Jump to content
Dogomania

WIELKI mix HUSKY - ok. Rzeszowa... prośba o pomoc!


Murka

Recommended Posts

  • Replies 127
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Nawet telefonów nie ma-a jak juz sie jakis trafił to albo burak na łańcuch albo dziecko....:( Ludziom się nie chce z psem biegac???

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/651/dsc02549z.jpg/][IMG]http://img651.imageshack.us/img651/2505/dsc02549z.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
  • 2 weeks later...

A o mozna powiedziec że nic...:(
Nie ma o niego wcale telefonów,tych kilka co było okazało się od całkiem nieodpowiednich osób żeby nie powiedzieć nieodpowiedzialnych osób.
Sybcio bardzo chce być w domu i jest ciężko nieszczęśliwy jesli musi być uwiazany a nie luzem. Łatwo sobie wyobrazić jak wyglądały swięta w domu na raz z psem który nie lubi pana domu i panem który boi sie psa....
Sybir z reszta domowników-jak widać jest ich bardzo duzo a nie wszystkie są na zdjęciach.......
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/718/dsc02587e.jpg/][IMG]http://img718.imageshack.us/img718/9884/dsc02587e.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/40/dsc02579po.jpg/][IMG]http://img40.imageshack.us/img40/4215/dsc02579po.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/688/dsc02550k.jpg/][IMG]http://img688.imageshack.us/img688/8076/dsc02550k.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/265/dsc02576p.jpg/][IMG]http://img265.imageshack.us/img265/2864/dsc02576p.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

no właśnie wygląda super i ładnie w towarzystwie :)
a może tam by się przydało jakieś szkolenie - Sybir i Pan? nawet niekoniecznie behawiorysta, ale jakby Pan poszedł z nim na szkolenie, takie podstawy dla psa towarzyszącego.
Sybir musiałby go uznać za przewodnika i może by kontakt złapali

Link to comment
Share on other sites

Sybir ze zwierzakami dogaduje się świetnie, jest tam tez sporo kotów.....
Natomiast z panem nie i nie to jest problemem-bo mój tymczas tez poczatkowo atakował mojego męża ale dało się ich ze soba zaprzyjażnić, a tu po prostu pan absolutnie nie chce-i pies jak sądzimy czuje to- dlatego warczy lub kłapie zębami. Zwł że na spacerach były sytuacje kiedy toleruje ludzi spokojnie-zostaje pod sklepem uwiązany-o ile jest to na krótko, a były sytuacje kiedy uznał gwałtowny ruch faceta jakiegoś za zagrożenie i zaatakował.A jest naprawde duzy-widac to na zdjęciu z onką.
Gdyby nie niechęć wręcz organiczna pana domu byłby tak pewnie na zawsze bo bardzo się przywiazał, uwielbia dziewczynki,nie czepia sie kotów,koni ani owieczek...kocha sie przytulac i cały czas byc blisko człowieka......

Link to comment
Share on other sites

Właśnie pan został pogryziony przez Sybira!!!....
Pies leżał w ganku a facet wychodząc nie zauwazył go i uderzył drzwiami i pies ugryzł go mocno w nogę!
Teraz to nie jest już zabawne bo jeśli za 2 tyg kiedy pan przyjedzie pies będzie jeszcze w domu osobiscie obiecał go otruć!!! I to nie są czcze pogróżki!
W dogach na pewno któraś z organizacji w takiej sytuacji przejęłaby psa-jak jest w malamutach/huskach?!!! babka nie ma gdzie go oddać i nie stać ją żeby mu hotel opłacać bo pomaga i tak dużej ilości zwierzaków..czy ktoś może przejąć psa?????? mogę pomóc w przewiezieniu.

Link to comment
Share on other sites

skontaktuj się z FAM [URL]http://www.adopcjemalamutow.pl/doku.php?id=pl:kontakt[/URL]
albo HuskyAdopcje [URL]http://huskyadopcje.pl/kontakt.html[/URL]

może dadzą radę pomóc.. sytuacja faktycznie krytyczna :(

edit: chyba z FAM, bo on bardziej malamuci i chyba nawet się interesowali kiedyś?

