamuflowanych zwojach historie przeróżne ukrywa? ;) Oboje cudownie i nią dbacie :) 2 godziny temu, Radek napisał: Już jesteśmy po wizycie w serwisie. Dostaliśmy (to znaczy Gajula dostała) kolejne dwa zastrzyki i w niedzielę kolejna kontrola:/ Gorączki brak, węzły nie są powiększone. Na moje paniczno-histeryczne oko jest może ciut lepiej. O tyle, że apetyt powoli wraca. Dalej Gajulec spokojniejszy i nie gadatliwy, chociaż funkcja szczekania działa doskonale. I gitara, jest coraz lepiej i tak ma być! :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted December 29, 2017 Share Posted December 29, 2017 Ja to nie zabieram ... Tamtej Tam Połowy, nigdzie, bo wiadomo, że To to panikuje, histeryzuje i jest tam w sumie nieprzydatne. Dobrze, że jest dobrze : ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted December 29, 2017 Share Posted December 29, 2017 4 godziny temu, Gusiaczek napisał: I gitara, jest coraz lepiej i tak ma być! :) 1 godzinę temu, Aska7 napisał: Ja to nie zabieram ... Tamtej Tam Połowy, nigdzie, bo wiadomo, że To to panikuje, histeryzuje i jest tam w sumie nieprzydatne. Dobrze, że jest dobrze : ) Ja to mam atak panic&histery gdy idę z psem do serwisu, najlepiej przekazałbym leczenie zwierza Lepszej Połowie. Tak zupełnie dobrze nie jest, ale przynajmniej Gajulec normalnie zjadł kolację:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted December 30, 2017 Share Posted December 30, 2017 Gajulcowi apetyt wrócił. Zupełnie. Co prawda widać, że jeszcze do końca zdrowa nie jest, ale mam nadzieję, że będzie tylko lepiej. Ostatnio wrzucałem głównie zdjęcia na sofie lub w poduchach, dziś dla odmiany fotka z dzisiejszego popołudniowego spacerku:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted December 31, 2017 Share Posted December 31, 2017 Ja cie, ale jęzor : ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted December 31, 2017 Share Posted December 31, 2017 No, jęzor ma długaśny:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.