Edited by sylwija
Link to comment
Share on other sites

ja miałam ciągły kontakt z opiekunką i w sumie wiem jaki jest pies. Wcześniej pomoc była potrzebna tylko z ogłoszeniami i szukaniem domu (co też robiliśmy) ale teraz sytuacja jest patowa.
Mamy dla niego miejsce w hotelu w Wieliczce. Opiekunka zadeklarowała że będzie się dorzucać do kosztów utrzymania psiaka ale oczywiście do całości jeszcze trochę brakuje. Dlatego bardzo prosimy o pomoc.

Może mógłby ktoś pomóc w transporcie bo to teraz sprawa najpilniejsza?

Mam nadzieję że w hotelu Sybir szybko nauczy się dobrych manier i zamieszka wreszcie w swoim docelowym domku :)

Link to comment
Share on other sites

Ja mam do opiekunki ok 170km..... gdyby to był w moje strony transport to dałabym rade a tak nie mogę wyjechac na tyle czasu zostawiając zwierzaki.....

Wydaje mi się że Sybir ma całkiem nie najgorsze maniery;) a to że nie znosi 1 faceta.......

A jakie warunki ma hotelik? Jesli pies będzie w kojcu to współczuję kolejnemu włascicielowi bo pies nie znosi uwięzi i zamknięcia-wyje,rozpacza, potrzebuje codziennie ruchu i tylko to zapewnia jego "dobre maniery"... Wiem że w niektórych hotelach psy po prostu siedza w kojcach, ew na krótko wychodzą na podwórko-a to byłby dramat dla jego psychiki....
Niestety chwilowo nie znalazłam jakiegoś DT bo to byłoby najlepsze i zdecydowanie tańsze.....

Edit

Nie macie płatego tymczasu gdzie byłoby pewne że pies nie będzie w kojcu i ktos będzie z nim codziennie spacerował?? Mignęła mi gdzieś na molosach oferta płatnego DT ale nie moge znaleść....

Może ktoś by mu zrobił wydarzenie na fb???? ja nie mam ale dziewczyny by udostepniały.......

Pan właśnie bierze sobie urlop-chyba żeby dopilnowac eksterminacji psa z chałupy..... :(

Edited by Norel
Link to comment
Share on other sites

Sybir jest wykastrowany przez dotychczasową opiekunkę!
Czy ktoś zna nawet płatny DT ale miejsce gdzie pies nie bedzie siedział w kojcu tylko bedzie zabierany na długie intensywne spacery??

edit- aha Diesel opiekunka pierwsze słyszy o jakimś stałym kontakcie... ;)

Edited by Norel
Link to comment
Share on other sites

Zrobiłam wydarzenie na facebooku-teraz prosimy o wsparcie na tamtejszej płaszczyźnie!FB to potężne narzędzie w temacie adopcyjnym, lansujmy go:


[url]http://www.facebook.com/events/271147799613984/[/url]

[U]FAJNIE GDYBY AUTOR WĄTKU WRZUCIŁ TEGO LINKA W PIERWSZYM POŚCIE.[/U]

Dla tych, których macki na fb nie sięgają, kopiuję przydługawy tekst jaki naskrobałam



Sybir to mix rasy północnej.Pierwotne cechy przejawiają się w jego aparycji ale przede wszystkim jednak w TEMPERAMENCIE.To pies dla aktywnej osoby kochającej bieganie, jazdę na rowerze, miłośnika pieszych dalekich wycieczek, jednocześnie lubiącej bliski kontakt ze swoim zwierzakiem bo to Przyjaciel bardzo czuły, potrzebujący tych chwil spędzonych razem jak powietrza, nie można go pozostawić samemu sobie.Powiem wprost-odnoszę wrażenie, że byłby GENIALNYM PSEM DO SPORTÓW ZWIĄZANYCH Z UCIĄGIEM-bikejoring, canicross, skijoring...wszystko co związane z ruchem i uciągiem.Jeśli tylko zaspokoić jego potrzebę ruchu, odwdzięczy się piękną przyjaźnią, ciepłem swojego potężnego(jest większy od przeciętnego pierwotniaka) ciałka, gęstym mięciutkim futerkiem do miętoszenia a przede wszystkim wdzięcznością Uratowanego.Sybir nie miał życia usłanego różami, obecna właścicielka przygarnęła go po tym jak długi czas błąkał się po wsi.Prawdopodobnie pokonał wiele kilometrów,ponieważ miał poduszki łap starte do krwi.W tej chwili żyje w domu z ogrodem wraz z dzieciatą rodziną i całym sporym stadem innych zwierząt.Jego niewątpliwą zaletą jest właśnie zgodność z dziećmi oraz zwierzętami wszelakiej maści, łącznie z małymi futerkowcami.Więź jaką potrafi stworzyć z wybranym przez siebie Człowiekiem(wybiera sobie ludzi, których kocha nad zycie i których nigdy nie polubi) nabiera nieziemskiego wymiaru...Kocha być z człowiekiem(ponoć szczególnie upodobał sobie nastolatki), kiedy zaplątał się z linę, którą był przywiązany w chwili gdy bardzo chciał pójść za panią....skłonny był odgryść sobie łapę-byle z nią iść.
Jego wiek szacuje się na ok 2 lat.Został wykastrowany pod opieką obecnego domku tymczasowego.
W opisie tego wspaniałego psa NIE MOŻNA pominąć, że ma też pewne wady.Należy zdawać sobie sprawę, że zastojów w aktywności na dłuższą metę taki pies nie wybacza.Potrzebuje swojej dawki regularnie, w przeciwnym wypadku-jak każdy przeciętny pies północy-zacznie sam sobie szukac rozrywek, niekoniecznie zgodnych z upodobaniami człowieka...Będą to prawdopodobnie ucieczki, rycie ogrodu, nabuzowanie energią, WYCIE...W zasadzie, na tle ras z tej grupy to zachowanie w żaden sposób nie nadzwyczajne:)Oto kilka fragmentów relacji obecnej opiekunki:

"Niestety jest bardzo dominujący przy misce.Pracuję nad tym,ale juz zdążyłam sie przekonać o sile uścisku jego szczęk)) Jednak w zabawie te same szczęki są bardzo delikatne.
Okazuje się z niego dobry stróż,ponieważ jest bardzo czujny i na każdy szmer reaguje natychmiast co przy jego wyglądzie wzbudza respekt."

"Podczas spacerów kusi go dzika zwierzyna,ale tylko dlatego że ucieka,wiec trzeba pogonić.
Nie wiem nadal jak odnosi się do drobiu,ale mięsa drobiowego nie tyka))
Koty jeżeli nie uciekają obwącha i ignoruje,psy sąsiedzkie jeżeli nie zaczynają bójek są fajne,ale gdyby który odważył się zaatakować może liczyć na szybką kontrę."

"Sybir jest psem o dośc silnie rozwiniętym instynkcie obrony swojego stada. Dziś na spacerze do opiekuki z psem podszedł sąsiad.Wszystko było ok dopóki nie wyciągną ręki do psa-wtedy od razu Sybir skoczył z warkotem.Tak więc jest to wspaniały przyjaciel ale nie dla staruszka czy wyprowadzania na spacer przez dziecko."

"pies potrzebuje łagodnego i konsekwentnego przewodnika, przy próbach siłowej konfrontacji pies może taką osobę zaatakować!"-to są fakty i należy je bezwzględnie brać pod uwagę.To silny charakter ale znany jest klucz do niego-zastosowawszy się łatwo otrzymać zaufanie ze strony psa i wspólną harmonię w życiu.

"nowy dom musi byc nastawiony na naprawde solidne ogrodzenie i to ze pierwsze dni pies bedzie tęsknił-ajwyrazniej bardzo się przywiązał do opiekunek-problem w tym że one tez nie maja dobrze ogrodzonego terenu i jesli musza wyjechać to psa muszą wiązać żeby za nimi nie uciekł......a wcale nie są z tego szcześliwe-niestety fundusze nie pozwalają im na wymianę siatki starej-podartej na nową-choc nie ma tego terenu duzo....."

SPRAWA JEST PILNA, SZUKAMY GODNEGO DOMU STAŁEGO LUB TYMCZASOWEGO, PSU W OBECNEJ SYTUACJI GROZI NAWET ŚMIERĆ!!!
Nie może pozostać w obecnym DT, zostały mu dane 2 tygodnie, w przeciwnym razie zagrożono otruciem go:( obecności Sybira nie toleruje członek rodziny...z wzajemnością.Psisko jest nieufne w stosunku do mężczyzn a w obecnych warunkach Pan domu tylko pogłębia problem, psu wciąż daje do zrozumienia, że nie jest tolerowany i pies to doskonale odczytuje.

Podsumowując...

WADY:

-konieczność dobrego, wysokiego ogrodzenia
-pies źle znosi uwiązanie(prawdopodobnie w swoim życiu był w ten sposó zniewolony)
-niechęć(być może tylko początkowa?) do mężczyzn i innych żurków

ZALETY:
-wiek(2 lata)
-wykastrowany
-nauczny czystości w domu
-dobrze dogaduje się z kotami, innymi psami(w granicach normy zrównoważonego psa)
-wybitnie lubi młode osoby, starsze dzieci
-wspaniały towarzysz wszelkiej aktywności
-WYBITNY pretendent do sportów zaprzęgowych(został przetestowany w uciągu)!!!
-ciepły i oddany
-stróżujący
-obrońca swego przewodnika

FAKTY:

Sybir wymaga traktowania stanowczego, wyznaczenia jasnych zasad i konsekwencji ale wszystko to należy wprowadzać z ogromną dozą łagodności i cierpliwości.Siłowe rozwiązania, duża presja nie wchodzą w grę.Średnio widzi się go w blokowym mieszkaniu.Jest dużym psem o cechach ras pierwotnych a więc minimalna tężyzna fizyczna u osoby sprawującej opiekę wskazana(nie powinny wyprowadzać go dzieci!)
Trudno psu zaufać mężczyznom, ten temat wymaga przepracowania ale jest to rzecz absolutnie do zrobienia, o ile włożyć w to trochę serca i energii.Mocno wskazane jest niepuszczanie go luzem na otwartej przestrzeni, w tej chwili spaceruje na długiej lince, to świetne i bezpieczne rozwiązanie.

KONIECZNY DOM TYMCZASOWY-mamy dwa tygodnie!!!

POŻĄDANY DOM STAŁY docelowo oczywiście

W RAZIE ADOPCJI/PRZEJĘCIA GO PRZEZ INNY DT SŁUŻYMY POMOCĄ I RADĄ W KWESTIACH ZACHOWAŃ NA MIARĘ NASZYCH MOŻLIWOŚCI

NIEISTOTNA JEST LOKALIZACJA, TRANSPORT NAWET W NAJBARDZIEJ ODLEGŁY KONIEC POLSKI TO NIE PROBLEM JEŻELI TYLKO ZNAJDZIE SIĘ LOGICZNE ROZWIĄZANIE, ZAWSZE PSIARZOM UDAJE SIĘ TĄ KWESTIĘ ROZWIĄZAĆ

DANE KONTAKTOWE:

-Tel. 788971977
-domowy 17 2294547
-mali [email][email protected][/email]

Mam nadzieję, że może być i że w miarę ok ujęłam hmmm....potencjalne niedogodności wynikające z życia z nim.Uznałam, że nie można ich pominąć, osoba chętna musi być ABSOLUTNIE świadoma wad tego psa bo to zbyt poważne sprawy jak na mój gust żeby zatajać pod różowiutką powłoczką...

Rusku, trzymaj się, chciałabym ci pomóc....:/

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Norel']edit- aha Diesel opiekunka pierwsze słyszy o jakimś stałym kontakcie... ;)[/QUOTE]
gdybym miała dostęp do netu ze swojego komputera, gdzie mam całą naszą korespondencję(obecnie nie mam netu na nim bo mi psy kable poprzegryzały) to bym zacytowała jakie były nasze ustalenia.

DT w tej chwili nie mam żadnego. ani płatnego ani darmowego. Sprawa jest pilna dlatego pies idzie do hotelu w którym mieszka już znaczna część naszych podopiecznych. Chyba lepsze siedzenie w kojcu niż otrucie?

oczywiście jakby ktoś miał lepszy pomysł to bardzo chętnie skorzystamy. proszę tylko info na pw bo na dogo zaglądam niezwykle rzadko.

LisPustyni - dzięki przeogromne za deklaracje :)

Link to comment
Share on other sites

Blow- ślicznie ci dziękuję!!! Sybir ma czas do 19 stycznia- 20 pan wraca na urlop.....

Nie wiem co ustalałyście z opiekunką a co nie-to już sobie wyjaśniajcie same, na razie warto jeszcze poszukać czegoś bardziej przyjaznego dla psa-nie wiem co jest lepsze-bo jeśli pies poleci psychicznie siedząc w kojcu to i tak domu nie znajdzie jako psychol....a ani opiekunka ani tym bardziej wy nie bedziecie go w nieskończoność w hotelu utrzymywac. Nie odpowiedziałaś na moje pytanie czy ktokolwiek w tym hotelu wyjdzie z psem codziennie na spacer? oraz jakie są koszta miesięcznie, jeśli organizujemy tu jakąś pomoc,czy moze z czasem bazarki-kwota a utrzymanie psa tak jak deklaracje powinna być znana.

Link to comment
Share on other sites

A może, jeśliby go umieścić w jakimś fajnie położonym hotelu, znalazłyby się osoby stąd/skądkolwiek/z molosów/facebooka/huskowego foruma kto mógłby wspomóc opiekunów hotelowych i wpaść choć raz-dwa razy w tygodniu do hotelu aby go zabrać na spacer?Wtedy wspólnymi siłami możnaby mu zapewnić jakiś byt tam...

Link to comment
Share on other sites

Na pewno tak by było fajnie-tylko że tutaj zaproponowano tylko 1 hotel w Wieliczce a tam zdaje się nikogo nie mamy.... hmmm czy naprawdę nigdzie indziej w hotelikach nie ma miejsc???
A ty nie pamietasz kto z molosów oferował płatny tymczas-Moniq mu odmówiła bo ona w płatne psów nie wsadza,ale dla Sybira by był ok jesli tylko zajmowałaby się nim a nie posadziła w kojec.
Jeśli pies zacznie dostawać w kojcu takiej szajby jak mi opiekunka pisała albo zacznie się okaleczać, to naprawdę lepiej byłoby go od razu uśpić,bo ześwirowanego nikt nie adoptuje,skoro i zdrowego nikt nie chciał...Ona sporo pracy włożyła w tego psa żeby zmarnować to miesiącem siedzenia w klatce....

Link to comment
Share on other sites

Nasz hotel w Wieliczce kosztuje 350zł miesięcznie, są kojce, wybieg i opiekunowie znający się na rasie (hotelujemy tam nasze psy od dłuższego czasu)

Jeżeli uważacie że chcemy psu zrobić krzywdę czy że nie wiemy co robimy, to nie ma problemu. My mamy kolejkę psów które czekają na swoją szansę (przy okazji tez pieniędzy z choinki nie mamy). Właścicielka zgłosiła się do mnie że życie psa jest zagrożone i że pilnie potrzebuje wsparcia. Zaproponowaliśmy pomoc. Skorzystacie albo nie.

Link to comment
Share on other sites

Ja nie mam tu żadnej mocy decyzyjnej, pomagam z boku jak mogę, toteż sobie prowadzę otwarte rozważania.Myślę, że zasadnicza byłaby odpowiedź wprost na pytanie: CZY OPIEKUNOWIE HOTELOWI DEKLARUJĄ CZAS I ENERGIĘ NA REGULARNE SPACERY(nie musi to być przeciez nawet codziennie ale już co drugi dzień byłoby miło...) Z NIM?

Bo z fragmentu
[QUOTE]są kojce, wybieg i opiekunowie znający się na rasie[/QUOTE]

nijak nie idzie wywnioskować.Bo to co powyżej może oznaczać i codzienną uwagę i forsujące spacery...i siedzenie w kojcu z puszczaniem na wybieg, z którego(podejrzewam) pies będzie usiłował nawiać(a wiemy, że robi to skutecznie).

350 to niska stawka, atrakcyjna...

Przybiłam na facebooku do ludzi z branży zaprzęgowej(fachura) ale ciekawa jestem czy zajmie ten temat ich uwagę choć na chwilę...Liczę na jakiekolwiek odpowiedzi, chociażby udostępnienie wydarzenia...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...